Staraczki z UK
-
WIADOMOŚĆ
-
Toonney wrote:TSH do staran musi byc 1,5 lub nizej, prolaktyna tez ciut za wysoka a pozostale hormony jakie normy i w jakim dc robione ?
Kurczę to teraz mnie zaskoczyłaś, nie miałam o tym pojęcia, lekarka powiedziała ze wszystko jest w porządku, a widze ze moje TSH tez powyżej 1.5..
Ikazdyb lubi tę wiadomość
12 cs
3 d.c:
FSH: 6 (1-9) ☑️
LH: 5 (1-12) ☑️
TSH: 1.6 (0.2-5.5)☑️
Testosteron: 1.2 ☑️
Prolaktyna: 456 (<700) ☑️
21 d.c.:
Progesteron: 43 (>30)☑️ -
aeniołek wrote:Słyszałam, że refunduja do 40tki albo można się starać o częściowa refundację. No ale mam już 2 dzieci co chyba mnie w ogóle wyklucza...
Obecnie na szczescie jestem w PL i zrobiłam wszystkie potrzebne badania plus miałam 3 konsultacje ze specjalistami...zobaczymy.
Czytałam, że lista oczekujących to dwa lata i to od momentu wpisania na nią, a nie dostania się do Fertility clinic.
Dlatego bardzo się cieszę, że udało mi się naturalnie, bo inaczej nie byłoby szans chyba.
Powodzenia że specjalistami w Polsce. Oby coś zaradzili 🙂
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Cześć dziewczyny ☺️ Dawno mnie nie było, co tam u Was słuchać?
Annie ty już tuż tuż 😍 ja czekam na scan w 20tc żeby zobaczyć małą.
Mieliśmy trochę stracha bo wyniki prenatalne wyszły z dość wysokim ryzykiem z.Downa ale zrobiliśmy prywatnie NIPT i się okazało ze wszystko Ok No i ze jest dziewczynka ❤️
Opieka położnej to lekki żart ale patrząc na innych lekarzy czy sonografow to nie ma co się dziwić. Naprawdę dobra opieke miałam w klinice przed i po ivf a jak mnie przekazali do położnych to już tak sobie. Dziewczyna ma może Ok 20 lat i jedynie co bada to mocz papierkiem, nie zważyła mnie, nie zmierzyła brzucha, nie słuchała serduszka. Nic.
Liczę na to ze babka od usg będzie trochę lepsza tym razem bo poprzednio tez nam nic nie powiedziała. Oni tak jakby wszystko robią dla siebie i nie uważają ze warto pacjenta informować o niczym. Robiłam badania na żelazo i wit.B12 i nie dostałam wyników co oznacza ze wyniki były dobę. Porażka 🤦🏻♀️👩🏻🦱36 🧔36
Starania od 2018
👩🏻🦱 badania Ok, wrogi śluz i przeciwciała p/plemnikowe (++)
🧔 morfologia 3%, niskie parametry nasienia
03/2020 odwołany IVF przez 🦠
08/2020 krótki protokół
🔆IVF start 07/08/2020
35 jajeczek
18 zapłodnionych
12 embrionów w 3 dobie
7 ❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
❌Transfer wrzesień/październik - cykl odwołany (brak owulacji)
✅FET na cyklu naturalnym listopad
❄️4AA jest ze mną od 28/11
-
aeniołek wrote:Słyszałam, że refunduja do 40tki albo można się starać o częściowa refundację. No ale mam już 2 dzieci co chyba mnie w ogóle wyklucza...
Obecnie na szczescie jestem w PL i zrobiłam wszystkie potrzebne badania plus miałam 3 konsultacje ze specjalistami...zobaczymy.
Aniołek, jak Ty się teraz dostałaś do Polski? Są jakieś loty skądś bezpośrednie?👩🏻🦱36 🧔36
Starania od 2018
👩🏻🦱 badania Ok, wrogi śluz i przeciwciała p/plemnikowe (++)
🧔 morfologia 3%, niskie parametry nasienia
03/2020 odwołany IVF przez 🦠
08/2020 krótki protokół
🔆IVF start 07/08/2020
35 jajeczek
18 zapłodnionych
12 embrionów w 3 dobie
7 ❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
❌Transfer wrzesień/październik - cykl odwołany (brak owulacji)
✅FET na cyklu naturalnym listopad
❄️4AA jest ze mną od 28/11
-
Tak, ja już tuż, tuż 🙂 Trwa u mnie szaleństwo wicia gniazda teraz 😁
ev. Cieszę się, że NIFTY wyszło dobrze i gratuluję dziewczynki 🙂
Mi w tej ciąży w ogóle położna nie mierzyła brzucha, nie słuchała serduszka. Nie miałam żadnej wizyty tylko z nią samą. Widziałam ją tylko przed wizytą z lekarzem na USG i jedyne co, to badała mocz, ciśnienie i pobierała krew.
Ania81. Ty już po porodzie? Coś przegapiłam czy nie pisałaś?
Karolinka1992. Witaj i powodzenia 🙂
Ania81, ev. lubią tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
ev. wrote:Aniołek, jak Ty się teraz dostałaś do Polski? Są jakieś loty skądś bezpośrednie?
Właśnie wróciłam w piątek. Leciałam bezpośrednio z Manchesteru do Krakowa. Zostawiłam tam 3200zl. Wszystkich badań i tak nie zrobiłam. Mam już częściowo wyniki i póki co wszystko w normie....
Miałam wizyty u 3 lekarzy i każdy mówił co innego . No ale jakoś tam obraz się wyłania...ev. lubi tę wiadomość
👩 39 lat
👨 37 lat
2008- diagnoza: endometrioza II stopnia
2011- 👦
2013- 👦
10.08.2020- 10tc 💔
18.10.2020- 5tc 💔
Wykryte mutacje PAI 4g hetero /MTHFR 1298c hetero
AMH 3,85
Homocysteina 6,6
B12 601
Kwas foliowy 30
Wit.D 39
Zespół antyfosfolipidowy - brak
KIR BX
05.2021 - histeroskopia /usunięcie polipa endometrialnego
Walczymy dalej... -
Annie tak ja juz urodzilam. Nie mam jak pisac, bo moj synus wiecznie na mnie wisi. Karmimy sie prawie bez przerwy. Koncowka mojej ciazy byla bardzo ciezka. Synke ruszal sie bardzo malo, plus cholestaza ciazowa. Swedzenie doprowadzalo mnie do szalu. Spalam po godzinie czasami nawet mniej. Lekarz podjal decyzje, ze bede miala indukcje w 38+2 dni. Mialam sie stawic w szpitalu 12.02 to byl piatek. W srode czulam synka bardzo malo, w czwartek wogole, zadzwonilam do szpitala. Polozna kazala przyjechac juz z rzeczami. W nocy o 3 dostalam pierwsza tabletke na wywolanie. Mialam juz rozwarcie na 2cm. Po 6h zero postepu, nadal 2cm. A skurcze mialam juz regularne. Dostalam kolejna tabletke. Skurcze sie nasilily. Po kolejnych 6h polozna stwierdzila, ze mimo nadal jest tylko 2cm to mozna juz przebic wody. Wpisala mnie na liste oczekujacych na przewiezienie na porodówkę. Skurcze nadal sie nasilaly. Po kplejnym badaniu (kazde coraz bardziej bolesne) polozna Wpisala mnie na poczatek listy. Po jakis 20 min poszlam na porodówkę. Po kplejnym ktg (mialam ich sporo w ciagu tych dni) okolo 3 nad ranem (byla juz sobota) lekarka moja i polozna podjely decyzje o przebiciu wod. Moje rozwarcie bylo az prawie 3cm w momencie przebicia wód. Jak juz wody Zostaly przebite poszlo szybko. Bole i rozwarcie postepowalo szybko. Synek urodzil sie o 4:47 w sobote. Mialam parte z brzucha i krzyza,ale udalo mi sie przejsc caly porod bez znieczulenia.
-
Annie1981 wrote:Ania81. Gratuluję 😍 Moja córka też tak na mnie wisiała na początku, ale potem to się zmienia, więc życzę cierpliwości 🙂
Jako, ze to moje ostatnie dziecko, to pozwalam mu wisiec ile chce.
Maz zakupil mi laktatora bo on tez chce karmic synka, wiec blaga bym odciagala mleko to on z butelki mu da. Kazde z nas na swoj sposob wyzyskuje kazda chwile z synkiem. Bo juz takiego malenstwa u nas nie bedzie -
Ania81 wrote:Jako, ze to moje ostatnie dziecko, to pozwalam mu wisiec ile chce.
Maz zakupil mi laktatora bo on tez chce karmic synka, wiec blaga bym odciagala mleko to on z butelki mu da. Kazde z nas na swoj sposob wyzyskuje kazda chwile z synkiem. Bo juz takiego malenstwa u nas nie bedzie
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Ania81 wrote:Aniolek ty tez z Manchesteru
Ja z Nottingham. Ale z Manchesteru leciałam do PL bo u nas na East Midlands lotów brak do kwietnia.👩 39 lat
👨 37 lat
2008- diagnoza: endometrioza II stopnia
2011- 👦
2013- 👦
10.08.2020- 10tc 💔
18.10.2020- 5tc 💔
Wykryte mutacje PAI 4g hetero /MTHFR 1298c hetero
AMH 3,85
Homocysteina 6,6
B12 601
Kwas foliowy 30
Wit.D 39
Zespół antyfosfolipidowy - brak
KIR BX
05.2021 - histeroskopia /usunięcie polipa endometrialnego
Walczymy dalej... -
Jestem już po USG. Mała waży 2797g, szyjka 4 cm, wszystko jest ok.
Dwa razy owinięta pępowina, ale mówił, żeby się tym nie martwić, szczególnie przy CC.
Fotka nie jest najpiękniejsza, bo zasłaniała się rączkami, ale w końcu udało się zrobić zdjęcie 3D 😍
CC będzie 14.04.2021. Fajnie znać datę 😍
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2021, 21:16
Ania81, Toonney, ev. lubią tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
ev. wrote:Cześć dziewczyny ☺️ Dawno mnie nie było, co tam u Was słuchać?
Annie ty już tuż tuż 😍 ja czekam na scan w 20tc żeby zobaczyć małą.
Mieliśmy trochę stracha bo wyniki prenatalne wyszły z dość wysokim ryzykiem z.Downa ale zrobiliśmy prywatnie NIPT i się okazało ze wszystko Ok No i ze jest dziewczynka ❤️
Opieka położnej to lekki żart ale patrząc na innych lekarzy czy sonografow to nie ma co się dziwić. Naprawdę dobra opieke miałam w klinice przed i po ivf a jak mnie przekazali do położnych to już tak sobie. Dziewczyna ma może Ok 20 lat i jedynie co bada to mocz papierkiem, nie zważyła mnie, nie zmierzyła brzucha, nie słuchała serduszka. Nic.
Liczę na to ze babka od usg będzie trochę lepsza tym razem bo poprzednio tez nam nic nie powiedziała. Oni tak jakby wszystko robią dla siebie i nie uważają ze warto pacjenta informować o niczym. Robiłam badania na żelazo i wit.B12 i nie dostałam wyników co oznacza ze wyniki były dobę. Porażka 🤦🏻♀️
W wielu hrabstwach serduszka sluchaja i mierza brzuch od 24tc, tak jest np w Leicestershire. Generalnie badaja cisnienie, mocz i krew i to w zasadzie wszystko co robia do 24tc. Wyniki dostaniesz w recepcji musisz poprosic o wydrukowanie -
Ania81 wrote:Annie tak ja juz urodzilam. Nie mam jak pisac, bo moj synus wiecznie na mnie wisi. Karmimy sie prawie bez przerwy. Koncowka mojej ciazy byla bardzo ciezka. Synke ruszal sie bardzo malo, plus cholestaza ciazowa. Swedzenie doprowadzalo mnie do szalu. Spalam po godzinie czasami nawet mniej. Lekarz podjal decyzje, ze bede miala indukcje w 38+2 dni. Mialam sie stawic w szpitalu 12.02 to byl piatek. W srode czulam synka bardzo malo, w czwartek wogole, zadzwonilam do szpitala. Polozna kazala przyjechac juz z rzeczami. W nocy o 3 dostalam pierwsza tabletke na wywolanie. Mialam juz rozwarcie na 2cm. Po 6h zero postepu, nadal 2cm. A skurcze mialam juz regularne. Dostalam kolejna tabletke. Skurcze sie nasilily. Po kolejnych 6h polozna stwierdzila, ze mimo nadal jest tylko 2cm to mozna juz przebic wody. Wpisala mnie na liste oczekujacych na przewiezienie na porodówkę. Skurcze nadal sie nasilaly. Po kplejnym badaniu (kazde coraz bardziej bolesne) polozna Wpisala mnie na poczatek listy. Po jakis 20 min poszlam na porodówkę. Po kplejnym ktg (mialam ich sporo w ciagu tych dni) okolo 3 nad ranem (byla juz sobota) lekarka moja i polozna podjely decyzje o przebiciu wod. Moje rozwarcie bylo az prawie 3cm w momencie przebicia wód. Jak juz wody Zostaly przebite poszlo szybko. Bole i rozwarcie postepowalo szybko. Synek urodzil sie o 4:47 w sobote. Mialam parte z brzucha i krzyza,ale udalo mi sie przejsc caly porod bez znieczulenia.
Gratulacje
Ania81 lubi tę wiadomość