Staramy się i wspieramy
-
WIADOMOŚĆ
-
hej dziewczyny co nowego słychać?
u mnie najbardziej bolesny @ jaki kiedykolwiek miałam. Nie wiem dlaczego tak się stało, być może przez leki progesteron który brałam przez 10 dni. Chodzę, leże, kaszlę a brzuch boli i jajniki kłują przeraźliwie. Nigdy czegoś takiego nie przechodziłamaniołek 9tc (2015rok)
aniołek 6tc (2018rok)
-
nick nieaktualnyBobitta wrote:Wiedzę, że nie tylko ja i Kat odpuściłyśmy forum , bo ze "starych" znaczy sie tych co kojarzyłam na forum, coraz mniej się udziela.
Ja przeżywam najdziwniejszy cykl w swoim życiu.
Mam regularne 26 dniowe cykle (oprócz ostatniego, który przedłużył się do 28). Owulację najwcześniej miałam 11dc. najpóźniej 14dc. (czyli ten okres, uważam za najbardziej płodny). Z racji tego, że mąż stwierdził złe oddziaływanie forum i tej strony na mnie, ustaliliśmy pewne ograniczenia co do prowadzenia kalendarzyka. Miałam mierzyć temperaturę tylko od 7-17dc (czyli 3 dni przed moim okresem mega płodności i 3 dni po)
Popatrzcie sobie na mój wykres ... to same zdębiejecie - ja już po prost nie kminie cha-cha
No tak odpusciłam sobie forum i czuje sie o wiele , wiele lepiej dzieki temu a wczoraj pierwszy raz od mojego postanowienia ani razu nie przyszła my mysl o ciązy wiec zaczyna się udawać
Naprawde przez te forum caly czas myslalam o ciazy , co bym nie robila,gdzie bym nie poszla masakra jakas.
Także polecam odseperowanie się od tego forum w miare możliwosci
A w chodzić tu jedynie na kilka chwil aby cos tam napisac ^.^
Im wiecej zajmniemy się innymi sprawami tym lepiej ;pWiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2015, 10:08
Bobitta, Vesper lubią tę wiadomość
-
Czesc dziewczynki. Nowy cykl od dziś zaczynam. Mialam jeszcze wczoraj nadzieje ale dziś już tempka w dół. Kolejny miesiąc przedemnaponad 3 lata starań...
01.17 IVF- 10 dpt- beta 80, 13 dpt- beta 394, 15 dpt beta 763.
11.01.16 1 IUI , 28.04.16 2 IUI
-
Hej dziewczyny Byłam u lekrza, przepisał mi luteine, żeby brac po owulacji przez 10 dni a pozniej odstawic, ale sama nie wiem...slyszalam, ze luteine bierze sie na wywolanie @, wiec czy jak odstawie po tych 10 dniach to nie spowoduje, ze dostane okres? Poradzcie, bo sama nie wiem czy wykupic czy nie..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2015, 15:27
-
takie jest działanie tego leku. Jeśli boisz sie ze np pomimo ciązy wywoła u Cb @, to rób testy w terminie @. Ale ja na Twoim miejscu wybrałabym inny wspomagacz, bo z tym rzeczywiście jakies ryzyko. Ja bede brala jeszcze 2 miesiące i potem odstawiam. przecież tyle róznych specyfików jest na pomoc w zajsciuaniołek 9tc (2015rok)
aniołek 6tc (2018rok)
-
wiesz nie jestem jakos okropnie przestraszona ale slyszalam ze fasolka pobiera od matki pokarm itp dopiero po 5 tyg, czyli w momencie koiedy juz mozna wykryc ciaze. Pilnuje sie i jesli zauwaze objawy albo nie dostane okresu tak jak teraz czyli po 5 dniach od odstawienia to bede testowacaniołek 9tc (2015rok)
aniołek 6tc (2018rok)
-
Ja stosuje i clostilbegyt i luteine. luteine mam na wyregylowanie okresu,po prostu w dniu kiedy masz odstawić luteine rób test i bedziesz spokojnaPotrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwycięzcami...
PCO
wysoka prolaktyna
Prawie 20 miesięcy starań ...
październik 2015 - 6tc (*)
Sierpień 2016- HSG - drożne jajowody
Wrzesień 2016- seminogram M. - wyniki dobre, jedynie obniżona nieco ilość plemników o prawidłowej budowie -
maluutka90 wrote:vesper a u Ciebie jak? Jakieś nowe wyniki? Kiedy zaczynasz nowy cykl?
Mam leki do końca cyklu, więc w tym nici szkoda, bo fajne jajo mi urosło
Byłam dziś na usg tarczycy. potwierdza przebyte zapalenie (stąd podwyższone antyTG). w przyszłym tygodniu gin i endo. Radiolog zasugerował, że niższe TSH byłoby trochę lepsze, bo w ciąży matka ma dzięki temu rezerwę, a u mnie jest na granicy "drugiej" normy
a co u Ciebie?maluutka90 lubi tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Hej,
u mnie wrzesień był lżejszy, jeśli chodzi o obowiązki, a od końca września aż do teraz zaczął się nawał obowiązków i tak już zostanie, więc moja obecność na forum jest regulowana ilością dostępnego czasu
niemniej, uważam, że wszystko wymaga równowagi i jeśli czujecie, że przeholowałyście z udzielaniem się na forum, to róbcie jak czujecie wasze samopoczucie jest najważniejsze
dobrego wieczoru, dziewczyny!
maluutka90 lubi tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
nick nieaktualnyA ja wam powiem ze dnia dzisiejszego juz drugi raz przebrałam majtki
Nie wiem o co chodzi ale mam dzis strasznie dużo rozciągliwego śluzu dokładnie jak kurze białko ... czułam się jakby moja mała pływała w majtkach tyle sluzu było na majtkach wycierajac sie papierem wcale nie było mniej bo na nim tak samo pełno i strasznie się ciągnął
Masakra jakaś nie wiem o co chodzi....Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2015, 22:06
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyVesper wrote:Może wcześniej Ci się zaczęły dni płodne, może masz wcześniejszą ovu? Korzystaj i bawcie się dobrze
Korzystalismy rano i wieczorem gdyz i poniewaz nie wytrzymalabym bez za bardzo miałam ochote wczoraj
Życze wszystkim miłego i udanego dnia
Może zaglądnę do was wieczorkiemWiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2015, 07:51
Vesper lubi tę wiadomość
-
Vesper wrote:Hej,
Mam leki do końca cyklu, więc w tym nici szkoda, bo fajne jajo mi urosło
Byłam dziś na usg tarczycy. potwierdza przebyte zapalenie (stąd podwyższone antyTG). w przyszłym tygodniu gin i endo. Radiolog zasugerował, że niższe TSH byłoby trochę lepsze, bo w ciąży matka ma dzięki temu rezerwę, a u mnie jest na granicy "drugiej" normy
a co u Ciebie?
No ja teraz czekam na @ do niedzieli biorę dupka.. i od nowego cyklu podwójna dawka CLO 2tabletki wieczorem mam wziasc i zobaczymy.. w sensie ze mam isc na monitoring. Martwi mnie mala ilosc sluzu... ale generalnie mój mąż sam też chciałby iść się przebadać, żebym nie tylko ja cierpiała ale nie wiem tylko gdzie takie badania się robi.. Mówię, mu, że napewno z nim wszystko jest dobrze, i jakoś tak zmieniam nastawienie, uda się to się uda, nie to trudno.