X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki z UK
Odpowiedz

Staraczki z UK

Oceń ten wątek:
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 27 września 2019, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rysia wrote:
    Zaraz zaczniecie się tu kłócić o karmienie. niby wszystko ładnie grzecznie i kulturalnie ale "prztyk" musi być.
    Według mnie karmienie to karmienie, nie powinno rozróżniać się na kp,kpi,mm. Wydaje mi się,że każda mama chce dla dziecka JAK NAJLEPIEJ a to w jaki sposób jest jej dane wykarmić maluszka już nie ma znaczenia. Niektóre kobiety są zmuszone do mm I co? Nazwiesz wtedy mnie zła matka? Przepraszam,nie chce wstrzynac żadnej kłótni ale ja przez 3 miesiące WALCZYLAM o więcej mleka aż w końcu się poddałam .wszyscy mówili że "bejbi blus" nie.to nie był bejbi blus to była depresja spowodowana takimi wywodami w internecie, że mleko modyfikowane to zło, a ja jestem wyrodna matka bo nie mogę wykarmić własnego dziecka. Gdzie zmierza ten świat? Powinniśmy być dla siebie siostami! - bo kto przeszedł tyle co my- mamy?Kiedyś nie było internetu i nie było żadnej dramy. Moja mama miała mleka na 5 tygodni a ja jestem okazem zdrowia (pomyślcie sobie jakie mm musiało być ponad 30 lat temu mówię tu o jakości, składzie itp ,pewnie tragedia.)
    Zamiast wprowadzenia innych mam w poczucie winy, może warto pomyśleć o to czy samemu np nie używa się trujących mokrych chusteczek, trującego sudocremu, albo za rok ,dwa nie wlewa się w dziecka słodzonych napoji czy chipsów żeby się miało święty spokój zrobić zakupy . O tym już nikt nic nie mówi a to TEZ prowadzi do różnych chorób tj otyłości etc prawda?

    Życzę Wam miłego dnia SIOSTRY!
    Bądźmy dla siebie życzliwe
    Temat już jest zakończony, dlatego nie będę się odnosić do Twojego posta, bo zacznie się długa dyskusja.
    Dodam tylko, że ja zwracam dużą uwagę nie tylko na KP, ale i na kosmetyki, cukier, sól w jedzeniu dziecka, bajki itd.

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 27 września 2019, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ila14m wrote:
    ja się strasznie tym stresuje bo nie wiem do końca jak się do tego zabrać! Masz może jakieś wskazówki to chętnie posłucham :)

    Buziaki
    Nie do mnie pytanie, ale mam dużą, aktualną wiedzę na ten temat, więc jak będziesz chciała to pomogę. Super, że czekasz do 6 miesiąca, to na pewno wyjdzie Ernestowi na zdrowie :)
    Nie pamiętam czy Ty KP, ale jeżeli tak to pamiętaj, że posiłki stałe proponujemy 30-40 minut po karmieniu piersią, inaczej dziecko może się przedwcześnie odstawić od piersi.

    Na początek polecam ten artykuł, sporo wiedzy w pigułce.

    http://szpinakrobibleee.pl/rozszerzanie-diety-niemowlat/

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Rysia Koleżanka
    Postów: 55 11

    Wysłany: 27 września 2019, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ila14m wrote:
    Ooo super Rysia a jak się twój mały ma i jak ma imię ? Ma już żabki ? Mój jeszcze nie po za tym myślisz już o rozszerzeniu jego diety bo ja się strasznie tym stresuje bo nie wiem do końca jak się do tego zabrać! Masz może jakieś wskazówki to chętnie posłucham :)

    Buziaki



    Hej, mój mały ma na imię Michał. Ma się bardzo dobrze, dziękujemy 😊.Naszą zmorą są ulewania .. jesteśmy na mleku anty refluksowym które baaaaardzo pomaga, dzięki Bogu wynaleźli takie cos. Było strasznie. Mam nadzieję,że pożegnamy się niedługo z tą niedogodnością ,lekarze mówią tylko żeby "obserwować" bo takie rzeczy dzieją się nawet do roku..
    Ząbków jeszcze nie ma ale ja już się tego boje bo wtedy skończą się nasze przespane noce 😬.
    Kilka tygodni temu byłam zaproszona na warsztaty wprowadzania pokarmu prowadzone przez NHS.
    Wielu nowości się nie dowiedziałam szczerze mówiąc.
    Jedyne co to, żeby się właśnie nie stresować bo wiadomo ,dziecko to wyczuje i też się zestresuje i klops 🤷.trzeba do tego podejść na luzie swobodnie, dać sobie i dziecku dużo czasu.
    I to, że dzieci na mm są gotowe na jedzenie wcześniej .
    I to, że "posiłki" są wielkości kostki lodu (więc padło zdanie żeby sobie zamrozić cała taka foremkę jedzonka i codziennie kosteczkę rozmrażać)
    I to, zeby podawać jedzonko PO mleku ale nie było mowy o żadnym odrzuceniu przez dziecko piersi .chodzi o to że dzidek musi trochę zjeść żeby zaspokoić pierwszy głód. Czasem dzieci są tak głodne że w tym pośpiechu polknelyby coś źle, lapczywie albo za szybko i wiemy jakby mogło się to skończyć.
    Pamiętam też , że była mowa o orzechach (wiadomo jeszcze nie w tym wieku) ale że zaleca się sprawdzić czy dziecko jest na nie uczulone . Tj musnąć wargę masłem orzechowym .

    Ogólnie powiedziałabym, że słaby poziom tych zajęć .
    Że śmiesznych rzeczy to np nie zalecają jedzenia że słoiczka .ale tylko dlatego że drogo wychodzi 😂🤣😂.
    A na pytanie o najlepszy rodzaj ryby kobiety zaniemowily (myślę ,że nie były świadome że istnieje jakaś inna ryba niż podawana w zestawie fish&chips) .

    Ja na palcach jednej ręki mogę zliczyć parę prób tj marchewki , ziemniaka , bądź marchewki i ziemniaka . Ach no i raz był banan ale owoce powinny być serwowane dopiero jak dziecko oswoi warzywa.
    Nadchodzi też czas ,że powoli ,powoli też będziemy się za to brać już tak regularnie🙂 .
    Daj znać jak Wam idzie jak już zaczniecie, trzymajcie się zdrowo 😘

  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 27 września 2019, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rysia wrote:
    Hej, mój mały ma na imię Michał. Ma się bardzo dobrze, dziękujemy 😊.Naszą zmorą są ulewania .. jesteśmy na mleku anty refluksowym które baaaaardzo pomaga, dzięki Bogu wynaleźli takie cos. Było strasznie. Mam nadzieję,że pożegnamy się niedługo z tą niedogodnością ,lekarze mówią tylko żeby "obserwować" bo takie rzeczy dzieją się nawet do roku..
    Ząbków jeszcze nie ma ale ja już się tego boje bo wtedy skończą się nasze przespane noce 😬.
    Kilka tygodni temu byłam zaproszona na warsztaty wprowadzania pokarmu prowadzone przez NHS.
    Wielu nowości się nie dowiedziałam szczerze mówiąc.
    Jedyne co to, żeby się właśnie nie stresować bo wiadomo ,dziecko to wyczuje i też się zestresuje i klops 🤷.trzeba do tego podejść na luzie swobodnie, dać sobie i dziecku dużo czasu.
    I to, że dzieci na mm są gotowe na jedzenie wcześniej .
    I to, że "posiłki" są wielkości kostki lodu (więc padło zdanie żeby sobie zamrozić cała taka foremkę jedzonka i codziennie kosteczkę rozmrażać)
    I to, zeby podawać jedzonko PO mleku ale nie było mowy o żadnym odrzuceniu przez dziecko piersi .chodzi o to że dzidek musi trochę zjeść żeby zaspokoić pierwszy głód. Czasem dzieci są tak głodne że w tym pośpiechu polknelyby coś źle, lapczywie albo za szybko i wiemy jakby mogło się to skończyć.
    Pamiętam też , że była mowa o orzechach (wiadomo jeszcze nie w tym wieku) ale że zaleca się sprawdzić czy dziecko jest na nie uczulone . Tj musnąć wargę masłem orzechowym .

    Ogólnie powiedziałabym, że słaby poziom tych zajęć .
    Że śmiesznych rzeczy to np nie zalecają jedzenia że słoiczka .ale tylko dlatego że drogo wychodzi 😂🤣😂.
    A na pytanie o najlepszy rodzaj ryby kobiety zaniemowily (myślę ,że nie były świadome że istnieje jakaś inna ryba niż podawana w zestawie fish&chips) .

    Ja na palcach jednej ręki mogę zliczyć parę prób tj marchewki , ziemniaka , bądź marchewki i ziemniaka . Ach no i raz był banan ale owoce powinny być serwowane dopiero jak dziecko oswoi warzywa.
    Nadchodzi też czas ,że powoli ,powoli też będziemy się za to brać już tak regularnie🙂 .
    Daj znać jak Wam idzie jak już zaczniecie, trzymajcie się zdrowo 😘
    U nas też było ulewanie, pomógł nam probiotyk przyspieszający dojrzewanie układu pokarmowego - BioGaia, a przeszło całkiem po rozszerzeniu diety, tak się często dzieje.

    Odnośnie tych rad ze spotkania NHS to przepraszamy ale muszę sprostować, ponieważ widzę, że nie wszystko oparte jest na aktualnej wiedzy i zaleceniach:

    - dzieci na MM nie są gotowe wcześniej na rozszerzenie diety, ponieważ mają tak samo nierozwinięte jelita jak dzieci KP. Są one nieszczelne i przepuszczają składniki pokarmowe do 6 miesiąca życia, co może prowadzić do alergii pokarmowych

    - nie mówiły nic o możliwości odstawienia od piersi, bo na laktacji mało kto się zna. Personel medyczny niestety raczej działa na niekorzyść KP

    - pierwszy głód powinien być właśnie zaspokajany przez mleko, które jest podstawą żywienia do 1 roku życia, a dziecko ma się UCZYĆ JEŚĆ, przez pierwszych kilka miesięcy, a nie jest tak, że MUSI jeść . Niestety mało kto ma tego świadomość i wielu rodziców panikuje jak dziecko nie chce jeść, i zaczynają stosować presję, co wywołuje odwrotny skutek

    - orzechy można wprowadzać już od 6 miesiąca życia, nie trzeba z tym czekać. Oczywiście obserwujemy czy nie jest uczulone i podajemy w odpowiedniej formie do wieku, mogą być zmielone

    - owoce i warzywa mogą być serwowane równocześnie. Mleko kobiece jest słodkie, więc dziecko i tak już ma preferencje słodkiego smaku, warzywa podane jako pierwsze tego nie zmienią.
    Poza tym nie obowiązują już żadne wytyczne, aby jakiś produkt wprowadzać przed innym, ponieważ nie ma to żadnego uzasadnienia. Można podawać od razu wszystkie produkty, oczywiście zachowując zasady zdrowego żywienia

    Odnośnie nie stresowania się i braku presji to są święte słowa i akurat im się udało 😁

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Ila14m Autorytet
    Postów: 398 111

    Wysłany: 28 września 2019, 00:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie1981 wrote:
    Nie do mnie pytanie, ale mam dużą, aktualną wiedzę na ten temat, więc jak będziesz chciała to pomogę. Super, że czekasz do 6 miesiąca, to na pewno wyjdzie Ernestowi na zdrowie :)
    Nie pamiętam czy Ty KP, ale jeżeli tak to pamiętaj, że posiłki stałe proponujemy 30-40 minut po karmieniu piersią, inaczej dziecko może się przedwcześnie odstawić od piersi.

    Na początek polecam ten artykuł, sporo wiedzy w pigułce.

    http://szpinakrobibleee.pl/rozszerzanie-diety-niemowlat/


    Super dzięki Annie1981 napewno poczytam wiedzy nigdy za mało jak ma to wyjść mojemu małemu na zdrowie 😊

    Tak ja karmie piersią od samego początku choć początek był ciężki bo nic wogole nie szło i nie raz myślałam ze nie dam rady a tu 5 miesiąc i dalej do przodu 😉 fajnie ze piszesz mi takie rzeczy ze trzeba odczekać bo nikt mi nigdy nie mówił o czymś takim

    Annie1981 lubi tę wiadomość

    Ila

    Syn -Nataniel - 15.03.2022 💕
    Syn -Ernest 25.04.2019 - IVF


    0bf99834af045fe21dee7239d60deaae.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • Ila14m Autorytet
    Postów: 398 111

    Wysłany: 28 września 2019, 00:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Rysia wrote:
    Hej, mój mały ma na imię Michał. Ma się bardzo dobrze, dziękujemy 😊.Naszą zmorą są ulewania .. jesteśmy na mleku anty refluksowym które baaaaardzo pomaga, dzięki Bogu wynaleźli takie cos. Było strasznie. Mam nadzieję,że pożegnamy się niedługo z tą niedogodnością ,lekarze mówią tylko żeby "obserwować" bo takie rzeczy dzieją się nawet do roku..
    Ząbków jeszcze nie ma ale ja już się tego boje bo wtedy skończą się nasze przespane noce 😬.
    Kilka tygodni temu byłam zaproszona na warsztaty wprowadzania pokarmu prowadzone przez NHS.
    Wielu nowości się nie dowiedziałam szczerze mówiąc.
    Jedyne co to, żeby się właśnie nie stresować bo wiadomo ,dziecko to wyczuje i też się zestresuje i klops 🤷.trzeba do tego podejść na luzie swobodnie, dać sobie i dziecku dużo czasu.
    I to, że dzieci na mm są gotowe na jedzenie wcześniej .
    I to, że "posiłki" są wielkości kostki lodu (więc padło zdanie żeby sobie zamrozić cała taka foremkę jedzonka i codziennie kosteczkę rozmrażać)
    I to, zeby podawać jedzonko PO mleku ale nie było mowy o żadnym odrzuceniu przez dziecko piersi .chodzi o to że dzidek musi trochę zjeść żeby zaspokoić pierwszy głód. Czasem dzieci są tak głodne że w tym pośpiechu polknelyby coś źle, lapczywie albo za szybko i wiemy jakby mogło się to skończyć.
    Pamiętam też , że była mowa o orzechach (wiadomo jeszcze nie w tym wieku) ale że zaleca się sprawdzić czy dziecko jest na nie uczulone . Tj musnąć wargę masłem orzechowym .

    Ogólnie powiedziałabym, że słaby poziom tych zajęć .
    Że śmiesznych rzeczy to np nie zalecają jedzenia że słoiczka .ale tylko dlatego że drogo wychodzi 😂🤣😂.
    A na pytanie o najlepszy rodzaj ryby kobiety zaniemowily (myślę ,że nie były świadome że istnieje jakaś inna ryba niż podawana w zestawie fish&chips) .

    Ja na palcach jednej ręki mogę zliczyć parę prób tj marchewki , ziemniaka , bądź marchewki i ziemniaka . Ach no i raz był banan ale owoce powinny być serwowane dopiero jak dziecko oswoi warzywa.
    Nadchodzi też czas ,że powoli ,powoli też będziemy się za to brać już tak regularnie🙂 .
    Daj znać jak Wam idzie jak już zaczniecie, trzymajcie się zdrowo 😘

    Hej Rysia
    Śliczne imię mam kuzynów Michalow i fajne z nich chłopaki i nie mam wątpliwości ze twój tez fajny 😉

    Kurczę współczuje z tym ulewaniem mój naszczescie nie ma tak ale znam takie przypadku mój brat tak miał non stop haha a pamietam to bo się nim opiekowałam bo jak się urodził to ja miałam 16 lat co niektórzy myśleli ze jestem jego mama haha

    Co do kursu organizowanego przez NHS to się nazywa chyba Early days bo tez na nim byłam i tez uważam ze słabe to było bo nic z tego nie wyniosłam mam większe teraz informacje od znajomych każdy mi coś powie i doradzi a tam babka się rozwijała tylko jakie miseczki i łyżeczki kupić i nic po za tym strata mojego czasu mogłam iść lepiej z kumpela na kawę taka prawda

    Rysia to będziemy w kontakcie ci do żywienia naszych pociech bo chętnie posłucham jak ci idzie no ja planuje za jakieś 4-5 tyg mam nadzieje ze do tego czasu już będzie siedział i wtedy zacznę jak nie to będę jeszcze czekać bo nawet ząbków jeszcze brak 🙈

    Buziaki dla Michałka 😘 no i ciebie

    Ila

    Syn -Nataniel - 15.03.2022 💕
    Syn -Ernest 25.04.2019 - IVF


    0bf99834af045fe21dee7239d60deaae.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 28 września 2019, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ila14m wrote:
    Super dzięki Annie1981 napewno poczytam wiedzy nigdy za mało jak ma to wyjść mojemu małemu na zdrowie 😊

    Tak ja karmie piersią od samego początku choć początek był ciężki bo nic wogole nie szło i nie raz myślałam ze nie dam rady a tu 5 miesiąc i dalej do przodu 😉 fajnie ze piszesz mi takie rzeczy ze trzeba odczekać bo nikt mi nigdy nie mówił o czymś takim

    Cieszę się, że się przydało. Właśnie mało kto o tym wie, a warto jeżeli zależy nam na KP.

    Odnośnie ząbków to też ich nie trzeba do rozszerzenia diety. Ja z córeczką od początku stosowałam metodę BLW, czyli ona od pierwszego posiłku dostawała do rączki kawałki np. warzyw a nie miała żadnego ząbka. Tak samo dziecko nie musi umieć siedzieć, aby rozszerzać dietę.
    Jak coś to podeślę linki i wypowiedzi specjalistów.

    Ważne, aby przed rozpoczęciem dziecko:

    - potrafiło siedzieć z PODPARCIEM (tylko na czas posiłku!), kontroluje ruchy szyi i głowy
    - nie wypycha językiem przedmiotów
    - celnie trafia rączką z zabawką do buzi.

    Jak coś to pytaj, bo ja cały czas siedzę w tym temacie 😉


    NewAgeMissK lubi tę wiadomość

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Ila14m Autorytet
    Postów: 398 111

    Wysłany: 28 września 2019, 23:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie1981 wrote:
    Cieszę się, że się przydało. Właśnie mało kto o tym wie, a warto jeżeli zależy nam na KP.

    Odnośnie ząbków to też ich nie trzeba do rozszerzenia diety. Ja z córeczką od początku stosowałam metodę BLW, czyli ona od pierwszego posiłku dostawała do rączki kawałki np. warzyw a nie miała żadnego ząbka. Tak samo dziecko nie musi umieć siedzieć, aby rozszerzać dietę.
    Jak coś to podeślę linki i wypowiedzi specjalistów.

    Ważne, aby przed rozpoczęciem dziecko:

    - potrafiło siedzieć z PODPARCIEM (tylko na czas posiłku!), kontroluje ruchy szyi i głowy
    - nie wypycha językiem przedmiotów
    - celnie trafia rączką z zabawką do buzi.

    Jak coś to pytaj, bo ja cały czas siedzę w tym temacie 😉

    Super dzięki bardzo i proszę o linki

    Co do BLW ja bym tez chciała w ten sposób ale myśle sobie ze może tez mieszałabym i czasem będzie dostawał papki tak myśle nie wiem czy to dobre rozwiązanie a co dawałaś do raczki brokuł itd ? No i jak długo gotowałaś bo nie może się rozpaść no a za twardy tez nie może być bo nie pogryzie bez zębów

    Annie1981 jak byś miała jakieś fajne i sprawdzone przepisy na papki proszę podeślij

    Pozd
    Ilona

    Ila

    Syn -Nataniel - 15.03.2022 💕
    Syn -Ernest 25.04.2019 - IVF


    0bf99834af045fe21dee7239d60deaae.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • Rysia Koleżanka
    Postów: 55 11

    Wysłany: 29 września 2019, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ila14m wrote:
    Hej Rysia
    Śliczne imię mam kuzynów Michalow i fajne z nich chłopaki i nie mam wątpliwości ze twój tez fajny 😉

    Kurczę współczuje z tym ulewaniem mój naszczescie nie ma tak ale znam takie przypadku mój brat tak miał non stop haha a pamietam to bo się nim opiekowałam bo jak się urodził to ja miałam 16 lat co niektórzy myśleli ze jestem jego mama haha

    Co do kursu organizowanego przez NHS to się nazywa chyba Early days bo tez na nim byłam i tez uważam ze słabe to było bo nic z tego nie wyniosłam mam większe teraz informacje od znajomych każdy mi coś powie i doradzi a tam babka się rozwijała tylko jakie miseczki i łyżeczki kupić i nic po za tym strata mojego czasu mogłam iść lepiej z kumpela na kawę taka prawda

    Rysia to będziemy w kontakcie ci do żywienia naszych pociech bo chętnie posłucham jak ci idzie no ja planuje za jakieś 4-5 tyg mam nadzieje ze do tego czasu już będzie siedział i wtedy zacznę jak nie to będę jeszcze czekać bo nawet ząbków jeszcze brak 🙈

    Buziaki dla Michałka 😘 no i ciebie


    Hej,

    Nie pamiętam jak się te warsztaty nazywały ale tak, to był zdecydowanie stracony czas!

    Co do ulewania to co drugie dziecko tak ma ,niestety .. teraz i tak jest dobrze bo ulewa tylko jak leży na brzuszku co jest oczywiste -nacisk. Ale niestety nasze "treningi" na macie są krótsze i/albo mokre .

    Oczywiście ! fajnie mieć ziomalke z dzidziusiem w tym samym wieku 🙂..
    Mój Misiu samodzielnie tez jeszcze nie siedzi . Ale ruszamy w następnym tygodniu (przyjeżdża moja mama i będę miała pomoc dlatego chcę wykorzystać ten moment 🙂). Wiekowo będzie to 5 m-cy,2 tygodnie i parę dni.

    To było dawno temu jak czytałam cały ten wątek i nie pamiętam skąd jesteś ,czy to Ty jesteś tu z Londynu?

    Nie do mnie było pytanie ale ja mogę polecić profile na Instagramie warte uwagi .
    Ten bardzo jasny i fajnie przedstawiony :
    ** Newwaysnutrition (Renae blw & tolder)
    Link:
    https://instagram.com/newwaysnutrition?igshid=wy154sbrufdz

    Ten co prawda nie o jedzeniu ale wstyd się przyznać, że i tyłu rzeczach nie wiedziałam!
    ** Fizjoterapeutka z misją (Magdalena zujewicz)
    Odnośnie np siadania i reszcie krokow milowych
    Link:
    https://instagram.com/fizjoterapeutka_z_misja?igshid=hfa0ipzbdg07

    Buziaki dla Was

    NewAgeMissK lubi tę wiadomość

  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 29 września 2019, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ila14m wrote:
    Super dzięki bardzo i proszę o linki

    Co do BLW ja bym tez chciała w ten sposób ale myśle sobie ze może tez mieszałabym i czasem będzie dostawał papki tak myśle nie wiem czy to dobre rozwiązanie a co dawałaś do raczki brokuł itd ? No i jak długo gotowałaś bo nie może się rozpaść no a za twardy tez nie może być bo nie pogryzie bez zębów

    Annie1981 jak byś miała jakieś fajne i sprawdzone przepisy na papki proszę podeślij

    Pozd
    Ilona

    Tu kilka linków odnośnie sadzania nie siedzącego dziecka do jedzenia.

    https://mamafizjoterapeuta.pl/2018/09/05/rozszerzanie-diety-a-siad/

    http://100pytandomatki.pl/tym-siedzeniem-przy-rozszerzaniu-diety

    https://alaantkoweblw.pl/fizjoterapeuta-na-temat-sadzania-i-samodzielnego-siedzenia/

    Ja nie wiem czy mieszanie papek z BLW to dobry pomysł, musisz zastanowić się z czego wynika taki pomysł. Dziecko jest dostosowanie do kawałków już od początku, ale wielu rodziców w to nie wierzy i boi się, więc jeżeli masz w sobie taki duży strach to pewnie mieszanie jest lepszym rozwiązaniem ;)

    Na pierwszy raz dałam różyczkę brokuła, kalafiora, pasek marchewki, pietruszki i ziemniaka.
    Gotowałam na parze, ale nie pamiętam ile, może jakoś 10-15 minut. Z konsystencja to rzęczywiscie jest trudno, bo trzeba ją wyczuć, ale to wyjdzie na zasadzie prób i błędów.

    Tu masz czasy gotowania na parze różnych produktów

    http://naparze.pl/tabela-czasow-gotowania-na-parze/

    Przepisów na papki nie mam wiele, bo jak pisałam, my BLW. Mam kilka przepisów na zupy krem, to się pod papkę załapie. Tak na prawdę możesz gotować normalne zupy czy obiady i po prostu zblendowac. Dobrze, że wybierasz gotowanie niż gotowe słoiczki.

    https://alaantkoweblw.pl/slodka-zupa-z-kukurydzy-i-marchewki/

    https://alaantkoweblw.pl/zupa-krem-z-dyni-i-marchewki/

    https://alaantkoweblw.pl/zupa-krem-z-pora/

    https://alaantkoweblw.pl/krem-marchewkowy-z-mlekiem-kokosowym/

    Jeszcze dodam, że nie trzeba podawać kaszek dla dzieci, bo to jest produkt wysoko przetworzony, a ten nie powinien być podawany dzieciom zbyt często, a po drugie zawierają często cukier, którego nie należy podawać wcale, conajmniej do 1 roku życia, oraz inne niekorzystne składniki.
    Można ugotować zwykłe kasze i zblendowac. Moja córka nigdy nie jedła tych kupnych, do dziś je takie:

    https://alaantkoweblw.pl/jaglanka-z-prazonym-jablkiem/

    https://www.szczesliva.pl/budyn-jaglany-przepis/
    (Słodzimy tylko bananem, bo miód zakazany do 1 roku życia)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2019, 09:25

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 29 września 2019, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2019, 14:42

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Ila14m Autorytet
    Postów: 398 111

    Wysłany: 30 września 2019, 02:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rysia wrote:
    Hej,

    Nie pamiętam jak się te warsztaty nazywały ale tak, to był zdecydowanie stracony czas!

    Co do ulewania to co drugie dziecko tak ma ,niestety .. teraz i tak jest dobrze bo ulewa tylko jak leży na brzuszku co jest oczywiste -nacisk. Ale niestety nasze "treningi" na macie są krótsze i/albo mokre .

    Oczywiście ! fajnie mieć ziomalke z dzidziusiem w tym samym wieku 🙂..
    Mój Misiu samodzielnie tez jeszcze nie siedzi . Ale ruszamy w następnym tygodniu (przyjeżdża moja mama i będę miała pomoc dlatego chcę wykorzystać ten moment 🙂). Wiekowo będzie to 5 m-cy,2 tygodnie i parę dni.

    To było dawno temu jak czytałam cały ten wątek i nie pamiętam skąd jesteś ,czy to Ty jesteś tu z Londynu?

    Nie do mnie było pytanie ale ja mogę polecić profile na Instagramie warte uwagi .
    Ten bardzo jasny i fajnie przedstawiony :
    ** Newwaysnutrition (Renae blw & tolder)
    Link:
    https://instagram.com/newwaysnutrition?igshid=wy154sbrufdz

    Ten co prawda nie o jedzeniu ale wstyd się przyznać, że i tyłu rzeczach nie wiedziałam!
    ** Fizjoterapeutka z misją (Magdalena zujewicz)
    Odnośnie np siadania i reszcie krokow milowych
    Link:
    https://instagram.com/fizjoterapeutka_z_misja?igshid=hfa0ipzbdg07

    Buziaki dla Was


    Rysia dziekuje!

    Tak dobrze pamietasz mieszkalismy w polnocnym Londynie i przeprowadzilismy sie w lutym tego roku do Oxfordu jak bylam w 7miesiacu ciazy :)

    Ila

    Syn -Nataniel - 15.03.2022 💕
    Syn -Ernest 25.04.2019 - IVF


    0bf99834af045fe21dee7239d60deaae.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • Ila14m Autorytet
    Postów: 398 111

    Wysłany: 30 września 2019, 03:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie1981 wrote:
    Tu kilka linków odnośnie sadzania nie siedzącego dziecka do jedzenia.

    https://mamafizjoterapeuta.pl/2018/09/05/rozszerzanie-diety-a-siad/

    http://100pytandomatki.pl/tym-siedzeniem-przy-rozszerzaniu-diety

    https://alaantkoweblw.pl/fizjoterapeuta-na-temat-sadzania-i-samodzielnego-siedzenia/

    Ja nie wiem czy mieszanie papek z BLW to dobry pomysł, musisz zastanowić się z czego wynika taki pomysł. Dziecko jest dostosowanie do kawałków już od początku, ale wielu rodziców w to nie wierzy i boi się, więc jeżeli masz w sobie taki duży strach to pewnie mieszanie jest lepszym rozwiązaniem ;)

    Na pierwszy raz dałam różyczkę brokuła, kalafiora, pasek marchewki, pietruszki i ziemniaka.
    Gotowałam na parze, ale nie pamiętam ile, może jakoś 10-15 minut. Z konsystencja to rzęczywiscie jest trudno, bo trzeba ją wyczuć, ale to wyjdzie na zasadzie prób i błędów.

    Tu masz czasy gotowania na parze różnych produktów

    http://naparze.pl/tabela-czasow-gotowania-na-parze/

    Przepisów na papki nie mam wiele, bo jak pisałam, my BLW. Mam kilka przepisów na zupy krem, to się pod papkę załapie. Tak na prawdę możesz gotować normalne zupy czy obiady i po prostu zblendowac. Dobrze, że wybierasz gotowanie niż gotowe słoiczki.

    https://alaantkoweblw.pl/slodka-zupa-z-kukurydzy-i-marchewki/

    https://alaantkoweblw.pl/zupa-krem-z-dyni-i-marchewki/

    https://alaantkoweblw.pl/zupa-krem-z-pora/

    https://alaantkoweblw.pl/krem-marchewkowy-z-mlekiem-kokosowym/

    Jeszcze dodam, że nie trzeba podawać kaszek dla dzieci, bo to jest produkt wysoko przetworzony, a ten nie powinien być podawany dzieciom zbyt często, a po drugie zawierają często cukier, którego nie należy podawać wcale, conajmniej do 1 roku życia, oraz inne niekorzystne składniki.
    Można ugotować zwykłe kasze i zblendowac. Moja córka nigdy nie jedła tych kupnych, do dziś je takie:

    https://alaantkoweblw.pl/jaglanka-z-prazonym-jablkiem/

    https://www.szczesliva.pl/budyn-jaglany-przepis/
    (Słodzimy tylko bananem, bo miód zakazany do 1 roku życia)


    Annie1981 dziekuje

    Annie1981 lubi tę wiadomość

    Ila

    Syn -Nataniel - 15.03.2022 💕
    Syn -Ernest 25.04.2019 - IVF


    0bf99834af045fe21dee7239d60deaae.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • NewAgeMissK Ekspertka
    Postów: 425 85

    Wysłany: 9 października 2019, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ila14m wrote:
    Czesc NewAgeMissK

    Co tam u ciebie jak córeczka ?
    Pozdrawiam

    Hey u nas powoli do przodu. Mała przybiera powoli na wadze ale ogólnie nie odbiega od normy. Trochę taki mały złośnik jest ale jest kochana bo już zaczyna reagować i skupiać wzrok.
    A jak Twój mały ??? To już duży chłopiec czy on już pomału zaczyna zajadać coś poza mleczkiem?

  • NewAgeMissK Ekspertka
    Postów: 425 85

    Wysłany: 9 października 2019, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rysia wrote:
    Hej, mój mały ma na imię Michał. Ma się bardzo dobrze, dziękujemy 😊.Naszą zmorą są ulewania .. jesteśmy na mleku anty refluksowym które baaaaardzo pomaga, dzięki Bogu wynaleźli takie cos. Było strasznie. Mam nadzieję,że pożegnamy się niedługo z tą niedogodnością ,lekarze mówią tylko żeby "obserwować" bo takie rzeczy dzieją się nawet do roku..
    Ząbków jeszcze nie ma ale ja już się tego boje bo wtedy skończą się nasze przespane noce 😬.
    Kilka tygodni temu byłam zaproszona na warsztaty wprowadzania pokarmu prowadzone przez NHS.
    Wielu nowości się nie dowiedziałam szczerze mówiąc.
    Jedyne co to, żeby się właśnie nie stresować bo wiadomo ,dziecko to wyczuje i też się zestresuje i klops 🤷.trzeba do tego podejść na luzie swobodnie, dać sobie i dziecku dużo czasu.
    I to, że dzieci na mm są gotowe na jedzenie wcześniej .
    I to, że "posiłki" są wielkości kostki lodu (więc padło zdanie żeby sobie zamrozić cała taka foremkę jedzonka i codziennie kosteczkę rozmrażać)
    I to, zeby podawać jedzonko PO mleku ale nie było mowy o żadnym odrzuceniu przez dziecko piersi .chodzi o to że dzidek musi trochę zjeść żeby zaspokoić pierwszy głód. Czasem dzieci są tak głodne że w tym pośpiechu polknelyby coś źle, lapczywie albo za szybko i wiemy jakby mogło się to skończyć.
    Pamiętam też , że była mowa o orzechach (wiadomo jeszcze nie w tym wieku) ale że zaleca się sprawdzić czy dziecko jest na nie uczulone . Tj musnąć wargę masłem orzechowym .

    Ogólnie powiedziałabym, że słaby poziom tych zajęć .
    Że śmiesznych rzeczy to np nie zalecają jedzenia że słoiczka .ale tylko dlatego że drogo wychodzi 😂🤣😂.
    A na pytanie o najlepszy rodzaj ryby kobiety zaniemowily (myślę ,że nie były świadome że istnieje jakaś inna ryba niż podawana w zestawie fish&chips) .

    Ja na palcach jednej ręki mogę zliczyć parę prób tj marchewki , ziemniaka , bądź marchewki i ziemniaka . Ach no i raz był banan ale owoce powinny być serwowane dopiero jak dziecko oswoi warzywa.
    Nadchodzi też czas ,że powoli ,powoli też będziemy się za to brać już tak regularnie🙂 .
    Daj znać jak Wam idzie jak już zaczniecie, trzymajcie się zdrowo 😘

    Rysia trochę tych informacji ciekawych zapisałaś one na pewno się przydadzą !!! Przede mną jeszcze sporo czasu do tego etapu ale z książki która przeczytałam dowiedziałam się tez żeby wprowadzać pokarmy stałe właśnie tak na”drugie śniadanie” i np przeztydzien to samo żeby maluszek się przyzwyczaił.

  • Ila14m Autorytet
    Postów: 398 111

    Wysłany: 12 października 2019, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NewAgeMissK wrote:
    Hey u nas powoli do przodu. Mała przybiera powoli na wadze ale ogólnie nie odbiega od normy. Trochę taki mały złośnik jest ale jest kochana bo już zaczyna reagować i skupiać wzrok.
    A jak Twój mały ??? To już duży chłopiec czy on już pomału zaczyna zajadać coś poza mleczkiem?

    Cześć NewAgeMissK

    Dzięki za wiadomość cieszę się ze z córeczka wszystko dobrze bardzo się cieszę twoim szczęściem po tych naszym długim czekaniu na nasze pociechy!

    U nas wszystko super mały rośnie aż chuczy ma już ponad 7,5kg!!! Skończył 5 miesięcy powoli przygotowujemy się do rozszerzenia diety wiec za jakiś tydzień lub dwa zaczynamy trzymaj kciuki bo jakoś strasznie się tego boje! Po za tym Ernest jest bardzo pocieszny i kochany uwielbia być wkoło innych ludzi do każdego się śmieje i nikogo i niczego się nie boji haha wczoraj byłam w agencji rekrutacyjnej i się uśmiechał do wszystkich pan wiec panie do wzięły w obroty po całym biurze haha nie widziałam syna przez pol godziny!!! Haha szukamy razem pracy :)

    Ściskam
    Ilona

    Ila

    Syn -Nataniel - 15.03.2022 💕
    Syn -Ernest 25.04.2019 - IVF


    0bf99834af045fe21dee7239d60deaae.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • NewAgeMissK Ekspertka
    Postów: 425 85

    Wysłany: 14 października 2019, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ila14m wrote:
    Cześć NewAgeMissK

    Dzięki za wiadomość cieszę się ze z córeczka wszystko dobrze bardzo się cieszę twoim szczęściem po tych naszym długim czekaniu na nasze pociechy!

    U nas wszystko super mały rośnie aż chuczy ma już ponad 7,5kg!!! Skończył 5 miesięcy powoli przygotowujemy się do rozszerzenia diety wiec za jakiś tydzień lub dwa zaczynamy trzymaj kciuki bo jakoś strasznie się tego boje! Po za tym Ernest jest bardzo pocieszny i kochany uwielbia być wkoło innych ludzi do każdego się śmieje i nikogo i niczego się nie boji haha wczoraj byłam w agencji rekrutacyjnej i się uśmiechał do wszystkich pan wiec panie do wzięły w obroty po całym biurze haha nie widziałam syna przez pol godziny!!! Haha szukamy razem pracy :)

    Ściskam
    Ilona

    Ila to ci się synek udał 😉 super. Moja Kaja jest jeszcze malusia ale tez póki co nie protestuje jak jest u kogoś na rękach i lubi jak są goście i może sobie poobserwować 😁. Zamierzasz pracować z domu żeby być z małym czy Ernest pójdzie do żłobka ?

  • Ila14m Autorytet
    Postów: 398 111

    Wysłany: 17 października 2019, 00:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NewAgeMissK wrote:
    Ila to ci się synek udał 😉 super. Moja Kaja jest jeszcze malusia ale tez póki co nie protestuje jak jest u kogoś na rękach i lubi jak są goście i może sobie poobserwować 😁. Zamierzasz pracować z domu żeby być z małym czy Ernest pójdzie do żłobka ?

    No udał się jest naprawdę zabawny i coraz fajniejszy bo możemy się pomału dogadać :)

    Chciałabym znaleźć gdzieś prace na etat bo nawet jak bym z domu pracowała toni tak mym musiała znalezdz jakieś przedszkole po za tym jak mam się rodzine to chyba lepiej mieć prace na stałe :)

    Buziaki

    Ila

    Syn -Nataniel - 15.03.2022 💕
    Syn -Ernest 25.04.2019 - IVF


    0bf99834af045fe21dee7239d60deaae.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • NewAgeMissK Ekspertka
    Postów: 425 85

    Wysłany: 4 listopada 2019, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tooney jak tam maleństwo ??? Jak się czujesz?

  • ilenka Ekspertka
    Postów: 173 66

    Wysłany: 14 grudnia 2019, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, zagląda tu ktoś jeszcze?
    Ja tez jestem z UK, okolice Bham. Staramy sie od roku. Tzn z konkretnym leczeniem (stymulacja) dopiero 2 cykl. Rok zajęło od pierwszej wizytu u GP w sprawie niepłodności by wkoncu dostać sie do kliniki leczenia niepłodności.
    Przeszliśmy przez wszystkie badania hormonalne, testy nasienia, usg. Nie zrobili mi drożności jajowodów, monitoring był tylko przy pierwszym cyklu na ktorym wyszlo, ze byla piekna owulacja po letrozole , ogolnie cykle mam bezowulacyjne. I tak zostawili mnie na pol roku z letrozolem bez monitoringu. Troche sie martwię, ze beda mnie pol roku stymulowac bez informacji czy jajowody sa w ogole drozne...

    0fc3fc2ab00918b1e6c0fdac37a9dda7.png
‹‹ 71 72 73 74 75 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ