Starające się po przejściach - od nowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Aasienkaa wrote:ja po poronieniu nie robiłam żadnych badań, tak naprawdę dopiero teraz robię cokolwiek. Mój poprzedni lekarz nie zlecał mi nic, a ja naiwna jemu wierzyłam tyle czasu.
Jutro jadę na monitoring 7dc, czuję jajniki i z prawej i z lewej strony, ale mocno czuję lewą stronę. Zobaczymy co monitoring pokaże, mam tylko nadzieję, że dzisiejszy bój jajników to nie była owulacja ale raczej nie, jeszcze mam delikatne plamienia i jutro ostatni dawka clo. Mam nadzieję,że jajca rosną dobrze
sama nie wiem czy robic,moze to był przypadek,tylko moim zdaniem co za róznica po pierwszym poronieniu czy po trzecim...
To ciesze sie bardzo ze juz czas na monitoring,oby jajeczka były dorodne.Daj znac,bede czekac kochanaAntoś IVF,Julisia natural
-
Monia85 wrote:Nie zrobiłam jeszcze tocznia, pozostałe robiłam. Za ANA2 zapłaciłam chyba 120 zł, a na pozostałe dostałam skierowanie od ginekologa na nfz
to ty juz po 6 tygodniach po por. robisz te badania?
Bo niby pisze ze do 6 tyg.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2016, 22:59
Antoś IVF,Julisia natural
-
Monia85 wrote:Jestem zdania, że jeżeli długo nie można było zajść, a pózniej się straciło ciążę to coś jest nie tak, tylko nie zawsze wiadomo co. W moim przypadku być może chodziło o ANA2. Trudno powiedzieć. Po tym jak się trochę ogarnęłam i miałam pierwsze wyniki z których nic nie wynikało uznałem, że świruję. Teraz żałuję, że nie zrobiłam więcej badań.
przedtem nawet nie myslałam o badaniach,mówiłam ze pierwsza to moze dlatego jakis szok ciało doznało bo pierwsze dziecko w wieku 40 lat...a teraz im dłuzej czekam na @ to tym bardziej mysle czy nie zrobic dla pewnosciAntoś IVF,Julisia natural
-
Monia85 wrote:Jestem zdania, że jeżeli długo nie można było zajść, a pózniej się straciło ciążę to coś jest nie tak, tylko nie zawsze wiadomo co. W moim przypadku być może chodziło o ANA2. Trudno powiedzieć. Po tym jak się trochę ogarnęłam i miałam pierwsze wyniki z których nic nie wynikało uznałem, że świruję. Teraz żałuję, że nie zrobiłam więcej badań.
a bedziesz za kilka tygodni powtarzac ANA?cos czytałam ze powinno sie powtórzyc za jakies 6-10 tygodni ,jesli wynik bedzie nadal sie utrzymywał to wtedy jakis problem moze bycAntoś IVF,Julisia natural
-
Monia85 wrote:Ja miałam pobrana krew 30.12. ana2 miałam dorabianie z próbki, która przechowuje laboratorium. Co do tych 6 tyg to zgodzę się jeśli chodzi o to badanie przeciwko antygenom łożyska, a inne badania można robić w dowolnym czasie.
kurcze,tego tocznia i łozyska to bardzo drogie te badania...jutro pogadam z męzem czy decydujemy sie na te badania,najwyzej pojade we wtorek albo srodeAntoś IVF,Julisia natural
-
Monia85 wrote:I nie wszystkie lab w moim miescie robią, może spróbuj zagadać z jakimś lekarzem na nfz, mi się udało.
ale u nas takie matoły w tym osrodku...spróbuje,jutro pójde zapisac sie na wizyte i zobaczymy co powie...tylko nie moge sie wygadac ze w klinice sie lecze bo wtedy to juz dupa,a ja tak nie lubie kręcicAntoś IVF,Julisia natural
-
Monia85 wrote:A ja powiedziałam wprost ze mam swojego lekarza, ale przyszlam po skierowanie na cokolwiek z mojej listy na nfz, bo dotąd wszystko robiłam prywatnie. Popłakałam się w gabinecie, ale to bylo tydzień po wiec byłam bardzo rozbita i może to pomogło.
tak tylko jak chodziłam na nfz niby by znalezli przyczyne tego iz nie moge zajsc to lekarz powiedział ze moge przyjsc jedynie prywatnie bo jestem uciązliwym pacjentem dla osrodka zdrowia,za często bywam na wizytach(raz na dwa m-ce srednio)a on musi dbac o to by nie zamknęli osrodka z powodu pacjentów takich jak ja...kurcze,kopłabym go w jajka wtedy ale byłam tak rozgoryczona ze wyszłam i wiecej tam nie wróciłam.W klinice co tydzien jezdziłam gdy zaszłam w ciąze fakt za kase ale tak trzeba było,nie rozumiem dlaczego na nfz chorych tak sie traktuje,przeciez płace składki!!
Ale pójde sie zarejestrowac jutro,zobaczymy...
Miałam jechac tez prywatnie do takiej fajnej doktorki,pracuje w klinice lecz.niepłod. w Krakowie,ale ma gabinet blisko mnie zeby pogadac na temat tych badan i zeby jeszcze zrobiła mi usg czy wyczysciło sie juz bo jeszcze plamie ale niestety tez ma urlop jak mój lekarz i dupa blada
A ty pierwszy raz poroniłas?Antoś IVF,Julisia natural
-
Monia85 wrote:To niech dadzą skierowanie do reumatologa, może on da jakieś skierowania, bo większość tych badań to jego działka.
Byłam rano w labolatorium zapytac o ceny,wyszło 520zł,oczywiscie tych badan było wiecej niz o te o które pytałam
Anty TPO,TG
przeciwjądrowe ANA,ANA2 ,tego tocznia,IgG IgM,krzepliwosc krwi,stęzenie kwasu foliowego,białko,CRPAntoś IVF,Julisia natural
-
Monia85 wrote:Bobofrutku nic się nie martw, przed chwilą byłam u rodzinnej po skierowanie do reumatologa i powiedziała, że mam niskie miano i teraz to się robi bardzo częste, że ludzie przychodzą z takimi wynikami. Ale skierowanie dala, powiedziała, że nie ma potrzeby sprawdzać tego prywatnie.
A ten reumatolog hematolog to to samo??Antoś IVF,Julisia natural
-
Jestem po wizycie. Stymylacja zrobila swoje. Wychodowalam 3 jajeczka. Jedno jednak nie urośnie i nie pęknie. Ale to nic. Do dwóch dni ma przyjsc owulacja. Dwa sa piękne oby jeszcze cos pieknego z nich bylo..córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są
ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud -
o kurcze nie zapisałam, jeden ma prawie 20- ten już gotowy, drugi ok 17 ( chyba) endo.. 8mm. Dr mówiła że wszystko pięknie wygląda, pęcherzyki są bardzo dobre i endo książkowe. Nie dostałam zastrzyku bo szkoda drugiego jajeczka a teraz za szybko. Więc działamy i czekamy :)A jak nie wyjdzie w nast. cyklu Clo tylko po 1/2 tab.córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są
ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud -
Aasienkaa wrote:o kurcze nie zapisałam, jeden ma prawie 20- ten już gotowy, drugi ok 17 ( chyba) endo.. 8mm. Dr mówiła że wszystko pięknie wygląda, pęcherzyki są bardzo dobre i endo książkowe. Nie dostałam zastrzyku bo szkoda drugiego jajeczka a teraz za szybko. Więc działamy i czekamy :)A jak nie wyjdzie w nast. cyklu Clo tylko po 1/2 tab.
Takie piekne jajca,szkoda by sie zmarnowały,to serduszkowanie przez kolejne trzy cztery dni..a my trzymamy kciukiWiadomość wyedytowana przez autora: 29 lutego 2016, 22:04
Antoś IVF,Julisia natural
-
Monia85 wrote:nie
Bo wlasnie dziewczyny na CLO pisaly ze z wynikami albo po skierowanie na badania to do hematologa/immunologa,ty znów o reumatologu wspominasz,mam juz bałagan a zupelnie nie wiem od czego ci lekarzeWiadomość wyedytowana przez autora: 29 lutego 2016, 22:03
Antoś IVF,Julisia natural
-
Monia85 wrote:Ja idę do reumatologa, bo dziewczyny z mojego wątku lubelskiego, które mają podobne wyniki chodzą do reumatologa. Jedna ma zdiagnozowany zespol antyfosfolipidowy i jej gin, specjalista od poronien i spraw beznadziejnych tez kazala jej sie kontaktowac z reumatologiem. Tez czytałam, że można do immunologa i to być może będzie mój następny krok. Pierwsze o co zapytała rodzinna dzisiaj po obejrzeniu tych wyników to czy bolą mnie stawy.
czyli do immunologa tez mozna z tymi wynikami...
najlepiej powiem lekarzowi jakie badania robie i na podstawie tych badan niech mi da skierowanie do lekarza który bedzie mógł więcej powiedziec na temat wyników ewentualnie poszerzyc zakres badanAntoś IVF,Julisia natural
-
Monia85 wrote:W przychodni, do której nieraz jeżdżę nie ma immunologa. Wydaje mi się, że te moje wyniki to nic takiego wiec na razie postanowiłam nie płacić za dodatkowe rzeczy.
Ja tez zrobie tylko czesc badan,reszte ewentualnie jak juz zaciàze,chyba ze prędzej dostane sie do reumatologa i on podpowie co robicAntoś IVF,Julisia natural
-
nick nieaktualnyMonia85 wrote:Bobofrutku wiesz już coś?
Zwrócił uwagę na TSH, żeby je unormować i to co wcześniej miałam 3,74 to mogło być przyczyną, ale oczywiście nie musiało, jeśli zawiniła genetyka (tego już się niestety nie dowiem, bo nie robiłam badań genetycznych Kropeczki).
Po pierwszym cyklu (nie licząc tego po zabiegu) miałam owulacje (choć mój wykres ją wyklucza), ale w lewym jajniku jest ciałko żółte i endometrium na 10mm - także jakby były staranka to by były szanse no i jakby co mam zielone światło na dalsze działania.Aasienkaa lubi tę wiadomość
-
Bobofrutku to dobre wiadomości
Dziewczyny pomóżcie, bo nie znam się. Mam wyniki swoich badań wszystko robiłam w 3dc:
Estriadiol 370 pmol/l ( normy w mojej fazie 46.0-607.0)
FSH 6,21 U/I ( normy 3.5 -12,5 )
LH 7,15 U/I ( normy 2.4 - 12.6 )
Toxo IgM ujemny
IgG < 0,13 IU/ml ( zakres referencyjny < 1.0 )- czyli też ujemny
Cyto IgM ujemny
IgG 116,5 IU/ml
Co mam myśleć o tych wynikach?
córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są
ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud -
nick nieaktualnyMonia85 wrote:Fajnie, po Twojej wypowiedzi czuje, ze jesteś spokojniejsza. Podejście Twojego doktorka jest podobne do mojego, cżyli zakładam, że to prawda. Będziesz to badać?
zaczęłam nawet chodzić na jogę i czuję w końcu, że mam mięśnie pomyśleć, że dwa lata temu biegałam na półmaratonach... eh.
a Ty będziesz jeszcze jakieś badania robiła? -
nick nieaktualnyAasienkaa wrote:Bobofrutku to dobre wiadomości
Dziewczyny pomóżcie, bo nie znam się. Mam wyniki swoich badań wszystko robiłam w 3dc:
Estriadiol 370 pmol/l ( normy w mojej fazie 46.0-607.0)
FSH 6,21 U/I ( normy 3.5 -12,5 )
LH 7,15 U/I ( normy 2.4 - 12.6 )
Toxo IgM ujemny
IgG < 0,13 IU/ml ( zakres referencyjny < 1.0 )- czyli też ujemny
Cyto IgM ujemny
IgG 116,5 IU/ml
Co mam myśleć o tych wynikach?
Cyto przechodziłaś i organizm wytworzył przeciwciała, więc elegancko. teraz nie chorowałaś na to w najbliższym czasie, bo IgM ujemne (ja mam podobną sytuację i tym się nic nie martw).
niestety to co powyżej to nie pomogę, ale wyniki wydają się być na moje oko w porządku