Staraczki z rocznika '90 vol.2
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzieki dziewczyny za pomysl podpowiem mezowi. Zobaczymy czy mezowi uda sie dzis zslatwic te wolne. Dzis przyjezdza szef do nich i maja burzliwa narade z inwestorem jak wyjdzie cos nie tak to boje sie ze go dzis nie puszcza ale musze poczekac do wieczora i sie przekonac.
Milego dnia dziewczyny
nie przemeczajcie sie w pracy
Długo wyczekiwany cud
-
To jest moj pierwszy cykl z termometrem i chyba okazuje sie że nie ma owulacji. Moze skok jeszcze bedzie dziś 16 dc ale czy przy moich dość regularnych cyklach 28-32 to nie bedzie za późno na ovu? Jeśli skok byłby nawet jutro 17 dc plus minus 7 dni na zagnieżdżenie... No jeszcze chyba ok co?
Zaczynam wariować, jesli temp nie wzrośnie to chyba znalazłam nasz problem. Ale czy to możliwe? Czuje co cykl ból owulacyjny, jest czesto boałko jaja i co nie dochodzi do owu? Po porostu komórka jajowa nie pęka? Wytłumaczcoe mi to.
-
Ja mam dzis 19dc i owu bedzie dzis lub jutro ale ja mam dlugie cykle 32-34 dniowe. Marta to jest bardzo mozliwe ze czujesz bol a owulacji nie ma. Jedynym skutecznym sposobem na potwierdzenie owu jest usg. Dlatego ja tak latam po lekwrzach zeby sprawdzili co sie dzieje. Nawet gdy test Ci wyjdzie pozytywny (co mialam w zeszlym cyklu) a owulacji moze nie byc. I u mnie nie bylo w zeszlym cyklu. Wiec tylko monitoring moze to potwierdzic bo wtedy po owu jest widoczne cialko zolte
Długo wyczekiwany cud
-
Marta nie jestes sama... Moj 9 cykl dopiero byl z owulacja... W tym jeszcze nie bylo ale pojawiaja sie zygzaki na wykresie wiec cos zaczyna sie dziac. Tak jak Rubii pisze jedynie usg moze potwierdzic jesli nie masz skoku temperatury. Ewentualnie badanie progesteronu 7 dni po przypuszczalnej owulacji. Ale na 100% to USG...
-
U mnie problemem okazała się insulinooporność. Dostałam leki i już w pierwszym cyklu się odblokowała owulacja i cykle się skróciły. Wcześniej trwały nawet do 60(!) dni a teraz około 30 więc praktycznie o połowę. Ten cykl jest jeszcze zagadką po cb nie zostaje nic tylko mierzyć temperaturę i obserwować organizm...marta_kwk wrote:Abi a żeby mieć tą owulacje to Ty bierzesz leki co nie?
-
czesc !!
Jestem, żyję wczoraj byłam u lekarza neurologa tak jak pisałam no i dostałam zwiększoną dawkę leku przeciwpadaczkowego i 2 tygodnie zwolnienia. Neurolog mówił, że napady mogły sie nasilić rzez stres albo przez CIĄŻĘ ! Jakie było moje zdziwienie jak zapytał czy jestem w ciąży! A ja mówię, że na pewno nie bo niedawno rozpoczęłam nowy cykl. No to się uspokoił ale dobrze wiedzieć, że w pierwsej fazie cyklu napady padaczkowe mogą się nasilić. Czyli kolejny objaw do kolekcji
Ogólnie trochę mi ulżyło, że jeszcze chwilę mogę odpocząć od tej cholernej pracy. Wzięłam się właśnie za nowe projekty zaproszeń, nie omieszkam się pochwalić jak skończę. Także ja już po kawce i crossaincie, mężul śpi a ja projektuję
wkratkę my mieliśmy tak dosłownie przez chwilkę ale może to po prostu jakiś tam stres miał. Raczej nie ma problemu z wytryskiem, ostatnio kochamy się nawet kilka razy dziennie nie wiem co nam odbija. Jacyś tacy napaleni jesteśmy może właśnie chodzi o mniej stresu ? A byliście u lekarza może coś zaradzi ? albo lampka wina dla rozluźnienia chociaż nie wiem czy u facetów to działa na korzyść
pamiętamy ! 
