Staraczki z Niemiec
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Dziewczynki,
ja mam dzis dobry dzien, slonko swieci i jakos tak fajnie jest.
W piatek robie imprezke moja urodzinowa wiec musze troche przygotowac juz mniej wiecej zaplanowalam co przygotuje.
Jesli chodzi o ciaze to jakos nie czuje zeby to byl ten miesiac nie wiem nie jestem tak bardzo nastawiona.
Jutro mam wreszcie moj termin u gina i juz sie nie moge doczekac powiem ze ma mi zrobic USG, bo juz chyba ponad rok nie mialam robionego.
No i moj cel to Chormonspiegel czy jeszcze o jakims badaniu zapomnialam ?
Kinga & Krysiak jak fajnie macie z tymi ciuszkami i zakupami tez bym chciala byc na tym etapie.
Macie juz Lozeczka albo w ogole pokoiki przygotowane? Czy raczej na razie w sypialni maly kacik?
Camilla trzymam kciuki za Twoje staranka witaj
-
nick nieaktualnyAleksa, już jutro ta wizyta. Trzymam kciuki aby lekarz Cie nie zbył i koniecznie niech zrobi ten Hormonspiegel. Wtedy będziesz wiedziała czy to tutaj problem leży.
U mnie z kolei pada, deszcz na przemian ze śniegiem. Ja już wracam powoli do formy choć katar nadal mnie trzymam ale gardło już powoli przechodzi i dzisiaj pierwszy raz od zeszłego piątku przespałam cała noc.
Wczoraj wykorzystałam lepszy moment popołudniu i zamówiłam sobie kosz Mojżesza. Mam nadzieje, ze na żywo będzie fajnie wyglądał. Widziałam kiedys w sklepie no ale w internecie jednak za polowe ceny dostanę wiec zaryzykowałam. Przekonam sie jak przyjdzie. Pokoiku dla dzidzia nie robimy na razie. Zawsze mi sie wydawało, ze zrobię od razu ale teraz zmieniłam zdanie. Miejsce na to mamy bo mieszkamy w mieszkaniu czteropokojowym z czego jeden pokój stoi nieużywany, tzn służy mi za prasowalnie, suszarnie i przechowywalnie butów ale na początek chcemy wstawić łóżeczko do sypialni, komodę z rzeczami dla dzidzia postawimy w pokoju biurowym a z czasem przerobiony go na dziecięcy. Na chwile obecna jestem zdania ze takie małe dziecko nic nie wie z jakiegoś pięknego pokoiku wiec niepotrzebnie wydawać pieniędzy mi sie nie chce. A jak podrośnie i będzie potrzebowało swojego kąta to wtedy mu taki zorganizujemy -
Hejka dziś z rana z mamą roxmawialam przez kamerkę na fb. Heh zrobiłam jej stronkę byśmy miały kontakt i powoli się uczy. Co do pogody z rana było słońce a teraz pada.
krysiak, Kinga. lubią tę wiadomość
-
Ja na razie planuję korzystać głownie z kącika, tzn w naszej sypialni będzie hamak dla małej, Zrobię też jej trochę miejsca na regale na rzeczy do przewijania itp, do tego jakis kącik trzeba zaaranżować w łazience (na czas kąpieli, by z mokrym dzieckiem nie latać po całym mieszkaniu). W drugim pokoju będzie stała komoda, łóżeczko turystyczne z przewijakiem, zabawki itp. Tam docelowo ją przeniesiemy jak podrośnie. Typowego pokoiku dziecinnego nie robię, bo to mieszkanie wynajmowane i nie chcę się zbytnio pchać w koszty (tapety czy kolorki na ścianach itp), zwłaszcza, że bardzo prawdopodobne, ze za jakis rok się znów gdzieś przeprowadzimy, bo jakoś Brema nie przypadła mi do gustu . Ponieważ ten drugi pokój jest dość duży, to tam też stoi kanapa,stolik i tam też planuję umiejscowić fotel do karmienia, jeśli będzie potrzebny... W każdym razie to będzie miejsce, gdzie w razie gości, mała też będzie miała swój kąt (bo liczę na to, że się będzie wówczas zajmować sobą
Własnie testowałam czy da się zrobić oponki z serka w puszce, no i w efekcie połowę zjadłam zamiast Mahlzeitu... Młoda teraz pierdzielca dostaje... no i po co mi to było..
werni lubi tę wiadomość
-
werni wrote:Hejka dziś z rana z mamą roxmawialam przez kamerkę na fb. Heh zrobiłam jej stronkę byśmy miały kontakt i powoli się uczy. Co do pogody z rana było słońce a teraz pada.
werni lubi tę wiadomość
-
Jezu jak mi wstyd ze napisalam Hormon przez ch… uuups. Chyba zapadne sie pod ziemie.
no bede jutro bojowa i postaram sie byc nieugieta
..poza tym rozumiem wasze myslenie z tym pokoikiem.
Na poczatku ma to sens i pokoik jest zbedny chociaz po kulku miesiacach sprobowalabym uczyc dziecko, ze spi w osobnym pokoju, we wlasnym lozeczku, poniewaz z doswiadczenia znajomych widze ze jest to duze ulatwienie, np. kiedy goscie przyjda i przychodzi pora spania oni klada dziecko spac w jego pokoju i nikogo mu tam nie brakuje. Ponadto rodzice maja tez swoja prywatnosc.
Oczywiscie nie mowie ze od razu..
..wlasnie w weekend bylismy na urodzinkach mojego chrzesniaka (2latka) i oni tak zrobili po ukonczeniu 2 miesiecy maly Oli byl kladziny do swojego lozeczka we wlasnym pokoju. I jego mama wspomnala ze pierwsze kilka dni bardzo plakal i marudzil ale przetrzymali (ona plakala ale dala rade) i kazdego dnia pojekiwal coraz krocej, az sie przyzwyczail.
Teraz nawet do tego stopnia, ze wyciaga pieluche z komody i wrzyca swoje skarpetki do kosza na bielizne i idzie do swojego pokoju bo chce „pać” :- )
(maja oczwiscie elektryczna nianie z obrazem )
Ale to oczywiscie kwestia metody wychowania kazdy rodzic robi jak uwaza.
Ja osobiscie dla wlasnej wygody wyprobuje ten sposob jak nie dam rady to nie dam, ale sprobuje ;- )
bo deprymuje mnie kiedy widze jak moja szwagierke nosi 3-letnie dziecko po calym domu ponad godzine zeby usnelo i wszyscy w domu musza siedziec cicho. – tego bym nie chciala
-
Kinga. wrote:i tam też planuję umiejscowić fotel do karmienia,
ja szczerze powiem ze na poczatku tez bym nie szalala z tapetami i tysiacem dekoracji itp...
Ale takie podstawy, mysle ze szafa czy komoda lozeczko i stacja z przewijakiem i wlasnie taki fotel to by bylo na poczatku super
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2016, 14:40
-
nick nieaktualnyJa właśnie mam poważny problem jak to zorganizować z łazienka. Nie mam miejsca by tam cokolwiek postawić, łazienka nie jest malutka ale tak niekorzystnie zrobiona ze po prostu nie ma na nic miejsca. Optymalnie byłoby gdyby było miejsce na jakaś półkę z przewijakiem, nawet samej kąpieli sie boje bo nawet jesli wykąpie w wannie to naprawde nie mam gdzie dziecka wysuszyć i przebrać. A kąpieli w pokoju chciałabym uniknąć.
Co do własnego pokoju dziecka, myśle, ze przynajmniej 6 miesięcy będzie dzidzia w sypialni spała. Wiadomo, ze wszystko wyjdzie w praniu. To czego chce uniknąć to spania w naszym lozku, tutaj chce być konsekwentna ale ja tak długo czekałam na to dziecko, ze tylko sie powotorze pisząc, ze ja je po prostu rozpieszczęwerni lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKinga, a co do szaleństw w brzuchu.... Ja ruchy czuje dopiero od jakiegoś tygodnia, moze dwóch ale naprawde już mi moj synio daje w kość. Leży ułożony pupą w dole i mi fikając tak po pęcherzu daje. W ogóle ten tydzień,kiedy jestem na chorobowym i leżę całymi dniami to naprawde całymi dniami czuje jego harce. A gdy leżę na plecach to sa one tak nieprzyjemne ze muszę sie natychmiast na bok przekręcić. No ale niech fika, bo jak z kolei ma "gorszy", leniwszy dzień to sie martwię. Ale już podczas usg lekarz mówił, ze jest bardzo żywy
-
krysiak wrote:ze ja je po prostu rozpieszczę
jejku jakby to bylo fajnie gdyby juz w tym cyklu sie udalo.
..ale mysle ze moja temperatura za nisko sie utrzymuje no nie wiem, nie mam porowniania.. -
Aleksa87 wrote:ja Ciebie doskonale rozumiem kochana tez sie tego boje, mysle ze kazdy znajduje w praniu, tak jak napisalas swoje metody.
jejku jakby to bylo fajnie gdyby juz w tym cyklu sie udalo.
..ale mysle ze moja temperatura za nisko sie utrzymuje no nie wiem, nie mam porowniania.. -
nick nieaktualnyAleksa87 wrote:
jejku jakby to bylo fajnie gdyby juz w tym cyklu sie udalo.
..ale mysle ze moja temperatura za nisko sie utrzymuje no nie wiem, nie mam porowniania.. -
krysiak wrote:Kinga, a co do szaleństw w brzuchu.... Ja ruchy czuje dopiero od jakiegoś tygodnia, moze dwóch ale naprawde już mi moj synio daje w kość. Leży ułożony pupą w dole i mi fikając tak po pęcherzu daje. W ogóle ten tydzień,kiedy jestem na chorobowym i leżę całymi dniami to naprawde całymi dniami czuje jego harce. A gdy leżę na plecach to sa one tak nieprzyjemne ze muszę sie natychmiast na bok przekręcić. No ale niech fika, bo jak z kolei ma "gorszy", leniwszy dzień to sie martwię. Ale już podczas usg lekarz mówił, ze jest bardzo żywy
krysiak lubi tę wiadomość
-
Kinga. wrote:Pytanie jaką masz temp. bazową. A wydaje mi się, że poniżej 36,6, więc wtedy twoja temp. jest ok (w moim ciążowy cyklu chyba nigdy nie przekroczyłam 37st.)
bo ja sie zastanawiam czy regula jest ze ta tempka po owulacji zawsze tak w gorze sie utrzymuje ?
i dopiero przed @ spada? albo az do @ utrzymuje sie wysoko w miare i dopiero jak okres nie przyjdzie mozna podejrzewac ze jest ciaza? -
krysiak wrote:Aż z ciekawości luknelam na Twój wykres. Tempka ładnie w gorze, oby tak dalej. Kciukam bardzo i nie zazdroszczę czekania. To Twój pierwszy wykres?
to fajnie ze tobie przy pierwszym sie udalo.
no nie wiem zobaczymy jeszcze troche musze poczekac @ jak pisalam w 27 dc powinna sie pojawicWiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2016, 16:15
-
krysiak wrote:Ja właśnie mam poważny problem jak to zorganizować z łazienka. Nie mam miejsca by tam cokolwiek postawić, łazienka nie jest malutka ale tak niekorzystnie zrobiona ze po prostu nie ma na nic miejsca. Optymalnie byłoby gdyby było miejsce na jakaś półkę z przewijakiem, nawet samej kąpieli sie boje bo nawet jesli wykąpie w wannie to naprawde nie mam gdzie dziecka wysuszyć i przebrać. A kąpieli w pokoju chciałabym uniknąć.
Co do własnego pokoju dziecka, myśle, ze przynajmniej 6 miesięcy będzie dzidzia w sypialni spała. Wiadomo, ze wszystko wyjdzie w praniu. To czego chce uniknąć to spania w naszym lozku, tutaj chce być konsekwentna ale ja tak długo czekałam na to dziecko, ze tylko sie powotorze pisząc, ze ja je po prostu rozpieszczę
http://www.amazon.de/Geuther-4820-59-Bade-Wickel-Kombination-Varix/dp/B003E1A9GC/ref=sr_1_sc_1?ie=UTF8&qid=1454512582&sr=8-1-spell&keywords=wickelntich+badewanne, albo takie składane komody z przewijakiem (ewentualnie +wanienka), co wyciagasz na środek na czas kapieli,a po składasz -
nick nieaktualnyKinga. wrote:A widziałaś takie rozwiazania
http://www.amazon.de/Geuther-4820-59-Bade-Wickel-Kombination-Varix/dp/B003E1A9GC/ref=sr_1_sc_1?ie=UTF8&qid=1454512582&sr=8-1-spell&keywords=wickelntich+badewanne, albo takie składane komody z przewijakiem (ewentualnie +wanienka), co wyciagasz na środek na czas kapieli,a po składasz
Kurczę, fajne rozwiazanie ale jak sobie pomyśle, ze wanienka kosztuje 9,99€ a to 60€ to troche mi szkoda tej kasy. Póki co czekam aż siostra przyjedzie, moze mi cos podpowie. Ja chce kupić malutka wanienkę by jak tylko dzidzia zacznie siadać przerzucić sie już na wannę, ewentualnie z wkładem.
Te komody z wanienka znam ale w łazience nie mam miejsca by cos takiego postawić a jesli miałabym kąpać w pokoju to mogę użyć i zwykłej wanienki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2016, 16:26
-
Gdzieś czytałam, że takie na siłę odstawianie dziecka, generuje u niego silny stres i moze doprowadzić do uszkodzeń mózgu (od nadmiaru hormonów powiazanych ze stresem). A to, że dziecko już nie płacze, nie znaczy że się nie stresuje (jako przykłd podaje się dzieci z domu dziecka, które ponoć nie płaczą, bo i tak wiedzą ze nikt do nich nie przyjdzie, ale jak je podłaczono do urzadzenia kontrolujacego pracę mózgu, to były u nich bardzo aktywne obszary wskazujące, że dzieci są zestresowane i pobudzone (w ten negatywny sposób).
Co niezmienia faktu, że są dzieci "przylepy" z dużą potrzebą bliskości i ich zupełne przeciwieństwa (które lepiej będą się czuły w swoim łóżeczku niż cały czas w objęciach mamy). No i teraz pytanie jaki egzemplarz się trafi
Osobiscie boję sie spać z dzieckiem w jednym łóżku (za twardo śpię i boję się, że mogłabym dziecko kołdrą przydusić itp)krysiak lubi tę wiadomość
-
krysiak wrote:Dobrze myśle, ze to sie na wannie stawia? W sumie rozwiazanie jakiego potrzebuje
Kurczę, fajne rozwiazanie ale jak sobie pomyśle, ze wanienka kosztuje 9,99€ a to 60€ to troche mi szkoda tej kasy. Póki co czekam aż siostra przyjedzie, moze mi cos podpowie. Ja chce kupić malutka wanienkę by jak tylko dzidzia zacznie siadać przerzucić sie już na wannę, ewentualnie z wkładem.
Te komody z wanienka znam ale w łazience nie mam miejsca by cos takiego postawić a jesli miałabym kąpać w pokoju to mogę użyć i zwykłej wanienki.