Staraczki z Niemiec
-
WIADOMOŚĆ
-
roxa wrote:Alinsien to musi byc ta sama godzina a nie poprostu po przebudzeniu bo wtedy temp jest tak czy siak nie miarodajna i nie wlasciwa... jesli zalezy ci na tym zeby odkryć kiedy masz owu i jak dlugo trwa faza lutealna to niestety temp musza byc dokladne... temp moze byc o kazdej godzinie inna i moze sie 2-3h pozniej sporo roznic... ja tez raz mam na rano i wstaje o 5:30 a innym razem na popoludnie czy wolne ale wtedy mimo wszystko mierze o 5:30... zmierze i spie dalej... czasem zdazy mi sie godzine pozniej jak mi sie przysnie ale wtedy odejmuje od danej temp 0,1 i zaznaczam jako zaburzona... Najleoiej jest tez mierzyc temp nie pozniej jak do godz 7-8 pozniej moze byc juz nie miarodajna jakbys np stwierdzila ze codziennie o 9 mierzysz... No i musi byc przynajmniej okolo 5h snu przed zmierzeniem...
-
nick nieaktualnyKinga. wrote:Coś w tym jest. Mi pomógł mąż, bo kupił mi termometr z budzikiem i pamięcią, Dzwoni zwykle rano (jak pracowałam to o 5, teraz o 6.30) , wkładam go do paszczy i z nim zasypiam (temp. mierzy przez 5 min), a wynik spisuje w ciągu dnia, a czasem kilku dni . Mimo różnych opinii, że elektroniczne się rozregulowują itp jestem zadowolona, bo mnie nie zawiódł, a mam go już dobrych kilka lat:)
-
roxa wrote:Kurde Kinga masakra normalnie... Ja nie mieszkam w żadnym wielkim mieście ale z dostaniem się do gina nie miałam żadnego problemu i to w najbardziej obleganej Praxis i u najbardziej polecanego lekarza, o którym od każdego słysze że jest bardzo dobrym lekarzem jak tylko pytają do kogo poza kwz chodzę i słyszą jego nazwisko...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykrysiak wrote:Roxa, ja tylko mowię, ze liczę na to, ze sie mylisz i tak bardzo życzę Ci pozytywnych wiadomości na koniec cyklu. Koniecznie!
Ale i tak mam super humor wiedzac ze tobie sie udalo tez po dlugiej walce
No i wykres Werni wyglada bardzo obiecująco!werni, krysiak lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hejka tak mysle zeby dzis kupic test. A meldunek mam nadal, jade do pl wracam i ide z kumpela do jej szefowej z posredniczej firmy. Powiedziala ze moze by byla dla mnie praca przy pakowaniu zabawek ona tez tam miala pojsc. Ale niestety jest w.szpitalu. To ta w ciazy znajoma. Dostala krwawienia ale.wszystko jest ok z dzieckiem.
-
Tez robie sniadanie i biore sie do roboty, musze lodowke ogarnac.
Piersi tez mnie nie bola. Czuje ze tylko powiekszyly sie. -
nick nieaktualny