Staraczki z Niemiec
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyA dzisiaj byłam u tej homeopatki. Jestem naprawde pozytywnie zaskoczona. Przeprowadziła ze mną 1,5-godzinny wywiad. Wszystko ja interesowało, wypytywała o dzieciństwo no ale przede wszystkim o przypadłości ginekologiczne. Stwierdziła, ze lekarze zbyt pochopnie orzekli moje PCOS, mówi, ze zbyt dużo z objawów PCOS u mnie nie występuje. Na USG widziała drobne cysty ale mówi, ze są minimalne i mogą przeszkadzać w zajściu w ciąże ale nie musza. Dostałam od niej globulki, które maja moja przysadkę mózgowa pobudzić do wywołania owulacji. Mam mierzyć temperaturę, brać globulki, końcem września zadzwonić jak się mam a w listopadzie znowu przyjść. Mówi ze zobaczymy jak reaguje na te globulki a jak nie poskutkują to zamienimy na takie, które już bezpośrednio na jajniki działają, no i mówiła, ze jakby coś to i ona wprowadzi do leczenia clomifen i progesteron. Ja będe się rownolegle chyba w Kinderwunschzentrum leczyć bo szkoda mi czasu ale naprawde zaskoczona jestem jej podejściem i jesli z KiWu nie wypali, tzn jesli tam nie będzie oczekiwanych skutków to myśle, ze właśnie na niej się skupie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2015, 19:52
Kinga. lubi tę wiadomość
-
Bardzo chetnie tez bym poszla do homeopatki.Jak to tutaj w Niemczech wyglada?czy jest to w ramach naszego ubezpieczenia czy trzeba prywatnie?moja kolezanka ma dobre doswiadczenia z homeopatami w Polsce, w sumie zawsze jej pomagali, ja bylam troche sceptyczna, ale w koncu to medycyna naturalna, i jak lykamy olej z wiesiolka na poprawe sluzu, to przeciez to jest nic innego jak to.
Fajnie sobie polatac po sklepach, tak na poprawe humoru....krysiak lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa mieszkam w Monachium i ona właśnie tutaj ma gabinet. Poleciła mi ja znajoma, której siostra tez się u niej leczyła, ponieważ miała problemy z zajściem w ciąże a teraz ma już dwuletnia córeczkę. Jesli jest się ubezpieczonym gesetzlich to kasa chorych nie pokrywa kosztów leczenia ale ona powiedziała abym zadzwoniła do kasy chorych i powiedziała jak sprawa wyglada. Mówi ze są duże szanse ze kasa chorych pokryje jesli nie całość to przynajmniej cześć kosztów. Mam to uargumentować tak, ze zamiast płacić ciężkie pieniądze na Kinderwunschklinik ja chce spróbować homeopatii. Dam Wam znać jaka była odpowiedz mojej kasy chorych.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2015, 22:29
Adagio lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOczywiście będe dawać znać w ogóle jak leczenie i efekty a no i jeszcze jedno. Ja biorę metformine i mam ja nadal brać. Ja brałam zawsze rano a ona mówi, ze zle, metformine powinno brac się wieczorem. A ja doskonale pamietam jak mi lekarz mówił, ze mogę brac jak mi się podoba. A mnie z rana się lepiej podoba, bo ja kolacji raczej nie jadam, wiec generalnie wszystkie leki biorę przy śniadaniu. Teraz wypróbuje wieczorem.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny pare dni mnie tu nie bylo.
Kinga... jak z beta? Jestes w ciazy?
roxa... bardzo mi przykro.
krysiak... to trzymam kciuki aby pomogli tobie
jejku moja milosc miala isc dzisiaj na zbadanie nasienie a wstal z taka goraczka ze az szkoda gadac... smiejemy sie ze plemniczki wystraszyly sie badania hah
A wiec mam w domu chorego faceta a to gorzej niz z zabkujacym niemowlakiem
krysiak lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo i tez dwa dni temu poklocilismy sie o iui. Ja chcialabym sprobowac a on sadzi ze to za wczesnie... najpierw pare lat sie postaramy a jak nie wyjdzie to wtedy... On nie chce miec dziecka tak zaplodnionego... chyba ze wszystkie inne mozliwosci tez nie wyjda
Faceci i ich duma -
nick nieaktualnyMootylkoowa wrote:No i tez dwa dni temu poklocilismy sie o iui. Ja chcialabym sprobowac a on sadzi ze to za wczesnie... najpierw pare lat sie postaramy a jak nie wyjdzie to wtedy... On nie chce miec dziecka tak zaplodnionego... chyba ze wszystkie inne mozliwosci tez nie wyjda
Faceci i ich duma -
nick nieaktualnydzwonilam dzisiaj do mojej kasy chorych i już wiem jak to jest z ta homeopatia. Na szczęście jest dobrze. Koszty za pierwsza wizytę (wywiad) kasa chorych pokrywa za pierwsze 60 min. Moja wizyta trwała więcej niż 60 min wiec resztę muszę zapłacic sama. Pozniej pokrywaja koszty za jedna wizytę na kwartał plus leki na 100€ w ciagu roku. Zaskoczona jestem, bardzo pozytywnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2015, 11:45
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKrysiak...
Tez jestem takiego zdania ale to mierzenie, sprawdzanie, odliczanie, zaznaczanie to juz jak komputer powoli. Ta przyjemnosc z robienia bobasa powoli mija... 'przytulanie' juz tez nie jest takie same.... 'o dzis ovu, trzeba dzisiaj sie poprzytulac'. To juz chyba wole iui niz to sprawdzanie jezeli juz wogole laskawa dama ovu sie zjawi. Zawsze mozna tez dzien przed i dzien po sie poprzytulac wiec nie bedzie wiadomo ktore pomoglokrysiak lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Staram się cierpliwie czekać...Ale mi nie wychodzi... Tzn nadal nic nie wiem Myślałam, że wytrzymam do czwartku, no ale chyba nie dam rady;). Mam nadzieję, że mąż odbierze dziś choć wyniki bety (bo dziś ma pogadankę o swoich nasionkach...
Adagio lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Krysiak jak bedziesz zadowolona z tej homeopatki to biore od ciebie na nia namiary.tez jestem z Monachium.jesli chodzi o kase chorych,to mozna sie z nimi dogadac,sa flexibel.przejmuja czasami w calosci leczenie, lub czesciowo, tylko duzo ludzi o tym nie wie, ale tez dobry lekarz powinien o tym poinformowac.
Kinga gratulujeWiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2015, 17:56
-
Jeszcze boję się dziękować. Pierwszy raz udało mi się zajść tak daleko, także też się nie poddawajcie, w końcu się uda i nie bierzcie sobie do serca głupich komenatrzy ze strony lekarzy (np.jeden w tym cyklu, w okolicy owulacji powiedział mi, że nie mam szans na owulację, a co dopiero na ciążę
-
nick nieaktualnyMootylkoowa wrote:Krysiak...
Tez jestem takiego zdania ale to mierzenie, sprawdzanie, odliczanie, zaznaczanie to juz jak komputer powoli. Ta przyjemnosc z robienia bobasa powoli mija... 'przytulanie' juz tez nie jest takie same.... 'o dzis ovu, trzeba dzisiaj sie poprzytulac'. To juz chyba wole iui niz to sprawdzanie jezeli juz wogole laskawa dama ovu sie zjawi. Zawsze mozna tez dzien przed i dzien po sie poprzytulac wiec nie bedzie wiadomo ktore pomoglo