Starając się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
welonka wrote:Parsleyek dzięki za bloga dokladnie wszystko opisałaś.
Ja to zawsze wszystko przeżywam strasznie, znieczulenie ogólne mialam juz raz wiec wiem czego się spodziewać, ale sam zabieg i lewatywa wywołują u mnie strach
Lewatywę wykonywały mi studentki, a mimo to wcale takie straszne nie było. A wyglądały jakby miały niewielkie doświadczenie w tym temacie
Gorzej wspominam picie płynu na przeczyszczenie, bo pokonanie 3 litrów płynów w krótkim czasie i do tego smak tego płynu nie było przyjemne. Ale wszystko jest do wykonania. Dla osiągnięcia celu jesteśmy w stanie zrobić na prawdę wiele no i tak jak pewnie przeczytałaś, cały czas utrzymuje, nie taki diabeł straszny jak go malują29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
nick nieaktualnyDrogie Panie,
Zazwyczaj jak robilam badanie beta hcg moj wynik wynosil <0.1. Ostatnio dostalam wynik 0.2. Bez znaku mniejszosci ani wiekszosci. Powtorzylam badanie po 48 h i wynik bez zmian: 0.2.
Skad taka zmiana w poziomie hcg? Bo ciaza to chyba nie jest...? Dziekuje za odpowiedzi, na pewno wiecie wiecej. -
nick nieaktualny
-
Tak wiem ze sa te kody , ja zanosząc zwolnienie od ginekologa to w pracy juz będzie sensacja ;/
Jesli masz zwolnienie 30dni to musisz przed powrotem udać sie do lekarza medycyny pracy.
Ja mam dużego stresa przez to ze pare lat temu mialam biopsję i lekarz zapewniał mnie ze nic nie bedzie bolec bo będę miec miejscowe znieczulenie i z takim nastawieniem poszłam na blok to co przeszłam tam to jakis koszmar nikt nie spodziewał sie ze jest tam zapalenie i takie znieczulenie nic nie da ,od tamtej pory każde pobranie krwi czy jakies nowe badanie czy dentysta wywołuje u mnie ogromny lek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2017, 21:10
-
welonka wrote:Tak wiem ze sa te kody , ja zanosząc zwolnienie od ginekologa to w pracy juz będzie sensacja ;/
Jesli masz zwolnienie 30dni to musisz przed powrotem udać sie do lekarza medycyny pracy.
Ja niestety nie pomogę ze zwolnieniem czy kodem, bo nie potrzebowałam.29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
Hej Kochane!
Ja miałam laparoskopie w związku z guzem na jajniku, nie miałam lewatywy. Dostalam
Tylko plyn na przeczyszczenie dzien wczesniej chyba, bylo to ok 100 ml wiec nie bylo zle.
Gorzej znioslam narkoze. Przez 24 po wybudzeniu bylam zatruta - wymioty, zaworty glowy itp. Ale to podobno rzadkosc. Nie ma
Czego sie bac
Co do zwolnienia - mialam na 30 dni. Nie bylam na zadnej kotroli z ZUSu itp.
Ogolnie nie powtorzylabym nigdy, ale warto, jezeli ma
To Was zdiagnozowac. A na zwolnieniu bedzie wiecej czasu zeby z nami
Poplotkowac )
Ide zrobic ostatni test owu* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
https://zapodaj.net/511005121dc50.jpg.html
Pomozecie z interpretacja?
Od gory 13 dc, 14 dc i dzis, 15dc
Kreska slabsza dzis, nie za szybko? Jezeli byla owulacja to juz po? Czy dzis tez dzialac?* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
Oda_33 wrote:https://zapodaj.net/511005121dc50.jpg.html
Pomozecie z interpretacja?
Od gory 13 dc, 14 dc i dzis, 15dc
Kreska slabsza dzis, nie za szybko? Jezeli byla owulacja to juz po? Czy dzis tez dzialac?
27dc kreska mocniejsza od kontrolnej, 28 dc kreska tez mocniejsza od kontrolnej a w 29dc juz byla slabsza . Wiec mozliwe ze moze byc juz po owu, ale ja na wszelki wydadek na Twoim miejscu bym tez dzialala;) napewno nie zaszkodzi.
A po za tym nie ma co tak za bardzo ufac testa , zdarza sie ze testy ciazowe sie myla wiec i owulacyjne tez moga sie mylic , wiec serduszkuj tez dzis;) -
Oda_33 wrote:Edwarda czesc!
Rozumiem, ze dopiero poczatek, wiec jeszcze zadnych badan itp nie masz na koncie? W ktorym dniu cyklu jetses?
Dziś 1 dzień 2 cyklu Mam zrobione podstawowe badania kilka miesięcy temu tzn. krew, badanie piersi, cytologia, usg dopochwowe. Mam lekką niedoczynność tarczycy, biorę leki.
-
nick nieaktualny
-
Oda pik LH już był, ale owulacja może wystąpić chyba do 36 godzin, więc działałabym jeszcze dziś
U mnie 4dc - 18tego cyklu starań, jak dobrze liczę, choć szczerze to już chyba przestanę29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
U mnie za tydzień pierwsza wizyta z pierwszymi wynikami,ale już sie denerwuje. Co do testowania to chciałbym napisać, że koło 10 sierpnia, może szybciej,ale będę wiedziała po wizycie co tam u mnie się dzieje*starania od marca 2017
*iui x 3 - nieudane
- I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
- II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
- III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki.
*I ivf - krótki protokół, 15 pecherzyków - 3 komórki - 2 zarodki:
- I FET 27.08.2021 (57cs) - 3 dniowy Maluch
11dpt- beta88,9, prog16,1
13dpt- beta218,9, prog14,3
19dpt -beta 2541, prog 16,6
26dpt- ❤
28.10.2021 poronienie zatrzymane (Aniołek 8tc-11tc)
- II FET 13.01.2022 (59cs)- 6-dniowy Maluch 4ba
6dpt- beta 0, prog 12,5
11dpt -beta 0, prog 40,33
*II ivf - dlugi protokół (7 komórek, 2 zarodki)
- I FET - 3 Dniowy Maluch - beta 0
- II FET 23.012023 - zarodek 4BB
5dpt bladzioch
7dpt negatyw
10dpt beta 0 -
Czyli w najbliższym czasie nie ma testowania. Może nam się zbiegnie w jednym czasie
Veritaserum - szkoda, że @ nadciąga. Pamiętaj jednak, że test najbardziej wiarygodny jest w dniu spodziewanej @ albo dzień po. Ja w tym cyklu, jeżeli uda się, że mi się okres spóźni, zrobię dzień po. Pik LH był, więc jeżeli owulacja w ogóle była, to wczoraj/dziś i od tego będę liczyć 14 dni.
Oby była
* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia