Staramy się i wspieramy
-
WIADOMOŚĆ
-
zuzanna wrote:miałam laparo a przy okazji sprawdzanie drożności. i wyszlo ze jedna strona nieaktywnastaramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Vesper wrote:rozumiem, dzięki za informację. a laparo była diagnostyczna, czy coś Ci powiedzieli?słyszałam, że po laparo zwiększają się szanse na ciążę, więc kciukamponad 3 lata starań...
01.17 IVF- 10 dpt- beta 80, 13 dpt- beta 394, 15 dpt beta 763.
11.01.16 1 IUI , 28.04.16 2 IUI
-
Karolla. wrote:Bobitta do obserwacji tez trzeba podejsc na chlodno i przede wszystkim na spokojnie, bo jakbym zaczela mierzyc temperature i po owu zaczelaby ona spadac to mogloby mi odebrac jakies nadzieje, ech, trudne to wszystko.
Mogę to porównać z marzeniem nieskazitelnej cery. Wieczorem ją oczyszczam wacikiem i wg Twojej teorii nie poszłabym spać bo bym cały czas się zastanawiała czy rano przypadkiem w lustrze nie ujrzę pryszcza łaaaaaaaaaaa
Ty weż się zresetuj kobieto- napij się wina albo wyjdz na pole i coś zrób bo świrujesz
Każda tu na forum ma jeden cel - zajśc w ciążę - ale przepraszam, że to napiszę ale tylko Ty siejesz panikę...
i jeszcze jedno- ja np mam dwa dni do @ i szyjka jest nisko i zaczyna się otwierać co oznacza, ze czekam na okres, nie ukrywam jest mi smutno z tego powodu ale zabrałam sie za życie i tyle nie ten cykl to następny (mnie też się spieszy, tez bym chciała już).Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2015, 18:17
Ev, zuzanna, Vesper, maluutka90, słońce82 lubią tę wiadomość
Bobitta
-
nick nieaktualnyKarolla wybacz ze to napisze ale mamy byc tutaj szczere wiec jestem szczera i powiem ci ze zaczynasz mnie irytować ....
Kobiety tutaj starające się mają wieksze problemy, mają rózne problemy i choroby a mimo to zachowuja się normalnie a nie jak paranoiczki czyli ty... -.-'
Wez serio się troche ogarnij bo to co ty tutaj piszesz w glowie już mi się nie miesci.
Zachowujesz się jakbys chorowała bóg wie na co i jakby lekarz ustalił u ciebie jakiś ciezki przypadek no sory ...
Wybacz też ze to napisze ale może nie powinnaś starać sie o dziecko w takim stanie?!
Skoro ty ze wszystkiego robisz ogromny problem, siejesz panike z byle powodu nawet o mierzeniu tempki tez cos wspomnialas...ty chyba gotowa nie jestes na ciaze...
Wybacz ale tak to odbieram jestes jedyna która tutaj tak panikuje bez przesady....Bobitta, Ev, zuzanna, maluutka90 lubią tę wiadomość
-
katsuyoshi wrote:Wybacz też ze to napisze ale może nie powinnaś starać sie o dziecko w takim stanie?!/QUOTE]
może to były za mocne słowa ...
zgadzam się z Tobą w 100% zresztą popatrz na moja wypowiedz 18:08
ale jak mamy już być takie szczere to to było mocne.
Są laski które w LO zachodzą w ciążę i radzą sobie z tym, są trzydziestki ktorę jak już zajdą to z każdym bólem lecą do lekarza - Każda ma prawo do obaw, każda ma prawo się stresować, każda ma prawo starać się o dziecko, ale kurka nie każda ma prawo siać panikę i nakręcać dołując inne laski!!!
przypominam temat forum: staramy się i WSPIERAMY a nie dołujemy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2015, 18:29
katsuyoshi lubi tę wiadomość
Bobitta
-
nick nieaktualnyKarolla. wrote:Po prostu wydaje mi się, że jeżeli większość ma podobne przemyślenia zachowuje je dla siebie, ok już nie będę, sorrki katsuyoshi alez nie obrażam się, źle mnie odebrałaś, postaram się już Cie nie irytować.
My piszemy to co czujemy danego dnia.
Ale musisz zrozumiem każda z nas stara sie o dziecko,każda pragnie ujrzeć 2 kreseczki.
Też nie czujemy się super kiedy widzimi 1 kreske.
Ale nie paniekujemy tak ja ty bo wiemy ze to niczego nie zmieni.
A naprawde tutaj są super kobiety i to po przejsciach z dużymi problemami zajscia , muszą się leczyć aby ujrzec upragnione 2 kreski i mimo to patrzą na życie pozytywnie.
Wez z nich przykład i postraj sie wyluzować , wiem ze to trudne bo też mam stresy ale staram się normalnie funkcjonowac.Vesper, Bobitta lubią tę wiadomość
-
zuzanna wrote:Laparoskopia była diagnostyczna ale wskazaniem do przeprowadzenia było podejrzenie endometriozy. Ale nic endo nie znaleźli.
przepraszam za zmianę głównego tematu, czy możesz mi napisać, na jakiej podstawie przypuszczali endomendę?staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Karolla. wrote:Jasne, mam dziś gorszy dzień, sorry
Musisz podejsc do tego troszke bardziej optymistycznie i zdac sie niestety na los ( bo taka prawda ) . Bedzie dobrze , wiem ze nie jest lekko ale spokojnieWiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2015, 18:31
Bobitta lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBobitta wrote:katsuyoshi wrote:Wybacz też ze to napisze ale może nie powinnaś starać sie o dziecko w takim stanie?!/QUOTE]
może to były za mocne słowa ...
zgadzam się z Tobą w 100% zresztą popatrz na moja wypowiedz 18:08
ale jak mamy już być takie szczere to to było mocne.
Są laski które w LO zachodzą w ciążę i radzą sobie z tym, są trzydziestki ktorę jak już zajdą to z każdym bólem lecą do lekarza - Każda ma prawo do obaw, każda ma prawo się stresować, każda ma prawo starać się o dziecko, ale kurka nie każda ma prawo siać panikę i nakręcać dołując inne laski!!!
przypominam temat forum: staramy się i WSPIERAMY a nie dołujemy.
Wiem że każdy ma prawo do szczescia jakim jest dziecko.
Poprostu czytając wypowiedzi uznałam że skoro tak to lepiej zeby zrobiła najpierw cos z tym.Bobitta lubi tę wiadomość
-
Vesper wrote:no to super, że nic nie znaleźli )) gratulacje!
przepraszam za zmianę głównego tematu, czy możesz mi napisać, na jakiej podstawie przypuszczali endomendę?
ponad 3 lata starań...
01.17 IVF- 10 dpt- beta 80, 13 dpt- beta 394, 15 dpt beta 763.
11.01.16 1 IUI , 28.04.16 2 IUI
-
słońce82 wrote:Koleżanka miała udrażniany jeden jajowód, drugi był drożny.ponad 3 lata starań...
01.17 IVF- 10 dpt- beta 80, 13 dpt- beta 394, 15 dpt beta 763.
11.01.16 1 IUI , 28.04.16 2 IUI
-
nick nieaktualny
-
zuzanna wrote:W zasadzie podstawa chyba była niezidentyfikowana dotad przyczyna i lekarz chciał się jeszcze upewnić czy to nie jest powodem czasem. Bo skoro hormony ok i usg, mąz tez ok. Niby endometriozy i żadnych zrostów nie znaleźli no ale mam niedrożny jajowód którego chyba nie można udrożnić.staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"