X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki z Francji
Odpowiedz

Staraczki z Francji

Oceń ten wątek:
  • Mimi Autorytet
    Postów: 336 197

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli kochana cudownie że masz już malutka przy sobie, Gratulacje niech rośnie zdrowo kruszynka 😊
    Karmienie piersia przystawiaj jak najcześciej i laktacja sie rozkrecie poproś położne niech ci pomoga.

    Evli lubi tę wiadomość

  • olcia77 Autorytet
    Postów: 510 312

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli ogromne gratulacje! ❤️ Duzo sily i zdrowka dla Was. Niech kruszynka rosnie zdrowo❤️🤗

    Evli lubi tę wiadomość

    niedoczynnosc tarczycy

    4.04.2018- [*] moj aniolek 5 tydz.

    28.03.2019- Kordian❤️
    10.05.2021- Dawid❤️
  • Neytiri Autorytet
    Postów: 649 387

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli gratulacje!! Nina witaj na swiecie! Mam nadzieje, ze laktacja sie rozkreci :) jak tam po pionizacji? Dajesz rade chodzic?

    Evli lubi tę wiadomość

    Starania o pierwsze dziecko od 05/2018
    Obustronna niedrożność jajowodów. Nieudana laparoskopia. AMH 1,1.
    ✖️01/2020 I IVF - stymulacja przerwana - brak pęcherzyków
    ✖️07/2020 II IVF - 7 zarodków - wszystkie padły, brak transferu
    ✖️10/2020 III IVF IMSI - 2 zarodki - przetrwał jeden… transfer 3-dniówki - Beta <1
    ✖️03/2021 IV IVF IMSI - 5 zarodków - przetrwały 2… transfer 2x 3-dniówki - Beta <1
    ZMIANA KLINIKI 🇨🇿
    ▪️05/2021 IVF z KD
    ▪️09/2021 mamy 3 blastki ❄️❄️❄️
    ▪️25/10/2021 transfer ❄️ 4AA - 14dpt Beta <2
    Przerwa na odpoczynek i dodatkowe badania
  • Evli Autorytet
    Postów: 3810 2516

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny 🧡
    Neytiri powiem Ci ze śmigam jak sarenka 🤣 aż w szoku jestem! Wczoraj kazono mi wstać jakoś przed 23 i żadnego problemu nie mialam. Po pierwszej cc nawet centymetr na łóżku nie mogłam się obrocic a tu wstałam i poszłam 🤓
    Jedynie co to wczoraj po rozcewnikowaniu miałam problem z siku, miałam zrobić zanim pójdę spać i tak do 4 rano chodziłam 😑 4 litry wody i nic. Już mnie mieli cewnikować od nowa ale się udało w końcu 💪

    Dziewczyny co u Was?

    Neytiri, EllaDe lubią tę wiadomość

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • EllaDe Autorytet
    Postów: 728 564

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli - gratulacje! Witamy Ninkę po jasnej stronie brzuszka ;)

    Super, że już śmigasz. 👏💪 A laktacja się rozkręci. Pamiętam, że pierwszego dnia po porodzie miałam jakąś nawiedzona położną, co naprawdę na siłę przystawiała mi Teosia i niewiele z tego wyszło. Za to dzień później trafiła się spokojna i wyluzowana babka i od razu było lepiej. Ta pierwsza chyba mi tylko małego zestresowała :D przystawiaj jak najczęściej i po prostu staraj się wyczuć Ninkę i dacie razem radę! Mu nadal się karmimy a laktacja mam ustabilizowała, choć początki, jakieś 3-4 tyg były ciężkie.

    Mój Mały za to zaczyna mieć problem ze spaniem w nocy. Napiszę więcej wkrótce bo właśnie wybudził się z drzemki 🤦‍♀️

    Evli, alex0806 lubią tę wiadomość

    niepłodność idiopatyczna
    2017 - 3x IUI :(
    2019 - IVF
    - 28.01 transfer - [*] 8 tydzień
    - 25.06 crio - mamy serduszko! - > mamy synka!
    2022 - nieudany transfer mrozaczka
  • ams Autorytet
    Postów: 744 570

    Wysłany: 18 sierpnia 2020, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli Ty nasza kochana Sarenko !! Gratulacje !! Ninko witaj <3
    Jestescie juz w domku ?

    Evli lubi tę wiadomość

    Od 22.10.2018 o 2H10 szczesliwa Mamusia malutkiej Charlotte <3
  • EllaDe Autorytet
    Postów: 728 564

    Wysłany: 18 sierpnia 2020, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny,
    Evli - Wy już chyba w domku?

    No więc nasz Teoś zaczął znowu mieć problem z własnym łóżeczkiem. Wieczorem musimy go usypiac w wózku, potem musi w tym wózku przespać min 20minut i dopiero wtedy da się go przenieść. Wszystkie inne sposoby skutkują natychmiastowym wybudzeniem się. :( więc po tej pierwszej części nocy, która trwa gdzieś do północy mały śpi ze mną, bo nie chce ryzykować utratą godziny mojego snu (bo jak się wybudza przy przenoszeniu to ciężko go uśpić) 😴 po północy budzi się co 2-3h a nad ranem to tak jeszcze przez sen się miota, szuka cyca, kopie i chyba brzuszek mu wtedy dokucza bo zwykle kończy się kupa lub gazami. w dzień ma 3 drzemki.
    Kolejna rzecz, to odrzucił wieczorną butelkę i butelkę wogóle. Tak z dnia na dzień, co mi nie pasuje bo za jakiś miesiąc chciałam zacząć go odstawiać i teraz boję się co to będzie 🤦‍♀️
    Wszelkie porady jak go zachęcić do butelki mile widziane.

    Pozatym to nadal jest bardzo pogodnym dzieckiem, prawie nie płacze. Nawet jak się wybudza w trakcie przenoszenia, to jak nas widzi to jest uśmiech od ucha do ucha. :D

    Evli pytałaś kiedyś, czy wrócimy do kliniki. Plan był taki, że wrócimy, ale jeśli Teoś będzie tak słabo sypiał przez kolejnych parę miesięcy, to chyba zapał nam opadnie. 😆 Tak wogóle to mam ostatnio schiza, bo łapie się na zachciewajkach ciążowych, których w ciąży wogóle nie miałam... Kiszone ogórki (z reguły ich nie cierpię), lody truskawowe, czekolada (no tę zachciankę miewałam)... Hmmm... 🤪

    niepłodność idiopatyczna
    2017 - 3x IUI :(
    2019 - IVF
    - 28.01 transfer - [*] 8 tydzień
    - 25.06 crio - mamy serduszko! - > mamy synka!
    2022 - nieudany transfer mrozaczka
  • Evli Autorytet
    Postów: 3810 2516

    Wysłany: 18 sierpnia 2020, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EllaDe może warto zrobić test 😝😝😝

    Po cesarce dłużej trzymają.. Mamy wyjść jutro o ile żółtaczka nie pokrzyżuje nam planów, bo coraz bardziej żółta 😏
    Co do karmienia to nie pomogę bo sama walczę.
    Sutki pocharatane, jeszcze mleka nie mam, dokarmiam butlą bo nie wyrabiam 🙆‍♀️🥴

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • Susanne Autorytet
    Postów: 2574 3487

    Wysłany: 19 sierpnia 2020, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny!
    Evil, GRATULACJE 🥰🧡
    EllaDe, no chyba bym z ciekawosci zatestowala :D

    Ja sie wakacjuje, staram sie odstresowac, bo w pracy koncowka przed urlopem byla ciezka, a i wrzesień sie taki zapowiada. Wdech, wydech, wdech, wydech 💆‍♀️

    Evli lubi tę wiadomość

    🧘‍♀️ “Life isn't about waiting for the storm to pass. It's about learning how to dance in the rain.”



    2/2022 23cs 💔 PJP

    37cs
    21.04 ✨ IUI ✨

    Chłopiec 💙

    age.png
  • Mimi Autorytet
    Postów: 336 197

    Wysłany: 19 sierpnia 2020, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny ,

    Evli jak tam malutka i żótaczka ?Wysziscie do domku ? a ty jak sie masz rana nie boli bardzo. Na brodawki moge ci polecic kompresy multi mam sa cudowne ale nie wiem czy je dostaniesz we fr moze ktos ci z pl moze wyslac.

    EllaDe co do butelki nie pomoge bo moja mała nie miała problemów z butlka. No i kciuki za test czasami lepiej jak los zdecyduje 😉

    Suzanne odpoczywaj relaksuj sie napewno dobrze ci zrobi a tym bardziej ze po powrocie zowu czeka cie szał w pracy.

    My dzis po wizycie u pediatry maly miał usg bioderek dokotor stwierdzila ze szybko chodził bedzie bo wszystko ladnie sie juz w bioderkach zainstalowało, zobaczymy 🧐Nie pisałam wam ale mały urodził sie z pecherzem na głowie i na poczatku lekarze twierdzili ze to naczyniak ale dermatolog stwierdzi ze to maloformacja jestesmy juz po padaniu rtg i pierwszym spotkaniu z neurochirurgiem naszczescie nie ma polaczenia z mozgiem wczoraj maly mial tomografie radiolog z tego co widzial na obrazie stwierdzil ze jest w sroku mala zylka a pecherz jest wypelniony krwia za tydzien znowu spotkanie z chirurgiem i zobaczymy co dalej. Dzisiaj pediatra mowila ze raczej nie bedzie to wielka operacja a jedynie zabieg ale dowiem sie o szczegolach za tydzien. A tak to maly jest grzeczniutki placze prawie wcale zazwyczaj jak go kupa meczy albo jest glodny. Przybiera na wadze prawidłowo niby karmie malego piersia ale od jakis dwoch dni wieczorami mu nie stracza chyba ma pierwszy skok rozwojowy dobrze ze mam pomrozone to mu podaje 30 ml przystawiam go jak najczesciej zeby rozkrecic zaczelam pic herbatki i femaltiker i odciagam laktatorem ale nie po kazdym karmieniu zobaczymy czy to cos pomoze.



  • EllaDe Autorytet
    Postów: 728 564

    Wysłany: 20 sierpnia 2020, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Laseczki,
    Za testowałam, bo miałam jeden test, któremu ważność się kończyła :p negatywny :D

    Mimi - ten pęcherz, to taka czerwona wybroczyna? W rodzinie męża urodziła się dziewczynka z takin na 25% twarzy. Tak samo badali, czy łączy się z mózgiem, ale na szczęście nie. Miala parę zabiegów i dziś (2l) praktycznie tego nie widać. Trzeba się naprawdę przyjrzeć i wiedzieć czego szukać, żeby dopatrzyć się tego przebarwienia. więc trzymam kciuki, żeby i u was tak było 🤗🤞

    Evli - iiii? Już w domku?

    Suzanne - relaksuj się jak tylko możesz. Wybraliście się gdzieś na urlopik?

    niepłodność idiopatyczna
    2017 - 3x IUI :(
    2019 - IVF
    - 28.01 transfer - [*] 8 tydzień
    - 25.06 crio - mamy serduszko! - > mamy synka!
    2022 - nieudany transfer mrozaczka
  • Mimi Autorytet
    Postów: 336 197

    Wysłany: 20 sierpnia 2020, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EllaDe zmiana o ktorej piszesz to jest typowy naczyniak, mały ma plaskiego naczyniaka w koło a to jest pęcherz wypełniony krwia koloru sino fioletowego mam nadzieje ze jest tylko krew i zyla bez zadnych tkanek. Dermatolog mowil ze powstalo to na skutek nie zamkniecia sie przewodu naczyniowego na poczatku ciazy, na usg podczas ciazy nic nie bylo widac bo w sumie lekarz jak mierzyl glowke to mozg i czaszka obwod glowy byl w normie. napewno czeka nas zabieg bo to sie samo nie wchlonie ani lekami tego zmniejszyc nie mozna naszczescie jest to bardziej z tylu glowy napewno pozostanie blizna ale raczej wlosy to zakryja ewentulanie pozniej zrobimy laser i przeszczep wlosow jak bedzie wiekszy i bedzie mu to bardzo przeszkadzalo.

  • Evli Autorytet
    Postów: 3810 2516

    Wysłany: 20 sierpnia 2020, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny 😊 ja to nie wiem jak się już nazywam 🙈
    Wyszliśmy wczoraj ❤️ Mała cały dzień przespała wiec w nocy nam się nie nudziło 🥴
    W szpitalu w ostatnia noc miałam kryzys, myślałam że zabije personel bo mi odmówiły laktatora (ekspertki że niby albo pierś albo ściąganie 😤) a mi przyszedł nawał, piersi rozrywalo, nie umiałam małej przystawić, pocharatala mi brodawki no i darła się bo głodna ....🤦🏻‍♀️
    Teraz w domku, próbuje na spokojnie, ściągam laktatorem bez presji, jak nie mam wystarczająco to daje mm, bez spiny. Chciałabym karmić wyłącznie piersią no ale zobaczymy, narazie mi nie wychodzi. Nie wiem mam wrażenie że traktuje moje cycki jako smoczek, tylko ciumka, do tego po chwili zasypia i mogę sobie ją szturchać, nie chce otworzyć buzi 🙆‍♀️

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • olcia77 Autorytet
    Postów: 510 312

    Wysłany: 24 sierpnia 2020, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny
    Evli super ze jestescie juz w domku! Jak pierwsze dni z malutka? Lepiej juz jezeli chodzi o karmienie??
    Mimi mojego brata coreczka ma na glowce naczyniaka,taki duzy czerwony pecherz. kazali zostawic i ponoc ma sie wchlonac albo sam odpasc? Ale ciagle na tej glowce jest do dzisiaj.
    Sussane odpoczywaj ile sie da i relaksuj
    Reszta dziewczyn co u Was slychac?
    My jestesmy po badaniach w uspieniu w szpitalu. Wszystko z oczkami jest dobrze odpukac... zadnych zmian nie ma, operacje udane, jedynie prawe oczko gorzej widzi bo jest mniejsze i byla wieksza zacma, kleimy i pobudzamy je do pracy. Cwiczyc cwiczyc i jeszcze raz cwiczyc do 6 roku zycia. Nasz syn super sobie radzi, widzi coraz mniejsze przedmioty, biega juz po domu. Jestem taka dumna z niego i szczesliwa bo dopiero teraz nadszedl czas gdzie odzyskalam spokoj, zwalczylam swoje lęki i przestalam sie zadreczac pytaniami dlaczego nasz syn. Mam nadzieje ze tak zostanie ze nic sie nie stanie zlego. No i nadszedl ten czas gdzie chcemy dac naszemu synkowi rodzenstwo.. w dniu spodziewanej miesiaczki testuje :) trzymajcie kciuki❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2020, 10:54

    niedoczynnosc tarczycy

    4.04.2018- [*] moj aniolek 5 tydz.

    28.03.2019- Kordian❤️
    10.05.2021- Dawid❤️
  • EllaDe Autorytet
    Postów: 728 564

    Wysłany: 27 sierpnia 2020, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcia - lubię czytać jak piszesz o postępach Kordianka, bo to są takie pozytywne nowinki podnoszące na duchu. Kiedy się testujesz?

    Evli - co u Was? Złapaliście już rytm? Twój mąż jest jeszcze na urlopie? Jak tam nocki, laktacja i karmienie?

    Mimi I Nathalie - jak tam wasze kruszynki? Ładnie śpią i jedzą?

    Neytiri - wrzesień już tuż tuż. Kiedy rdv z ginem wam się zaczynają?

    Nasz maluszek skończył 5miesiecy. Właśnie leży sobie w łóżeczku, próbuje łapać karuzelę i nóżkami szuka słabych punktów łóżeczka :p mam wrażenie, że jak zacznie raczkować, czy chodzić, to za nim nie nadążymy :p spać nadal woli że mną i już niedługo będziemy musieli naukę samodzielnego zasypiania, czyli czeka nas tydzień wrzasków i płaczu :( no i już niedługo zaczynamy jedzenie warzywek :D

    olcia77 lubi tę wiadomość

    niepłodność idiopatyczna
    2017 - 3x IUI :(
    2019 - IVF
    - 28.01 transfer - [*] 8 tydzień
    - 25.06 crio - mamy serduszko! - > mamy synka!
    2022 - nieudany transfer mrozaczka
  • olcia77 Autorytet
    Postów: 510 312

    Wysłany: 27 sierpnia 2020, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EllaDe dziekujemy❤️ Z moich obserwacji pozno mialam owulacje w tym cyklu. Zazwyczaj mialam w 14-15 dniu cyklu, teraz mialam w 17 dc, poprzedzona testem pozytywnym owulacyjnym i obfitym sluzem owulacyjnym. Alee bolu owulacyjnego nie bylo, a zazwyczaj mam az musze tabletki przeciwbolowe lyknac. Takze nie wiem czy ta owulka rzeczywiscie byla. No i serduszkowalismy w 14 dc takze nie wiem czy nie za pozno ta owulka byla o ile wogole byla... zobaczymy, testuje za 10 dni :)
    EllaDe a mojemu malemu sie calkiem odmienilo, jak spal sam od malego tak od paru dni jest wrzask jak wsadze do lozeczka, wspina sie tak ze malo nie wypadnie.. takze laduje u mnie w lozku tuli sie do mnie i zasypia. Dopiero wtedy go przenosze.. i jak usypial o 19 tak teraz zasypia o 22... i starzy juz nie maja wolnych wieczorow😂 tak sie wszystko zmienilo ale zmieni sie mu jeszcze pewnie z 10 razy... ale rosnie ten twoj synek , leci czas bardzo dopiero co urodzilas. Moj maly za miesiac konczy 1,5 roku🥺

    niedoczynnosc tarczycy

    4.04.2018- [*] moj aniolek 5 tydz.

    28.03.2019- Kordian❤️
    10.05.2021- Dawid❤️
  • Evli Autorytet
    Postów: 3810 2516

    Wysłany: 27 sierpnia 2020, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny 😊 Sorki że się nie odniosę do Waszych wpisów, tak na szybko się melduje że żyje 😉 Mąż na urlopie do końca mc, teraz jeszcze mam rodziców wiec jest co robić. Co do laktacji to ściągam mleko i podaje w butelce, jest mi wygodniej i szybciej. Przystawiam tez do piersi ale przeważnie po 15 min zasypia i 3 h mi nie wytrzymuje.
    Buziaki dla Was 😘
    Olcia ✊✊✊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2020, 10:45

    olcia77, EllaDe lubią tę wiadomość

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • Mimi Autorytet
    Postów: 336 197

    Wysłany: 27 sierpnia 2020, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczynki,

    Olcia trzymam kciukasy aby test byl pozytywny , super ze kordianek coraz lepiej i ze w oczkach nie ma zmian. No i wlaśnie naczyniaki maja to do siebie ze male zmnamiona wchłaniaj sie do roku a duze nawet i do 10 rż zależy jezeli nie sa umiejscowione gdzies przy twarzy oczach ustach to sie z nimi nic nie robi.

    EllaDe z tym zasypianiem rónie bylo moja coreczka byl etap ze spala sama ladnie w lozkeczku pozniej duzo podrozowalismy i czesto spala z nami wiec za nim znowu zaczela spac w lozeczku na samym poczatku spala tez z nami bo mi wygodniej bylo karmic kciuki aby twoj ladnie i szybko zalapal o co chodzi i zacza sam pieknie spac.No i powodzenia w rozszerzaniu diety napewno cierpilwosci chyba ze twoj synek to lakomczuszek i wszystko bedzie zjadal.

    Evli ale 15 minut na piersi to super i jak zasypia i oproznia piers to widocznie jej wystarcza napoczatku ciezko jest karmic co 3 godziny taka regulacja przychodzi z czasem dzieci na sztucznym mozna karmic jak w zegarku ale na piersi sluchaj malej jezeli ona potrzebuje czesciej na poczatku to lepiej dla ciebie no chyba ze wolisz z butli jej dawac i niechcesz karmic piersia .


    U nas wszytko dobrze bylismy u chirurga tomografia pokazala to samo co rtg i upewnila ze nie ma w pecherzy ploczenia z mozgiem jest kilka zyl i plyn czekamy kolejny miesiac bo moze otwor w czaszce zacznie sie zamykac wraz ze zrostem ciemiaczek i wtedy plyn sam sie wchlonie ale na to sa minimalne szanse ale zawsze lepiej poczekac z operacja niz dzialac pochopnie a tym bardziej ze nie zagraza to zyciu malego a ani nie wplywa to na jego rozwoj. LEkarz mowil ze raczej czeka nas operacja ja mam nadzieje ze maly bedzi w tych kilku procentach co sie samo zroslo. Jezeli jednak operacj to niby tylko rutyna ale mnie to przeraza najbardziej boje sie tego znieczulenia ogolnego niby ma to trwac godzine a maly ma byc w szpitalu trzy dni ale mnie to przeraza ze maly ma otwor w czasce i trezba go zamknac w sposob chirurgiczny.
    A tak to maly jest cudny ladnie je przeszismy juz pierwszy skok laktacja wrocila do normy a jak mu brakuje to poprostu czesciej go przystawiam i zazwyczaj na drugi dzien wszytko sie reguluje, jest grzeczniutki placze bardzo malo od paru dni jego sen w nocy sie reguluje przerwy sa dluzsze niz 4 godziny dzisiaj spal 6 musialam go wybudzac na karmienie. W dzien tez ma trzy dluzsze drzemki a tak to staje sie coraz bardziej ciekwawszy i zaczyna byc bardziej aktywny. No i za dwa tygodnie czeka nas szcepienie.

  • Evli Autorytet
    Postów: 3810 2516

    Wysłany: 2 września 2020, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny 😊 co u Was ? Piszcie coś, bo wątek nam umiera 😣
    Ja chodze jak zombi 🤪 łóżeczko parzy Ninę w dupke 🤦🏻‍♀️ Ładnie w nim spała, ostatnio zaczęły się małe problemy brzuszkowe i tylko jak ją wezmę do łóżka to mogę trochę pospać...Cały czas sobie powtarzałam że nie będę brać dziecka do łóżka...plany planami... od wczoraj jestem z nią sama, mąż wrócił do pracy. Najgorsze jest to że jestem uziemiona w domu, nie mam windy, a znieść wózek i dziecko po schodach po cesarce to średni pomysł😞 mam chustę ale nie nauczyłam się jeszcze jej wiązać. Byliśmy na ważeniu w poniedziałek, przez dwa tyg przybrała 400 gram 💪 ciuchy już za małe, większości nawet nie ubrała 🙆‍♀️
    Buziaki 😘

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • EllaDe Autorytet
    Postów: 728 564

    Wysłany: 2 września 2020, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Evli, my mamy ten sam problem ze spaniem. Śpię z małym, bo inaczej nikt z nas się nie wyśpi 🤦‍♀️powoli zaczynamy się przygotowywać do nauki samodzielnego zasypiania, więc pewnie czeka nas tydzień wrzaskow. Muszę to dobrze przemyśleć, bo teraz zaczniemy rozszerzanie diety, powrót do butelki i mm oraz wprowadzenie kaszek... Może jak zacznie jeść solidniejsze jedzenie, to nie będzie się tak często na cyca wybudzał i łatwiej pójdzie z łóżeczkiem? Zobaczymy...
    Fajnie, że Ninka tak ładnie przybiera. Czyli już jej zmieniłaś rozmiar na 56, czy 62? Théo od miesiąca nosi 6m (68). Braku windy i uziemienia współczuję :( dasz radę! Niedługo po cesarce zostanie tylko wspomnienie i będziesz śmigać po schodach 💪

    niepłodność idiopatyczna
    2017 - 3x IUI :(
    2019 - IVF
    - 28.01 transfer - [*] 8 tydzień
    - 25.06 crio - mamy serduszko! - > mamy synka!
    2022 - nieudany transfer mrozaczka
‹‹ 167 168 169 170 171 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ