Staraczki z Niemiec
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kumpel zalatwil mi nr do znajomej gdzie mi ona zalatwila rozmowe w fabryce przy pakowaniu ubran. Podobno jest lekka praca. Na pelny etat. Podobno duzo roboty jest to moze zadz.
krysiak lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnywerni wrote:Kumpel zalatwil mi nr do znajomej gdzie mi ona zalatwila rozmowe w fabryce przy pakowaniu ubran. Podobno jest lekka praca. Na pelny etat. Podobno duzo roboty jest to moze zadz.
werni lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKrysiak :-* dzieki
Werni no to trzymam kciuki zeby sie z praca udalo... zawsze to wyjdziesz do ludzi, czas szybciej bedzie lecial i jeszcze zarobisz
Ja sie dzis podlamalam ze w sumie nie wiem czy plakac czy szukac pozytywow...
Endometrium 9,5mm tylko choc lekarz nie uwaza ze to zle, a pecherzyk na prawym jajniku podrosl jedynie na 15mm z przecinkiem... nawet nie wiem jakim bo zalamalam sie juz slyszac 15... Na lewym jajniku pojawil sie tez jeden ale niespelna 10mm wiec bardzo w to watpie zeby podrosl tak zeby bylo dane mu peknac...
Myslalam ze dzis bedzie zastrzyk na pekniecie pecherzyka patrzac na poprzednia wizyte no ale niestety sie przeliczylam...
Jeszcze 3 dni sie kluje i stymuluje tego uparciucha (mam nadzieje ze podrosnie a najlepiej oba) a w czwartek ruszamy z zastrzykiem na uwolnienie jajeczka... no i intensywny weekend przed nami
O ile spuszczona ze mnie dzis krew nie pokaze jakiegos zawirowania hormonalnego i nie zadzwonia ze zmiana planow...
Intak to u mnie wyglada...werni lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRoxa, a to gadzina z pęcherzyka. Tak pięknie urósł a teraz w chowanego sie bawi. Który to masz dzień cyklu? Mam nadzieje, ze sie zdecyduje i podrośnie jeszcze troche. Idziesz jeszcze raz do kliniki czy w czwartek masz po prostu zrobić zastrzyk już bez sprawdzania?
-
Dzieki dziewczyny za wsparcie, co do placy bede niezalezna.
Roxa oby pecherzyki podrosly i pekly. Codziennie po 2mm rosnie.krysiak lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykrysiak wrote:Roxa, a to gadzina z pęcherzyka. Tak pięknie urósł a teraz w chowanego sie bawi. Który to masz dzień cyklu? Mam nadzieje, ze sie zdecyduje i podrośnie jeszcze troche. Idziesz jeszcze raz do kliniki czy w czwartek masz po prostu zrobić zastrzyk już bez sprawdzania?
Do kliniki już nie jadę, dopiero krew na test oddać... Mam wziąć jeszcze 3 zastrzyki (juz teraz 2) i potem na peknięcie... No chyba, że by coś we krwi wyszło inaczej to będą dziś dzwonić... Normalnie dzwonią między 15-16 i póki co cisza i mam nadzieję, że tak zostanie i nie zadzwonią z opuźnieniem... Dla mojego lekarza najważniejsza jest krew to co pokazuja hormony o dojrzałości i gotowości jajeczka itp... wielkość pęcherzyka to taki dodatek... woli żeby urósł jak najlepiej ale jak ma 17mm a krew super to też każe pękać... No i te zastrzyki na pęknięcie z tego co słyszałam też jeszcze pomagają jajeczku szybko dojrzeć itp... No nic zobaczymy co przyszłość przyniesie... -
nick nieaktualnywerni wrote:Dzieki dziewczyny za wsparcie, co do placy bede niezalezna.
Roxa oby pecherzyki podrosly i pekly. Codziennie po 2mm rosnie.
A co do pęcherzyków to moje rosną jak chcą... Mi najpierw przez pierwsze 6dc urósł przeszło 12mm a teraz w kolejne 6 dni tylko 2,5mm tak więc... No ale pojawił się kolejny niespełna 10mm którego ostatnio nie było...werni lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTez miewałam tak, ze na usg pęcherzyk jeszcze malawy a z krwi wynikało ze to już i lekarz dzwonił, ze szybko szybko zastrzyk wiec takie sytuacje już i ja przerabiałam. Najważniejsze to nie tracić optymizmu. Przecież musi być dobrze no jesli nie dzwonili to ma jeszcze dwa dni by troche nadgonić.
-
nick nieaktualnyDziewczynki Wy Moje, ja Wam coś powiem.... Tak sobie siedzę w wannie i myśle i w końcu sama do siebie sie uśmiechnęłam.... Jakoims takim optymizmem w mojej głowie powiało. Mowię Wam będzie dobrze! Będzie dobrze u mnie, u Ciebie Roxa tez, pecherzyki urosną jak trzeba, pękną i dadzą sie zapłodnić u Ciebie Werni tez będzie super (a tak w ogóle, Ty chyba już jakoś po owulce?! Czy sie przeliczyłam?) no i u całej reszty dziewczyn które coś zamilkły, ale ich moje pozytywne przeczucie tez dotyczy. No mowię Wam, będzie dobrze!
werni lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykrysiak wrote:Tez miewałam tak, ze na usg pęcherzyk jeszcze malawy a z krwi wynikało ze to już i lekarz dzwonił, ze szybko szybko zastrzyk wiec takie sytuacje już i ja przerabiałam. Najważniejsze to nie tracić optymizmu. Przecież musi być dobrze no jesli nie dzwonili to ma jeszcze dwa dni by troche nadgonić.
-
nick nieaktualnyKrysiaczku ja tez mysle, ze nam sie wszystkim uda! Ty teraz trafilas do kliniki i jestem pewna ze w dobre rece! KWZ to zawsze dobre rozwiazanie, teraz ma na cuebie oko specjalista, ktory na co dzien zajmuje sie tylko takimi problemami...Werni tez sie troszke podleczyla i ruszyla dalej... U mnie tez bedzie dobrze! Moze teraz podrosna pekna oba i beda blizniaki... a jak nie to w kolejnym cyklu... czasu nie da sie cofnac wiec trzeba szukac pozytywow w inny sposob... Ja jak trafilam do kliniki to mowilam caly czas ze najpozniej w pierwsza iui mi sie uda i co... udalo sie w ostatnim cyklu przed iui... Teraz tez wiem, ze sie uda... Mamy 3 proby i znow wracamy w razie W do opcji iui... ale mysle ze nie bedzie potrzebna i ze uda mi sie potwierdzic teorie ze po poronieniu udaje sie szybciej... Ja wogole mam takie poczucie ze jak teraz po tak dlugim czasie sie udalo to cos mi sie tam odblokowalo i teraz juz pojdzie latwiej...
Musi byc dziewczynki dobrze, bo.przeciez nie moze byc zawsze zle!werni lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny dobrze mowicie musi byc dobre nastawienie. Co do owulki to juz sama nie wiem. Wczoraj wieczorem tak mnie jajnik lewy bolal przez dobra chwile, pilam akurat lampke wina ze nawet jej nie moglam wypic. Jeszcze jak wracalam ze sklepu czulam ze mi mokro patrze w domu a tam duzo sluzu. Niestety nie zbalamucilam mojego bo spal. No nic miejmy nadzieje ze 15dc wystarczy, chyba ze dzis wieczorem uda sie. Dzis ide ze znajoma do gina, na pierwsza wizyte, ta ktora jest w ciazy. Bede ja wspierac na duchu. Widac potrzebuje tego.
krysiak lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny