X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki z UK
Odpowiedz

Staraczki z UK

Oceń ten wątek:
  • Ania81 Autorytet
    Postów: 2519 2780

    Wysłany: 5 października 2020, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Scotch wrote:
    Ania no przedziwne i właśnie dlatego rano taki szok. Być może dlatego że dzień wcześniej test robiłam po południu gdzie dużo jadłam i piłam - ani nawet śladu żeby nie było a na drugi dzień aż tak?
    Kupię dzisiaj po drodze elektronika i zrobię jutro rano. Na razie się nie podniecam 🙂
    Trzymajcie kciuki 😁


    Ja w tej ciazy takiej pieknej krechy nie ujrzalam na tesice. Zawsze byl bladzioch,ale pojawil sie juz na kilka dni przed 🐒. Zrob koniecznie elektonika.
    Oby wszystko bylo dobrze

    Scotch lubi tę wiadomość

    f2wl2n0amwelqrbt.png
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 5 października 2020, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Scotch wrote:
    Ania no przedziwne i właśnie dlatego rano taki szok. Być może dlatego że dzień wcześniej test robiłam po południu gdzie dużo jadłam i piłam - ani nawet śladu żeby nie było a na drugi dzień aż tak?
    Kupię dzisiaj po drodze elektronika i zrobię jutro rano. Na razie się nie podniecam 🙂
    Trzymajcie kciuki 😁
    Już się nie mogę doczekać Twojego wyniku 🙂
    Ja robiłam elektronika z porannego moczu i wyszło - not pregnant, a o 13.00 drugiego i już było - pregnant 🙂

    Scotch lubi tę wiadomość

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Japoneczka z Porcelany Autorytet
    Postów: 3809 4486

    Wysłany: 5 października 2020, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Scotch gratulacje!

    Dziewczyny stosujace testy owu.. ktore polecacie ?

    Mam monitor Clearblue ale od 17dni pokazuje mi wysoko... :/

    Scotch lubi tę wiadomość

    26dc (pecherzyk 20mm niepekniety)
    🧪Glukoza 95,00 mg/dl 🧪TSH 3,98 µIU/ml❌➡️ 1,3 µIU/ml ➡️0.91µIU/ml 🧪FT3 3,65 pg/ml 🧪FT4 0,94 ng/dl 🧪LH 11,24 mIU/ml 🧪Estradiol 107,70 pg/ml 🧪Progesteron 2,08 ng/ml🧪Prolaktyna 22,84 ng/ml🧪DHEA 11,32 ng/ml❌🧪Androstendion 5,71 ng/ml❌🧪Testosteron 61,95 ng/dl🧪anty-TPO 0,30 IU/ml🧪anty-TG < 3.00 IU/ml🧪PAI-1 4G Układ homozygotyczny-nieprawidłowy ❌
    👩 34🧔🏻‍♂️ 40
    💊 Euthyrox N 25

    grudzień ❤️‍🩹
  • Scotch Przyjaciółka
    Postów: 108 99

    Wysłany: 5 października 2020, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dzięki okaże się jutro :) test już mam. Gdzieś słyszałam że te elektroniki mają czułość 25 no ale skoro na tym była taka kreska to po dwóch dniach nawet test o czułości 25 powinien wyłapać i pokazać dwie krechy . Ale też słyszałam że są wiarygodne .

    Japoneczka ja zamawiałam one step z ebay i wg mnie są ok . Używałam ich dwa miesiące i udało mi się te dwa razy w miarę pika wyłapać. Poza tym są ekonomiczne bo za 50+ 10 ciążowych zapłaciłam jakies 5 czy 6 £.

    Jakby co to bym miała termin na 11.06 nawet fajnie chociaż u mnie czerwiec czy listopad to mała różnica 😂

    Tylko jutro wstanę i od razu sikam i daje znaka 😁

    Japoneczka z Porcelany lubi tę wiadomość

    h4zpk0s35v0g4bu8.png
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 5 października 2020, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Japoneczka z Porcelany. Ja używałam tych najtańszych owulakow z eBaya.

    Scotch. Mi Clearblue wyłapał ciążę przy dużo słabszej kresce, więc u Ciebie na pewno pokaże 🙂
    Podziwiam za cierpliwość 😁

    Japoneczka z Porcelany, Scotch lubią tę wiadomość

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Ania81 Autorytet
    Postów: 2519 2780

    Wysłany: 5 października 2020, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Scotch ja jestem czerwcowa, fajny miesiac by miec dzidziusia. 😁

    Scotch lubi tę wiadomość

    f2wl2n0amwelqrbt.png
  • kalcia64 Autorytet
    Postów: 1461 1210

    Wysłany: 5 października 2020, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej scotch super gratulacje . Umnie chyba niestety kaplica nie wiem czy po tych wynikach jeste jeszcze szansa na ciąże . Mam dola niedość ze wyniki do bani to jeszcze lekarka powiedziała ze jak chodzę do prywatnego ginekologa to ma on mi wyjaśnić wyniki . ae8be9854f63.jpg

    Scotch lubi tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]4c3tkw7iss6l03u2.png[/link]
  • Scotch Przyjaciółka
    Postów: 108 99

    Wysłany: 6 października 2020, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobiłam test. Po tym jak zaczął migać na początku ten znaczek, zgasł całkowicie....Ja nie wiem czy to tylko ja mam takie przeboje z testami ? Przecież to można oszaleć!! Muszę dzisiaj lecieć po kolejny. Może kupię first response jak będzie . Ale ogólnie zaczynam się czuć inaczej. Piersi mam duże i mnie pieką, @ 4 dni już nie ma, brzuch mnie boli od 3 dni ale nie jak na @ tylko jakby zasięg jest większy tego bólu, a raczej takiego rozciągania, rozpychania? Nie wiem jak to nazwać nawet..myślę że to to tym razem. No po prostu wiem i tyle. Ale test zrobię .

    Kalcia nie ma to jak trafić raz do nieodpowiedniej osoby i wszystko szlag trafia. Daj dziewczyno spokój i idź do innego lekarza skoro masz już wyniki. A natura już nie takie psikusy robiła.. są przypadki gdzie kobiety z góry pozbawione są szans na dziecko i to na 1000% a koniec końców mają i to nie jedno.

    Może mnie uznacie za dziwadło ale ja naprawdę uważam że 90% sukcesu to nasze nastawienie,podejście i wiara (w to że się uda tak dla jasności). Kalcia do ciebie to kieruję. Głowa do góry i działaj dalej a jak trzeba to skonsultuj się z innym lekarzem. Badania już masz. Może nie są najlepsze (ja nic z tego nie rozumiem) ale nie wiesz czy np na chwilę się nie polepsza i to będzie akurat TEN moment. Nie poddawaj się tak łatwo no ejjjjjj 😉

    h4zpk0s35v0g4bu8.png
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 6 października 2020, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Scotch. Nie wierzę z tym testem 🙈 Mi takie coś się nigdy nie zdarzyło 🙈 Lec po kolejny, ale to tylko formalność, bo jak masz tak duże opóźnienie i wcześniej taką wyraźną kreskę, to nie ma wątpliwości 🙂
    Ja tak samo jak Ty uważam, że nasze nastawienie i wiadra w sukces odgrywa bardzo dużą rolę. Ja robiłam relaksacje i medytacje, żeby się na ciążę nastawić i wyciszyć lęki i stres. Zresztą do dziś robię, to pomaga mi wierzyć, że tym razem będzie dobrze 🙂

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Scotch Przyjaciółka
    Postów: 108 99

    Wysłany: 6 października 2020, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie przetrzepalam cały internet i też nie znalazłam nic podobnego z tym testem. Może jakaś wada baterii czy coś. Kupię inny dzisiaj i jutro zrobię. Jak nie będzie first response to może te same z coopa co miałam to przynajmniej zobaczę czy kreska ciemniejsza.

    Ja jeśli chodzi o medytacje i relaksację to jestem zielona ale zgłębiam od dawien dawna prawo przyciągania i ogólnie jak myśli człowieka wpływają na jego późniejsza rzeczywistość. Myśli mają ogromną moc i wierzę a nawet mam dowody na to że sami w większej części budujemy swój świat wokoło 🙂

    Annie1981 lubi tę wiadomość

    h4zpk0s35v0g4bu8.png
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 6 października 2020, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Scotch. Nie musisz już robić z pierwszego moczu. Po terminie @ można robić o dowolnej porze dnia, więc ja na pewno zrobiłabym dzisiaj, chociaż takim testem za £1. Podziwiam Cię za cierpliwość 😁
    Ja też dawno temu poznałam Prawo Przyciągania i się nim zafascynowałam 🙂

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 7 października 2020, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Scotch. Jak tam test? Ja tu czekam od rana 😉

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Scotch Przyjaciółka
    Postów: 108 99

    Wysłany: 10 października 2020, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie przepraszam że nie pisałam ale się musiałam pozbierać. Kupiłam test ale nawet go nie zrobiłam bo mnie zalało... Muszę chyba jakieś badania zrobić bo chyba coś nie halo że mną. Może hormony. Na razie nie myślę bo jestem taka zła że ehhh. Czuję jakby los ze mną grał w jakąś dziwną grę. Z drugiej strony był to 2cs więc nie chcę wyjść na jakąś histeryczkę bo wiem ile z was tutaj stara się o wiele dłużej ...no nic. Jadę dalej tym pociągiem.

    h4zpk0s35v0g4bu8.png
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 10 października 2020, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Scotch wrote:
    Annie przepraszam że nie pisałam ale się musiałam pozbierać. Kupiłam test ale nawet go nie zrobiłam bo mnie zalało... Muszę chyba jakieś badania zrobić bo chyba coś nie halo że mną. Może hormony. Na razie nie myślę bo jestem taka zła że ehhh. Czuję jakby los ze mną grał w jakąś dziwną grę. Z drugiej strony był to 2cs więc nie chcę wyjść na jakąś histeryczkę bo wiem ile z was tutaj stara się o wiele dłużej ...no nic. Jadę dalej tym pociągiem.
    Bałam się właśnie, że coś się stało, że się nie odzywasz. Może to ciąża biochemiczna, bo kreska była już całkiem wyraźna. Mogłaś robić testy dalej i zobaczyć czy kreska jaśnieje, to byś miała pewność. Taka biochemiczna ciąża jest dużą wskazówką w dalszej diagnostyce, więc warto to wiedzieć.
    Bardzo mi przykro 🙁 Trzymaj się.

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • kalcia64 Autorytet
    Postów: 1461 1210

    Wysłany: 11 października 2020, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Scotch wrote:
    Annie przepraszam że nie pisałam ale się musiałam pozbierać. Kupiłam test ale nawet go nie zrobiłam bo mnie zalało... Muszę chyba jakieś badania zrobić bo chyba coś nie halo że mną. Może hormony. Na razie nie myślę bo jestem taka zła że ehhh. Czuję jakby los ze mną grał w jakąś dziwną grę. Z drugiej strony był to 2cs więc nie chcę wyjść na jakąś histeryczkę bo wiem ile z was tutaj stara się o wiele dłużej ...no nic. Jadę dalej tym pociągiem.
    ciąża biochemiczna albo torbiel . Przy torbieli tez może wyjść pozytywny . Ty byłaś wogle w ostatnim czasie u ginekologa

    [link=https://www.suwaczki.com/]4c3tkw7iss6l03u2.png[/link]
  • Scotch Przyjaciółka
    Postów: 108 99

    Wysłany: 12 października 2020, 07:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kalcia64 wrote:
    ciąża biochemiczna albo torbiel . Przy torbieli tez może wyjść pozytywny . Ty byłaś wogle w ostatnim czasie u ginekologa
    Byłam 3 miesiące temu. Nie badałam tylko hormonów.
    Słuchajcie nie będę się wdawać w szczegóły ale to nie był normalny okres...być może moja choroba miała na to wpływ bo nabrałam się kupę leków i ciężko przechorowalam jakiś tydzień właśnie od owulacji.
    Biorę od kilku dni macę i swojego też tym faszeruje. Może trzeba nas hormonalnie podregulowac 🙂

    h4zpk0s35v0g4bu8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 października 2020, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,

    Scotch bardzo mi przykro, ze to tak sie potoczylo :( Moze wlasnie zbadaj hormony? Albo masz wyjatkowego pecha do testow albo cos sie dzieje i moze warto sprawdzic?

    Kalcia a Ty jak tam?

    Annie jak sie czujesz, widze ze wskoczylas juz na 2gi trymestr!

    Ila, Ev jak u Was?

    Ja siedze na kwarantannie, nie chce czarnowidztwa tu uprawiac ale szanse u mnie na powodzenie sie kurcza...powiem tylko, ze do staran trzeba dwojga zeby to sie udalo. Jest mi z tym bardzo zle ale probuje tez troche to zaakceptowac, bo co moge wiecej...Nie moge starac sie, badac, chciec za dwoje...

    W kazdym razie jak dobrze pojdzie to mam szanse na bardzo fajna prace a takze czekam na odpowiedz czy zostalam zakwalifikowana do kursu na breastfeeding supporter. Takze jak juz sie tu posypia dzieciaczki (bo na pewno tak bedzie!) to bede mogla sluzyc rada :) Takze na tym chce sie teraz skupic.

    ev., Annie1981 lubią tę wiadomość

  • ev. Przyjaciółka
    Postów: 73 50

    Wysłany: 15 października 2020, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Lilah,
    Szkoda że starania wam nie idą. Ale nie martw się, z chłopami czasami tak jest. Jak wiedza ze jest presja bo to ten jeden dzień w miesiącu to zawsze coś jest nie tak. Przerabiałam to nie raz, a to w pracy, a to zmęczony, brak chęci czy siły... a moja frustracja w niczym nie pomagała.

    Ja czekam na pozytywny test owu i wtedy mam dzwonić do kliniki. Jutro ostatni dzień kwarantanny, jakoś to minęło. Myślałam, że będzie gorzej.

    👩🏻‍🦱36 🧔36
    Starania od 2018
    👩🏻‍🦱 badania Ok, wrogi śluz i przeciwciała p/plemnikowe (++)
    🧔 morfologia 3%, niskie parametry nasienia

    03/2020 odwołany IVF przez 🦠
    08/2020 krótki protokół

    🔆IVF start 07/08/2020
    35 jajeczek
    18 zapłodnionych
    12 embrionów w 3 dobie
    7 ❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
    ❌Transfer wrzesień/październik - cykl odwołany (brak owulacji)
    ✅FET na cyklu naturalnym listopad
    ❄️4AA jest ze mną od 28/11

    U5qH.png
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 15 października 2020, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilah wrote:
    Hej dziewczyny,

    Scotch bardzo mi przykro, ze to tak sie potoczylo :( Moze wlasnie zbadaj hormony? Albo masz wyjatkowego pecha do testow albo cos sie dzieje i moze warto sprawdzic?

    Kalcia a Ty jak tam?

    Annie jak sie czujesz, widze ze wskoczylas juz na 2gi trymestr!

    Ila, Ev jak u Was?

    Ja siedze na kwarantannie, nie chce czarnowidztwa tu uprawiac ale szanse u mnie na powodzenie sie kurcza...powiem tylko, ze do staran trzeba dwojga zeby to sie udalo. Jest mi z tym bardzo zle ale probuje tez troche to zaakceptowac, bo co moge wiecej...Nie moge starac sie, badac, chciec za dwoje...

    W kazdym razie jak dobrze pojdzie to mam szanse na bardzo fajna prace a takze czekam na odpowiedz czy zostalam zakwalifikowana do kursu na breastfeeding supporter. Takze jak juz sie tu posypia dzieciaczki (bo na pewno tak bedzie!) to bede mogla sluzyc rada :) Takze na tym chce sie teraz skupic.
    Przykro mi. Mam nadzieję, że mężowi to się zmieni. Często tak jest niestety, wiele dziewczyn na to narzeka. Oni nie lubią mieć presji, więc może jak odpuście, to kto wie co się wydarzy 😉
    Bardzo fajna opcja na Breastfeeding Supporter. Sama kiedyś o tym myślałam 🙂

    Ja się czuję dobrze, dziękuję. Kilka dni temu przekroczyłam magiczną granicę i jestem w II trymestrze, więc jestem znacznie spokojniejsza 🙂 Chciałabym jeszcze otrzymać wyniki NIFTY i wtedy całkiem odetchnę 🙂
    Mdłości przeszły mi od kilku dni, więc nie mam żadnych objawów, oprócz bolących piersi. Libido też mi teraz skoczyło mega, ale z mężem też tak różnie, więc na razie nie robię z niego pożytku. Chociaż rozmawialiśmy ostatnio i to ma się zmienić, ale chcemy też iść na terapię małżeńską, bo czasem ciężko nam się dogadać.

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 października 2020, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ev mi jeszcze tydzien zostal takiego siedzenia, ale tez nie najgorzej to znosimy.
    To rozumiem, ze bedziesz sie szykowac niedlugo do transferu? :)

    Annie to dobrze, ze juz jestes spokojniejsza, oby czas Ci szybko zlecial do wynikow, choc jestem pewna, ze wszystko wyjdzie ok i bedziesz mogla wreszcie cieszyc sie juz tak na calego ciaza. Daj znac jak juz bedziesz miala wyniki.
    Mysle, ze bylabys swietnym Breasfeeding Supporter bo z tego co pamietam masz duza wiedze i pasje do tego tematu :)

    A jesli oboje chcecie terapii to znaczy, ze oboje bierzecie odpowiedzialnosc za trudnosci w zwiazku i to jest w tej niefajnej sytuacji pozytywne

    Co do meza to my po prostu mamy kompletnie odmienne podejscie do staran i mimo kilku rozmow nie mozemy sie spotkac gdzies w polowie drogi i uzgodnic wspolnego planu. Tzn ja myslalam, ze jakos sie porozumielismy, ale po wczorajszej rozmowie nie mam juz zludzen. Ja wszystko rozumiem, ze oni sa inni, nie chca presji, ale ja tej presji wlasnie nie nakladam. Zupelnie nie wspominam o tym, kiedy sa dni plodne, nie gadam w kolko o tym, jak bardzo chce, nie naciskalam nigdy na badania.
    Gdyby to tylko ode mnie zalezalo podeszlabym nawet do kolejnego ivf, zeby tylko dac nam szanse na wieksza rodzine.

    Powoli i z wielkim trudem ale oddaje to w rece losu bo na sile i tak przeciez nie zajde w ciaze.
    Bede dbac o swoja plodnosc dalej, relaksowac sie, gadac z dziecieca dusza i zapraszac ja do nas. Reszta w rekach mojego meza...

‹‹ 87 88 89 90 91 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ