X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne STARACZKI 2026
Odpowiedz

STARACZKI 2026

Oceń ten wątek:
  • Melle🧜🏼‍♀️ Debiutantka
    Postów: 8 1

    Wysłany: 10 września, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula-1407 wrote:
    Najgorsze jest gadanie wszystkich dookoła ,ostatnio byliśmy na weselu a wiaodmo ,że jak się człowiek najem to jest wzdęty i już słyszałam teksty " o już się staracie"
    "Jesteś w ciąży?" " To kiedy dzidzia"?
    Nie powiem , kulturalnie zwróciłam uwagę że takie pytania są nie na miejscu ...

    O masakra, że też ludzie mają taki tupet...

    U mnie akurat tylko pojawiały się naciski o dziecko wyłącznie ze strony najbliższej rodziny. Mama z babcią straszyły mnie już dosłownie wszystkim, łącznie z tym, że nie zobaczę po nich żadnych spadków jak nie będę miała już TERAZ dziecka. 😅 Ciekawe, bo jestem jedynaczką i moja mama również. Tato też swojego czasu sugerował, że to już odpowiedni czas, ale od dawna zamilkł. Chyba stwierdził w końcu, że zajmie się swoimi problemami.
    Trochę przykre, gdy najbliższe osoby próbują rządzić życiem dorosłej córki.

    ♀️30, ♂️34
    Bez zabezpieczeń od 01.2025
    Starania rozpoczęte 08.2025

    06.2025: TSH 1,694
    09.2025: Prolaktyna 48,48 ng/ml (max 26,53 ng/ml)

    💊 Pueria Pre, Magnez, Aliness B50, Omega 3, D3, Niepokalanek
    🌱 Wege od 2015
  • Paula-1407 Przyjaciółka
    Postów: 180 33

    Wysłany: 10 września, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melle🧜🏼‍♀️ wrote:
    O masakra, że też ludzie mają taki tupet...

    U mnie akurat tylko pojawiały się naciski o dziecko wyłącznie ze strony najbliższej rodziny. Mama z babcią straszyły mnie już dosłownie wszystkim, łącznie z tym, że nie zobaczę po nich żadnych spadków jak nie będę miała już TERAZ dziecka. 😅 Ciekawe, bo jestem jedynaczką i moja mama również. Tato też swojego czasu sugerował, że to już odpowiedni czas, ale od dawna zamilkł. Chyba stwierdził w końcu, że zajmie się swoimi problemami.
    Trochę przykre, gdy najbliższe osoby próbują rządzić życiem dorosłej córki.

    U mnie rodzice i teście akurat nic nie mówią.. i dobrze bo wtedy to bym w ogóle się załamała... Ale niestety ,wszyscy dookoła dosłownie .. dziewcyzny które miałam za przyjaciółki odzywają się do mnie tylko po to żeby dowiedzieć się czy w końcu już jestem w ciąży czy nie ,nie miło.

    Poważne starania od 08/25
    Czekamy na ⏸️🩵🩷
  • Kycia Znajoma
    Postów: 29 20

    Wysłany: 10 września, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,
    zachodziła któraś z was może w ciążę po wkładce mirena? Bo moja historia jest taka że mieliśmy z mężem zakończyć na 1 dziecku, ale plany się zmieniły i w maju wyciągnęłam wkładkę i do teraz nic się nie udaje, niby owulacja jest bo pik udaje mi się wyłapać na testach. Podobno po wkładce płodność wraca od razu ale chciałabym może poznać czyjąś historię kto był w tym samym miejscu

    👩30 👨 32 👦 2 & 🐕🐈
    Starania po wyjęciu Mireny od 05.2025
    09.2025 💔
  • Melle🧜🏼‍♀️ Debiutantka
    Postów: 8 1

    Wysłany: 10 września, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula-1407 wrote:
    U mnie rodzice i teście akurat nic nie mówią.. i dobrze bo wtedy to bym w ogóle się załamała... Ale niestety ,wszyscy dookoła dosłownie .. dziewcyzny które miałam za przyjaciółki odzywają się do mnie tylko po to żeby dowiedzieć się czy w końcu już jestem w ciąży czy nie ,nie miło.

    Może wiedzą, że Ci bardzo zależy, dlatego o to pytają, a równocześnie nie zdają sobie sprawy jak bardzo Cię bolą niepowodzenia i tym samym rozmowy o tym. Nie chcę nikogo usprawiedliwiać, po prostu tak "głośno myślę".

    ♀️30, ♂️34
    Bez zabezpieczeń od 01.2025
    Starania rozpoczęte 08.2025

    06.2025: TSH 1,694
    09.2025: Prolaktyna 48,48 ng/ml (max 26,53 ng/ml)

    💊 Pueria Pre, Magnez, Aliness B50, Omega 3, D3, Niepokalanek
    🌱 Wege od 2015
  • PA Autorytet
    Postów: 383 241

    Wysłany: 10 września, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melle🧜🏼‍♀️ wrote:
    Tylko poziom i od razu był Bromergon przepisany przez Panią gin.
    Spróbuj może udać się do endokrynologa lub ginekologa endokrynologa. Moim zdaniem lekarz powinien zbadać dlaczego prolaktyna jest wysoka i dopiero wtedy próbować ją zbijać.
    Ja mam makroprolakrynemie, ale miałam na to osobne badanie. Wiem też, że niektóre dziewczyny mają jakieś testy obciążenia.

    Melle🧜🏼‍♀️ lubi tę wiadomość

    👩 PCOS, hiperprolaktynemia (makro)
    🧔‍♂️✅️

    01/24 rozpoczęcie starań
    05/25 lametta +ovitrelle + cyklogest
    06/25 lametta+ estrofem + cyklogest
    07/25 lametta + estrofem +ovitrelle +cyklogest
    26/08/25 biopsja aspiracyjna z cd138 ✅️
    09/25 lametta+ ovaleap+ ovitrelle
    10/25 wyciszenie jajników
    11/25 inseminacja?
  • Atomówka Ekspertka
    Postów: 186 521

    Wysłany: 10 września, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melle🧜🏼‍♀️ wrote:
    O masakra, że też ludzie mają taki tupet...

    U mnie akurat tylko pojawiały się naciski o dziecko wyłącznie ze strony najbliższej rodziny. Mama z babcią straszyły mnie już dosłownie wszystkim, łącznie z tym, że nie zobaczę po nich żadnych spadków jak nie będę miała już TERAZ dziecka. 😅 Ciekawe, bo jestem jedynaczką i moja mama również. Tato też swojego czasu sugerował, że to już odpowiedni czas, ale od dawna zamilkł. Chyba stwierdził w końcu, że zajmie się swoimi problemami.
    Trochę przykre, gdy najbliższe osoby próbują rządzić życiem dorosłej córki.
    U mnie też były szybko teksty o drugim dziecku 🙆‍♀️ pytam wtedy tylko czy za mnie urodzą i wychowają? I zapłacą za wszystko co związane z dzieckiem?
    Na szczęście od dłuższego czasu zamilki ☺️

    27 lata k
    29 lat m

    07.2022 - ciąża biochemiczna
    12.2022 - prawidłowa ciąża
    08.2023- zdrowa księżniczka <3

    starania o rodzeństwo - od 09.2025
  • Paula-1407 Przyjaciółka
    Postów: 180 33

    Wysłany: 10 września, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melle🧜🏼‍♀️ wrote:
    Może wiedzą, że Ci bardzo zależy, dlatego o to pytają, a równocześnie nie zdają sobie sprawy jak bardzo Cię bolą niepowodzenia i tym samym rozmowy o tym. Nie chcę nikogo usprawiedliwiać, po prostu tak "głośno myślę".

    Rozumiem ,tylko że ,gdy chce z nimi porozmawiać na inne tematy to niestety nie ma takiej opcji bo albo unikają ,albo zwyczajnie w świecie nie odbierają , odzywają się jak chcą się coś dowiedzieć o mnie ,no ale nie będę się przejmować co ma być to będzie

    Poważne starania od 08/25
    Czekamy na ⏸️🩵🩷
  • Melle🧜🏼‍♀️ Debiutantka
    Postów: 8 1

    Wysłany: 10 września, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula-1407 wrote:
    Rozumiem ,tylko że ,gdy chce z nimi porozmawiać na inne tematy to niestety nie ma takiej opcji bo albo unikają ,albo zwyczajnie w świecie nie odbierają , odzywają się jak chcą się coś dowiedzieć o mnie ,no ale nie będę się przejmować co ma być to będzie

    No to faktycznie dziwne... 😥

    ♀️30, ♂️34
    Bez zabezpieczeń od 01.2025
    Starania rozpoczęte 08.2025

    06.2025: TSH 1,694
    09.2025: Prolaktyna 48,48 ng/ml (max 26,53 ng/ml)

    💊 Pueria Pre, Magnez, Aliness B50, Omega 3, D3, Niepokalanek
    🌱 Wege od 2015
  • Britkaa Przyjaciółka
    Postów: 105 22

    Wysłany: 10 września, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, jestem tu nowa. Staramy się od ponad roku o dzidziusia z mezem. Teraz IUI robimy we wrześniu pierwsza. Ogolnie potrzebuje trochę pogadac i podpytać o pare rzeczy. Np jak przechodzilyscie 1 inseminację i czy ktoraś brala aromek i jak sie po nim czulyscie??

    Pozdrawiam 😘

    Ja 29, dodatnie ANA, podejrzenie twardziny ukladowej, jajowody drożne, AMH 8,8(wysoka rezerwa, nie ma PCOS), cykle owulacyjne, starania od 07.2024r.

    On 31, orchidektomia(2,5r temu), seminogram 2% prawidłowej budowy, reszta w normie+rozszerzone badania w normie.

    09.25 1 IUI, aromek 3dc do 7dc+(8-10dc) 2x1, encorton 5mg, acard 75mg. ❌
    10.25 2 IUI odwołana, po stymulacji torbiel w lewym jajniku 3cm...
  • Moira Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 10 września, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej wszystkim, jestem to nowa(lub stara? Byłam tu 10 lat temu podczas starań z 1 mężem, zresztą nieudanych), proszę o podpowiedź, bo wszystko jest dla mnie nowością (kiedyś nieudane inseminację i brak ciąży).Mam 35 lat. Pierwsza radość nastąpiła w kwietniu ale szybko się skończyła, 14 kwietnia puste jajo płodowe i łyżeczkowanie. Teraz 1 września znowu pozytywny test ciążowy. 4 września lekarz stwierdził, że jest pęcherzyk, obstawiałam 5 tydzien i kolejna wizyta jutro. Betę robiłam w poniedziałek, wynik 4222, dziś wynik 7492. Przyznam, że sama nie wiem już czy to ok czy nie. Ostatnio przy pustym jajo miałam wyniki powyżej 19tys. Dajcie znać co myślicie?

  • kleopatr4 Autorytet
    Postów: 903 981

    Wysłany: 10 września, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melle🧜🏼‍♀️ wrote:
    Cześć Dziewczyny,

    Od momentu ustalenia z mężem, że już nie ma dłużej na co czekać i pora zacząć starania "na poważnie" śledzę różne fora/grupy.
    Postanowiłam dołączyć do Was nieśmiało. 😊

    Dopiero zaczynam poznawać swój cykl dokładniej zamiast bezgranicznie ufać temu, co widzę w aplikacji do śledzenia cyklu.

    Na dobry początek w 3 dniu obecnego cyklu zbadałam poziom prolaktyny (ponieważ wiem, że może być to moja Pięta Achillesowa), ferrytynę i B12 (jako, że od dziesięciu lat jestem na diecie wegetariańskiej).
    Moje wyniki, to:
    Prolaktyna: 48,48 ng/ml [5,18-26,54]
    Ferrytyna: 56 ng/ml [15-160]
    B12: 271 ng/ml [189-883]
    Od tego miesiąca włączyłam suplementację.
    Morfologię robię co roku, wychodzi zawsze w normach. TSH, T3, T4 badane ostatnio ok. rok temu - w normach.

    W pierwszym cyklu nie udało się. W tym zamierzam z testami owulacyjnymi prześledzić kiedy owulacja mogła dokładniej nastąpić, a następnie po 7 dniach wybrać się na zbadanie poziomu progesteronu, aby sprawdzić czy owulacja przy mojej podwyższonej prolaktynie w ogóle występuje. Czy to ma sens? Dodam, że cykle mam regularne 28-32dni.

    Moja historia z prolaktyną zaczęła się w 2018 roku, gdy moja gin zaleciła sprawdzenie jej. (Niestety nie pamiętam powodu.) Wyszedł poziom niemalże identyczny co obecnie. Wysłała mnie do gin-endo, gdzie dostałam na zbicie Bromergon, po którym prolaktyna ładnie spadała. Niestety po odstawieniu od razu leciała w górę. Po dwóch czy trzech kuracjach dostałam diagnozę "na usg nic strasznego nie widać, co do prolaktyny to taka pani uroda".
    Od dwóch lat chodzę do nowej pani ginekolog. Kiedy wiosną tamtego wspomniałam jej o tym, że myślę o staraniach dała mi skierowanie na kilka badań - w tym prolaktynę. Wyszła oczywiście podwyższona, lecz gin stwierdziła, że skoro wcześniej Bromergon mi nie pomógł, to i teraz nie pomoże... Trzeba zacząć się starać i tyle. A prolaktyna to już widać "taka moja uroda", a "na USG policystycznych jajników nie widać".

    Każdy mówi, że tak ma być, że wymyślam problemy. Widziałam posty dziewczyn, które zaszły w ciążę pomimo podwyższonej prolaktyny, ale jednak ten temat ciągnie się za mną tak długo, że nie do końca jestem w stanie uwierzyć, że mi się uda. A słowa "taka pani uroda" traktuję raczej jako zbycie mnie. "Kolejna pacjentka, proszę!"
    Cześć Melle, kiedyś czytałam o wpływie produktów zamiennych fortyfikowanych witaminami, które powodowały między innymi wzrost prolaktyny. Obserwowano przerost gruczołów piersiowych u mężczyzn oraz kobiet pijących na przykład napój owsiany.
    Czy myślałaś o kompleksowemu przyjrzeniu się swojej dziecie? Wspomniałaś o diecie wegetariańskiej stąd przypomniał mi się ww artykuł, natomiast osoby mięsożerne także mogą dostarczać w inny sposób hormony, zbędne witaminy, które gdzieś się odkładają.
    Ja myślę że to nie jest taka Twoja uroda. Jako 18latka też miałam prolaktyne podwyższoną, ok 30. Do tego tożsame OB. Dziś wiem od czego i wiem jak sobie pomóc.
    Moja mama miała podobny problem z prolaktyna i także miała przepisany bromegron, aż nie okazało się że jest ze mną w ciąży. Jak się okazało zaszła mimo tego poziomu… ona była wtedy wege.
    Skontroluj proszę tarczycę i przeciwciała, normy funkcjonalne są troszkę inne przy staraniach.

    Melle🧜🏼‍♀️ lubi tę wiadomość

    #1 2024 – PCO i 2cs z inozytolem, który aktywował owulację (+9cs bezowulacyjnych)

    Starania o #2 – 07.25 - 2. cykl po powrocie @ po porodzie
    ❌ B9: niedobór 2,21 ng/ml
    ✅ B12 586, witD 59,3, enzymy, białka, glukoza
    ⚠️ ferr 37 nisko, lipidogram niski, 🔎HCY 8,51 do zbicia

    08.2025 – testy ovu, długie cykle, PCO?
    ❌nadczynność tarczycy: TSH 0,01 -> 0,047, Ft4 2,4 -> 1,32 -> 0,82✅; OB 16 -> 14; testo 0,58 ng/ml
    Przeciwciała i TRAB ok ✅
    B9 2,21 -> 3,8
    ‼️hiperkalcemia; PTH 118 -> 89,7, wapń 11,7 -> 11,6, niskie fosforany, -> ok✅, kryształy w moczu
    🔎USG tarczycy: mała objętość (8ml), obniżona echogeniczność, wzmożone unaczynienie → obraz zapalny

    🛑 STOP 08.25 - pierwotne zapalenie przytarczyc
    💊kora wierzby białej 2x400mg, ALC 1g, witC 1g
    Wstrzymujemy się na pół roku, aby zadbać o organizm.

    1.09 Oddział Endokrynologiczny


    02.2026…⏳

    #2026jestmój
  • kleopatr4 Autorytet
    Postów: 903 981

    Wysłany: 11 września, 00:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kycia wrote:
    Hej,
    zachodziła któraś z was może w ciążę po wkładce mirena? Bo moja historia jest taka że mieliśmy z mężem zakończyć na 1 dziecku, ale plany się zmieniły i w maju wyciągnęłam wkładkę i do teraz nic się nie udaje, niby owulacja jest bo pik udaje mi się wyłapać na testach. Podobno po wkładce płodność wraca od razu ale chciałabym może poznać czyjąś historię kto był w tym samym miejscu
    Od momentu kiedy ja wyjęłam wkładkę do rozpoczęcia starań minęło jakoś 5 mcy. Chciałam sobie dać czas na wyrównanie cyklu, ale bylo bez zmian, bo to była niehormonalna. Cykle miałam dość regularne co 6 tygodni +\-. Przez 9 miesięcy od rozpoczęcia starań nie zaobserwowałam znaków owulacji, co więcej kiedy zaczęłam robić owulaki to nigdy nie wyszedł pik. Dopiero kiedy trafiłam na forum i wyczytałam o właściwościach inozytolu zdecydowałam się kupić Fertistim (teraz już o zmienionym składzie niestety) to po 2 tygodniach miałam ovu i pozytywny test, a w kolejnym cyklu zaszłam w ciąże.

    #1 2024 – PCO i 2cs z inozytolem, który aktywował owulację (+9cs bezowulacyjnych)

    Starania o #2 – 07.25 - 2. cykl po powrocie @ po porodzie
    ❌ B9: niedobór 2,21 ng/ml
    ✅ B12 586, witD 59,3, enzymy, białka, glukoza
    ⚠️ ferr 37 nisko, lipidogram niski, 🔎HCY 8,51 do zbicia

    08.2025 – testy ovu, długie cykle, PCO?
    ❌nadczynność tarczycy: TSH 0,01 -> 0,047, Ft4 2,4 -> 1,32 -> 0,82✅; OB 16 -> 14; testo 0,58 ng/ml
    Przeciwciała i TRAB ok ✅
    B9 2,21 -> 3,8
    ‼️hiperkalcemia; PTH 118 -> 89,7, wapń 11,7 -> 11,6, niskie fosforany, -> ok✅, kryształy w moczu
    🔎USG tarczycy: mała objętość (8ml), obniżona echogeniczność, wzmożone unaczynienie → obraz zapalny

    🛑 STOP 08.25 - pierwotne zapalenie przytarczyc
    💊kora wierzby białej 2x400mg, ALC 1g, witC 1g
    Wstrzymujemy się na pół roku, aby zadbać o organizm.

    1.09 Oddział Endokrynologiczny


    02.2026…⏳

    #2026jestmój
  • kleopatr4 Autorytet
    Postów: 903 981

    Wysłany: 11 września, 00:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moira, czy może weryfikowałaś dalej co z pierwszą ciążą? Czy może to
    Była torbiel która wchłonęła zarodek? Czasem tak się wydarza, czasem są inne powody. Ciężko na sucho coś stwierdzić.
    Mam nadzieję że tym razem to będzie to❤️ taka wysoka beta to już poważna sprawa. Trzymajcie się i rośnijcie!!!

    #1 2024 – PCO i 2cs z inozytolem, który aktywował owulację (+9cs bezowulacyjnych)

    Starania o #2 – 07.25 - 2. cykl po powrocie @ po porodzie
    ❌ B9: niedobór 2,21 ng/ml
    ✅ B12 586, witD 59,3, enzymy, białka, glukoza
    ⚠️ ferr 37 nisko, lipidogram niski, 🔎HCY 8,51 do zbicia

    08.2025 – testy ovu, długie cykle, PCO?
    ❌nadczynność tarczycy: TSH 0,01 -> 0,047, Ft4 2,4 -> 1,32 -> 0,82✅; OB 16 -> 14; testo 0,58 ng/ml
    Przeciwciała i TRAB ok ✅
    B9 2,21 -> 3,8
    ‼️hiperkalcemia; PTH 118 -> 89,7, wapń 11,7 -> 11,6, niskie fosforany, -> ok✅, kryształy w moczu
    🔎USG tarczycy: mała objętość (8ml), obniżona echogeniczność, wzmożone unaczynienie → obraz zapalny

    🛑 STOP 08.25 - pierwotne zapalenie przytarczyc
    💊kora wierzby białej 2x400mg, ALC 1g, witC 1g
    Wstrzymujemy się na pół roku, aby zadbać o organizm.

    1.09 Oddział Endokrynologiczny


    02.2026…⏳

    #2026jestmój
  • Eliora Ekspertka
    Postów: 134 118

    Wysłany: 11 września, 06:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczywiście nie wytrzymałam, i zrobiłam 8dpo test bo gdzież bym wytrzymała ale biel vizira. Chociaż wiem że zastrzyk zszedł, bo wczoraj wieczór też był biały już. cd31dc26ef4c7.jpghttps://zapodaj.net/plik-OWKLnXN0Vi[/url]

    202107055365.png

    preg.png

    👩 30 lat (PCOS, IO)
    👨 37 lat
    Starania o 2 dziecko od 08.2025
    Stymulacja: Lametta + Ovitrelle/Pregnyl
    CS1 – owulacja potwierdzona, brak ciąży
    CS2 – ⏸️10 dpo - beta hcg 10.75
    12 dpo - beta 63.65
  • Kycia Znajoma
    Postów: 29 20

    Wysłany: 11 września, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kleopatr4 wrote:
    Od momentu kiedy ja wyjęłam wkładkę do rozpoczęcia starań minęło jakoś 5 mcy. Chciałam sobie dać czas na wyrównanie cyklu, ale bylo bez zmian, bo to była niehormonalna. Cykle miałam dość regularne co 6 tygodni +\-. Przez 9 miesięcy od rozpoczęcia starań nie zaobserwowałam znaków owulacji, co więcej kiedy zaczęłam robić owulaki to nigdy nie wyszedł pik. Dopiero kiedy trafiłam na forum i wyczytałam o właściwościach inozytolu zdecydowałam się kupić Fertistim (teraz już o zmienionym składzie niestety) to po 2 tygodniach miałam ovu i pozytywny test, a w kolejnym cyklu zaszłam w ciąże.

    Dziękuję za Twoją odpowiedź! Ogólnie ja wyłapuję pik na testach owulacyjnych i mam objawy typowo na owulację, ale teraz we wrześniu pójdę właśnie na monitoring cyklu żeby lekarz sam ocenił jak to wyglada.

    kleopatr4 lubi tę wiadomość

    👩30 👨 32 👦 2 & 🐕🐈
    Starania po wyjęciu Mireny od 05.2025
    09.2025 💔
  • Paula-1407 Przyjaciółka
    Postów: 180 33

    Wysłany: 11 września, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CzekającNaNumer2 wrote:
    Oczywiście nie wytrzymałam, i zrobiłam 8dpo test bo gdzież bym wytrzymała ale biel vizira. Chociaż wiem że zastrzyk zszedł, bo wczoraj wieczór też był biały już. cd31dc26ef4c7.jpghttps://zapodaj.net/plik-OWKLnXN0Vi[/url]

    Ja też robiłam i biel vizira 😥😥,a podbrzusze boli jak na okres... A do okresu jeszcze tydzień

    Poważne starania od 08/25
    Czekamy na ⏸️🩵🩷
  • Paula-1407 Przyjaciółka
    Postów: 180 33

    Wysłany: 11 września, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja robię testy Facelle ponoć są bardziej czułe

    Poważne starania od 08/25
    Czekamy na ⏸️🩵🩷
  • Paula-1407 Przyjaciółka
    Postów: 180 33

    Wysłany: 11 września, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś mam dziwny spadek temperatury w pochwie ,może to implantacja taką mam nadzieję ,wczoraj jak miałam 37.09 tak dziś 36.16

    Poważne starania od 08/25
    Czekamy na ⏸️🩵🩷
  • stokroteczka25 Ekspertka
    Postów: 212 133

    Wysłany: 11 września, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CzekającNaNumer2 wrote:
    Oczywiście nie wytrzymałam, i zrobiłam 8dpo test bo gdzież bym wytrzymała ale biel vizira

    Powtorz jeszcze test 10-11dpo 🤞☘️
    8dpo to bardzo wczesnie, moze jeszvze trwać implantacja, ale sama nie raz tak testowałam, bo nie mogłam sie doczekać 🫣

    👩‍❤️‍👨 33&34
    🍀 starania od 04.2025

    ⏳️ październik 2025 - stymulacja (aromek + ovitrelle)

    Suple 💊
    prenacaps multi, DHA, inozytol, ubichinol, witamina D
  • Paula-1407 Przyjaciółka
    Postów: 180 33

    Wysłany: 11 września, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula-1407 wrote:
    Ja też robiłam i biel vizira 😥😥,a podbrzusze boli jak na okres... A do okresu jeszcze tydzień

    Też jestem 8 dpo możemy testować razem🤣🩷

    Poważne starania od 08/25
    Czekamy na ⏸️🩵🩷
‹‹ 89 90 91 92 93 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ