Starając się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny zafasolkowane- wielkie gratulacje z całego serduszka
Oby teraz na kolejne przeszło ziarenko szczęścia
U nas starania od ostatniego lipca - póki co 4 cykl.
Dzisiaj rzekomo według OF mam owulację (możecie zerknąc w wykres)
Czuje się dzisiaj fatalnie ... mam ochotę ubić pół świata
Okropne poddenerwowanie i jakiś takie rozbicie emocjonalne.
Śluz książkowy owulacyjny.
Przytulanie chyba dziś wyczuwam.
Zobaczymy co czas pokaże - oby ta jesień była szczęśliwym czasem dwóch kresek
Ja tam popijam Ziółka Sroki nr 3 i wierzę- że lada chwila się uda.
A u Was jak tam?Starania od 29/07/2017
-
No ja nie wiem co się dzieje w życiu nie miałam takich długich cyklu a już kiedyś odstawiałam tabletki i to te same co teraz brałam i wszystko w normie, cykl 28-32 dni, żadnych boli nic. A teraz czekam i czekam.
Już nawet myślałam żeby na betę skoczyć dla świetego spokoju.
-
No to masakra z tym cyklem widzę, nie myślałam ze na cykl się planu na brązowo pierwszy raz tak miałammi88 wrote:Pilik, beta Ci bardzo dobrze przyrasta, nie ma co sprawdzać co dwa dni aż do porodu
Ja w kolejce do lekarza. Ciekawe, czy mi zrobi usg. Z jednej strony bym się chciała upewnić, że np. endometrium ok, z drugiej boję się, że nie będzie ok i nadzieje prysną. Więc sama z siebie nie zaproponuję, niech tylko sprawdzi, czy to infekcja, czy nie
Xxboo, te objawy to rzeczywiście wygląda jak owulacja, więc poczekałabym jeszcze dwa tygodnie od tamtego momentu. Możesz zrobić test ciążowy i odwiedzić ginekologa, ale raczej stawialabym na wydłużony cykl po prostu
Dziś dowiedziałam się, że kolega z zespołu będzie tatą. Wydaje mi się, że długo się starali, bo są cztery lata po ślubie, a też odkąd z nim pracuję, widzę, jak patrzy i mówi o dzieciach. No i wiedział, że chłopców robi się blisko owulacji, więc to chyba najlepszy dowód
Nawet mu nie zazdrościłam, no, może troszkę Ale cieszę się, że się udało. -
Ja jeszcze biorę do poniedziałku. A dzisiaj jak wychodzilam to tak mnie brzuch zaczął boleć i plecy jakbym miała @ jiz dostać no i znowu fala kremowego śluzu mnie zalała. Wczoraj było ok, zauważyłam że mam tak mniej więcej co 2-3 dzień miała ktoras z Was tak?Marudaruda wrote:Też czekam, wczoraj odstawiłam dupka, a dziś już boli mnie brzuch.Laparoskopia- torbiel okołojajnikowa, jajowody drożne
HSG - ok
PCOS - długie cykle, problem z owłosieniem, owulacja jest!
wczesne dojrzewanie
Moje wyniki -ok
Wyniki nasienia -ok
ovarin,
IVF start styczeń 2022 ❄️
21.03 - transfer ❄️😭
2 czerwca - histeroskopia-biopsja+cd138 ok
24.08- transfer ❄️😭
został nam ostatni ❄️
Styczeń 24- stymulacja 5 zarodków żaden nie dotrwał do 5 doby
Znikający wodniak na lewym jajowodzie
Styczeń 25' - 3 stymulacja
13 komórek -11 ok. Mamy 5 zarodków ❤️
02.25 - transfer 6AA -
gacka89 wrote:Ja jeszcze biorę do poniedziałku. A dzisiaj jak wychodzilam to tak mnie brzuch zaczął boleć i plecy jakbym miała @ jiz dostać no i znowu fala kremowego śluzu mnie zalała. Wczoraj było ok, zauważyłam że mam tak mniej więcej co 2-3 dzień miała ktoras z Was tak?
Hmm, ale w całym cyklu tak cyklicznie co 2-3 dni? Dziwne, ale to znak, że narządy w środku pracują. A mierzysz temp?"Nie ma nic gorszego niż człowiek, który się czegoś spodziewa… I którego nic nie spotyka."...
PCOS, ↑ testosteron. -
Jeśli chodzi o temperaturę, to nie ma znaczenia, kiedy zaczniesz. Możesz od jutra nawetXxboo wrote:Ale ta temp dopiero od nowego cyklu tak ? Bo teraz chyba nie ma to sensu ?
Pierwszy raz tak czekam na @ Udostępnij koniecznie wykres na ovufriend, żebyśmy sobie mogły podpatrzeć Znasz zasady mierzenia? Ja bardzo polecam Ci mierzenie w pochwie. Może Ci się to wydać na początku dziwne, ale gdzieś czytałam, że to najbezpieczniejsze, bo dzięki florze bakteryjnej nie trzeba nawet termometru czyścić jakoś specjalnie (ja nawet go nie myję, leży sobie cały czas przy łóżku. Raz na tydzień go ciepłą wodą płuczę).
-
No to faktycznie zacznę od jutra ! Myślałam o mierzeniu w ustachKasiulka90 wrote:Jeśli chodzi o temperaturę, to nie ma znaczenia, kiedy zaczniesz. Możesz od jutra nawet Udostępnij koniecznie wykres na ovufriend, żebyśmy sobie mogły podpatrzeć Znasz zasady mierzenia? Ja bardzo polecam Ci mierzenie w pochwie. Może Ci się to wydać na początku dziwne, ale gdzieś czytałam, że to najbezpieczniejsze, bo dzięki florze bakteryjnej nie trzeba nawet termometru czyścić jakoś specjalnie (ja nawet go nie myję, leży sobie cały czas przy łóżku. Raz na tydzień go ciepłą wodą płuczę).
Wtedy wiem co i jak w sensie jakie są zasady.
W pochwie nie mam pojęcia, wiem tylko ze o stałej porze najlepiej rano tak ? -
Loczek, od kiedy pijesz te ziółka? Pytam, bo widzę, że masz też góry i doliny, a mnie praktycznie po kilku dniach picia nagle temperatura się ustabilizowała. Byłam zachwycona! Ale mam radę - skoro podejrzewasz, że już miałaś owulację, zrób przerwę w piciu ziółek i wróć do nich z pierwszym dniem okresu. Pewne składniki, które mają pobudzić przysadkę mózgową do pracy, mogą źle wpływać na ewentualne poczęcie, dlatego nadają się wyłącznie do pierwszej fazy.
mi88, Loczek88 lubią tę wiadomość
-
Nie caly mbiej wiecej od 15 dc tak zaczęłoMarudaruda wrote:Hmm, ale w całym cyklu tak cyklicznie co 2-3 dni? Dziwne, ale to znak, że narządy w środku pracują. A mierzysz temp?
Marudaruda lubi tę wiadomość
Laparoskopia- torbiel okołojajnikowa, jajowody drożne
HSG - ok
PCOS - długie cykle, problem z owłosieniem, owulacja jest!
wczesne dojrzewanie
Moje wyniki -ok
Wyniki nasienia -ok
ovarin,
IVF start styczeń 2022 ❄️
21.03 - transfer ❄️😭
2 czerwca - histeroskopia-biopsja+cd138 ok
24.08- transfer ❄️😭
został nam ostatni ❄️
Styczeń 24- stymulacja 5 zarodków żaden nie dotrwał do 5 doby
Znikający wodniak na lewym jajowodzie
Styczeń 25' - 3 stymulacja
13 komórek -11 ok. Mamy 5 zarodków ❤️
02.25 - transfer 6AA -
Pisałam już na listopadowym... ale może komuś się przyda ... podejscie lekarzy i opinia :
" Byłam dziś u gina ( nfz ) bo zapisałam się i tak 2 miesiące temu, niestety wyszło tak że akurat plamienia przedmiesiączkowe, ale babka i tak chciała mnie zbadać ( w sumie spoko ).
Skłamałam że staramy się od lutego :p Powiedziała ze do roku ona nie może ( ale i uwaza ze nie trzeba ) dać żadnego skierowania na badania..., wypisała mi tylko że mogę sobie zrobić 3-5 dc prolaktynę prywatnie i 21 dc progesteron ( jak będzie powyżej 10 to oznacza że w tym cyklu owu była -tak powiedziała ) i z tymi wynikami mam przyjść w styczniu...
Jajniki, endometrium mówi że ok, ale wiecej nie może powiedzieć bo już ta faza cyklu. Mega miła, fajna ... ale podejście do badań itp trochę mnie przeraża... a może mają racje ? Sama już nie wiem. Z tymi badaniami to też nie mówiła że ooo robić już, tylko że jak ma mnie to uspokoić ...to wtedy zrobić te dwa. Powiedziała że mam 27 lat więc dużo czasu żeby się starać.. takie o podejście.
Ja od jutra pewnie będę miała już okres pełną parą..Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2017, 18:49
wrzesień 2018 - córcia 6cs
listopad 2021 - corcia 10 cs -
Mierzysz codziennie o tej samej porze, najlepiej około 7 rano. Wahania + - maks. pół godziny. Od razu po przebudzeniu, nie możesz wstawać. W ustach o tyle trudniej się mierzy, że trzeba zawsze w tym samym miejscu i nawet w tej samej głębokości i nie można przed mierzeniem nic mówić, nawet najlepiej nie ziewać, bo to wszystko może zaburzyć pomiar.Xxboo wrote:No to faktycznie zacznę od jutra ! Myślałam o mierzeniu w ustach
Wtedy wiem co i jak w sensie jakie są zasady.
W pochwie nie mam pojęcia, wiem tylko ze o stałej porze najlepiej rano tak ? -
Kasiulka90 wrote:Loczek, od kiedy pijesz te ziółka? Pytam, bo widzę, że masz też góry i doliny, a mnie praktycznie po kilku dniach picia nagle temperatura się ustabilizowała. Byłam zachwycona! Ale mam radę - skoro podejrzewasz, że już miałaś owulację, zrób przerwę w piciu ziółek i wróć do nich z pierwszym dniem okresu. Pewne składniki, które mają pobudzić przysadkę mózgową do pracy, mogą źle wpływać na ewentualne poczęcie, dlatego nadają się wyłącznie do pierwszej fazy.
Dziękuję za info Kochana.
To odstawiam dziś w takim układzie do następnego cyklu.
Piję od początku tego cyklu - a konkretnie od 3 dnia bo tak mi przesyłka przyszła.
Myślałam, że ta mieszkanka nr 3 jest na cały cykl.
Dobrze, że mnie uświadomiłaś.
Kasiulka90 lubi tę wiadomość
Starania od 29/07/2017
-
Xxboo, w ustach jest dużo trudniej. W pochwie - po prostu wkładasz i tyle Poza tym w pochwie jest dokładniej, czasem wykresy z ust wychodzą dziwne i wtedy zaleca się mierzyć w pochwie.
A usta - tak, jak Kasiulka napisała
Pamietaj o termometrze z dwoma miejscami po przecinku.
U mnie wszystko dobrze. Nie planowałam pani wiele mówić, ale sama wypytywała, więc fajnie. Zrobiła mi też usg bez pytania - spytałam o grubość endometrium i jest 13mm, więc dobrze.
Nie widziała infekcji, powiedziała, że śluz faktycznie trochę grudkowaty, ale ciężko powiedzieć - zleciła mi biocenozę pochwy - pójdę jutro.
Ogólnie - spodziewałam się dużo mniej po tej wizycie, a było naprawdę fajnie. No i pani zabawna, bo mi mówi, że dwa dni przed badaniem nie będę mogła współżyć - "ale pani już jest po owulacji, więc teraz to i tak współżycie nie ma dla pani znaczenia"
Dziewczynka Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
Loczek, chyba wczoraj (max. przedwczoraj) pisałam dokładnie o ziołach w tym wątku - zobacz sobie, a jak nie znajdziesz, to daj znać Właśnie o wątpliwościach co do drugiej fazy cyklu.
Dziewczynka Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
Kurczę a na mam termometr z jednym miejscem po przecinku, chce kupić taki owulacyjny. To nie mierzyć na razie takim zwykłym ? Chciałabym już zacząć ale jak ma nie wychodzić to bez sensu.
Chciałabym zobaczyć minę mojego O. Jak zobaczy ze mierze sobie w łóżku temperaturę w pochwie , chyba padnie
-
gacka89 wrote:Nie caly mbiej wiecej od 15 dc tak zaczęło
Hmm, nie mam pojęcia. Może miałaś wtedy owulację? Z wykresu widzę, że temperaturę mierzysz o bardzo różnej godzinie, może nie jest do końca precyzyjny przez to Twój wykres? Jeżeli masz to pierwszy raz to może to jednorazowy wybryk i organizm jakoś się oczyszcza, reguluje?
gacka89 lubi tę wiadomość
"Nie ma nic gorszego niż człowiek, który się czegoś spodziewa… I którego nic nie spotyka."...
PCOS, ↑ testosteron. -
Xxboo mój mąż na początku trochę marudził, że to "pipa" głośno rano, bo wydaje kilka dźwięków. Ale się przyzwyczaił A ja mierzę cały czas zwykłym termometrem z jednym miejscem po przecinku i uważam, że jest ok. Wiadomo, pewnie im dokładniejszy tym lepszy. Ja po prostu nie mam aż takiej potrzeby. Da się normalnie odróżnić dwie fazy cyklu.
Marudaruda lubi tę wiadomość
-
Mi, w pochwie wcale nie łatwiej, ja czasami nie mogę trafić Ale generalnie tak z ciekawości i do własnej informacji mierzę też sobie po kąpaniu przed spaniem i zauważyłam śmieszną zależność. Jak z dnia na dzień wieczorem mam niższą temperaturę to rano też niższą niż poprzedniego dnia. A jak wieczorem wyższą niż poprzedniego dnia to rano następnego też wyższą Ale to tak tylko z nudów...
Ja mam jakiegoś smaka ostatnio dziwnego, dzisiaj zjadłam 1/4 pudełka lodów. I jak mi smakowały!
Mi, a z tą wizytą to tak to jest jak w życiu. Jak się staramy i czegoś bardzo chcemy to nie wychodzi tak jak sobie planowaliśmy. A jak mamy luz to los nas miło zaskakuje
"Nie ma nic gorszego niż człowiek, który się czegoś spodziewa… I którego nic nie spotyka."...
PCOS, ↑ testosteron. -
Xxboo wrote:A jeszcze jedno pytanie może troszkę głupie se jak głęboko się wkłada ten termometr ?
Ja wkładam delikatnie aż poczuję lekki opór."Nie ma nic gorszego niż człowiek, który się czegoś spodziewa… I którego nic nie spotyka."...
PCOS, ↑ testosteron.
