Staraczki z Wrocławia i okolic:)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnynikicia86 wrote:ja mam pakiet w luxmedzie ale tam nie moge nikogo dobrego znaleźć
W lux medzie nie ma sensu. Też mam tam pakiet i ledwo ich naciągnęłam na badania hormonów, żeby zaoszczędzić parę stówek.
Lekarze tam sami mi radzili, żeby od razu iść do kliniki leczenia niepłodności bo oni się tym nie zajmują. Tak samo jak nie prowadzą monitoringu, itp.
-
nick nieaktualnyshooa wrote:ja jednak wybieram na monitoring corfamed, lepsza cena, dostępność w sobotę.
a jeśli się okaże, że wymagam regularnych wizyt i konsultacji u specjalisty to może wtedy pójdę do Michalika
Hej Shooa- jak ten Corfamed? Byłaś już tam na monitoringu?
Zadowolona? Ja się jeszcze zastanawiam nad Med Feminą... -
nick nieaktualnyIzoleccc wrote:W lux medzie nie ma sensu. Też mam tam pakiet i ledwo ich naciągnęłam na badania hormonów, żeby zaoszczędzić parę stówek.
Lekarze tam sami mi radzili, żeby od razu iść do kliniki leczenia niepłodności bo oni się tym nie zajmują. Tak samo jak nie prowadzą monitoringu, itp.
No właśnie jak bylam ostatnio to masakra w tym luxmedzie lekarz kazal mi przyjsc za rok bo mowil ze pół roku to za mało na starania ...
muriella lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnynikicia86 wrote:ja mam pakiet w luxmedzie ale tam nie moge nikogo dobrego znaleźć
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Izoleccc wrote:Hej Shooa- jak ten Corfamed? Byłaś już tam na monitoringu?
Zadowolona? Ja się jeszcze zastanawiam nad Med Feminą...
Izolku, jeszczd nie bylam na monitoringu w Corfamedzie. Raz ze za wczesnie dopiero dwa temu @ sobie poszla, a dwa nasze starania musimy narazie odlozyc przez wyniki nasienia i hormonow meza i musze sie nim zajac bo tu juz jest powazny problem. Tyle kasy juz wydalam w ciagu tygodnia na badania wydalismy ( robil jezzcze pakiet chlamydia, urea i myko) ze chyba w tym mcu monitoring odpuszcze albo pojde tylko ze dwa razy tak popatrzec czy wszystko sie kreci, czy owulka bez wspomagaczy wrocila itd. mozemy sie za wymienic spostrzezeniami u porownac gdzie lepiej Medfemina czy Corfamed
IT'S A BOY!
2015-2018 niedrożne jajowody III IVF 8 transferów
trzy aniołki
11.2020 r. - II kreski
-
Ania1986 wrote:Kochana kłam ze ponad rok się staracie. Bo was będą olewac i odsyłac,ja swojego byłego gina posłucham i co jesteśmy rok w plecy. Bo ten rok był dla natury.
Wlasnie..jak sobie mysle o tych wszystkich lekarzach ktorzy mowili ze badan sie przed ciaza nie robi to mnie szlag trafia. Rozumiem ze nie moga wszystkich badac ale w czasach kiedy nieplodnosc jest powaznym problemem to te minimum mogliby zlecac chociaz na prosbe.
IT'S A BOY!
2015-2018 niedrożne jajowody III IVF 8 transferów
trzy aniołki
11.2020 r. - II kreski
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyShoa powodzenia z leczeniem męża. Mam nadzieję, że szybko uda wam się to ogarnąć. My ten cykl lecimy na testach owulacyjnych ale jesli nic z tego nie wydzie to umówię się do Med Feminy i dam znać
( choć mam nadzieję, że nie będę musiała)
Z drugiej strony u nas też się okazało, że mój mąż ma teżyczkę- niedobór magnezu, potasu i być może hormonów tarczycy/ przytarczyc- to wyjdzie dopiero po badaniach. To też może mieć przecież wpływ na jego nasienie... Zobaczymy co powiedzą lekarze- choć cały czas mam nadzieję, że to ostatni cykl starań ( jak każda z nas:shooa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej,
ja po pierwszej wizycie w Med Feminie ( niestety).
Ogólnie jestem zadowolona. Babka nie gadała głupot żeby czekać rok itp. Nawet chyba zrozumiała na czym polega moja wada serca- jak jej tłumaczyłam. Więc kobieta rokuje
Zrobiła mi USG- 7 dc a w prawym jajniku pęcherzyk 18 mm. Wygląda na to, że ten cykl też będzie krótki. Jeśli będzie owulka to dostanę lutkę na wszelki wypadek. Jeśli nie będzie- to będziemy obserwować jeszcze ze 2-3 cykle i wtedy będziemy decydować co dalej. Póki co jeśli nie zaskoczymy w tym cyklu to czeka mnie jeszcze przeprawa żeby męża wysłać na badanie nasienia.... Ehh oby się udało. Ogólnie mamy przed sobą intensywną resztę tygodnia -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa leczę się u dr Banacha w Dolnośląskim Centrum Ginekologii. Sprawia wrażenie kompetentnego, super podejście zarówno do mnie jak i do męża. Skuteczność leczenia potwierdzę dopiero jak będę mieć dzidziusia. Póki co tracimy majątek na leczenia i diagnostykę.
Jedno co mnie drażni to uparł się na naprotechnologię gdzie trzeba dodatkowo płacić za arkusze obserwacji, na których przyklejasz naklejki wg zaobserwowanego śluzu. U mnie śluzu nie ma. Koniec kropka amen. -
hej dziewczyny ! Też jestem z Wrocławia
Czy któraś z was chodzi do gina w ramach nfz ? Czy wszystkie chodzicie prywatnie? Bo mnie niestety nie stać żeby bólić tyle kasy... aktualnie chodzę do dr Jezioro z Królewskiej, nie narzekam na niego ale chciałabym poznać opinię innych lekarzy.
Staramy się od listopada -
nick nieaktualny