Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki z Francji
Odpowiedz

Staraczki z Francji

Oceń ten wątek:
  • EllaDe Autorytet
    Postów: 728 564

    Wysłany: 10 marca 2020, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli wrote:
    EllaDe w sumie poród marzenie, szybko sprawnie, no ale może nie w samochodzie 😆

    Mąż jakiś urlop planuje? Czy tacierzyński ?

    Planuje przynajmniej 3 tygodnie. :)

    Evli, Susanne lubią tę wiadomość

    niepłodność idiopatyczna
    2017 - 3x IUI :(
    2019 - IVF
    - 28.01 transfer - [*] 8 tydzień
    - 25.06 crio - mamy serduszko! - > mamy synka!
    2022 - nieudany transfer mrozaczka
  • olcia77 Autorytet
    Postów: 510 313

    Wysłany: 11 marca 2020, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem jestem :) Evli dziekuje za pamiec!❤️
    Ciezki czas u mnie.. jakby to napisac.. troszke sie u mnie sprawy skonplikowaly.. przechodzimy kryzys z tata Kordianka i niewiadomo czy nadal bedziemy razem. Na chwile obecna to nie mam czasu na nic, opieka nad malym, ciagle rehabilitacje, obowiazki w domu. Dlatego tak mnie tu mało.
    Evli nawet nie pogratulowalam ciazy❤️ Mega sie ciesze ze wszystko jest wporzadku, na kiedy masz termin?
    EllaDe szczesliwego rozwiazania.. pamietam siebie, tak samo pare dni przed porodem skurcze juz myslalam ze to to ale ustepowalo. Ale mnie i tak nie wzielo, ja pojechalam do szpitala bo krwawilam. Mysle ze 2-3 dni pozniej bym pojechala juz z akcja bo z nia na dzien coraz mocniejsze byly. Co do masazu szyjki, mialam... nic fajnego :( Zaraz po masazu w domu odpadl czop i wtedy zaczely sie nocne skurcze ktore byly coraz silniejsze kazdej nocy.
    Mimi, nathalie rosnijcie zdrowo❤️
    Ams moj maly lada chwila bedzie chodzil, oczy dookola glowy. Narazie stoi podpiera sie mebli. Zobaczymy kiedy ruszy 😁
    Neytiri trzymam kciuki za dalsze starania

    niedoczynnosc tarczycy

    4.04.2018- [*] moj aniolek 5 tydz.

    28.03.2019- Kordian❤️
    10.05.2021- Dawid❤️
  • EllaDe Autorytet
    Postów: 728 564

    Wysłany: 11 marca 2020, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcia, przykro mi słyszeć o kryzysie w waszym związku. Nikt nie zna problemów przed którymi stoi wasz związek, tak jak wy. I tylko wy możecie możecie podjąć decyzję co do waszej dalszej drogi - wspólnej lub z osobna. Życzę Ci, by ułożyło się tak, jak ty sobie tego życzysz.

    Aż ciężko uwierzyć, że Kordianek zabiera się za chodzenie. :) pewnie nie masz chwili wytchnienia. Co do rehabilitacji, to mam nadzieję, że wszystko nadal idzie w dobrym kierunku i Kordianek widzi coraz lepiej. Pozdrawiam.

    niepłodność idiopatyczna
    2017 - 3x IUI :(
    2019 - IVF
    - 28.01 transfer - [*] 8 tydzień
    - 25.06 crio - mamy serduszko! - > mamy synka!
    2022 - nieudany transfer mrozaczka
  • olcia77 Autorytet
    Postów: 510 313

    Wysłany: 11 marca 2020, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EllaDe dziekuje❤️ Czas pokaze jak sie wszystko potoczy ale nie jest dobrze miedzy nami...
    Tak Kordianek za niecale 3 tygodnie konczy rok! Jak ten czas zlecial, to byl ciezki czas a zarazem najpiekniejszy❤️
    Maly robi postepy, oczka widza coraz lepiej, ale niestety nadal niewiem jak i na ile widzi. Musze uzbroic sie w cierpliwosc. Najwazniejsze ze dogania rowiesnikow i jest coraz lepiej, oby tak zostalo❤️ No i ja w koncu przetrawilam to wszystko i juz nie zadreczam sie pytaniami dlaczego moj syn.. zyjemy normalnie i nie myslimy o tym co bedzie dalej.
    EllaDe u Ciebie nadal cisza?? Juz jestes pewnie zdezorientowana.

    niedoczynnosc tarczycy

    4.04.2018- [*] moj aniolek 5 tydz.

    28.03.2019- Kordian❤️
    10.05.2021- Dawid❤️
  • Evli Autorytet
    Postów: 3822 2518

    Wysłany: 11 marca 2020, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcia przykro mi że Wam się nie układa. Mam nadzieje że dojdziecie do porozumienia.
    Leci ten czas leci, jejku już roczek! Ciężki mieliście czas ale teraz już będzie coraz lepiej! 😊

    Ja mam termin na 25 sierpnia licząc ich 41 tygodnie.
    Dziś byłam na wizycie w szpitalu i usg nie było.
    Zmierzył mi tylko centymetrem macice, powiedział że wysokość odpowiada tygodniowi ciąży i posłuchałam serduszka. Także tyle informacji musi mi wystarczyć do następnego czwartku.

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • EllaDe Autorytet
    Postów: 728 564

    Wysłany: 11 marca 2020, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcia - czyli imprezka urodzinowa się szykuje :) już roczek, wow.! No i skoro się chwyta mebli, to chyba nie jest tak źle że wzrokiem :). Będzie coraz lepiej, jestem tego pewna :)

    Evli - to rzeczywiście niewiele dziś zobaczyłaś. Pamiętam, jak mi się ten czas między 16 a 24 tyg dłużył... Ale skoro kolejna wizyta już za tydzień, to dasz radę :)

    U mnie nadal cisza i mam tego coraz bardziej dość. Włączają się lampki alarmowe - czy aby na pewno wszystko było o. K.? Aż nie mogłam dziś rano spać - zwykle chrapię aż miło. Pewnie zaczynają mi się burze hormonalne, a do tej pory nie miałam żadnych wahań nastrojów. Eh, wycierpię się jutro u położnej... :(

    niepłodność idiopatyczna
    2017 - 3x IUI :(
    2019 - IVF
    - 28.01 transfer - [*] 8 tydzień
    - 25.06 crio - mamy serduszko! - > mamy synka!
    2022 - nieudany transfer mrozaczka
  • Evli Autorytet
    Postów: 3822 2518

    Wysłany: 11 marca 2020, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EllaDe nie dziwie Ci się, najgorszy jest chyba początek ciąży i końcówka..
    Nie puszczam kciuków by w końcu się rozkręciło ✊

    EllaDe lubi tę wiadomość

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • Mimi Autorytet
    Postów: 336 197

    Wysłany: 11 marca 2020, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny ,

    olcia życze Ci aby sie wszystko ułożyło ostatni rok nie był dla was łatwy. A kordianek chyba widzi w miare dobrze skoro chwyta sie mebli wiec z kordynacja nie jest zle.

    EllaDe moze ty jestes w tych 5 % co rodza dolkadne w terminie :P

    Evli szkoda ze nie miałaś usg chociaz serduszka posłuchałaś najgorzej to sie własnie czeka do tych pierwszych ruchów a później jakoś spokojniej jak małe daje znak o sobie.

    Suzanne szkoda ze test negatywny ale zaraz ruszysz pełna para z badaniami i sie wszystko rozkreci.

    Poupeé witaj na forum :)

    Ja po wizycie połówkowej mały dalej ma siusiaka i chyba mu sie to nie zmieni wszystkie wymiary odpowiednie w normie , ten most, przegroda czy cokolwiek to było to juz tego nie ma , pepowina prawidłowa i młody ma 385 g wiec też w normie ułozony super lekarz wszystko pomierzył mam piękne zdjecia buźki , profilu nóg i rak i reszty narzadów wiec sie ciesze ze sie nie pozasłaniał. Kolejna wizyta za 4 tyg a i dostałam leki na anemie niby normalne zjawisko w ciazy ale ja w pierwszej nie miałm no i mam 3 kg na plusie.

    EllaDe, Evli, poupeé lubią tę wiadomość

  • Evli Autorytet
    Postów: 3822 2518

    Wysłany: 11 marca 2020, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi super że wszystko w porzadku z małym 😊 i że ta tajemnicza przegroda zniknęła!
    Zaczęłaś już kupować cokolwiek?
    Nathalie a Ty jak tam ruszylas już w poszukiwaniu sukieneczek?

    Neytiri co u Ciebie? Kiedy zaczynasz leki? Już w tym miesiącu?

    EllaDe gdzie to zdjęcie 🙆‍♀️🤷‍♀️

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • Neytiri Autorytet
    Postów: 649 387

    Wysłany: 11 marca 2020, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Susanne, przykro mi z powodu negatywnego testu, niestety staranka juz takie sa, trzeba uzbroic sie w cierpliwosc ;) wiem co mowie, bo u mnie juz 2 lata ;)
    Olcia, mam nadzieje, ze znajdziecie jeszcze z partnerem sile do walki o wasz zwiazek, jesli oczywiscie oboje tego chcecie. W koncu laczy was teraz potezna wiez.
    EllaDe, codziennie tu wchodze i patrze czy to juz :D
    Mimi, super ze jest wszystko w porzadku i ze to « cos » sie wchlonelo :)

    U mnie w sumie nic nowego, wczoraj bylam na akupunkturze, ale na ewentualne rezultaty przyjdzie mi jeszcze poczekac, wiec zobaczymy na ile to pomoglo. Mam jeszcze zaplanowane 2 seanse. Provames zaczynam w tym miesiacu, a stymke na poczatku kwietnia, ale szczerze to na nic sie nie nastawiam, bo przez tego koronawirusa moga wszystko odwolac. Nie wiadomo jak to bedzie za te 2-3 tyg.. boje sie, ze znow sie wszystko przesunie. Slyszalam, ze w Polsce niektore kliniki odwlekaja transfery, szczegolnie crio, ze wzgledu na wirusa..

    Starania o pierwsze dziecko od 05/2018
    Obustronna niedrożność jajowodów. Nieudana laparoskopia. AMH 1,1.
    ✖️01/2020 I IVF - stymulacja przerwana - brak pęcherzyków
    ✖️07/2020 II IVF - 7 zarodków - wszystkie padły, brak transferu
    ✖️10/2020 III IVF IMSI - 2 zarodki - przetrwał jeden… transfer 3-dniówki - Beta <1
    ✖️03/2021 IV IVF IMSI - 5 zarodków - przetrwały 2… transfer 2x 3-dniówki - Beta <1
    ZMIANA KLINIKI 🇨🇿
    ▪️05/2021 IVF z KD
    ▪️09/2021 mamy 3 blastki ❄️❄️❄️
    ▪️25/10/2021 transfer ❄️ 4AA - 14dpt Beta <2
    Przerwa na odpoczynek i dodatkowe badania
  • Evli Autorytet
    Postów: 3822 2518

    Wysłany: 11 marca 2020, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie no Neytiri ja już nie mogę się doczekać Twojej ciąży wiec niech już ten wirus tu nie miesza ...🙆‍♀️

    Neytiri lubi tę wiadomość

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • Mimi Autorytet
    Postów: 336 197

    Wysłany: 11 marca 2020, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli narazie nic nie kupuje myśle ze tak może w kwietniu zaczne , zrobiłam tylko liste co chce i co mi trzeba ( bo po za wozkiem i laktatorem i masa akcesori do niego to nic nie mam).

    Neytiri oby nic sie bardziej nie namieszało z tym wirusem i twoja stymulacja poszła zgodnie z planem w kwietniu juz sie cieplej zrobi wiec może troche to słońce go wytepi i pomału sie sytuacja ustablilizuje ale i tak nie ma az takiego dramatu jak w Polsce.

    Neytiri lubi tę wiadomość

  • Susanne Autorytet
    Postów: 2580 3489

    Wysłany: 11 marca 2020, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2022, 10:12

    Neytiri lubi tę wiadomość

    🧘‍♀️ “Life isn't about waiting for the storm to pass. It's about learning how to dance in the rain.”



    2/2022 23cs 💔 PJP

    37cs
    21.04 ✨ IUI ✨

    Chłopiec 💙

    age.png
  • Evli Autorytet
    Postów: 3822 2518

    Wysłany: 11 marca 2020, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Susanne ja akurat nie jestem dobrym przykładem bo w l ciąży miałam same problemy i usg co 2 tyg. Czasem nawet częściej.
    Teraz ze względu na moja historie mam usg raz w miesiącu i konsultacje też raz w miesiącu.
    Przy „normalnych” ciążach są chyba rzadziej, ale to już dziewczyny podpowiedzą 😊

    EllaDe lubi tę wiadomość

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • EllaDe Autorytet
    Postów: 728 564

    Wysłany: 11 marca 2020, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzanne - co do ilości usg, to we Fr jest różnie. Jeśli jest potrzeba, to robią dużo, a prywatne gabinety robią chętnie, bo to dodatkowa pozycja na fakturze opłacana przez ubezpieczenie. Ja miałam tych usg dość trochę, w sumie chyba co miesiąc, ale parę razy z moją lekarka prowadzaca, było to bardzo skrótowe usg. Te trymesrtralne były dokładne.

    Usg nie jest szkodliwe, ani dla dziecka, ani dla matki. Jest to sprawdzona metoda diagnostyczna, która pozwala wykryć różne nieprawidłowości, także te, które mogą być leczone już w łonie matki. To warto pamiętać.

    Z tego co wiem w UK z usg to wogóle masakra, bo na NHS sa tylko 2. I to robione raczej przez położne. Ginekologa można tam zobaczyć dopiero na porodówce. :0 I spotkalam się z opiniami, że jeśli kobieta naciska na więcej usg, to państwowe kliniki mówią, że to szkodliwe dla dziecka, by spławić taka pacjentkę. Ale jak tylko powiesz, że chcesz prywatnie, to robią i szkodliwe nie jest. I dostajesz rachunek ;)

    No i kciuki za jutrzejsze badanie tarczycy!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2020, 19:52

    niepłodność idiopatyczna
    2017 - 3x IUI :(
    2019 - IVF
    - 28.01 transfer - [*] 8 tydzień
    - 25.06 crio - mamy serduszko! - > mamy synka!
    2022 - nieudany transfer mrozaczka
  • olcia77 Autorytet
    Postów: 510 313

    Wysłany: 11 marca 2020, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzanne wybacz ze sie nie przywitalam, poprostu mi umknelo. Jestem ostatnio mega roztrzepana i mam taka skleroze. Za duzo mam na glowie. Suzanne powodzenia w dalszych staraniach i trzymam kciuki za usg tarczycy.
    Dziekuje Wam dziewczyny za slowa pocieszenia❤️ Zobaczymy jak to dalej bedzie, ale jak to Suzanne napisala mam syna ktory jest dla mnie wszystkim, jemu teraz sie poswiecam w 10000 %.
    Dziewczyny nie macie pojecia co sie dzieje w Polsce.. oglosili u mnie 1 przypadek zachorowania na coronavirusa... tlumy ludzi w aptekach, sklepach. Brakuje mleka, pampersow, papieru toaletowego i wszystkiego co suche.. ludzie powariowali😳😳😳 mamy odwolane zajecia bo pozamykali szkoly, ale akurat ja juz wczoraj wieczorem zadzwonilam ze narazie nas nie bedzie bo wole jednak unikac skupisk ludzi, takze cwiczymy w domu :)
    Evli kurcze ty juz zaraz 20 tydzien! Polowa ciazy, wow jak ten czas zlecial.. teraz juz wszystko bedzie dobrze.
    EllaDe fakt boli jak diabli masaz szyjki.. nie ma co ukrywac. Ale jak juz takie skurcze masz, mysle ze to pomoze. Czekamy na wspaniale wiesci :)
    Mimi tak moj maly chyba cos tam musi widziec, skoro lapie sie mebli, wada dioptri spada, zaczynalismy od +30(soczewki kontaktowe) mamy teraz +25. Mimi super ze maluszek zdrowy, to najwazniejsze.
    Neytiri mam nadzieje ze doczekasz sie, i ze wirus tego nie powstrzyma.

    niedoczynnosc tarczycy

    4.04.2018- [*] moj aniolek 5 tydz.

    28.03.2019- Kordian❤️
    10.05.2021- Dawid❤️
  • Mimi Autorytet
    Postów: 336 197

    Wysłany: 12 marca 2020, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    suzanne kciuki za wizyte daj znac po jak tam poszło.
    A z usg to wlasnie jest tak jak ellaDe pisze , ja też nie jestem dobrym przykladem bo u mnie na poczatku lekkie problemu wiec usg miałam w sumie co tydzien pozniej co 2/3 tyg dopiero teraz jak wszystko sie uspokoiło mam co 4 tyg ale ja chodze prywatnie wiec też troche inaczej oczywiście to co mi sie nalezy do refundacji lekarz odlicza a reszte dopłacam ale to mi mutuelle też później zwraca jakiś tam procent.

    Pierwsze dziecko nie rodziłam we fr tylko właśnie gdzie system był taki jak w uk czyli pierwsze usg wedlug ich systemu ( bo robiłam dodatkowe prywatnie na poczatku i pozniej aby byc na bierzaco) miałam dopiero 16 tyg gdzie stwierdzili ciaze( bo to tego 16 tyg oni uwazaja ze natura robi swoje ) poźniej połowkowe i w sumie opcja publiczna jest uboga i robia tylko te dwa chyba ze pozniej cos sie dzieje to zrobia trzecie badnia tez sa minimalne. Dziś zaluje ze wybrałam opcje publiczna dla wlasnego komfortu gdybym rodzila to moje drugie tez tam bralabym opcje prywatna i wolalabym zaplacic te 6 tys ( chociaz jak ktos ma ubezpieczenie prywatne to cos tam zwracaja)za moj komfort psychiczny i fizyczny. Po przezyciach z pierwsza ciaza troche mam traume ale we fr jest calkiem inaczej nie ma porownania z komfortem opieki medycznej nawet tej publicznej z system angielskim.

    Evli a ty jak tam czujesz już ruchy ? Ty wyprawke w sumie masz chyba ze okaze sie ze chłopak a imiona macie wybrane ?

    Olcia maskara co dzieje sie w polsce dobrze ze wprowadzaja te dwa tyg ale zeby odrazu wykupywac wszystko , mi siosta mówiła ze u nich tez super markety maja być zamkniete tragedia jak źyć...




  • Neytiri Autorytet
    Postów: 649 387

    Wysłany: 12 marca 2020, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EllaDe, dalej nie zdradzilas nam imienia ;) chyba juz wybrane?

    W Polsce jakas masakra, wyobrazam sobie ta panike...

    Starania o pierwsze dziecko od 05/2018
    Obustronna niedrożność jajowodów. Nieudana laparoskopia. AMH 1,1.
    ✖️01/2020 I IVF - stymulacja przerwana - brak pęcherzyków
    ✖️07/2020 II IVF - 7 zarodków - wszystkie padły, brak transferu
    ✖️10/2020 III IVF IMSI - 2 zarodki - przetrwał jeden… transfer 3-dniówki - Beta <1
    ✖️03/2021 IV IVF IMSI - 5 zarodków - przetrwały 2… transfer 2x 3-dniówki - Beta <1
    ZMIANA KLINIKI 🇨🇿
    ▪️05/2021 IVF z KD
    ▪️09/2021 mamy 3 blastki ❄️❄️❄️
    ▪️25/10/2021 transfer ❄️ 4AA - 14dpt Beta <2
    Przerwa na odpoczynek i dodatkowe badania
  • Evli Autorytet
    Postów: 3822 2518

    Wysłany: 12 marca 2020, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie no nie mogą zamknąć sklepów z jedzeniem, przecież ludzie muszą jeść.

    Z wyprawki to tak, praktycznie wszystko mam, oprócz tam karuzeli, kocyka, maskotki pozytywki, zaczepek na smoczki, baaa rzeczy „prywatnych” Alice które włożyłam jej do trumienki ...
    Ciuchów mam całą szafę no ale różowe wiec zobaczymy czy będzie trzeba je wymienić czy nie, no i będę umiała w nie ubrać drugie dziecko, bo jak mam płakać przy każdych bodach to nie nie wiem czy jest też sens ..
    Imię, nie wiem, śni mi się ostatnio Nina... 🤷‍♀️ dla chłopca nic mi nie przychodzi do głowy.

    Co do ruchów to nie wiem sama. Czasem mi się wydaje że to chyba TO 🤔

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2020, 10:51

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • Susanne Autorytet
    Postów: 2580 3489

    Wysłany: 12 marca 2020, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2020, 17:00

    🧘‍♀️ “Life isn't about waiting for the storm to pass. It's about learning how to dance in the rain.”



    2/2022 23cs 💔 PJP

    37cs
    21.04 ✨ IUI ✨

    Chłopiec 💙

    age.png
‹‹ 141 142 143 144 145 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ