Staramy się i wspieramy
-
WIADOMOŚĆ
-
missy83 wrote:Ola - przytulam:-( , a jednak też miałam nadzieję,że się uda,bo już się uśmiechałam,jak zaznaczałaś bliżej końca cyklu pozytywne testy owu,myślałam że lh cały czas rośnie, a potem i hcg będzie .
Ok nie ma co się łamać, tak jak Demeter napisała - zbieraj siły na nowy cykl.
Ola - a jakie testy owu robisz,te allegrowe? Czy inne. Pewnie w zależności od marki to mocniej lub słabiej te kreski widać.
Prog za to wyszedł niski- bo spada na @. Możliwe,że tak 7-8 dni po owu był dostateczny .
Jeszcze raz tule i życzę owocnego nowego cyklu:-*missy83 lubi tę wiadomość
-
missy83 wrote:Ola - przytulam:-( , a jednak też miałam nadzieję,że się uda,bo już się uśmiechałam,jak zaznaczałaś bliżej końca cyklu pozytywne testy owu,myślałam że lh cały czas rośnie, a potem i hcg będzie .
Ok nie ma co się łamać, tak jak Demeter napisała - zbieraj siły na nowy cykl.
Ola - a jakie testy owu robisz,te allegrowe? Czy inne. Pewnie w zależności od marki to mocniej lub słabiej te kreski widać.
Prog za to wyszedł niski- bo spada na @. Możliwe,że tak 7-8 dni po owu był dostateczny .
Jeszcze raz tule i życzę owocnego nowego cyklu:-*
a co do testow to kupowałam w rossmannie facell i dziwne ze wyszły pozytywne bo moze nie mialam nawet owu z tego wynika.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2015, 11:12
missy83 lubi tę wiadomość
-
Ola_85 wrote:(((((((((((((((((((((( beta ujemna a progesteron 3,61
Przykro mi ( ale za to może następny miesiąc będzie nasz!!!
Witam się w sobotę. I życzę millego dzionka.
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
missy83 wrote:Tak. Mówił mi lekarz,że 7-8 dpo . Mi wypadał tak 20-21dc,bo mam cykle krótkie. Teraz już sama nie jestem pewna kiedy dokładnie ta owulka,dlatego pisałam że sprawdziłabym to na monitoringu...no zobaczymy...
A prog w jego skoku w tych 7-8 dpo,najlepiej jak wynosi min.18
Ale ale dziewczyny,żeby mieć pewność że trafimy ze współżyciem w okolice owulki- to może dobrym "przepisem" na owocne serduszkowanie będzie: co drugi dzień ?.Licząc od początku dni płodnych do praktycznie końca cyklu ?
Ja mam nadzieję że to w koncu przyniesie zamierzony efekt nawet ostatnio miałam myśli że może my to za często bo często nawet codziennie lub co drugi dzień a niby niektórzy lekarze zalecają te jednodniowe odstępy.. Ale z drugiej strony na razie nie będę do tego podchodzić aż tak taktycznie tylko będziemy kontynuować kiedy mamy ochotę.
Niemniej jednak moja koleżanką z pracy przez dłuższy czas nie mogła zaciazyc i wiem że właśnie po dłuższym okresie abstynencji (ok 3 tyg) udalo im się zajść .więc w niektórych przypadkach dłuższa wstrzemięźliwośc zdane egzamin
Trzeba myśleć pozytywnie we
A swoją droga, wiem że niektóre z was starają się o kolejne dzieciątko . a czy są tu też takie co starają się o pierwsze? Ja o pierwsze.missy83 lubi tę wiadomość
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Taak...bo ja już sama nie wiem jak z tym serduszkowaniem, by było owocne . Najlepiej współżyć kiedy ma się ochotę, a nie patrzeć na taktyki ...
Pewne osoby by i nawet wyśmiały,te "ustalanie współżyć". No faktem jest,że dziecko to owoc miłości,nie sztucznego planowania,ale...jak para już długo się stara o dziecko to i o taktyce pomyśli...
My współżyliśmy co dwa,co trzy dni...szybko zakończyliśmy po teoretycznej owulce,a może ta owulacja się przesunęła i była o dzień,dwa później? I zabrakło plemnikom siły? Nie no,nie będę gdybać.
Ola - ja sama bym chętnie brała suplementacje prog,bo mam niski... ale mam niby czekać do pozytywnego testu ciąż.i wtedy dopiero suplem. A jak problem jest z zapłodnieniem i zagnieżdż.przez własnie niski prog.?
---
Miłego dniasynek 6 lat 2010 r. [ 2011-[*],marzec 2015-[*].. ]
synek ur. 18.08.2016
-
missy83 wrote:Tak. Mówił mi lekarz,że 7-8 dpo . Mi wypadał tak 20-21dc,bo mam cykle krótkie. Teraz już sama nie jestem pewna kiedy dokładnie ta owulka,dlatego pisałam że sprawdziłabym to na monitoringu...no zobaczymy...
A prog w jego skoku w tych 7-8 dpo,najlepiej jak wynosi min.18
ja miałam monitoring, owu potwierdzona. Zobaczę za miesiac co lekarz powie najwyżej zrobię drugi raz badania. Mam nadzieję,ze skoro 5 dpo było tyle to potem było jeszcze więcej . Nadzieja umiera ostatnia ...missy83, Vesper lubią tę wiadomość
-
Evanlyn wrote:Najgorsze jest to że znalazłam o niej taką opinie:
"Po prostu porazka Przestrzegam wszystkie kobiety przed ta pania doktor Trafilam do szpitala z ciaza zagrozona! Przez tydzien mialam badania a jak zapytalam CO JEST? Ona ze ciaza jest martwa wiec PYTAM czy jest jakas szansa a ona ,,A CO UMARLEGO SIE NIE WSKRZESI,, Tydzien placzu 3 razy mowila mie ze jutro bede miec ciaze usuwana! Wyszlam nagle ze szpitala (bo wrocil ordynator i kazal mi przyjsc za tydzien)i poszlam prywatnie a tam uslyszalam bicie serduszka mojego dzidziusia i okazalo sie ze ciaza od poczatku byla ok tylko zle okreslono WIEK ciazy!!! Porazka Aha a slowa przy Usg ,,akcja serca niewidoczna,, mowila z wielkim wrecz przeogromnym usmiechem na twarzy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!"
Co to tego uśmiechu to prawda, dzisiaj to że pęcherzyk się nie rozwija powiedziała z bardzo szerokim uśmiechem Ordynator wczoraj stwierdził że nic mi nie jest i ide do domu a ona cyrki odwala
Co to za potwor ?! Podawaj tu imie i nazwisko tej delikwentki KU PRZESTRODZE ! -
missy83 wrote:Taak...bo ja już sama nie wiem jak z tym serduszkowaniem, by było owocne . Najlepiej współżyć kiedy ma się ochotę, a nie patrzeć na taktyki ...
Tak własnie uważa mój aktualny ginekolog. Według niego wszelkie taktyki i ustalenia kiedy, gdzie i jak i ile razy sprawiają, że pary dłużej czekają na dziecko. Stwierdził, że owszem taktyka czasem się udaje i dodał że to podziwia i jest wtedy pod wrażeniem.
Moja poprzednia ginekolog kazała nam DWA razy dziennie w dni płodne, rano i wieczorem.
Ktoś tu pytał, o które dziecko sie staramy.
Ja staram się o pierwsze:)missy83 lubi tę wiadomość
-
Madziuuuula wrote:Tak własnie uważa mój aktualny ginekolog. Według niego wszelkie taktyki i ustalenia kiedy, gdzie i jak i ile razy sprawiają, że pary dłużej czekają na dziecko. Stwierdził, że owszem taktyka czasem się udaje i dodał że to podziwia i jest wtedy pod wrażeniem.
Moja poprzednia ginekolog kazała nam DWA razy dziennie w dni płodne, rano i wieczorem.
Ktoś tu pytał, o które dziecko sie staramy.
Ja staram się o pierwsze:)
Ponoć wtedy kiedy największa ochota - to najlepiej
Moja koleżanka mówiła,że było raz,pozycja "od tyłu" , raz poskutkowało bo pewnie trafili w odpowiedni dzień i odpowiedni czas - i dziewczynka. Mają już starsze - chłopaka.
Drugi przykład, młodsza kobieta ode mnie, żona szwagra - mieli długie starania z pierwszym dzieckiem, zaciążyli poprzez inseminację; ich synek jak miał 2 lata to zaczęli podchodzic do starań o drugie dziecko,bo pewnie myśleli że znów będzie długo - a tu bach za pierwszym razem i w owulacje - dziewczynka.
Jak widać, wystarczy nawet raz.... ponoć jak ma być, co ma być to i tak będzie , oczywiście jak nie ma żadnych problemów z medycznej strony.
Tego życze Każdej z Was,
dużo zdrowia - aby spontaniczne serduszkowanie zaowocowało zafasolkowaniemWiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2015, 19:23
owu lubi tę wiadomość
synek 6 lat 2010 r. [ 2011-[*],marzec 2015-[*].. ]
synek ur. 18.08.2016
-
nick nieaktualnymissy83 wrote:Ponoć wtedy kiedy największa ochota - to najlepiej
Moja koleżanka mówiła,że było raz,pozycja "od tyłu" , raz poskutkowało bo pewnie trafili w odpowiedni dzień i odpowiedni czas - i dziewczynka. Mają już starsze - chłopaka.
Drugi przykład, młodsza kobieta ode mnie, żona szwagra - mieli długie starania z pierwszym dzieckiem, zaciążyli poprzez inseminację; ich synek jak miał 2 lata to zaczęli podchodzic do starań o drugie dziecko,bo pewnie myśleli że znów będzie długo - a tu bach za pierwszym razem i w owulacje - dziewczynka.
Jak widać, wystarczy nawet raz.... ponoć jak ma być, co ma być to i tak będzie , oczywiście jak nie ma żadnych problemów z medycznej strony.
Tego życze Każdej z Was,
dużo zdrowia - aby spontaniczne serduszkowanie zaowocowało zafasolkowaniem
U mnie wystarczył raz po spożyciu ogromnej ilości alkoholu z racji witania nowego roku więc dziewczęta odliczamy dni i drunkujemy:-) -
Dzien dobry dziewczynki, ale tu cisza dzisiaj. Kilka dni mnie tu nie było ale czytałam was. Nareszcie niedziela dziś- obiadek już zjedliśmy a zaraz na jakies zakupki i potem relaksik bo ten tydzień to był straszny w pracy, bylam taka padnieta ze nie miałam sily nawet napisac. Trzeba się dziś zregenerować. A co u Was?
Evanlyn lubi tę wiadomość
ponad 3 lata starań...
01.17 IVF- 10 dpt- beta 80, 13 dpt- beta 394, 15 dpt beta 763.
11.01.16 1 IUI , 28.04.16 2 IUI