X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki 2025
Odpowiedz

Staraczki 2025

Oceń ten wątek:
  • Oczekujaca Autorytet
    Postów: 564 250

    Wysłany: 7 lutego, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kokosik wrote:
    Powiem Wam, że ja już też mam ochotę rzucić pracę… 12 lat na etacie, 6 rok w obecnej i tak bardzo mam dość. Czuję się przebodźcowana, przepracowana i po prostu zmęczona. Bardzo pragnę realizacji na innym polu, założyć rodzinę, zająć się macierzyństwem, wejść w inną sferę życia.
    Jednak fakt, że mam umowę na czas nieokreślony sprowadza mnie na ziemię. Chyba nie mogłabym sobie teraz finansowo pozwolić bezrobocie z brzuszkiem
    Staram się to wszystko wytrzymać 🤡
    Znam to doskonale, bo pracuję w jednym miejscu 8 lat i mam dosyć. Miałam nadzieję, że uda się szybko zajść w ciążę i odejdę, ale rzeczywistość niestety nie jest taka idealna. Marzę tak samo jak Ty o rodzinie i wejście na inny level związku. Póki co trzeba zacisnąć zęby i modlić się o cud😉

    Kokosik, Monnie lubią tę wiadomość

  • snieżka Autorytet
    Postów: 710 688

    Wysłany: 7 lutego, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iskierka nadziei wrote:
    Witamy ponownie, ja ostatnio też się nie udzielam ale cały czas czytam wątki. Aktualnie czekam za 🐒 już 4 dzień bardzo boli mnie momentami brzuch i bałam się że dostanę za wcześnie bo dzisiaj mam dopiero 25dc ale narazie nie przyszła. Ale samopoczucie u mnie bardzo dobre bo nie mam nadziei w tym miesiącu żadnych i głowa mi się uspokoiła 😁 Teraz też skupiam się na poszukiwaniu pracy bo złożyłam wypowiedzenie w aktualnej i z serca spadł mi ogromny ciężar 😁😁😁 praca stała się dla mnie uciążliwa po dekadzie która tam spędziłam. Także teraz będzie trzeba uważać przy ❤️ do czasu znalezienia nowej pracy. Uważam że to najlepsze co mogłam dla siebie zrobić. Mija rok od czasu starań także jak teraz trochę poczekamy nic się nie stanie😊

    To super, że odważyłaś się odejść z pracy, która Ci nie służy! Trzymam kciuki, żeby szybko udało Ci się znaleźć nową, z której będziesz zadowolona 💜

    👩🏻 29 👦🏻 33
    ANA1 (dodatni) , ANA3 - Centromer B + ---> Centromer B ++🔺😰
    TSH 1,33❇️(Euthyrox 25),Ferrytyna 18,9 ---> 25,9 (po 4 miesiącach suplementacji żelaza) ,Kwas foliowy 4,29 ---> 17,10 ng/ml ❇️
    (2dc): Estriadol 19,0 pg/ml ❇️, FSH 3,3 mUl/ml ❇️, LH 3,3 mUl/ml ❇️, Prolaktyna 125,9 ng/ml --> 13,53 ❇️, Prolaktyna po obciążeniu metoclopramidem 394,62🔺, Kortyzol 6,9 ug/d ❇️
    Witamina D 135 ng/ml (>100 - stężenie potencjalnie toksyczne)🔺
    Zobacz wykres
    👦🏻
    🚑2009r. - skręt jądra -> amputacja lewego jądra ✂️
    🔻ilość - 37.27 mln
    🔻koncentracja: 13.31 mln/ml
    🔻ruch postępowy (a+b) - 13.7%
    🔻ruch całkowity (a+b+c) - 26%
    🔆żywotność - 78%
    🔻morfologia - 0% (100% nieprawidłowych główek)
    TSH 4,539 µIU/ml 🔺(Euthyrox 25), reszta hormonów ok ❇️
  • snieżka Autorytet
    Postów: 710 688

    Wysłany: 7 lutego, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bellA wrote:
    Ja was cały czas podczytuje.. z nadzieja ze ktoras do mnie dolaczy🤞😃. Cieszę się że glowa Ci odpoczywa.. moze te zmiany beda miały ogromne znaczenie w Twoim zyciu I wplyna na Ciebie mega pozytywnie❤️
    Paniki tez długo juz nie ma.. ciekawe co i niej..
    Śnieżka jak zdrowko?🤗
    Oczekującą co u Ciebie?🤗

    Przesyłam wam moc Silnych plemników🤞🤞🙈 i energię ciężarnej... 🤞😃 oby wasze starania były wkoncu owocne.

    Całuski dla Was.😘

    Z żołądkiem u mnie ostatnio trochę lepiej, chociaż mam biegunki, ale lepsze to niż wymioty 😅 Psychicznie czuję się lepiej, bo wcześniej byłam załamana wysoką prolaktyną i brakiem owulacji a teraz mam dużą nadzieję, że owulacja wróci już w tym cyklu.

    A jak Ty się czujesz? Cały czas masz mdłości?

    Oczekujaca, Kokosik lubią tę wiadomość

    👩🏻 29 👦🏻 33
    ANA1 (dodatni) , ANA3 - Centromer B + ---> Centromer B ++🔺😰
    TSH 1,33❇️(Euthyrox 25),Ferrytyna 18,9 ---> 25,9 (po 4 miesiącach suplementacji żelaza) ,Kwas foliowy 4,29 ---> 17,10 ng/ml ❇️
    (2dc): Estriadol 19,0 pg/ml ❇️, FSH 3,3 mUl/ml ❇️, LH 3,3 mUl/ml ❇️, Prolaktyna 125,9 ng/ml --> 13,53 ❇️, Prolaktyna po obciążeniu metoclopramidem 394,62🔺, Kortyzol 6,9 ug/d ❇️
    Witamina D 135 ng/ml (>100 - stężenie potencjalnie toksyczne)🔺
    Zobacz wykres
    👦🏻
    🚑2009r. - skręt jądra -> amputacja lewego jądra ✂️
    🔻ilość - 37.27 mln
    🔻koncentracja: 13.31 mln/ml
    🔻ruch postępowy (a+b) - 13.7%
    🔻ruch całkowity (a+b+c) - 26%
    🔆żywotność - 78%
    🔻morfologia - 0% (100% nieprawidłowych główek)
    TSH 4,539 µIU/ml 🔺(Euthyrox 25), reszta hormonów ok ❇️
  • snieżka Autorytet
    Postów: 710 688

    Wysłany: 7 lutego, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kokosik wrote:
    Powiem Wam, że ja już też mam ochotę rzucić pracę… 12 lat na etacie, 6 rok w obecnej i tak bardzo mam dość. Czuję się przebodźcowana, przepracowana i po prostu zmęczona. Bardzo pragnę realizacji na innym polu, założyć rodzinę, zająć się macierzyństwem, wejść w inną sferę życia.
    Jednak fakt, że mam umowę na czas nieokreślony sprowadza mnie na ziemię. Chyba nie mogłabym sobie teraz finansowo pozwolić bezrobocie z brzuszkiem
    Staram się to wszystko wytrzymać 🤡

    A myślałaś o zmianie pracy? Nawet mając umowę na czas określony umowę przedłużają do dnia porodu w przypadku ciąży. Tylko chyba musi minąć 3 miesiąc ciąży w momencie końca umowy.
    Pomyśl o sobie i zastów się czy jesteś w stanie pracować przez kolejne miesiące w obecnym miejscu, czy to nie dobije Cię psychicznie. Czasem zmiany są potrzebne i sprawiają, że na innych polach przynoszą również lepsze efekty

    Szczypka lubi tę wiadomość

    👩🏻 29 👦🏻 33
    ANA1 (dodatni) , ANA3 - Centromer B + ---> Centromer B ++🔺😰
    TSH 1,33❇️(Euthyrox 25),Ferrytyna 18,9 ---> 25,9 (po 4 miesiącach suplementacji żelaza) ,Kwas foliowy 4,29 ---> 17,10 ng/ml ❇️
    (2dc): Estriadol 19,0 pg/ml ❇️, FSH 3,3 mUl/ml ❇️, LH 3,3 mUl/ml ❇️, Prolaktyna 125,9 ng/ml --> 13,53 ❇️, Prolaktyna po obciążeniu metoclopramidem 394,62🔺, Kortyzol 6,9 ug/d ❇️
    Witamina D 135 ng/ml (>100 - stężenie potencjalnie toksyczne)🔺
    Zobacz wykres
    👦🏻
    🚑2009r. - skręt jądra -> amputacja lewego jądra ✂️
    🔻ilość - 37.27 mln
    🔻koncentracja: 13.31 mln/ml
    🔻ruch postępowy (a+b) - 13.7%
    🔻ruch całkowity (a+b+c) - 26%
    🔆żywotność - 78%
    🔻morfologia - 0% (100% nieprawidłowych główek)
    TSH 4,539 µIU/ml 🔺(Euthyrox 25), reszta hormonów ok ❇️
  • Kokosik Autorytet
    Postów: 1157 3771

    Wysłany: 7 lutego, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    snieżka wrote:
    A myślałaś o zmianie pracy? Nawet mając umowę na czas określony umowę przedłużają do dnia porodu w przypadku ciąży. Tylko chyba musi minąć 3 miesiąc ciąży w momencie końca umowy.
    Pomyśl o sobie i zastów się czy jesteś w stanie pracować przez kolejne miesiące w obecnym miejscu, czy to nie dobije Cię psychicznie. Czasem zmiany są potrzebne i sprawiają, że na innych polach przynoszą również lepsze efekty

    Myślałam, a mój mąż mocno mnie do tego namawia.
    Jak udało mi się zajść w ciążę to czułam taką ulgę. Teraz liczę na to, że w ciągu pół roku jeszcze mi się uda. Ale właśnie, to nigdy nie wiadomo… i to takie koło Macieja.
    Reasumując, wolę jeszcze zaczekać

    31 👩34 🧔‍♂️
    10 lat AH
    05.2024 rozpoczęcie starań
    11.2024 straciliśmy aniołka 7 tc 💔💔💔
    01.2025 walczymy od nowa 🍀

    🚺 cykle regularne, owulki potwierdzone, endometrium książkowe, hormony w normie
    🚹 wszystkie parametry nasienia ponad normę oprócz morfologii 1% 😭

    04.05 ⏸️🥹🌷9dpo
    05.05 beta 32,08 prog 40,20 🥳
    07.05 beta 83,50 🥹🩷
    10.05 beta 466,08 🥹🥰 prog 40,80🥰
    15.05 beta 4000,48 🥰
    22.05 USG puste jajo płodowe 😞
    29.05 nasz mały cud 0,92 cm ❤️ ninja się chował ❤️🥷
    12.06 2,2 cm fasoleczki ❤️😍
    08.07 prenatalne ❤️

    ☀️ zaświeciło słoneczko ☀️

    preg.png
  • Kokosik Autorytet
    Postów: 1157 3771

    Wysłany: 7 lutego, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczekujaca wrote:
    Znam to doskonale, bo pracuję w jednym miejscu 8 lat i mam dosyć. Miałam nadzieję, że uda się szybko zajść w ciążę i odejdę, ale rzeczywistość niestety nie jest taka idealna. Marzę tak samo jak Ty o rodzinie i wejście na inny level związku. Póki co trzeba zacisnąć zęby i modlić się o cud😉

    Dokładnie to 🩷

    31 👩34 🧔‍♂️
    10 lat AH
    05.2024 rozpoczęcie starań
    11.2024 straciliśmy aniołka 7 tc 💔💔💔
    01.2025 walczymy od nowa 🍀

    🚺 cykle regularne, owulki potwierdzone, endometrium książkowe, hormony w normie
    🚹 wszystkie parametry nasienia ponad normę oprócz morfologii 1% 😭

    04.05 ⏸️🥹🌷9dpo
    05.05 beta 32,08 prog 40,20 🥳
    07.05 beta 83,50 🥹🩷
    10.05 beta 466,08 🥹🥰 prog 40,80🥰
    15.05 beta 4000,48 🥰
    22.05 USG puste jajo płodowe 😞
    29.05 nasz mały cud 0,92 cm ❤️ ninja się chował ❤️🥷
    12.06 2,2 cm fasoleczki ❤️😍
    08.07 prenatalne ❤️

    ☀️ zaświeciło słoneczko ☀️

    preg.png
  • snieżka Autorytet
    Postów: 710 688

    Wysłany: 7 lutego, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczekujaca wrote:
    Hejka! Długo mnie nie było, bo miałam ciężki czas w pracy, ale dobiłam targu z szefem i staram się wyciągnąć z tego jakiekolwiek plusy. Jestem przed okresem, wlw powstrzymalam się od robienia testów, bo nie chce się znów rozczarować…. Cycki mnie tak bolą, że śpię w staniku sportowym, mam wrażenie, że wybuchną 😆 ale zachowuje chłodną głowę, bo to żaden objaw więc nie chce się nakręcać.
    A co u Was? Jak nastroje?

    To dobrze, że już za sobą masz ten ciężki czas. Mam nadzieję, że teraz będziesz miała trochę lżej, żeby mieć trochę czasu na oddech :)

    Co do bólu cycków, to też przez to teraz przechodzę, chociaż nie jest to mocny ból. Ale trochę zastanawiam się skąd to się wzięło, bo bolą mnie już kilka dni a jestem teraz dopiero w 16 dc przy cyklach 35 dniowych (chociaż ostatni miał 21 dni przez wysoką prolaktynę). Myślałam, że to ból przed owulacją, ale od dwóch dni robię testy owulacyjne i w ogóle nie ma drugiej kreski. Temperatura bardzo delikatnie wzrosła, ale od wczoraj mam śluz płodny. Mówię sobie, że ta wrażliwość piersi jest zwiastunem owulacji, która przyjdzie za kilka dni, ale z drugiej strony trochę się stresuję, że znów okres za szybko mi przyjdzie i nic nie będzie z owulacji.

    A jak jest u Was? Zdarza się, że bolą Was piersi kilka dni przed owulacją, jak jeszcze testy owulacyjne wychodzą negatywnie?

    👩🏻 29 👦🏻 33
    ANA1 (dodatni) , ANA3 - Centromer B + ---> Centromer B ++🔺😰
    TSH 1,33❇️(Euthyrox 25),Ferrytyna 18,9 ---> 25,9 (po 4 miesiącach suplementacji żelaza) ,Kwas foliowy 4,29 ---> 17,10 ng/ml ❇️
    (2dc): Estriadol 19,0 pg/ml ❇️, FSH 3,3 mUl/ml ❇️, LH 3,3 mUl/ml ❇️, Prolaktyna 125,9 ng/ml --> 13,53 ❇️, Prolaktyna po obciążeniu metoclopramidem 394,62🔺, Kortyzol 6,9 ug/d ❇️
    Witamina D 135 ng/ml (>100 - stężenie potencjalnie toksyczne)🔺
    Zobacz wykres
    👦🏻
    🚑2009r. - skręt jądra -> amputacja lewego jądra ✂️
    🔻ilość - 37.27 mln
    🔻koncentracja: 13.31 mln/ml
    🔻ruch postępowy (a+b) - 13.7%
    🔻ruch całkowity (a+b+c) - 26%
    🔆żywotność - 78%
    🔻morfologia - 0% (100% nieprawidłowych główek)
    TSH 4,539 µIU/ml 🔺(Euthyrox 25), reszta hormonów ok ❇️
  • snieżka Autorytet
    Postów: 710 688

    Wysłany: 7 lutego, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kokosik wrote:
    Myślałam, a mój mąż mocno mnie do tego namawia.
    Jak udało mi się zajść w ciążę to czułam taką ulgę. Teraz liczę na to, że w ciągu pół roku jeszcze mi się uda. Ale właśnie, to nigdy nie wiadomo… i to takie koło Macieja.
    Reasumując, wolę jeszcze zaczekać

    To przesyłam Ci dużo siły, żebyś w zgodzie ze sobą i swoimi potrzebami mogła realizować się w obecnej pracy 💜

    Kokosik lubi tę wiadomość

    👩🏻 29 👦🏻 33
    ANA1 (dodatni) , ANA3 - Centromer B + ---> Centromer B ++🔺😰
    TSH 1,33❇️(Euthyrox 25),Ferrytyna 18,9 ---> 25,9 (po 4 miesiącach suplementacji żelaza) ,Kwas foliowy 4,29 ---> 17,10 ng/ml ❇️
    (2dc): Estriadol 19,0 pg/ml ❇️, FSH 3,3 mUl/ml ❇️, LH 3,3 mUl/ml ❇️, Prolaktyna 125,9 ng/ml --> 13,53 ❇️, Prolaktyna po obciążeniu metoclopramidem 394,62🔺, Kortyzol 6,9 ug/d ❇️
    Witamina D 135 ng/ml (>100 - stężenie potencjalnie toksyczne)🔺
    Zobacz wykres
    👦🏻
    🚑2009r. - skręt jądra -> amputacja lewego jądra ✂️
    🔻ilość - 37.27 mln
    🔻koncentracja: 13.31 mln/ml
    🔻ruch postępowy (a+b) - 13.7%
    🔻ruch całkowity (a+b+c) - 26%
    🔆żywotność - 78%
    🔻morfologia - 0% (100% nieprawidłowych główek)
    TSH 4,539 µIU/ml 🔺(Euthyrox 25), reszta hormonów ok ❇️
  • Oczekujaca Autorytet
    Postów: 564 250

    Wysłany: 7 lutego, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    snieżka wrote:
    To dobrze, że już za sobą masz ten ciężki czas. Mam nadzieję, że teraz będziesz miała trochę lżej, żeby mieć trochę czasu na oddech :)

    Co do bólu cycków, to też przez to teraz przechodzę, chociaż nie jest to mocny ból. Ale trochę zastanawiam się skąd to się wzięło, bo bolą mnie już kilka dni a jestem teraz dopiero w 16 dc przy cyklach 35 dniowych (chociaż ostatni miał 21 dni przez wysoką prolaktynę). Myślałam, że to ból przed owulacją, ale od dwóch dni robię testy owulacyjne i w ogóle nie ma drugiej kreski. Temperatura bardzo delikatnie wzrosła, ale od wczoraj mam śluz płodny. Mówię sobie, że ta wrażliwość piersi jest zwiastunem owulacji, która przyjdzie za kilka dni, ale z drugiej strony trochę się stresuję, że znów okres za szybko mi przyjdzie i nic nie będzie z owulacji.

    A jak jest u Was? Zdarza się, że bolą Was piersi kilka dni przed owulacją, jak jeszcze testy owulacyjne wychodzą negatywnie?
    Ciężki okres to chyba dopiero przede mną, bo mam rekrutować ludzi, a to co przychodzi nie nadaje się do niczego. Jestem wręcz zaskoczona, że tyle osób niby poszukuje, a nie dostałam ani jednego porządnego zgłoszenia. W każdym razie póki co hajsem zamknął mi usta, bo wciąż wierzę, że to kwestia miesięcy i też odejdę. Mam dość pracy, ale z drugiej strony kasa nie śmierdzi, wpis w cv jest, a i tak nie zamierzam już tam wracać po urodzeniu dziecka. Musiałam sobie to poukładać i zdecydować co lepsze, bo jednak muszę się przemęczyć żeby dostać więcej pieniędzy. Dziecko to skarbonka😆
    U mnie ból piersi po owulacji, jak los jest łaskawy zaczyna się koko 25+ dnia, a jeśli nie to koło 20 już zaczynają się dwutygodniowe męki. Musisz się poobserwować, bo chyba też jest opcja lekkiego napięcia przy owulacji. U mnie to taka masakra, że mam ochotę je uciąć, a zapewne niebawem dostanę okres i tyle z moich planów 😫

  • Oczekujaca Autorytet
    Postów: 564 250

    Wysłany: 7 lutego, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak w ogóle to jak to jest z tą podwyższoną temperaturą w ciąży?

  • Panika Autorytet
    Postów: 417 288

    Wysłany: 7 lutego, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka laski ja z innej beczki
    Mam już strupki na tym makijażu permanentnym,9 dni po już jestem i powoli zaczynają odpadać
    Ale… zahaczyłam sobie dresem jak ściągałam i odpadł mi strupek i boję się że coś będzie z tym nie tak bo jednak mam grube te strupy 🫣

    2 lata starań o pierwszy cud 🧸

    Ona 👱‍♀️
    IO - wyleczona ✅
    MUCH ✅
    AMH - 0,86 (do powtórzenia)
    HSG ✅

    On 🧔🏻
    ŻPN II/III ⁉️
    Morfologia 2%
    Plemniki 27mln/ml (norma >16)
    DFI 25%
    Ruch postępowy A+B= 17%
    Ruchomych 24 %
    Nieruchomych 75 %
    Posiew ✅
    Hormony ✅

    Suplementy 01.25
    Inseminacja 📌
  • Kokosik Autorytet
    Postów: 1157 3771

    Wysłany: 7 lutego, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczekujaca wrote:
    Ciężki okres to chyba dopiero przede mną, bo mam rekrutować ludzi, a to co przychodzi nie nadaje się do niczego. Jestem wręcz zaskoczona, że tyle osób niby poszukuje, a nie dostałam ani jednego porządnego zgłoszenia. W każdym razie póki co hajsem zamknął mi usta, bo wciąż wierzę, że to kwestia miesięcy i też odejdę. Mam dość pracy, ale z drugiej strony kasa nie śmierdzi, wpis w cv jest, a i tak nie zamierzam już tam wracać po urodzeniu dziecka. Musiałam sobie to poukładać i zdecydować co lepsze, bo jednak muszę się przemęczyć żeby dostać więcej pieniędzy. Dziecko to skarbonka😆
    U mnie ból piersi po owulacji, jak los jest łaskawy zaczyna się koko 25+ dnia, a jeśli nie to koło 20 już zaczynają się dwutygodniowe męki. Musisz się poobserwować, bo chyba też jest opcja lekkiego napięcia przy owulacji. U mnie to taka masakra, że mam ochotę je uciąć, a zapewne niebawem dostanę okres i tyle z moich planów 😫

    U nas jest to samo z rekrutacją 🤦🏼‍♀️ jakość osób, ich zaangażowanie, wiedza… no dramat. Nie wspominając już o nowym pokoleniu i ich podejściu do pracy, a raczej braku.
    Skutek jest taki, że mamy ciągłe rotację bo ciężko jest znaleźć kogoś kto „ogarnie”, ja jestem tu dinozaurem i większość obowiązków spada na mnie chcąc nie chcąc.
    Też zamierzam po macierzyńskim nie wracać. Wytrzymamy
    Trzymam za Ciebie kciukasy 🥰

    31 👩34 🧔‍♂️
    10 lat AH
    05.2024 rozpoczęcie starań
    11.2024 straciliśmy aniołka 7 tc 💔💔💔
    01.2025 walczymy od nowa 🍀

    🚺 cykle regularne, owulki potwierdzone, endometrium książkowe, hormony w normie
    🚹 wszystkie parametry nasienia ponad normę oprócz morfologii 1% 😭

    04.05 ⏸️🥹🌷9dpo
    05.05 beta 32,08 prog 40,20 🥳
    07.05 beta 83,50 🥹🩷
    10.05 beta 466,08 🥹🥰 prog 40,80🥰
    15.05 beta 4000,48 🥰
    22.05 USG puste jajo płodowe 😞
    29.05 nasz mały cud 0,92 cm ❤️ ninja się chował ❤️🥷
    12.06 2,2 cm fasoleczki ❤️😍
    08.07 prenatalne ❤️

    ☀️ zaświeciło słoneczko ☀️

    preg.png
  • bellA Autorytet
    Postów: 694 1056

    Wysłany: 7 lutego, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Panika wrote:
    Hejka laski ja z innej beczki
    Mam już strupki na tym makijażu permanentnym,9 dni po już jestem i powoli zaczynają odpadać
    Ale… zahaczyłam sobie dresem jak ściągałam i odpadł mi strupek i boję się że coś będzie z tym nie tak bo jednak mam grube te strupy 🫣


    Spokojnie. To i tak długo Ci schodzą.🤔🤔
    Nic Ci nie będzie.. najwyzej mogłaś sobie kilka włosków powyrywać...🫣

    34👱‍♀️ 36🧔‍♂️

    06.01 ⏸️ 😍
    🩺17.01.25 - jest Pęcherzyk 🤞
    🩺07.02.25 - mamy 💓🥹 2cm Małego czlowieka.
    🩺14.02.25. - 3cm naszego Bejbiczątka🥰 rosnę !
    🩺07.03.25 - Prenatalne 13+0- , 6,8 cm Bejbiczka. prawdopodobnie dziewczynka.🩷
    🩺14.03.25 - na 100% 🩷 ,rośniemy !
    Wyniki Pappa - niskie ryzyka🤞
    🩺10.04.25 - 17+4 214g szczęścia 🥹🩷
    🩺25.04.25 -II Prenatalne - 337g zdrowej 🩷
    🩺09.05.25 - wszystko ok🩷
    🩺06.06.25 - 775g 🩷
    🩺27.06.25 - wizyta⏳️

    preg.png
  • bellA Autorytet
    Postów: 694 1056

    Wysłany: 7 lutego, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    snieżka wrote:
    Z żołądkiem u mnie ostatnio trochę lepiej, chociaż mam biegunki, ale lepsze to niż wymioty 😅 Psychicznie czuję się lepiej, bo wcześniej byłam załamana wysoką prolaktyną i brakiem owulacji a teraz mam dużą nadzieję, że owulacja wróci już w tym cyklu.

    A jak Ty się czujesz? Cały czas masz mdłości?


    Tak. Raz mniejsze raz wieksze..
    Ale powoli apetyt rosnie🫣 takze chyba organizm zaakceptował stan w którym jestem bo mniejsze juz mam dolegliwości. Podczytuje was...I dopinguje. 🤞🤞❤️

    34👱‍♀️ 36🧔‍♂️

    06.01 ⏸️ 😍
    🩺17.01.25 - jest Pęcherzyk 🤞
    🩺07.02.25 - mamy 💓🥹 2cm Małego czlowieka.
    🩺14.02.25. - 3cm naszego Bejbiczątka🥰 rosnę !
    🩺07.03.25 - Prenatalne 13+0- , 6,8 cm Bejbiczka. prawdopodobnie dziewczynka.🩷
    🩺14.03.25 - na 100% 🩷 ,rośniemy !
    Wyniki Pappa - niskie ryzyka🤞
    🩺10.04.25 - 17+4 214g szczęścia 🥹🩷
    🩺25.04.25 -II Prenatalne - 337g zdrowej 🩷
    🩺09.05.25 - wszystko ok🩷
    🩺06.06.25 - 775g 🩷
    🩺27.06.25 - wizyta⏳️

    preg.png
  • Oczekujaca Autorytet
    Postów: 564 250

    Wysłany: 7 lutego, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kokosik wrote:
    U nas jest to samo z rekrutacją 🤦🏼‍♀️ jakość osób, ich zaangażowanie, wiedza… no dramat. Nie wspominając już o nowym pokoleniu i ich podejściu do pracy, a raczej braku.
    Skutek jest taki, że mamy ciągłe rotację bo ciężko jest znaleźć kogoś kto „ogarnie”, ja jestem tu dinozaurem i większość obowiązków spada na mnie chcąc nie chcąc.
    Też zamierzam po macierzyńskim nie wracać. Wytrzymamy
    Trzymam za Ciebie kciukasy 🥰
    Mam wrażenie, że pracujemy w tym samym miejscu 😂 ale to prawda, ciężko się dogadać z młodziakami, a mnie już irytuje, że trzeba powtarzać sto razy, a za 101 ktoś nadal robi źle 😫
    Ja z Ciebie też! Musimy już przetrwać🩷 chce wierzyć, że to kwestia miesięcy!

    Kokosik lubi tę wiadomość

  • Luna Debiutantka
    Postów: 15 2

    Wysłany: 7 lutego, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, staramy się dopiero 5 miesięcy. Moje cykle trwają 31 dni, jestem na neoparinie 60mg 2x dziennie, ponieważ miałam zatorowość płucną, zakrzepicę żył po złamaniu nogi. Ginekolog zlecił mi różne badania z krwi i progesteron 7 dni przed miesiączką w styczniu, który wynosił 26,97 przy normach w fazie lutealnej 1,2-15,9. Gin spierdziła, że wyniki mam idealne do zajścia w ciążę.. Od kąd przestałam brać tabletki antykoncepcyjne czułam ból jajnika zawsze w 18 dc i dokładnie po 14 dniach pojawiała się miesiączka. W tym cyklu 1 dzień miesiączki był 25 stycznia i w środę byłam na monitoringu pęcherzyk dominujący w prawym jajniku 16mm. Dzień później zaczęłam odczuwać ból prawego jajnika i czuję go już drugi dzień, dzisiaj jest 14 dc. Myślicie, że owulacja mogla wystąpić wcześniej niż zwykle i czy to możliwe żeby 16mm pęcherzyk nagle urósł i pękł? Może któraś z was była w podobnej sytuacji? Jutro rano mam kolejny monitoring, wiec dowiem się czy pęcherzyk się powiększył czy pękł. Przepraszam za to, że tak bardzo się rozpisałam może którejś z was będzie się chciało przeczytać całość

  • Kokosik Autorytet
    Postów: 1157 3771

    Wysłany: 7 lutego, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna wrote:
    Cześć dziewczyny, staramy się dopiero 5 miesięcy. Moje cykle trwają 31 dni, jestem na neoparinie 60mg 2x dziennie, ponieważ miałam zatorowość płucną, zakrzepicę żył po złamaniu nogi. Ginekolog zlecił mi różne badania z krwi i progesteron 7 dni przed miesiączką w styczniu, który wynosił 26,97 przy normach w fazie lutealnej 1,2-15,9. Gin spierdziła, że wyniki mam idealne do zajścia w ciążę.. Od kąd przestałam brać tabletki antykoncepcyjne czułam ból jajnika zawsze w 18 dc i dokładnie po 14 dniach pojawiała się miesiączka. W tym cyklu 1 dzień miesiączki był 25 stycznia i w środę byłam na monitoringu pęcherzyk dominujący w prawym jajniku 16mm. Dzień później zaczęłam odczuwać ból prawego jajnika i czuję go już drugi dzień, dzisiaj jest 14 dc. Myślicie, że owulacja mogla wystąpić wcześniej niż zwykle i czy to możliwe żeby 16mm pęcherzyk nagle urósł i pękł? Może któraś z was była w podobnej sytuacji? Jutro rano mam kolejny monitoring, wiec dowiem się czy pęcherzyk się powiększył czy pękł. Przepraszam za to, że tak bardzo się rozpisałam może którejś z was będzie się chciało przeczytać całość

    A obserwujesz śluz i używasz testów owulacyjnych? To bardzo pomaga
    Ciężko powiedzieć czy już pękł, trochę za szybko moim zdaniem

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego, 19:16

    31 👩34 🧔‍♂️
    10 lat AH
    05.2024 rozpoczęcie starań
    11.2024 straciliśmy aniołka 7 tc 💔💔💔
    01.2025 walczymy od nowa 🍀

    🚺 cykle regularne, owulki potwierdzone, endometrium książkowe, hormony w normie
    🚹 wszystkie parametry nasienia ponad normę oprócz morfologii 1% 😭

    04.05 ⏸️🥹🌷9dpo
    05.05 beta 32,08 prog 40,20 🥳
    07.05 beta 83,50 🥹🩷
    10.05 beta 466,08 🥹🥰 prog 40,80🥰
    15.05 beta 4000,48 🥰
    22.05 USG puste jajo płodowe 😞
    29.05 nasz mały cud 0,92 cm ❤️ ninja się chował ❤️🥷
    12.06 2,2 cm fasoleczki ❤️😍
    08.07 prenatalne ❤️

    ☀️ zaświeciło słoneczko ☀️

    preg.png
  • Panika Autorytet
    Postów: 417 288

    Wysłany: 7 lutego, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bellA wrote:
    Spokojnie. To i tak długo Ci schodzą.🤔🤔
    Nic Ci nie będzie.. najwyzej mogłaś sobie kilka włosków powyrywać...🫣
    BellA wlasnie na Ciebie liczyłam 🥹❤️
    No właśnie powyrywałam włoski, ale dziwne bo niektóre strupki i odpadają mi właśnie z włoskami.
    No wiesz że mi się też wydaje że długo?
    Ale mam naprawdę grube te strupy

    bellA lubi tę wiadomość

    2 lata starań o pierwszy cud 🧸

    Ona 👱‍♀️
    IO - wyleczona ✅
    MUCH ✅
    AMH - 0,86 (do powtórzenia)
    HSG ✅

    On 🧔🏻
    ŻPN II/III ⁉️
    Morfologia 2%
    Plemniki 27mln/ml (norma >16)
    DFI 25%
    Ruch postępowy A+B= 17%
    Ruchomych 24 %
    Nieruchomych 75 %
    Posiew ✅
    Hormony ✅

    Suplementy 01.25
    Inseminacja 📌
  • Luna Debiutantka
    Postów: 15 2

    Wysłany: 7 lutego, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kokosik wrote:
    A obserwujesz śluz i używasz testów owulacyjnych? To bardzo pomaga
    Ciężko powiedzieć czy już pękł, trochę za szybko moim zdaniem
    Testów nie używam, a śluzu od wczoraj jest więcej i jest taki rozciągliwy

  • Kokosik Autorytet
    Postów: 1157 3771

    Wysłany: 7 lutego, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna wrote:
    Testów nie używam, a śluzu od wczoraj jest więcej i jest taki rozciągliwy

    Na ostatniej wizycie mój pęcherzyk dominujący miał 19mm i owulacja nastąpiła gdzieś po 2 dniach
    Naprawdę ciężko powiedzieć jak to u Ciebie, jutro się dowiesz ;)

    Luna lubi tę wiadomość

    31 👩34 🧔‍♂️
    10 lat AH
    05.2024 rozpoczęcie starań
    11.2024 straciliśmy aniołka 7 tc 💔💔💔
    01.2025 walczymy od nowa 🍀

    🚺 cykle regularne, owulki potwierdzone, endometrium książkowe, hormony w normie
    🚹 wszystkie parametry nasienia ponad normę oprócz morfologii 1% 😭

    04.05 ⏸️🥹🌷9dpo
    05.05 beta 32,08 prog 40,20 🥳
    07.05 beta 83,50 🥹🩷
    10.05 beta 466,08 🥹🥰 prog 40,80🥰
    15.05 beta 4000,48 🥰
    22.05 USG puste jajo płodowe 😞
    29.05 nasz mały cud 0,92 cm ❤️ ninja się chował ❤️🥷
    12.06 2,2 cm fasoleczki ❤️😍
    08.07 prenatalne ❤️

    ☀️ zaświeciło słoneczko ☀️

    preg.png
‹‹ 81 82 83 84 85 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ