X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne STARACZKI 2026
Odpowiedz

STARACZKI 2026

Oceń ten wątek:
  • stokroteczka25 Ekspertka
    Postów: 198 119

    Wysłany: 7 października, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie 3dc z aromkiem i wydaje mi sie ze czuje lekko klucie jajnikow, ale nie wiem czy sobie tego nie uroilam. Udało mi sie umówić do mojego lekarza na 11dc to podejrzy co i jak. Ale troche jestem rozczarowana kontaktem z nim - mialam pisać meila po tym jaj dostane okres bo mowil ze monitoring obowiązkowy przy aromku, a kontaktu z jego strony brak. Cudem udalo mi sie zlapac jeden wolny termin na znanym lekarzu, ale w godzinach pracy i bede musiala kombinować.

    👩‍❤️‍👨 33&34
    🍀 starania od 04.2025

    ⏳️ październik 2025 - stymulacja (aromek)

    Suple 💊
    prenacaps multi, DHA, inozytol, ubichinol, witamina D
  • Paula-1407 Przyjaciółka
    Postów: 168 31

    Wysłany: 8 października, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny , w ciąży nie jestem 😔 ,dostałam duphaston besins mam go brać 2x1 przez max10 dni ,ale gin mówiła że powinno się wcześniej pojawić krwawienie .
    Mam torbiel na lewym jajniku ,czyli pęcherzyk przerośnięty po prostu nie pękł 40/34/28mm
    Endometrium ładne 8.5 mm
    Duphaston mam zacząć brać od niedzieli ,jeśli nie dostanę okresu do tej pory ,modlę się wręcz żeby przyszedł bo wtedy torbiel sama się wchlonie .
    Jeśli przyjdzie to w następnym cyklu muszę brać duphaston od 16 do 25 DC przez dwa miesiące
    Po miesiącu przyjmowania na kontrolne USG do babki przyjść czy wszystko tam ładnie znika .
    Po kolejnej miesiączce będziemy zaczynać stymulację..w kolejnym cyklu oznaczyć muszę hormony
    Fh itd... jestem załamana myślałam że do grudnia będę w ciąży....

    Poważne starania od 08/25
    Czekamy na ⏸️🩵🩷
  • Nutka15 Przyjaciółka
    Postów: 191 37

    Wysłany: 8 października, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ja byłam na wizycie. Wyniki badań super, USG super, pęcherzyk ładny na jajniku lewym, we wtorek mam przyjść, żeby sprawdzić, czy pękł. Na dzień dzisiejszy on nie widzi problemów po mojej stronie i trochę rozkłada ręce. Plan jest taki, że mamy sprawdzić nasienie, a jak tu też będzie w porządku, to drożność jajowodów... A i torbiel z sierpnia ładnie się wchłonęła.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października, 10:28

    Paula-1407, Eliora, stokroteczka25 lubią tę wiadomość

  • stokroteczka25 Ekspertka
    Postów: 198 119

    Wysłany: 8 października, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nutka15 wrote:
    Hej, ja byłam na wizycie. Wyniki badań super, USG super, pęcherzyk ładny na jajniku lewym, we wtorek mam przyjść, żeby sprawdzić, czy pękł. Na dzień dzisiejszy on nie widzi problemów po mojej stronie i trochę rozkłada ręce. Plan jest taki, że mamy sprawdzić nasienie, a jak tu też będzie w porządku, to drożność jajowodów... A i torbiel z sierpnia ładnie się wchłonęła.

    Super, przed moim mężem tez badanie nasienia. Ten miesiac mu jeszvze odpuściłam ale jak sie nie uda to w listopadzie idzie

    👩‍❤️‍👨 33&34
    🍀 starania od 04.2025

    ⏳️ październik 2025 - stymulacja (aromek)

    Suple 💊
    prenacaps multi, DHA, inozytol, ubichinol, witamina D
  • stokroteczka25 Ekspertka
    Postów: 198 119

    Wysłany: 8 października, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula-1407 wrote:
    Cześć dziewczyny , w ciąży nie jestem 😔 ,dostałam duphaston besins mam go brać 2x1 przez max10 dni ,ale gin mówiła że powinno się wcześniej pojawić krwawienie .
    Mam torbiel na lewym jajniku ,czyli pęcherzyk przerośnięty po prostu nie pękł 40/34/28mm
    Endometrium ładne 8.5 mm
    Duphaston mam zacząć brać od niedzieli ,jeśli nie dostanę okresu do tej pory ,modlę się wręcz żeby przyszedł bo wtedy torbiel sama się wchlonie .
    Jeśli przyjdzie to w następnym cyklu muszę brać duphaston od 16 do 25 DC przez dwa miesiące
    Po miesiącu przyjmowania na kontrolne USG do babki przyjść czy wszystko tam ładnie znika .
    Po kolejnej miesiączce będziemy zaczynać stymulację..w kolejnym cyklu oznaczyć muszę hormony
    Fh itd... jestem załamana myślałam że do grudnia będę w ciąży....

    Oj kochana, przytulam mocno 😔❤️ Wiem, jak bardzo to potrafi dobić, kiedy człowiek się nastawi, ma nadzieję, a tu znowu nie tym razem… Ale głowa do góry — to jeszcze nie koniec, tylko mała przerwa, żeby organizm mógł się ogarnąć. Mam nadzieje, ze lekarka Cie pokieruje odpowiednio i ujrzysz dwie kreski szybciej niz myslisz. Trzymam kciuki, zeby ta torbiel sie wchlonela jak najszybciej 🍀🤞

    👩‍❤️‍👨 33&34
    🍀 starania od 04.2025

    ⏳️ październik 2025 - stymulacja (aromek)

    Suple 💊
    prenacaps multi, DHA, inozytol, ubichinol, witamina D
  • Nutka15 Przyjaciółka
    Postów: 191 37

    Wysłany: 8 października, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stokroteczka25 wrote:
    Super, przed moim mężem tez badanie nasienia. Ten miesiac mu jeszvze odpuściłam ale jak sie nie uda to w listopadzie idzie

    No to tak samo jak u nas. Daje jeszcze nam ten cykl i jak nie pyknie to w listopadzie mąż idzie na badanie nasienia. Wiem, że takie badanie teraz to norma, ale jakoś mnie ono stresuje, nawet chyba bardziej, niż męża 🙈🙈 i trochę mnie dołuje to, że być może przyczyna leży po jego stronie... No nic zobaczymy..

  • Ewa15997 Koleżanka
    Postów: 68 1

    Wysłany: 8 października, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie wczoraj na 19 dc bezbarwny śluz lekkie mdłości zawroty głowy i stan podgorączkowy i dużo go. 18 dc wspolzylismy. 20 dc lekkie sporadyczne klocie prawego jajnika.

  • Pani Bocianowa Koleżanka
    Postów: 33 7

    Wysłany: 8 października, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To i ja powiem co u mnie. W południe przyszła spóźniona @ 😡 już trochę się zaczynam irytować. Wiem, że niektóre osoby starają się wiele miesięcy, ale też tak jak Paula liczyłam że do grudnia będę w ciąży ale chyba się nie zapowiada. Umówiłam się do ginekologa, ale termin był tylko w dniu mojej owulacji. Myślicie że ok? Cokolwiek mi powie sensownego na tej wizycie?
    Zrobię też ogólne badania krwi i badanie progesteronu w drugiej połowie cyklu, chce mieć chociaż wstępne rozeznanie czy u mnie ok. Coś jeszcze powinnam zanim wyślę chłopa na badanie nasienia?

  • Paula-1407 Przyjaciółka
    Postów: 168 31

    Wysłany: 8 października, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Bocianowa wrote:
    To i ja powiem co u mnie. W południe przyszła spóźniona @ 😡 już trochę się zaczynam irytować. Wiem, że niektóre osoby starają się wiele miesięcy, ale też tak jak Paula liczyłam że do grudnia będę w ciąży ale chyba się nie zapowiada. Umówiłam się do ginekologa, ale termin był tylko w dniu mojej owulacji. Myślicie że ok? Cokolwiek mi powie sensownego na tej wizycie?
    Zrobię też ogólne badania krwi i badanie progesteronu w drugiej połowie cyklu, chce mieć chociaż wstępne rozeznanie czy u mnie ok. Coś jeszcze powinnam zanim wyślę chłopa na badanie nasienia?

    Myślę że dobry czas bo zawsze owulka może się nam trochę przesunąć ,ja np w tym cyklu nie miałam jej wcale ,jedna pani ginekolog wciskała mi że pęcherzyk 3.33 jest idealny do zachodzenia w ciąże... Ta...
    Uciekłam od niej jak najdalej już do niej nie wrócę .teraz tylko zapisać się na monitoring.
    A co masz już zrobione? Te takie podstawy jak prolaktyna ,amh też warto zawsze masz jakiś obraz rezerwy jajników. Też muszę męża wysłać na badania nasienia.
    Ale nie przejmuj się może do grudnia uda nam się jeszcze zajść w ciążę i będziemy mieli piękny prezent na tegoroczne święta ,trzymam za nas kciuki ☺️

    Pani Bocianowa lubi tę wiadomość

    Poważne starania od 08/25
    Czekamy na ⏸️🩵🩷
  • Nutka15 Przyjaciółka
    Postów: 191 37

    Wysłany: 8 października, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Bocianowa wrote:
    To i ja powiem co u mnie. W południe przyszła spóźniona @ 😡 już trochę się zaczynam irytować. Wiem, że niektóre osoby starają się wiele miesięcy, ale też tak jak Paula liczyłam że do grudnia będę w ciąży ale chyba się nie zapowiada. Umówiłam się do ginekologa, ale termin był tylko w dniu mojej owulacji. Myślicie że ok? Cokolwiek mi powie sensownego na tej wizycie?
    Zrobię też ogólne badania krwi i badanie progesteronu w drugiej połowie cyklu, chce mieć chociaż wstępne rozeznanie czy u mnie ok. Coś jeszcze powinnam zanim wyślę chłopa na badanie nasienia?

    Ja myslalam, że zajde w pierwszym cyklu starań, czyli w kwietniu 😅 a teraz mam wątpliwości, czy zajde chociaż w tym roku 🙈 z badań to zależy co już robiłaś. Lh, FSH, prolaktyna, testosteron, SHBG, insulina, glukoza, TSH, estradiol, ale to wszystko zrob w 3dc i progesteron 7dpo. Ja się też wybieram na AMH, czy w ogóle mamy czas na starania naturalne...

  • stokroteczka25 Ekspertka
    Postów: 198 119

    Wysłany: 8 października, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nutka15 wrote:
    Ja myslalam, że zajde w pierwszym cyklu starań, czyli w kwietniu 😅 a teraz mam wątpliwości, czy zajde chociaż w tym roku 🙈 z badań to zależy co już robiłaś. Lh, FSH, prolaktyna, testosteron, SHBG, insulina, glukoza, TSH, estradiol, ale to wszystko zrob w 3dc i progesteron 7dpo. Ja się też wybieram na AMH, czy w ogóle mamy czas na starania naturalne...

    Tez zaczynałam starania w kwietniu i bylam pewna ze w wakacje bede z brzuszkiem. Teraz marze zajsc w ciaze do konca roku. Co miesiac rozczarowanie :(

    👩‍❤️‍👨 33&34
    🍀 starania od 04.2025

    ⏳️ październik 2025 - stymulacja (aromek)

    Suple 💊
    prenacaps multi, DHA, inozytol, ubichinol, witamina D
  • Paula-1407 Przyjaciółka
    Postów: 168 31

    Wysłany: 8 października, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze że jest takie forum ,gdzie możemy wszystkie razem popisać i się podtrzymać na duchu , naprawdę ,ja tak naprawdę prywatnie o naszej sytuacji nikt nie wie tylko ja i mąż ,nie chce dookoła nic słyszeć od rodzeństwa ,rodziców ,teściów itp

    stokroteczka25 lubi tę wiadomość

    Poważne starania od 08/25
    Czekamy na ⏸️🩵🩷
  • stokroteczka25 Ekspertka
    Postów: 198 119

    Wysłany: 8 października, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula-1407 wrote:
    Dobrze że jest takie forum ,gdzie możemy wszystkie razem popisać i się podtrzymać na duchu , naprawdę ,ja tak naprawdę prywatnie o naszej sytuacji nikt nie wie tylko ja i mąż ,nie chce dookoła nic słyszeć od rodzeństwa ,rodziców ,teściów itp

    O tak, my tez nikomu nie mówiliśmy o problemach, maz wspiera ale on ma bardziej pozytywne podejście niz ja, wiec fajnie tutaj z Wami pogadac ❤️ plus na forum wiele informacji mozna znaleźć jakie badania wykonać itp

    Paula-1407 lubi tę wiadomość

    👩‍❤️‍👨 33&34
    🍀 starania od 04.2025

    ⏳️ październik 2025 - stymulacja (aromek)

    Suple 💊
    prenacaps multi, DHA, inozytol, ubichinol, witamina D
  • Nutka15 Przyjaciółka
    Postów: 191 37

    Wysłany: 8 października, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula-1407 wrote:
    Dobrze że jest takie forum ,gdzie możemy wszystkie razem popisać i się podtrzymać na duchu , naprawdę ,ja tak naprawdę prywatnie o naszej sytuacji nikt nie wie tylko ja i mąż ,nie chce dookoła nic słyszeć od rodzeństwa ,rodziców ,teściów itp

    Ja też lubię się tu wygadać. U mnie wie jedna siostra i przyjaciółka, że mamy problemy z zajściem. Reszcie mówimy, że za jakiś czas zaczynamy się starać 🙈

  • Paula-1407 Przyjaciółka
    Postów: 168 31

    Wysłany: 8 października, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nutka15 wrote:
    Ja też lubię się tu wygadać. U mnie wie jedna siostra i przyjaciółka, że mamy problemy z zajściem. Reszcie mówimy, że za jakiś czas zaczynamy się starać 🙈

    No u nas każdy dookoła się dopytuje.. ja mówię że jesteśmy młodzi i mamy jeszcze czas ...

    Poważne starania od 08/25
    Czekamy na ⏸️🩵🩷
  • stokroteczka25 Ekspertka
    Postów: 198 119

    Wysłany: 8 października, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula-1407 wrote:
    No u nas każdy dookoła się dopytuje.. ja mówię że jesteśmy młodzi i mamy jeszcze czas ...

    A ile macie lat?

    👩‍❤️‍👨 33&34
    🍀 starania od 04.2025

    ⏳️ październik 2025 - stymulacja (aromek)

    Suple 💊
    prenacaps multi, DHA, inozytol, ubichinol, witamina D
  • Nutka15 Przyjaciółka
    Postów: 191 37

    Wysłany: 8 października, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie nie pytali, póki moja starsza siostra nie zaszła w ciążę. Bo była "kolej" na nią. Jak zaszła, od razu pytania przeszły na mnie...

    A u mnie chyba ten cykl też będzie nieudany. Mąż jest chory. Staramy się, ale widzę, że on ledwo zyje. A jak on jeszcze może mieć problemy z nasieniem, to wiadomo, jak dodatkowo na to choroba wpłynie. Mój mąż ogólnie ma "wątłe" zdrowie i jest przeziębiony/chory praktycznie co miesiąc... Ehhh szkoda gadać...

  • Anuska94 Ekspertka
    Postów: 321 76

    Wysłany: 8 października, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stokroteczka25 wrote:
    A ile macie lat?
    31 mam jedno dziecko staramy się o drugie.Podobno jak się bardzo chce to nie wychodzi trzeba odpuścić ale ciężko.Przytyłam 3 kg w ciągu miesiąca a nic takiego nie jadłam żeby tak przytyć.

  • Gaga1997 Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 8 października, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć jestem tu nowa! Cieszę się, że tu trafiłam. Długo po głowie chodziła mi myśl aby zostać mamą, aż w wieku 28 lat zapadła z mężem decyzja, że to już odpowiednia chwila. W mojej głowie zawsze było wyobrażenie, że wystarczy jeden strzał i od razu jest się w ciąży haha! Jakie było moje zdziwienie po pierwszym miesiącu jak przyszedł okres. Już tak staramy się od 3-4 miesięcy.

    Ostatnią miesiączkę miałam 05 września i aplikacja do śledzenia obliczyła 19 września jako dzień owulacji. Kochaliśmy się przed owulacją i właśnie tego 19 września- to był ostatni dzień w którym się kochaliśmy i do dnia dzisiejszego nic więcej nie było.

    Następna miesiączka miała przyjść w piątek i wszystko na to wskazywało tzw bóle jak przed miesiączka (nie bolą mnie tylko piersi jak to zawsze 2 dni przed miesiączka). Aplikowałam tampon jak gdzieś wychodziłam bo kuła mnie macica co wskazywało na to, że zaraz miesiączka przyjdzie.
    Dalej nie mam żadnego krwawienia, a testy ciążowe wychodzą białe więc też nie mam nadzieji na ciążę bo od 19 września minęło sporo czasu więc to nie możliwe, żeby test wychodził negatywny, tym bardziej że używam super czułych z pink o czułości 10ml/U.

    Nie zostaje mi nic innego jak czekanie na okres. Tylko zastanawiam się jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę.
    Myślała o monitorze z Clearblue, któraś z Was używał?
    Ewentualnie mierzenie codziennie rano temperatury, co myślicie? warto?

  • Pani Bocianowa Koleżanka
    Postów: 33 7

    Wysłany: 8 października, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaga1997 wrote:
    Cześć jestem tu nowa! Cieszę się, że tu trafiłam. Długo po głowie chodziła mi myśl aby zostać mamą, aż w wieku 28 lat zapadła z mężem decyzja, że to już odpowiednia chwila. W mojej głowie zawsze było wyobrażenie, że wystarczy jeden strzał i od razu jest się w ciąży haha! Jakie było moje zdziwienie po pierwszym miesiącu jak przyszedł okres. Już tak staramy się od 3-4 miesięcy.

    Ostatnią miesiączkę miałam 05 września i aplikacja do śledzenia obliczyła 19 września jako dzień owulacji. Kochaliśmy się przed owulacją i właśnie tego 19 września- to był ostatni dzień w którym się kochaliśmy i do dnia dzisiejszego nic więcej nie było.

    Następna miesiączka miała przyjść w piątek i wszystko na to wskazywało tzw bóle jak przed miesiączka (nie bolą mnie tylko piersi jak to zawsze 2 dni przed miesiączka). Aplikowałam tampon jak gdzieś wychodziłam bo kuła mnie macica co wskazywało na to, że zaraz miesiączka przyjdzie.
    Dalej nie mam żadnego krwawienia, a testy ciążowe wychodzą białe więc też nie mam nadzieji na ciążę bo od 19 września minęło sporo czasu więc to nie możliwe, żeby test wychodził negatywny, tym bardziej że używam super czułych z pink o czułości 10ml/U.

    Nie zostaje mi nic innego jak czekanie na okres. Tylko zastanawiam się jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę.
    Myślała o monitorze z Clearblue, któraś z Was używał?
    Ewentualnie mierzenie codziennie rano temperatury, co myślicie? warto?

    Utożsamiam się z całym Twoim wpisem 😁 ja jeszcze w jednym cyklu stosowałam testy owulacyjne, w tym chyba też spróbuję. Przynajmniej wiadomo kiedy ta owulacja BYĆ MOŻE się odbywa 😅
    Ja mam 31 lat, to będzie (mam nadzieję) moje drugie dziecko. Jestem po jednym poronieniu kilka lat temu (przyczyn niestety nie poznałam).
    Co do rodziny i znajomych to u nas niestety dużo osób dookoła wie - żałuję tego, bo co rusz ktoś dopytuje o to „jak tam i czy to już” co jest bardzo frustrujące. Pocieszam się, że rzeczywiście 4 cykle starań to „jeszcze nic”, sama myślałam że wystarczy raz się nie zabezpieczyć i to już 🤦‍♀️ ojjjjj jak ja bardzo się myliłam 🤣

‹‹ 110 111 112 113 114 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ