Staraczki z Francji
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak odkąd weszliśmy na Izbę przyjęć mógł być ze mną, nie robili nam żadnych testów, on mógł sobie wchodzić i wychodzić kiedy chce. Wzięliśmy sale rodzinna ze mógł zostać na noc i tez jeździł do domu i do nas i nie było żadnego problemu ❤️
Evli lubi tę wiadomość
👩🏽 29
👱🏽♂️ 37
• 2017 👼🏼
• 2020 - 2 IUI
👩🏽 MTHFR - hetero
👱🏽♂️ MTHFR homo
26.10.2020 punkcja
9 śnieżynek ❄️
(ivf+Icsi) 🙏🏼
25.11 transfer
❤️
20.08.2021 🤱🏽
7.08.21 Nikodem 🎈🦕
Moje największe szczęście!
• I will never stop dreaming • -
Evil miło ze pytasz, synek bardzo grzeczny, jest kochany wrzucę wam zdjęcie jak mi przypomnisz jak to się robi 😂👩🏽 29
👱🏽♂️ 37
• 2017 👼🏼
• 2020 - 2 IUI
👩🏽 MTHFR - hetero
👱🏽♂️ MTHFR homo
26.10.2020 punkcja
9 śnieżynek ❄️
(ivf+Icsi) 🙏🏼
25.11 transfer
❤️
20.08.2021 🤱🏽
7.08.21 Nikodem 🎈🦕
Moje największe szczęście!
• I will never stop dreaming • -
Lejla domyślam się jak dużym wsparciem był dla Ciebie mąż w trakcie porodu. Mam nadzieję, że mój też będzie mógł być przy mnie 🤞Ja tez czekam na zdj Nikosia 😁
A jeździsz z nim na ważenie do pmi?
Evli jeszcze się toczę, dosłownie 😂 ostatnio mąż do mnie "nie obraź sie, ale wyglądasz jak kobieta w ciąży" 🙈 38tyg a mój mąż dopiero teraz zauważył, że ma żonę w ciąży 😂😂😂 Wasi mężowie, też tak potrafią palnąć zanim pomyślą? Mój tłumaczył się, że mam już bardzo duży brzuch, piersi też i widać po mnie zmęczenie 🙉🙊🙈
A tak w ogóle to mała jeszcze się nie urodziła, a ja już miałam akcje jaka ze mnie zła matka. Jak już Wam kiedyś pisałam, mam kilka rzeczy do skończenia, więc w poniedziałek rano jak usiadłam przed kompem to wróciłam do rzeczywistosci wieczorem. Byłam tak skoncentrowana na pracy, że w ciągu dnia nie zwróciłam uwagi czy mała kopie itp. A wieczorem mała obrażona, miała gdzieś matkę. Boziu co ja wyprawiałam, żeby tylko ją poczuć 🥺 Na szczęście udało mi sie ją "przeprosic" krówką 😁 I dopiero jak emocje mi opadły to przypomniałam sobie, że przecież w ciągu dnia dała mi kilka razy takie kopniaki, że aż jęknełam 🙈 -
Lejla czekamy na foteczke ♥️
Olive, wysyłam duzo sił na tą końcóweczke.
Mnie urlop pochłonął, w międzyczasie mieliśmy tez rocznicę.
Co do podglądu to nie udało mi się dostać do nikogo tu w PL, więc machnęłam ręką, poki co. Cykl obstawiony 🐝🐝, normalnie jak króliki ostatnio strasznie mi libido podskoczyło, co mnie bardzo cieszy.
Podeszłam do tej stymulacji na luzie, bedzie co ma być, ale już na kolejną bez podglądu sie nie zgodzę.
Olive lubi tę wiadomość
-
Lejla zdjęcie się daje przez stronę zapodaj.net, kopiujesz ostatni link i tu wklejasz
Super że synek grzeczny 😀 oby tak zostało 🤞
Olive no już koncowka wiec napewno już Ci ciężko 🙈 Pamietam jak kiedyś mnie bawiły kobiety w ciąży jak chodziły jakby im ktoś kija w du***wsadzil 😂 a pozniej się śmiałam z siebie bo sama tak chodziłam 🤣😂🤣
Susanne kciuki 😁 oby bzykanka okazały się owocne 😆
My już torcika kupilismy 😊 jutro dmuchamy balony 🎈🎈🎈 🎉 i bedziemy świętować we trójkę 🥰
Olive lubi tę wiadomość
2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
https://zapodaj.net/eeb3cb4e6435d.jpg.html
https://zapodaj.net/c77b69153679d.jpg.html
Łapcie dziewczyny 🎈🦕 to mój cud 🙏🏼
A tak w ogóle to wyskoczyło mi powiadomienie na fejsie ze rok temu o tej porze byliśmy w Watykanie z mężem przy grobie JPII i pytałam go dlaczego nie mogę być w pełni szczęśliwa dlaczego odebrane mam być mamą…?
A tu rok później trzymam na rękach synka w 100 rocznice urodzin JPII ❤️
Olive spoko maż wie jak powiedzieć komplement pod koniec ciąży położna w tym tyg była u nas 3 razy, do pmi nie idę bo maja wakacje, umowilam wizytę do pediatry na przyszły czwartek. A we wtorek przyjeżdzają moi rodzice zobaczyc Niunia, obawiam się o moja mamę to jej pierwszy wnuk i sama juz przyznała ze w głowę się jej cos stało 😂 oszalała na punkcie małego dosłownie 🤪🤪🤩
Evil 100 lat dla Ninki, tez chcemy jakieś foto
Sussane powodzenia 🙏🏼 Oby sierpień okazał się dla was łaskawy ❤️
Po tygodniu czuje się znacznie lepiej, schodzi woda z organizmu, ja nie mam apetytu… jak w ciąży zajadałam się słodyczami tak teraz nie mogę patrzeć 🤮 kawa z cukrem jest dla mnie już za słodka 🤢
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2021, 02:04
Olive, Evli, Susanne, Mia88 lubią tę wiadomość
👩🏽 29
👱🏽♂️ 37
• 2017 👼🏼
• 2020 - 2 IUI
👩🏽 MTHFR - hetero
👱🏽♂️ MTHFR homo
26.10.2020 punkcja
9 śnieżynek ❄️
(ivf+Icsi) 🙏🏼
25.11 transfer
❤️
20.08.2021 🤱🏽
7.08.21 Nikodem 🎈🦕
Moje największe szczęście!
• I will never stop dreaming • -
Evli stu latek dla Ninki! Udanego świętowania i jak najwięcej radości!
Lejla bardzo współczuję, trochę się naczekałaś na to rozwiązanie ale najwazniejsze że już macie to za sobą, a synek zdrowy i że masz wsparcie męża. Nie zapominaj o sobie, dbaj o siebie i przypominaj o tym mężowi, też jesteś ważna! Mam nadzieję że trauma już minela na tyle na ile to możliwe, jakby coś to pamiętaj że tutaj zawsze dostaniesz wsparcie ❤
Susanne trzymam kciuki! Jesteśmy w tym "razem", ja libido średnie ale staramy się na ile możemy. Mam nadzieję że jak dostanę leki to też będzie więcej ochoty bo już czasami mam wrażenie że robimy to tylko w jednym celu i zero z tego przyjemności... 😅
Właśnie jesteśmy u znajomych którzy mają córeczkę spłodzoną z/po prosecco 😂 także wierzę że mimo wypijanego prawie codziennie alko na wakacjach coś nam z tego wyjdzie...
Olive, ja jak czytałam to co napisałaś to odebrałam słowa Twojego męża raczej jako komplement, mimo użytego "nie obraź się". Wydaje mi się że nasi mężczyźni po prostu czasami nie umieją dobrać odpowiednich słów, czasem żartują w dziwny sposób, ja zawsze reagowałam negatywnie na wszystkie niby komplementy ale na terapii uświadomiłam sobie ze wcale tak nie musi być i dla swojego świętego spokoju staram się męża słowa interpretować na plus. Jeśli miał coś złego na myśli to tego nie przyzna a wręcz będzie udawał że chodzilo mu o coś milego a ja wtedy będę szczęśliwsza haha 😂 z reguły po prostu staral się być miły w nieudolny sposób a ja go bez sensu atakowałam 😅
A tak poza tym - serio 38 tydzień i dopiero widzi ciążę? Mistrz🏆🤭🙉 jeszcze kilkanaście dni i będzie skakał z radości!
EllaDe jak tam się czujecie, już zdrowi? Szwagierka doszła do siebie? Straszny przypadek ale wbrew pozorom dość częsty... Słyszałam już kilka podobnych historii. Na szczęście dobrze się konczyly!
Miłej niedzieli 🙂
Lejla92, Olive, Evli, Susanne lubią tę wiadomość
Starania o pierwszego maluszka od 2018 ❤️
~kwiecień-czerwiec 2021 konsultacja w klinice 🇫🇷 -> badania + kwalifikacja do IUI lub IVF
~brak decyzji, wiele przeciwności
~grudzień 2022 wracamy do kliniki
~2023: styczeń - stymulacja do IUI - nie odbyła się
2x IUI: luty❌ marzec ❌
IVF stymulacja z gonalem
06.06 punkcja - 5 oocytów, 3 zarodki
11.06 transfer ❌
Mamy ❄❄
- drożność OK
- adenomioza
- obniżona ruchliwość plemników -> trochę udało się poprawić -
Lejla! Ja tu się produkuje i zanim napisałam wiadomość to Ty tu fotki podeslalas! Cudny ten Wasz synuś! Jeszcze raz wielkie gratulacje 😍 super że mamuśka oszalała! Mam nadzieje ze bedzie Cię również wspierać i spędzicie miłe chwile razem.
Co do jedzenia to daj sobie czas, możliwe że organizm potrzebuje dużo mniej kalorii, poza tym jeśli nie karmisz to nie wiem czy dostałaś jakieś leki ale możliwe że przez chwilę bedziesz miała kłopoty z apetytem bo nagle wszystko musi wyhamować. Także jesli to nie będzie się przedłużać to się nie martw.
Co do Waszej wizyty w Watykanie to ja o ile nie jestem za mocno praktykująca to nie wiem czemu ale wierzę w cuda...
Byłam ostatnio z mamą i babcią na cmentarzu odwiedzić grób dziadka w miejscowości Różanystok a że padał deszcz to weszłyśmy do kościoła, były tam kiedyś objawienia maryjne. Dawno się nie modliłam ale tym razem czułam że powinnam (tak po swojemu), złożyłam nawet ofiarę i prośbę z podziękowaniami i miałam takie poczucie że będzie dobrze! Dziwne ale zobaczymy... Podobno wiara czyni cuda 🙂Lejla92 lubi tę wiadomość
Starania o pierwszego maluszka od 2018 ❤️
~kwiecień-czerwiec 2021 konsultacja w klinice 🇫🇷 -> badania + kwalifikacja do IUI lub IVF
~brak decyzji, wiele przeciwności
~grudzień 2022 wracamy do kliniki
~2023: styczeń - stymulacja do IUI - nie odbyła się
2x IUI: luty❌ marzec ❌
IVF stymulacja z gonalem
06.06 punkcja - 5 oocytów, 3 zarodki
11.06 transfer ❌
Mamy ❄❄
- drożność OK
- adenomioza
- obniżona ruchliwość plemników -> trochę udało się poprawić -
Evli Wszystkiego Najlepszego dla Niny 🥳 Wycałuj ją porządnie od forumowych cioć 🥰🥰🥰
Lejla napatrzeć się nie mogę 😍 a jakie ma włoski 😍
Mia, super to opisałaś. U nas na szczęście oboje z mężem mamy czarny humor i duży dystans do siebie 😂 ale mimo to jego teksty dalej mnie zaskakują 😂
Mia, Susanne Wy sie wczasujcie, bawcie, a my trzymamy za Was kciuki 🤞🤞🤞Evli, Susanne, Lejla92 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny co tu taka cisza?? Piszcie co u Was?
Olive jak tam? Na dziś masz termin 😍 może już urodziłaś ?
U nas ostatnio było srednio, co chwila latałam po lekarzach. Dzień po urodzinach Nina miała gorączkę i tak się ciągła cały tydzień. W tym czasie byłam dwa razy u lekarki, najpierw stwierdziła że to zęby, dostała również szczepionki wiec goraczka się ciągła dalej..po tygodniu poszliśmy na badanie moczu (masakra ze złapaniem 🤦🏻♀️) Okazało się że ma bakterie. Dostała antybiotyk na 10 dni. Po dniu zorientowałam się że w aptece się pomylili i dali mi nie ten antybiotyk co trzeba 🤯🤬masakra… dobrze że zorientowałam się po dniu bo jakbym podała jej przez 10dni zły to na przeprosinach by się nie skończyło 😠2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
Cześć dziewczyny ja wróciłam w sobotę z wakacji które nie skończyły się dla mnie za dobrze. Miałam mały wypadek i mam dość poważnie uszkodzona rękę, szyte palce, jeden złamany, jeden przecięte ścięgno prostownika... więc mam opatrunek plus gips i jestem ogólnie wściekła bo nic zrobić nie mogę sama. Właśnie byłam u mojej rodzinnej ale pocałowałam klamkę, dodzwonić się nie szło i dopiero na piątek wzięłam konsultacje video bo potrzebuje skierowan do pielęgniarki na zmianę opatrunków i później na zdjęcie szwów i pewnie jeszcze do ortopedy i na kontrolny rentgen. Mogłam zostać już w Polsce ale szkoda mi było męża samego znów wysyłać i mamy trochę spraw do ogarnięcia plus ta inseminacja... Nie wiem już kompletnie co z tym robić 😥
Mam nadzieję że u Was lepiej.
Dawajcie znac co słychać. PozdrowieniaStarania o pierwszego maluszka od 2018 ❤️
~kwiecień-czerwiec 2021 konsultacja w klinice 🇫🇷 -> badania + kwalifikacja do IUI lub IVF
~brak decyzji, wiele przeciwności
~grudzień 2022 wracamy do kliniki
~2023: styczeń - stymulacja do IUI - nie odbyła się
2x IUI: luty❌ marzec ❌
IVF stymulacja z gonalem
06.06 punkcja - 5 oocytów, 3 zarodki
11.06 transfer ❌
Mamy ❄❄
- drożność OK
- adenomioza
- obniżona ruchliwość plemników -> trochę udało się poprawić -
Hej dziewczyny, dawnooo mnie tu nie było. Bycie mama 2 dzieci pochlonela mnie do reszty🙈 melduje sie ze u nas juz wszystko wporzadku. Dawidek mial okrutne kolki i refluks 3 miesiace… okazało sie ze jest uczulony na białko krowie i laktoze. Dopiero odpowiednie mleko z apteki nam pomoglo i zazegnalismy bole, ale te 3 miesiace to byl dla mnie koszmar bo maly sie tak meczyl sie spał 6-7 godzin na dobe a ja psychicznie juz wysiadałam… cale szczescie jest coraz lepiej i Dawidek jest pogodnym i ciekawym chłopcem. A Kordianek go uwielbia! I jest przedszkolakiem od 2 wrzesnia❤️ Swietnie sobie radzi i nie widac roznicy miedzy zdrowymi dziecmi a nim. Jestem mega dumna💪 Sciskam Was dziewczyny!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2021, 21:32
Evli lubi tę wiadomość
niedoczynnosc tarczycy
4.04.2018- [*] moj aniolek 5 tydz.
28.03.2019- Kordian❤️
10.05.2021- Dawid❤️ -
Mia to nie za ciekawie 😵💫 co się stało ? kurcze troszke długo musisz czekać na tą konsultacje ja jeszcze nigdy nie brałam konsultacji video, jakoś to takie dziwne dla mnie gadać z lekarzem przez kamerkę 😅
Oby paluszki szybko się wygoiły 🤞kiedy zaczynacie z inseminacja?
Olcia super ze się odezwalas współczuje kolek 🥴 nie wyobrażam sobie nawet jak musiało być ciężko 🤯 dobrze że znaleźliście w czym leży problem i już jest lepiej. Super że bracia się świetnie dogadują no i brawo dla przedszkolaka ☺️ Moja zaczyna 9 września ale tylko dwa popołudnia w tygodniu, zobaczymy jak to będzie 🧐2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
Dziewczyny ja tak na szybko, Evli masz nosa 😁 termin miałam na 29.08, a Laurka przyszła na świat w sobotę o 2h50. 3190 g i 50 cm szczęścia 😍 Jest przekochanym dzieckiem. Karmię piersią i myślałam że to nic trudnego dopóki nie przyszedł nawał 😅 na szczęście sytuacja już jest opanowana. Cała zasługa malutkiej ☺️ Tak ładnie je, że już nam powyrastała z pierwszych ubranek 😂
Co do porodu to był przepiekny, ryczę ze szczęścia jak tylko sobie przypomnę😍 Ale był inny niż chciałam, tzn marzył mi się naturalny, bez znieczulenia, aktywny do samego końca 🙈 szybko zmieniłam zdanie co do znieczulenia bo przy rozwarciu 4cm mdlałam i rzygałam z bólu. Początkowo byłam rozczarowana sobą, dopiero po chwili, jak znieczulenie zaczęło działać, zrozumiałam że teraz mogę cieszyć się tą chwilą 😁 no i trafiłam na super położne. Przed porodem napisałam plan porodu, który ze mną omówiły i co się tylko dało to respektowały. Wczoraj oglądaliśmy z mężem zdjęcia, ostatnie z sali porodowej mamy 3h po porodzie i nie możemy uwierzyć jak ten czas szybko wtedy minął.
We wtorek wróciliśmy do domu i zaczęliśmy nowe życie. Jesteśmy zmęczeni, a jednocześnie przeszczęśliwi 😍
Staraczki oficjalnie oddaje swój brzuszek 😘Evli, EllaDe, Susanne, Lejla92, Koora, Mia88 lubią tę wiadomość
-
Olive gratulacje 🤩🥰 Jaka punktualna ta Twoja córeczka. Super że porod był piękny tylko pozazdrościć 😃 no i że z karmieniem super bo to nie taka prosta sprawa jak mogłoby się wydawać. Jak się zaczęło ? Jeśli można spytać 🤪
Olive lubi tę wiadomość
2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
Zaczęło się od strachu 😅 w piątek w nocy obudzilam się bo zaczęłam krwawić. Szybka akcja i pojechaliśmy do szpitala. Na miejscu okazało się, że wszystko jest ok i to tylko otwierająca się szyjka. No i dowiedzieliśmy się, że niepotrzebnie panikujemy i zamiast przyjeżdżać mogliśmy zadzwonić to by nam powiedzieli, że wszystko jest ok 😂 🙈 Wróciliśmy do domu i już w drodze powrotnej zaczęłam mieć skurcze nieregularne. W ciągu dnia bralam Spafon, który nie pomagał, a skurcze przybierały na sile. Nie chciałam jechac za wcześnie żeby znowu nas nie odesłali ale bardzo źle znosiłam ból wiec mąż próbował zadzwonić zapytać co i jak w takiej sytuacji robić ale numer był cały czas zajęty. Po południu pojechaliśmy znowu do szpitala, podczas badania wody mi odeszły i okazało się, że mam juz 4cm rozwarcia😱 Przenieśli mnie do sali porodowej i tam już zaczęła się magia 😁 Mąż był ze mną cały czas ☺️ Dzięki znieczuleniu przespałam się chwilę. Musiałam leżeć ale mogłam przyjmować różne pozycje, a rozwarcie ładnie postępowało. Gdy Laurka się urodziła dostalam ją na klatkę piersiową, to był niesamowity moment, nie do opisania 😍 później położna zbadała malutką, a mąż pomógł ją ubrać i to on ją tulił 🤗
Ale żeby nie było, że same ochy i achy to już pierwszej nocy przyszedł kryzys. Laurka potrzebowała ogromnej ilości bliskości. Musiałam ją cały czas tulić bo za każdym razem gdy próbowałam ją odłożyć to płakała a ja ze zmęczenia razem z nią. Niestety mąż nie mógł zostawać na noc 😰 w niedziele przyjechal z samego rana, jeszcze przed godzinami odwiedzin i to on tulił malutką, a ja mogłam się trochę zdrzemnąć. Od tamtej pory, odpukać, jest dużo lepiej 😁 ale musimy przyznać, że mamy małego pieszczoszka 😂Lejla92 lubi tę wiadomość
-
Olive wcale się nie dziwie że jak zaczelas krwawić do pojechałaś do szpitala. U mnie w l ciąży krwawienie zwiastowało odklejenie się łożyska wiec nie uważam krwawienia „jako nic takiego” jak ci powiedział lekarz, różnie może być 😶 a napewno nie jest to coś o czym można gdybać przez telefon bez sprawdzenia…W każdym razie super że porod miałaś piękny i już jesteście we trójkę 😍🥰2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
Evli dokładnie o tym samym mówiła mi położna. Więc jak w szpitalu powiedzieli, że mogliśmy zadzwonić to miałam ochotę zapytać jakby to sprawdzili 😂
A jak czuję się Nina? Z tym antybiotykiem to też bym się wkurzyła 😰
Mia jak Twoja ręka?
Lejla jak Wam mijają dni?
Reszta dziewczyn co u Was?