Staramy się i wspieramy
-
WIADOMOŚĆ
-
maluutka90 wrote:Dziewczyny, wróciłam z monitu. Oczywiście dalej nic mam przyjsc jeszcze w poniedziałek ( 19d.c).. Dziś moja pani dr zrobiła trochę dokładniej usg i stwierdziła, że żadko to robi ale u mnie chyba będzie potrzebna laparoskopia.. ale najpierw jeszcze spróbujemy jeszcze zwiększyć dawkę CLO do 3 tabletek zastanawiam się poważnie żeby iść do kogoś innnego, bo naprawdę mam wrażenie, że jej leczenie jest mało skuteczne, w sensie o co mi chodzi - nie kazała mi zrobić żadnych nowych badań, tsh, progesteronu no nic, tylko bach recepta i na monit... Chodzi mi o to, że jeżeli mój organizm nie reaguje wogóle na to CLO to może odrazu powinna dać coś innego a nie testować jak na króliku..
Powiem Wam, że dziś już się trochę wkurzyłam.. Naprawdę -
Bobitta wrote:Nie wiem czy jest sens... Ja polecam na żywo. Internet się rządzi swoimi prawami i opinia jedną w tą a w tą dla niektórych nie ma znaczenia, a ja bym się tylko denerwowała czytając komentarze pod swoim wpisem ... To tak jak na tripadvisor. Wystawiłam masakryczną opinię hotelu BONA w Krk i dokładnie opisałam co mi się nie podobało, zgodnie z prawdą jak było. Zaraz moja znajoma, która też tam była tak mnie zhejtowała, że poprostu wmurowało mnie w ścianę.
Bobitta
obiecuję, że sprawdzę na żywo
a inna sprawa, że możesz zostawić opinię anonimowo. jeśli uważasz, że lekarz Ci pomógł, to Twoja opinia zmieni trochę obraz lekarza widoczny w odmętach sieci
a jak Ty się masz, kochana?
a jeśli chodzi o mnie...ze swojej aktualnej ginki na NFZ jestem średnio zadowolona (naprawdę, tęsknię za poprzednią ). nowy lekarz przejrzał stos moich badań i dokumentów. Wg niego albo jest po ovu albo cykl był bezowulacyjny, mogła też wystąpić niedomoga ciałka żółtego. na tym etapie nie wiadomo. mam do wyboru: czekać aż pojawi się @ albo wywołać ją luteiną (dostałam receptę). @ może się pojawić za dwa dni albo za dwa tygodnie.
dostałam od razu propozycję HSG, laparoskopii, no i monitoringu. na to ostatnie się skuszę, mam nadzieję, że inne zabiegi nie będą konieczne nie czułam nacisku, że chce zbić na mnie kasę na diagnostyce, ale przeszło mi to przez myśl... wiem, że wiek mnie predestynuje, ale chciałabym, żeby dziecko się "pojawiło", a nie je "zrobić"
wiem, trochę naiwne. ale rekompensuję tą naiwność badaniami
infekcji już nie ma, tyle dobrze
dostałam trochę suplementów na wspomożenie cyklu.
Kat, cieszę się, że dostałaś taki fajny prezent!
malutka, ja chodzę do kilku lekarzy, nauczyłam się tego na chorobach innych. zawsze warto porównać diagnozy, bo lekarze to tylko ludzie.
a co u Was, dziewczyny?
ja jestem z Krakowa, ale za rok będę spod Krakowa
Selja lubi tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
No to odpowiadam hurtowo
Kat zazdroszczę prezentu
Jestem z Krakowa-centrum ale niedługo też czeka mnie przeprowadzka (do Krakowa-okolice Tyńca )
Vesper- zaczęłam od dwóch godzin oddychać obydwoma dziurkami. Jeszcze trochę mnie męczy ta infekcja.Bobitta
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry dziewczyny
dzisiaj już wstałam prawą nogą mimo że żeby wstać z łóżka teoretycznie muszę lewą
Jestem na nowo nastawiona na to wszystko - optymistycznie oczywiście, mimo że dalej prawie całą noc nie spałam na szczęście ostatni dzień pełni
Zalewa mnie jakiś dziwny kremowy śluz - w dużych ilościach i dalej kłuje w podbrzuszu. W nocy mnie muliło z bólu który zaś był taki hmmm...jakby mnie rozpierało od środka...
Wiem, że to teoretycznie za wcześnie ale te rzeczy na prawdę są dziwne jak dla mnie. Brzuch nigdy tak bardzo nie bolał przed okresem a śluzu było tyle co zauważyłam w toalecie, a nie że czułam się jak podczas płodnych.
Jestem dobrej myśli!!!
PS. Nie biegłam do światła słonecznego pochmurno dzisiajkatsuyoshi, Bobitta, Meg0809 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMeg0809 wrote:Hej dziewczyny
A ja mieszkam w Bydgoszczy
No póki co czekam 4 dzień na @ i nie nadchodzi, poczekamy zobaczymy. Zazwyczaj jak się planowo powinien kończy to się zaczyna więc mam jeszcze 2 dni.
Zrób tesciora za 2 dni
Witajcie z ranaMeg0809 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnypalma wrote:Dzień dobry
u mnie chyba się coś poprzestawialo, szyjka jest nisko a przeważnie w tym czasie była wysoko. Wiec chyba na @ się szykuje.
Miłego dnia
Zerknełam na twój wykres i powiem ci kochana ze w tym czasie po owulacji to ja mialam tez nisko miekką i otwartą wrecz mega otwartą
Wysoko twarda i zamknieta zrobiła sie dopiero pózniej wiec nie kieruj sie samą szyjką bo duzo kobiet ma długo niska a są w ciaży.
Chociażby nasza BobittaWiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2015, 08:49
Bobitta, Vesper lubią tę wiadomość
-
Kat właśnie nie wiem czy możesz zobaczyć poprzednie moje wykresy ale wtedy po owu odrazu szyjka do góry szła i rzadko kiedy miałam miękka, a teraz tak nisko że mam wrażenie że zaraz sobie wyjdzie. Nie nastawiam się na nic bo mój organizm lubi się ze mną bawić i pewnie zanim będzie fasolka pokaże mi wszystkie swoje oblicza
katsuyoshi lubi tę wiadomość
aniołek 9tc (2015rok)
aniołek 6tc (2018rok)
-
nick nieaktualnyEvanlyn dziwny masz objaw przy badaniu
Palma kazdy cykl jest inny
Tak widze ze zminilo a to dlatego ze masz jeden dzien szczytu tempki gdzie byla mierzona o innej godzinie i wykres dokladnie nie jest w stanie okreslic kiedy wystapiła owulacja ale tym sie nie martw
Wiesz ile ja wykresów widziałąm z taką przerywaną linią zakonczone fasolką? Mnóstwo.
Jak juz pisała Bobitta nie traktujcie wykresu jak wyroczni bo to tylko komputerpalma, Bobitta lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny