Staraczki z UK
-
WIADOMOŚĆ
-
Angelika91 wrote:Okej dziewczyny, dostałam dzisiaj wyniki badań krwi. To znaczy, miła pani repcjonistka odczytała mi notatkę od lekarki mówiąca "All normal. No action required". Także tego. Za szybko ją pochwaliłam chyba.
Jakoś mi się nie chce wierzyć, że wszystko tak idealnie wyszło, skoro od listopada okresu jak nie było tak nie ma.
Na szczęście wysłali mi te wyniki na maila, macie jakieś doświadczenie w odczytywaniu tutejszych wyników krwi? Bo dla mnie to totalna chińszczyzna.
Pokaz wyniki -
Ila14m wrote:Dziewczyny no mam jeszcze 2 zarodki w lodowce z poprzedniego rzutu ale teraz tez już od jakiegoś czasu za nie place by je trzymali bo tak jest no i jak bym chciała włożyć jeden to muszę już tez płacić za to ale nie mam pojęcia ile ale myśle ze to nie mały koszt dlatego narazie jedziemy naturalnie Hahah no i chociaż jakaś przyjemność z tego dla mnie to ivf to ostateczność myslam ze nie zniosę tego całego procesu nie chciałabym do tego wracać
Któraś z was ma tez zarodki i przechowuje?
W mojej klinice fet to okolo 2k plus leki -
Toonney wrote:W mojej klinice fet to okolo 2k plus leki
Dzięki Toonney za info a masz jakiegoś linka do ich strony aaa no i gdzie maja gabinety bo my teraz jak będziemy chcieli robić to musimy zarodki zabrać i zrobić właśnie prywatnie -
nick nieaktualny
-
Lilah wrote:Toonney a masz plan robic jakies badania zanim uzbieracie czy raczej bedziecie z tym czekac do ivf?
Jesz jakies suplementy, stosujesz cos wspomagajaco?
Mialam ostatnio badana trojce, jak pojde w lipcu do endo to bede miala badana prl, fsh, lh, androstendion, dheas, 17 oh progeesteron ale to mam rutynowo badane u endokrynologa.
Supli poza vit d3, folate, omega i witaminami dla kp nie biore nic specjalnie -
Toonney wrote:Prosze
http://www.leicesterfertilitycentre.org.uk/
Dziękuje za linka przejrzę sobie 😊 -
Lilah wrote:Annie super, ze ciaza lagodnie sie Toba obchodzi. A jak coreczka reaguje na brzuszek, jest ciekawa, dopytuje?
Jak uzna, że wyrosła z jakiejś zabawki, to mówi, żebym schowała dla siostrzyczki 🙂 Czasem jednak mówi, że się nie podzieli np. cycusiem, a czasem że jeden będzie dla niej, a drugi dla siostrzyczki 😂 Także różnie to bywa. Zobaczymy jaka będzie rzeczywistość, bo na razie to dla nas wszystkich taka abstrakcja, a tym bardziej dla niej 😉
Dziś mam USG, właśnie czekam na wizytę 🙂
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Toonney wrote:Pokaz wyniki
Tooney, lista tych chyba najwazniejszych wyników.
HbA1c - 30 mmol/mol
FSH - 5.4 IU/L
LH - 19.0 IU/L
Oestradiol - 361 pmol/L
Prolactin - 496 mIU/L
T4 - 15.4 pmol/L
TSH - 3.53 mIU/L
Tak jak pisałam, lekarka rodzinna stwierdziła, że wszystko w normie. Z tego co sama poczytałam, prolaktyna i TSH chociaż faktycznie mieszczą się w normie to są podwyższone, , ale czy na tyle by się tym martwić?
Zrobiono mi też standardową morfologię, potas, i tym podobne. Tam wszystko wygląda na w normie, poza lekko podwyższonym cholesterolem.
Ach, no i mały update, przyjaciółka wysłała mi z Polski opakowanie duphastonu. Totalna samowolka, wiem że może nie do końca odpowiedzialnie, ale zdecydowałam się podjąć takie ryzyko. Brałam przez 10 dni i faktycznie dostałam okresu kilka dni temu. Jestem więc na samym początku cyklu teraz. Trzymajcie kciuki za owulację. -
Hej...
Mieszkam w uk i dopiero co odnalazłam ten wątek...mam 39 lat, dwójkę dzieci i dwa poronienia za sobą w 2020r. Mam mutacje pai i mthfr 1928 obie w hetero. Do tego endometrioze 2 stopnia...zastanawiam się czy jest szansa na in vitro w uk. Nie przestajemy się starać aczkolwiek może się okazać że naturalnie zajść się już nie uda. Właśnie w pon lecę do Polski zrobić wszystkie możliwe badania bo tu ręce opadają. Natomiast sprawdzam na bieżąco w uk tsh -zażywam euthyrox 50 żeby trzymać je w okolicy 1,5 do zajścia w ciążę. Do tego metowane witaminy, wit d, żelazo bo mam masakrycznie niska ferrytyne oraz acard 75 na noc..wymusiłam na nhs scan oraz badanie nasienia męża. Trafiłam na jakąś lekarkę w przychodni która powiedziała że nas zreferuje do fertility clinic ale ponoć czeka się miesiącami...
Mam nadzieję że tu znajdę wsparcie...
Angelika - tsh za wysokie do zajścia w ciążę. Oni tu mówią że w normie ale powinno się wahać w okolicy 1-1.5 do zajścia. Prolaktyna w górnej granicy normy chyba, musisz mieć to na uwadze...👩 39 lat
👨 37 lat
2008- diagnoza: endometrioza II stopnia
2011- 👦
2013- 👦
10.08.2020- 10tc 💔
18.10.2020- 5tc 💔
Wykryte mutacje PAI 4g hetero /MTHFR 1298c hetero
AMH 3,85
Homocysteina 6,6
B12 601
Kwas foliowy 30
Wit.D 39
Zespół antyfosfolipidowy - brak
KIR BX
05.2021 - histeroskopia /usunięcie polipa endometrialnego
Walczymy dalej... -
Angelika91 wrote:Tooney, lista tych chyba najwazniejszych wyników.
HbA1c - 30 mmol/mol
FSH - 5.4 IU/L
LH - 19.0 IU/L
Oestradiol - 361 pmol/L
Prolactin - 496 mIU/L
T4 - 15.4 pmol/L
TSH - 3.53 mIU/L
Tak jak pisałam, lekarka rodzinna stwierdziła, że wszystko w normie. Z tego co sama poczytałam, prolaktyna i TSH chociaż faktycznie mieszczą się w normie to są podwyższone, , ale czy na tyle by się tym martwić?
Zrobiono mi też standardową morfologię, potas, i tym podobne. Tam wszystko wygląda na w normie, poza lekko podwyższonym cholesterolem.
Ach, no i mały update, przyjaciółka wysłała mi z Polski opakowanie duphastonu. Totalna samowolka, wiem że może nie do końca odpowiedzialnie, ale zdecydowałam się podjąć takie ryzyko. Brałam przez 10 dni i faktycznie dostałam okresu kilka dni temu. Jestem więc na samym początku cyklu teraz. Trzymajcie kciuki za owulację.
TSH do staran musi byc 1,5 lub nizej, prolaktyna tez ciut za wysoka a pozostale hormony jakie normy i w jakim dc robione ? -
aeniołek wrote:Hej...
Mieszkam w uk i dopiero co odnalazłam ten wątek...mam 39 lat, dwójkę dzieci i dwa poronienia za sobą w 2020r. Mam mutacje pai i mthfr 1928 obie w hetero. Do tego endometrioze 2 stopnia...zastanawiam się czy jest szansa na in vitro w uk. Nie przestajemy się starać aczkolwiek może się okazać że naturalnie zajść się już nie uda. Właśnie w pon lecę do Polski zrobić wszystkie możliwe badania bo tu ręce opadają. Natomiast sprawdzam na bieżąco w uk tsh -zażywam euthyrox 50 żeby trzymać je w okolicy 1,5 do zajścia w ciążę. Do tego metowane witaminy, wit d, żelazo bo mam masakrycznie niska ferrytyne oraz acard 75 na noc..wymusiłam na nhs scan oraz badanie nasienia męża. Trafiłam na jakąś lekarkę w przychodni która powiedziała że nas zreferuje do fertility clinic ale ponoć czeka się miesiącami...
Mam nadzieję że tu znajdę wsparcie...
Angelika - tsh za wysokie do zajścia w ciążę. Oni tu mówią że w normie ale powinno się wahać w okolicy 1-1.5 do zajścia. Prolaktyna w górnej granicy normy chyba, musisz mieć to na uwadze...
Zalezy gdzie mieszkasz jest tylko kilka regionow gdzie refunduja IVF jesli masz juz dziecko. w pozostalych ivf refundowane tylko przy braku dzieci. -
MrsBean wrote:Hej dziewczyny.
A czy tutaj robią monitoring cyklu? Jeśli tak, to jak i gdzie trzeba się umówić?
Mozesz prywatnie sa prywatne kliniki jak np window to womb albo ultrasound direct albo miracle in progress. A na nhs najpierw musisz do ginekologa i on moze zlecic monitoringMrsBean lubi tę wiadomość
-
Toonney wrote:Mozesz prywatnie sa prywatne kliniki jak np window to womb albo ultrasound direct albo miracle in progress. A na nhs najpierw musisz do ginekologa i on moze zlecic monitoring
Dzięki"Wszystko jest możliwe, niemożliwe wymaga po prostu więcej czasu." -
aeniołek wrote:Hej...
Mieszkam w uk i dopiero co odnalazłam ten wątek...mam 39 lat, dwójkę dzieci i dwa poronienia za sobą w 2020r. Mam mutacje pai i mthfr 1928 obie w hetero. Do tego endometrioze 2 stopnia...zastanawiam się czy jest szansa na in vitro w uk. Nie przestajemy się starać aczkolwiek może się okazać że naturalnie zajść się już nie uda. Właśnie w pon lecę do Polski zrobić wszystkie możliwe badania bo tu ręce opadają. Natomiast sprawdzam na bieżąco w uk tsh -zażywam euthyrox 50 żeby trzymać je w okolicy 1,5 do zajścia w ciążę. Do tego metowane witaminy, wit d, żelazo bo mam masakrycznie niska ferrytyne oraz acard 75 na noc..wymusiłam na nhs scan oraz badanie nasienia męża. Trafiłam na jakąś lekarkę w przychodni która powiedziała że nas zreferuje do fertility clinic ale ponoć czeka się miesiącami...
Mam nadzieję że tu znajdę wsparcie...
Angelika - tsh za wysokie do zajścia w ciążę. Oni tu mówią że w normie ale powinno się wahać w okolicy 1-1.5 do zajścia. Prolaktyna w górnej granicy normy chyba, musisz mieć to na uwadze...
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Annie1981 wrote:Mam te same mutacje i tyle samo lat, tyle że jedno dziecko. Z drugim jestem na końcówce ciąży, a też już miałam rozmowy z fertility clinic o IVF. Udało się jednak zajść naturalnie czego i Tobie życzę, bo w tym wieku to ciężko już o refundację.
Słyszałam, że refunduja do 40tki albo można się starać o częściowa refundację. No ale mam już 2 dzieci co chyba mnie w ogóle wyklucza...
Obecnie na szczescie jestem w PL i zrobiłam wszystkie potrzebne badania plus miałam 3 konsultacje ze specjalistami...zobaczymy.👩 39 lat
👨 37 lat
2008- diagnoza: endometrioza II stopnia
2011- 👦
2013- 👦
10.08.2020- 10tc 💔
18.10.2020- 5tc 💔
Wykryte mutacje PAI 4g hetero /MTHFR 1298c hetero
AMH 3,85
Homocysteina 6,6
B12 601
Kwas foliowy 30
Wit.D 39
Zespół antyfosfolipidowy - brak
KIR BX
05.2021 - histeroskopia /usunięcie polipa endometrialnego
Walczymy dalej... -
Kurczę ta opieka zdrowotna w tym kraju jest masakryczna. Ja zdecydowałam się wykonać prywatnie laparoskopię, będę ja mieć za kilka miesiecy na urlopie w Polsce, tutaj okres czekania to ponad rok. A jak to jest Dziewczyny z czekaniem na IVF? Jak długo się na to czeka po zleceniu IVF przez fertility Clinic?12 cs
3 d.c:
FSH: 6 (1-9) ☑️
LH: 5 (1-12) ☑️
TSH: 1.6 (0.2-5.5)☑️
Testosteron: 1.2 ☑️
Prolaktyna: 456 (<700) ☑️
21 d.c.:
Progesteron: 43 (>30)☑️