Staraczki w 2015 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
fajnie wam he ale czego się nie robi dla niewyspanych nocy; -) mężowie wam pomagają z nockami ? Czy śpią w innych pokojach:-/??
Zleci agisia zaraz zacznie chodzić i mówić mama:-)
mamo i tato czuwaj [**] straciłam Was, zyskałam Wasz cud!
Hsg sono- jajowody drożne
Było clo i letrozol....nic
..Szpital laparo,histo,elektrokaut..
4 lata starań CUD!!!
-
nick nieaktualny
-
Pati mój mąż pracuje wyjazdowo,więc większość czasu spędzam sama z małym. Ale na początku wstawałam tylko ja,bo on nic nie słyszałam. Wyglądałam jak zombie. Co godzine pobudka. Uwierz mi ja to ciężko zniosłam. Za tydzień zaczynam rehabilitacje z małym
A jak mama?
Madzia urlop udany? -
nick nieaktualnyTak bardzo co prawda najlepsza pogoda była wczoraj jak schodzilismy z gór (dziś na grila i nocke byliśmy u męża brata w Nowym Tomyslu.) Ale i tak na ta pogodę co zapowiadali nie będę narzekać bo nie do końca się sprawdzila. Poprzeglądamy fotki to wrzucę za parę dni kilka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2016, 08:52
-
A dlaczego rehabilitację ? Bioderka?
Mama jutro wychodzi;-) zamówiłam jej fajny turban na głowie ...chociaż i tak do póki nie dowiem się co to było. ..nie będę spokojna, oni podejrzewają glejaka złośliwego. ..Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2016, 17:44
mamo i tato czuwaj [**] straciłam Was, zyskałam Wasz cud!
Hsg sono- jajowody drożne
Było clo i letrozol....nic
..Szpital laparo,histo,elektrokaut..
4 lata starań CUD!!!
-
Madzia zazdroszczę Ci; -** ah .. tez bym chciała jechać... gdzieś trzymam kciuki zawsze za Ciebie! Mam nadzieje, ze z przyjemnością pracowałaś na dwie kreski
mamo i tato czuwaj [**] straciłam Was, zyskałam Wasz cud!
Hsg sono- jajowody drożne
Było clo i letrozol....nic
..Szpital laparo,histo,elektrokaut..
4 lata starań CUD!!!
-
Patus_777 wrote:A dlaczego rehabilitację ? Bioderka?
Mama jutro wychodzi;-) zamówiłam jej fajny turban na głowie ...chociaż i tak do póki nie dowiem się co to było. ..nie będę spokojna, oni podejrzewają glejaka złośliwego. ..
Patusku, poczekajcie na wyniki, to wszystko może się zmienić o 180 stopni,jeszcze nic nie wiadomo. Najważniejsze że udało się go wyciąć całego. -
No a ja już na cyklu stymulowanym, w piątek monitoring, czy pęcherzyki są no i jeśli będą to zabieg w sobotę lub w niedzielę , ciesze się bardzo, ale boje się czy inseminacja jakoś wpływa na późniejsze zdrowie dziecka, albo czy genetycznie coś tam się nie podzieje? Ponoć prawdopodobieństwo takie same jak przy naturalnych staraniach
-
agisia wrote:Pati niestety Adaś z paroma rzeczami jest do tyłu jak na swój wiek. Strasznie nie znosi leżeć na brzuszku i przez to słabo trzyma główkę i ma słabe rączki. No i nie bardzo chce patrzeć w lewą stronę.
dacie radę, rozwojowo dziecko ma prawo być w tyle, potem nadgoni:)! Bez problemu:) może to leniuszek mały, a chłopcy genetycznie rozwijają się wolniej tak już jest to medycznie uwarunkowane:) będzie ok!mamo i tato czuwaj [**] straciłam Was, zyskałam Wasz cud!
Hsg sono- jajowody drożne
Było clo i letrozol....nic
..Szpital laparo,histo,elektrokaut..
4 lata starań CUD!!!
-
agisia wrote:Maggar a coś Ty se ubzdurała z tą inseminacją i wadami?! Nie czytaj głupot!!!
JUŻ JEJ MÓWIŁAM, ŻE JEJ NAKOPIE DO DUPY!!!!!!mamo i tato czuwaj [**] straciłam Was, zyskałam Wasz cud!
Hsg sono- jajowody drożne
Było clo i letrozol....nic
..Szpital laparo,histo,elektrokaut..
4 lata starań CUD!!!
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2019, 23:24
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Mąż ✅
Ja :
Niepłodność idiopatyczna
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
IVF :
I transfer - 5t.💔
2 zarodki ❄️❄️
II transfer - 19.11.2024
testowanie - 27.11(15dpo zastrzyku,8dpo transferze) -
Czesc kochane Dziewczęta!
Ja teraz będę rzadziej bo odlozylismy starania do momentu znalezienia przeze mnir nowej pracy, jak wiecie zlozylam wypowiedzenie i pracuje do 4.08 a potem do konca miesiaca jeszcze urlop. Także czasu trochę mam na piszukiwania, mam nadzieje że uda się znaleźć coś fajnego.
Agisia nie martw się Adaś na pewno odrobi, jak go mama weźmie w obroty to nie będzie miał wyjścia!
Pati jesteśmy z Tobą i czekamy na wyniki z Tobą, a kciuki zacisniete cały czas!
Madzia wypoczelas też za nas? oby to był owocny wyjazd!
Maggar nie wierz w jakieś głupoty że po IUI dziecko może mieć wady genetyczne, bzdury i bujdy na resorach! Zapłodnienie (połączenie plamnika i kom. jajowej) następuje całkowicie naturalnie, tyle tylko że są one dostarczone za pomocą rureczki a nie bezposrednio, ale za to lądują od razu w jamie macicy więc jest im o wiele łatwiej dotrzeć do jajeczka. trzymam kciuki za Was, daj znać po jak było26.08. - Ignaś ❤️ 1730 g 42 cm (ur. w 31 tc 3 dc)
-
Pewnie Dziewczyny, wszystko Wam napisze ze szczegolami jestem dobrej mysli, ale boje sie ze jak nie wyjdzie teraz to ze sie podlamie. Tak bylo teraz po droznosci. Mialo byc super i pieknie a tutaj nic, no i zalamka, do dzisiaj mnie trzyma, ten zabieg mnie podnosi na duchu, no bo wiecie, mam ta pewnosc ze jeszcze sa sposoby na to abym byla w ciazy
-
Mama juz na wypisie przeczytała rozpoznanie. ..
Nowotwór złośliwy cechy glejaka ...także rakowe to było...jaki stopień i szkodliwość okaże się po wyniku histopatologicznym ..także nie mam słów. ...i bądź tu teraz silna:-(mamo i tato czuwaj [**] straciłam Was, zyskałam Wasz cud!
Hsg sono- jajowody drożne
Było clo i letrozol....nic
..Szpital laparo,histo,elektrokaut..
4 lata starań CUD!!!
-
Patuś ...przepraszam,że wtrącam się u Was na wątek, ale glejaka przerobiłam w rodzinie, zabił mi Tatę dwa niecałe dwa lata temu.Nie chcę broń Boże odbierać nadziei, ale nie bazujcie tylko na leczeniu w Polsce.U mnie książkowo była operacja,radio i chemia a 7mcy po Taty już nie było
Jesli byś miała jakieś pytania pisz śmiało.
Polecam na zaś duzy zakup witaminy B17 -amigdaliny, oraz poczytać o profesorze Vogelu.Jest tez forum dotyczące glejaka.
Czeka Was trudna walka...powodzenia. -
Agisia nie martw sie Adas szybko nadrobi. Nasz uwielbial lezec na brzuszku, a teraz tego nie znosi.
Rehabilitacja na pewno przyniesie pozytywne skutki i to szybciej niz sie spodziewasz.
My za to nie mozemy sie uporac z ciaglymi wysypkami od czasu szczepienia. Już mam dosc ciaglego patrzenia jak maly sie meczy i sie drapie. Teraz mamy nowa masc i mam nadzieje ze skutecznie go wyleczy.