Starając się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja miałam bardzo obfitą i bolesną miesiączkę. Często taką mam, ale poprzednie 2 cykle bezbolesne. Do tego w ostatnim cyklu doszedł ból krzyża - nieznośny, ale to już sporo przed @. Skrzepy we krwi też nie są normalne? Miałam już laparoskopię w życiu i nie chciałabym tego powtarzać
ale pewnie skoro robiona była pod kątem operacji jajnika, to nikt nie zwracał uwagi na endometriozę.
No nic, w sierpniu porozmawiam o tym z lekarką. Na razie nie chcę sobie nic wkręcać.
* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
nick nieaktualny
-
Wiem, wiem, ale zaczęłam już sobie przypominać, że kiedyś któryś mój lekarz o tym wspomniał i już sobie wkręcam. Dobra, nie ma co. Na razie skupiam się na tym, żeby moja prawdopodobna owulacja przerodziła się w piękną ciążę
* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
Ponad 3 lata próbowałam sobie wyregulować cykl wszystko bylo ok dopóki brałam luteinę czy dupahaston jak odstawiłam to z powrotem mogłam czekać na @dwa miesiące, dlatego teraz biore co cykl nie sprawdzam czy przyjdzie sama czy nie i przynajmniej wiem 3-4dni po odstawieniu @przychodzi.
Oda mi sie wydaje ze jesli miałabyś podczas laparoskopii Endometrium to by poinformowali Cie o tym .Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2017, 21:19
-
Oj nie wiem. Już nie ufam tak nfz, poza tym, to byłoby widoczne bez badania histopatologicznego?
Miałam pobierany wycinek jajnika i myślałam, że w ten sposób mogli ocenić czy mam PCO, ale moja gin powiedziała, że bez szans :p
No nic, nie ma co się diagnozować samodzielnie. Może właśnie zachodzę w ciążę, więc powinnam się relaksować, a nie doszukiwać możliwych złych scenariuszy
* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
Ja też, chociaż chętnie wypytam o męczące mnie rzeczy Ja na szczęście trafiłam na lekarkę, która sama z siebie mi wszystko zleciła na samym początku, nie musiałam stawać przed dylematem, czy robić badania czy za wcześnie. Bo rozumiem też dziewczyny, które po pół roku niepowodzeń decydują się na rozpoczęcie diagnozy na własną rękę bo lekarz każe czekać rok. Wtedy najlepiej zmienić lekarza, ale nie każdy ma taką możliwość.
Tak czy siak, każdej z nas życzę profesjonalnej opieki medycznej, bo do podstawa!
Tymczasem kładę się spać, już dziś bez szaleństw, po 3 dniach wystarczy
I pozostaje czekać na efekty.
Dobrej nocy Kochane!* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
veritaserum wrote:Endometrioze stwierdzi się tylko poprzez laparoskopię. Żadne inne badanie nie da pewności, mogą być tylko podejrzenia ( obfite i bolesne miesiączki, bóle w okolicach krzyża, skrzepy we krwi, krwawienia i plamienia poza miesiączką).
Po odstawieniu dupka ja czekam na okres zazwyczaj 3-4 dni i się pojawia.
U mnie pojawiła się torbiel i na tej podstawie, przez usg, lekarz sugerował że to endometrioza. Jej wygląd jest inny niż zwykłej cysty. Laparoskopia potwierdziła endometriozę, a ja z kolei nie mam jej żadnych oznak bólowych...29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
właśnie ja chyba też miałam podejrzenie endometriozy przez torbiel - miałam usuwaną przez laparoskopie, ale okazało się to czymś innym, wiec może stąd kojarzę, że w mojej historii leczenia się to pojawiło. No nie wiem, nie będę sobie zaprzątć tym głowy na zapas.
Dzisiaj z kolei obudził mnie ból podbrzusza, okazało się, że mój śluz płodny znowu, jak w zeszłym cyklu zmienił się w taką gęstą, przezroczystą wydzielinę. Już nie wiem, czy to oznacza że dopiero jest owulacja jednak, czy powinnam słuchać testów. W kazdym razie wykorzystaliśmy też dziś naszą szansę Teraz zaczyna się, dokładnie jak w zeszłym cyklu, pobolewanie jak na @. Na razie słabe. W zeszłym cyklu dostałam wlaśnie takich bólów ok 2 tyg przed @, ktora nadeszła po ponad 40 dniach.
Jednak moje ciało, to wciąż zagadka dla mnie, ale przynajmniej mam już porównanie, bo bacznie obserwowałam siebie w zeszłym cyklu. Martwi mnie tylko tkliwość piersi, gin mówiła mi kiedyś ,że jak od owulacji aż bolą to może być to za wyska prolaktyna
Zobaczymy.
Dobrze, że pogoda nieco się poprawila i mam nadzieję, że na weekend zostanie równie sloneczna. Myslimy wlasnie intensywnie jak go milo spedzic. Jakies pomysly?
* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
Ja mam ochote pojechac nad jezioro pod jakies domki lodki , kajaki, roweryki wodne , mysle ze fajny pomysl na weekend , wieczorkiem grill ❤❤
Sama bym tak spędziła weekend ale za tydz jedziemy nad morze i tez mam nadzieję na ladna pogode a przynajmniej zeby nie padalo.
-
Hej dziewczyny jestem po pierwszych badaniach pomożecie mi je zinterpretować ? 3dc
LH 8,09 miU/ml
FSH 6,04 miU/ml
E2 53,03 pg/mlPokrótce:
Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS
On: leukocyty w nasieniu, MSOME- 1% klasa II,
I Procedura
II Transfer
9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
II Procedura
Zaczynamy
❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
2 przebadane i zdrowe
Pozostało
❄️ 4BA
brak przebadanych -
SanKwt wrote:Ja mam ochote pojechac nad jezioro pod jakies domki lodki , kajaki, roweryki wodne , mysle ze fajny pomysl na weekend , wieczorkiem grill ❤❤
Sama bym tak spędziła weekend ale za tydz jedziemy nad morze i tez mam nadzieję na ladna pogode a przynajmniej zeby nie padalo.
Też tak kombinujemy, ale zabralibyśmy się z jakimiś znajomymi, w grupie raźniej, jednym autem, a wszyscy jak na złość coś mają do roboty, albo na urlopach. Nie chce nam się siedzieć w mieście. Szczególnie, że my to lubimy w podróży!
Zazdroszczę wyjazdu nad morze. My mieliśmy jechać też za tydzień, ale zobaczymy jak pogoda. Szkoda mi kasy na polskie morze, jak ma lać i mam siedzieć w hotelu. Czyli zazdroszczę, ale sama nie wiem czy pojadę
Chciałabym na jakieś południowe plaże 
Mała Mi - przy wynikach masz chyba podane normy prawda? Ja nie znam norm, więc nie wiem, co oznaczają te liczby. A E2 to w ogóle nie wiem nawet co to za badanie
Kiedy idziesz z nimi do lekarza?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2017, 11:46
* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
Hej JuicyB!
14 miesięcy wydawało mi się kiedyś cholernie długim okresem starań. Z dzisiejszej perspektywy dystans maleje i trochę ponad rok, już nie jest to dla mnie tak niewyobrażalne.
Trzymam kciuki za Ciebie i obecny cykl!!
33 lata? To dobry czas!
Rozumiem, że byliście obydwoje od początku zdrowi, tylko się nie udawało?
JuicyB lubi tę wiadomość
* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
Wiesz my co roku jezdzimy na wakacje nad polskie morze , bo my wiecznie na cos odkladamy;) a to na ślub (ktory w calosci zorganizowalismy) a to na calkowity remont mieszkania, teraz znow odkładamy jak najwiecej kasiory na dzieciątko lub na ewentualne leczenie jesli by sie nie udawalo, wiec polskie mozrze wychodzi najtaniej;)Oda_33 wrote:Też tak kombinujemy, ale zabralibyśmy się z jakimiś znajomymi, w grupie raźniej, jednym autem, a wszyscy jak na złość coś mają do roboty, albo na urlopach. Nie chce nam się siedzieć w mieście. Szczególnie, że my to lubimy w podróży!
Zazdroszczę wyjazdu nad morze. My mieliśmy jechać też za tydzień, ale zobaczymy jak pogoda. Szkoda mi kasy na polskie morze, jak ma lać i mam siedzieć w hotelu. Czyli zazdroszczę, ale sama nie wiem czy pojadę Chciałabym na jakieś południowe plaże
Mała Mi - przy wynikach masz chyba podane normy prawda? Ja nie znam norm, więc nie wiem, co oznaczają te liczby. A E2 to w ogóle nie wiem nawet co to za badanie
Kiedy idziesz z nimi do lekarza?
Ja z mezem uwielbiamy zwiedzac spacerowac wiec nam nawet deszcz nie przeszkadza a zawsze trafiamy na okropna pogode.
W tamtym roku jednego dnia robiliśmy dziennie po 25 km w deszcz , zawsze plaszcz przeciw deszczowy parasolki i do przodu;) -
Super!!
Nam zła pogoda też niby nie straszna, ale nad morze wolę jechać w pogodę. A wyjazd za granicę wcale nie jest droższy od polskiego morza, patrząc na te ceny. My w tym roku już mamy taki wyjazd za sobą, ale właśnie rozważamy zamianę wyjazdu nad polskie morze, albo w góry (bardzo lubim, też wszędzie pieszo), albo jednak za granicę. Dużo podróżujemy autem, więc przejechać dla nas w jeden dzień 1000 czy 1500 km nie jest straszne
Gorzej znajomi, głównie leniuszki,wyjeżdząją podrinkować i poleniuchować. Czasami jak zabierzemy ich na wycieczkę, to następnego dnia mają zakwasy i nie chcą już z nami wyruszać :p* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
To dokladnie jak moja siostra;) wolibzostac w domu niz isc 5 km na pieszo np na plazeOda_33 wrote:Super!!
Nam zła pogoda też niby nie straszna, ale nad morze wolę jechać w pogodę. A wyjazd za granicę wcale nie jest droższy od polskiego morza, patrząc na te ceny. My w tym roku już mamy taki wyjazd za sobą, ale właśnie rozważamy zamianę wyjazdu nad polskie morze, albo w góry (bardzo lubim, też wszędzie pieszo), albo jednak za granicę. Dużo podróżujemy autem, więc przejechać dla nas w jeden dzień 1000 czy 1500 km nie jest straszne
Gorzej znajomi, głównie leniuszki,wyjeżdząją podrinkować i poleniuchować. Czasami jak zabierzemy ich na wycieczkę, to następnego dnia mają zakwasy i nie chcą już z nami wyruszać :p woli jechac samochodem;)
My z mezem sie smiejemy ze najdrozej wychodzą toalety nad morzem bo podczas zwiedzania czesto sie chce i trzeba placic za opróżnianie pecherza;) hehe -
Hej dziewczyny jestem po pierwszych badaniach pomożecie mi je zinterpretować ? 3dc
LH 8,09 miU/ml faza folikularna 2,4-12,6
FSH 6,04 miU/ml 3,5-12,5
E2 53,03 pg/ml 12,5-166
Przeprszam już uzupełniłam
Pokrótce:
Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS
On: leukocyty w nasieniu, MSOME- 1% klasa II,
I Procedura
II Transfer
9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
II Procedura
Zaczynamy
❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
2 przebadane i zdrowe
Pozostało
❄️ 4BA
brak przebadanych -
SanKwt - najlepiej nad morzem wynająć coś z kuchnią i sobie gotować. Bo strasznie drogo jeść "na mieście" A my jednak przyzwyczajeni do tego jesteśmy bardzo, bo czasami jak o 9 wyjdziemy na wycieczkę to wracamy koło 22 dopiero.
Ale też oczywiście mówimy sobie, że nawet wolimy zjeść pasztet niż wydawać kasę, a potem sobie pozwalamy. No ja jestem mega rozrzutna, dobrze, że mój mąż trzyma nad tym pieczę. Dzięki niemu tak naprawdę udaje nam się odłożyć sporą kasę a ja nauczyłam się, że jak nie kupię nowych ciuchów w jednym miesiącu to naprawdę nic się nie stanie :p
MałąMi, no idelanie mniej wiecej w połowę normy się wstrzelasz, więc moim zdaniem to dobre wyniki) a co to jest E2?
* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia
