X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki z Niemiec
Odpowiedz

Staraczki z Niemiec

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam z rana. Ja juz w pracy. Wczoraj wieczorem zrobilam sobie online termin w jeszcze innym KWZ na ten sam dzien, 2 wrzesnia. Jak szalec to szalec. Pojdziemy i zobaczymy ktore z tych dwoch zrobi na nas lepsze wrazenie. Obydwa z polecenia mojego doktorka. Jak zawsze w necie znajduje i pozytywne i negatywne opinie na ich temat ale mysle, ze Kinderwusch to tak delikatny temat ze czasem pacjenci bardzo emocjonalnie reaguja. Dlatego musze sie po prostu sama przekonac. Ja takim typem czlowieka jestem, ze gdy juz jestem u jakiegos lekarza, to staram sie go nie negowac tylko zaufac. Dlatego musze wybrac lekarza dla mnie odpowiedniego ;-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysiak właśnie wczoraj o tobie myślałam, że może jeszcze warto w jakiejś klinice zrobić, żebyś miała rozeznanie... myslałam nawet, że może wcześniejszy termin gdzieś dostaniesz, ale to jest właśnie znów to że trzeba być we dwoje na pierwszej wizycie i maz by musiał co chwile wolne brać...
    A opiniami w necie sie nie sugeruj... Ja czytałam o moim lekarzu takie że szok... A dla mnie jest cudownym lekarzem z powołania i cudownym człowiekiem...

    krysiak lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No w sumie tez liczylam na to, ze moze uda mi sie pare dni wczesniej jeszcze jakis termin dostac ale na pierwszy termin to zazwyczaj troche sie czeka niestety. Za to 2 wrzesnia bedziemy miec maraton po klinikach :-) Zreszta u nas to akurat czas urlopow wiec przez to ciezko o te terminy. Ale tak jak Ty piszesz, na opinie w necie staram sie nie zwracac uwagi, musze sie sama przekonac i zdecydowac, ktory lekarz mi bardziej odpowiada.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A nie pisalam Wam chyba jeszcze ale na 24 sierpnia umowilam sie na wizyte u jednej ginekolog, ktora jest homeopatka. Jednej znajomej pomogla zajsc w ciaze, miala PCOS i uregulowaly to. Sprobuje i tego, bo coz mam do stracenia.

    marjotka lubi tę wiadomość

  • marjotka Autorytet
    Postów: 422 277

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krysiak wrote:
    A tak z innej beczki.... Dziewczeta, ile to Wy macie lat? Oczywiscie nie musicie mowic jesli nie chcecie. Ja skonczylam w tym roku 33 i naprawde przydalaby sie juz jakas ciaza.
    hej, no to ja jestem od was troszke młodsza, bo oboje mamy po 21 lat.
    ale ciesze się, że zaczelismy się tak wczesnie starac i dzidziusia.

    Żyje swoim życiowym mottem<" Dopóki oddycham, nie tracę nadziei..." > ,
    74dii09ks5ackuu5.png
  • marjotka Autorytet
    Postów: 422 277

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    werni wrote:
    W maju też skonczylam 28 lat. Rok starań nic, w tym roku badania. Czekam kiedy mój pójdzie na badania.
    werni, pogon go jak najszybciej, bo wtedy masz pewnosc ze np z Tobą jest ok, a partner ma problem, lub na odwrót.

    Żyje swoim życiowym mottem<" Dopóki oddycham, nie tracę nadziei..." > ,
    74dii09ks5ackuu5.png
  • marjotka Autorytet
    Postów: 422 277

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krysiak wrote:
    A nie pisalam Wam chyba jeszcze ale na 24 sierpnia umowilam sie na wizyte u jednej ginekolog, ktora jest homeopatka. Jednej znajomej pomogla zajsc w ciaze, miala PCOS i uregulowaly to. Sprobuje i tego, bo coz mam do stracenia.
    Krysiak super ze tak działasz. My dzisiaj mamy spotkanie z Panią, ktora jest tłumaczem i ma nam pomagać w klinice. Może coś się ruszy u nas :)

    Żyje swoim życiowym mottem<" Dopóki oddycham, nie tracę nadziei..." > ,
    74dii09ks5ackuu5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysiak no o moim lekarzu pisali też i dobre rzeczy ale dużo było np opinii, ze ma alergię na osoby z nadwagą, że każde najpierw schudnąć, albo że wogóle jest nie przyjemny dla pacjenta itp...
    A jak mam z nim totalnie inne doświadczenia... Jest super, odpowiada na każde pytanie, wszystko tłumaczy, nawet jak doszło do tematu IUI to zaczął mi mówić jaka KK opłaci mi wszystko itp... a jak powiedziałam, że jeszcze nie mogę zmienić, to zaczął mi co wizytę przepisywać zastrzyki już na zapas, żebym cos miała w domu bo moja KK ich nie opłaca do IUI a są strasznie drogie i stwierdził że po co mam płacić 600e za nie jak można jeszcze trochę KK naciągnąć... Więc od teraz jak pyta o cokolwiek czy mam jeszcze w domu to prawidłowa odpowiedź to "nie" a jak się go KK czepi, że przepisuje więcej niż potrzeba, to powie, że on jest lekarzem nie matematykiem i jak ma pacjentkę, która leku potrzebuje to nie siedzi z kalkulatorem i nie liczy ile powinno zostać tylko przepisuje żeby nie zabrakło...
    Tak więc lekarza w klinice mam na prawdę cudownego... No a do tego ogólnie klinika jest przyjazna pacjentowi, pielęgniarki zawsze miłe, uśmiechnięte, jak masz pytanie to zawsze rozwieją wątpliwości, w razie takowych mogę też zawsze zadzwonić żeby zapytać o to czy tamto... Naprawdę z kliniki jestem bardzo zadowolona...
    A co do terminów to niestety zawsze takie są... ja też początkiem listopada dostałam na połowe grudnia, no a jakbym chciała, żeby wizyta była w godzinach popołudniowych to dopiero na styczeń byłby termin... Jeszcze my trafilismy, że akurat był jarmark BN a klinika w centrum...



    Majotka oby ta tłumaczka okazała się fajna i wam pomogła!




    Ja dziś z rana dzwoniłam za wynikiem, ale są u pani doktor w gabinecie jeszcze nie wklepane w komputer bo ona dziś na popołudnie jest... Tak więc prosili żeby zadzwonić popołudniu, to już na pewno będą mogły mi w recepcji powiedzieć jaki był wynik...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2015, 12:07

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marjotka, to Ty faktycznie mlodziutka jestes ale jak sie okazuje, problemy lub nie z plodnoscia moga dotyczyc kazdego wieku. Ja dopiero majac 30 lat wyszlam za maz i dopiero potem zaczelismy planowac dziecko. Zreszta ja dlugo bylam sama i nie mialam faceta bo nie potrzebowalam :-) wiec jesli o to chodzi, to nie zarzucam sobie nic. Tak mialo byc po prostu.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roxa, wlasnie i tego typu opienie czytam i ja. Ze np lekarz malo rozmowny, ze zbyt rzeczowy. Ale jednym to odpowiada i za to go cenia a inni wrecz przeciwnie i negatywnie sie wypowiadaja. Jedyne co to kilka razy przeczytalam, ze np malo badan zleca, ze bardzo wedlug wlasnych schematow pracuje i nie stara sie szukac przyczyn. Dlatego zdecydowalam sie na wizyte i w innej klinice by porownac. Z tej drugiej dostalam wlasnie mail z potwierdzeniem terminu i pisze tam aby zaplanowac 1,5h. Wydaje mi sie, ze to juz chociazby dobry znak ze ktos chce sie nami konkretniej zajac.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marjotka wrote:
    Krysiak super ze tak działasz. My dzisiaj mamy spotkanie z Panią, ktora jest tłumaczem i ma nam pomagać w klinice. Może coś się ruszy u nas :)
    Powodzenia na spotkaniu z pania! Daj znac jak bylo.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roxa, to czekam na wiadomosci popoludniu!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No a ja właśnie wogóle nie uważam, że mój lekarz mało rozmowny czy nie miły... wręcz przeciwnie żartobliwy i zawsze uśmiechnięty... I zawsze kiedy tylko przychodzi po mnie do Wartenzimmer i z niego wychodzę to na uśmiech dookoła głowy i już zaczyna rozmowę... Tak więc czasem pewnie jest tak, że jedno zdanie się komuś nie spodobało, a obsmarują człowieka od góry w dół...
    Czasem mówi mało, no ale jak idę na monitoring, hormony są super, wszystko pomierzone itp dalszy plan ustalony to o czym tu jeszcze rozmawiać... A potem piszą, że mało rozmowny...

    Fajnie, że będziesz mogła porównać to sobie i wogóle bo na pewno poczujesz się spokojniejsza... A co do tych badań to ja też na to patrzę z przymrużeniem oka bo niektórzy to myślą, że lekarz na pierwszej wizycie to odrazu nie wiadomo co zleci... A prawda taka, że najpierw podstawy (krew, usg itp) a dopiero z czasem jak coś się w trakcie cykli dzieje czy nie to dodaje badania i szuka głębiej, kiedy juz wie na jakiej płaszczyźnie... Logiczne, że e de jak nie będzie miał udokumentowane dlaczego zdecydował sie na takie czy inne badanie to KK kaze mu opłacić to sobie z własnej kieszeni, skoro nie miał konkretnych wskazań, zeby je zrobić...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dam znać! Kurde myslałam, że już rano cos się dowiem i spokojnie dzień spędzę jeśli będzie dobrze, a tu lipa... Pewnie tak by było jakby lekarka była dziś rano a nie popołudniu... No nic ja i tak mam już tak ćwiczoną cierpliwość, że co tam te kilka godzin w tą, czy w tamtą...

  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marjotka wrote:
    werni, pogon go jak najszybciej, bo wtedy masz pewnosc ze np z Tobą jest ok, a partner ma problem, lub na odwrót.

    On dobrze o tym wie że ma pójść. W nd mowilam mu to samo, że z leczeniem by miał czas dopóki ją jeszcze biorę tabsy.

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    werni wrote:
    On dobrze o tym wie że ma pójść. W nd mowilam mu to samo, że z leczeniem by miał czas dopóki ją jeszcze biorę tabsy.
    Tak to jest z facetami i badaniami. Choc mojego musze pochwalic, byl wczoraj u urologa, jutro idzie oddac nasienie choc w zwiazku z nasza zmiana planow moglby sobie odpuscic ale stwierdzil, ze skoro juz sie umowil, to sprawdzimy czy wszystko nadal oki u niego.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roxa wrote:
    Dam znać! Kurde myslałam, że już rano cos się dowiem i spokojnie dzień spędzę jeśli będzie dobrze, a tu lipa... Pewnie tak by było jakby lekarka była dziś rano a nie popołudniu... No nic ja i tak mam już tak ćwiczoną cierpliwość, że co tam te kilka godzin w tą, czy w tamtą...
    Czasem tak jest, ze niestety trzeba czekac, zazwyczaj przypadek, tak jak tutaj, bo lekarka akurat dopiero popoludniu. A czlowiek czeka i jajko znosi....

  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze że Twój nie jest uparciuchem. Miał wyznaczony termin badań ale wkoncu nie zagadal do lekarza tylko o żebrach jego mówili bo miał zbite i on dal skierowanie do ortopedy. Teraz znów muszę namawiać by się umówił na wizytę.

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co porabiacie w Niemczech, gdzie pracujecie? Jak się Wam żyje w De? Tak z innej beczki,

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mojego tez muszę pochwalić bo on 1,5 roku temu jak szłam pierwszy raz do gina w de po kilku miesiącach starań to sam był mega wyrywny wręcz żeby porobić badania nasienia i wogóle i jak mu po wizycie powiedziałam, że lekarz kazał zrobic i dał wizytówke urologa to kazał odrazu dzwonić i robić termin... I za drugim razem też bez gadania jechał do kliniki powtórzyć...

‹‹ 26 27 28 29 30 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ