X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staramy się i wspieramy
Odpowiedz

Staramy się i wspieramy

Oceń ten wątek:
  • Evanlyn Autorytet
    Postów: 1700 1727

    Wysłany: 16 listopada 2015, 07:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola_85 wrote:
    Evanlyn jak sie czujesz??
    Ola czuję się bardzo dobrze :) w piątek ginekolożka mnie trochę pokiereszowała tak że zaczął mnie nagle boleć lewy jajnik do takiego stopnia że czasami nie mogłam się swobodne wyprostować :( ale od wczoraj czuje się jak nowo narodzona :) brzuch przestał boleć i mdłości odeszły jak ręką odjął :) dam znać co będzie po dzisiejszej wizycie u gin bo będzie bardzo stresującą :( w końcu w piątek mi powiedziała że maleństwo nie rośnie i że mam zmiany w przydatkach :(

    43ktp07wud9y4wpd.png
    uwo9skjoyh555jxd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2015, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    missy83 wrote:
    Owu - bo my z moim m. podczas ostatnich starań prawie nic a nic alkoholu.. raz może ciutkę czerwonego wina... bo chcieliśmy "inaczej". A ... teraz postawimy na normalność ;-).
    W przyszły weekend ma chyba byç rodzinna impreza,to normalnie do tego podejdziemy,a bedą w tym czasie starania... czyli , nie będę się wzbraniać od drina. Już bez przesady... trzeba normalnie funkcjonować. Wiadomo, przecież hulanek nie będzie...ale wszystko w zdrowych ilościach jeszcze nikomu nie zaszkodziło.

    Pozdrowionka :-)

    ja się bałam "planowania ciąży", popadania w paranoję. Unikam mówienia "muszę być w ciąży!", wychodzę z założenia "co będzie, to będzie". Myślę, że jest to zdrowsze niż czytanie w kółko co się powinno a co się nie powinno, szukanie objawów "za" i "przeciw".

    po latach mogę powiedzieć, że ciąża z zaskoczenia była wyzwaniem, ale i wielkim szczęściem :)

    Evanlyn, katsuyoshi, missy83 lubią tę wiadomość

  • Evanlyn Autorytet
    Postów: 1700 1727

    Wysłany: 16 listopada 2015, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zazdroszczę Wam które mają już dzieciaczki :) chciałabym mieć takiego malucha co by po domu latał i się dokuczał :) kocham dzieci :D

    owu, zuzanna, katsuyoshi, Ola_85, missy83, Vesper lubią tę wiadomość

    43ktp07wud9y4wpd.png
    uwo9skjoyh555jxd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2015, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evanlyn wrote:
    Zazdroszczę Wam które mają już dzieciaczki :) chciałabym mieć takiego malucha co by po domu latał i się dokuczał :) kocham dzieci :D


    moja córka powoli już ociera się o granice mojej wytrzymałości - mamusia sobie leży na sofie na brzuchu i czyta, a ona skacze na nią (w okolice lędźwiową) ze stołu... mamusia krzyczy "Ałaaaa.. Lena, nie wolno tak skakać! to boli!", tatuś krzyczy, że ma po mamusi nie skakać.. a dziecię po 30 minutach z pełną, niewymuszoną szczerością mówi: "mamusiu, przepraszam, że tak skakałam Ci na plecy.. już nie będę tak robić" :) a mamusia wybacza wszystko :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2015, 09:06

    Evanlyn, katsuyoshi, Ola_85 lubią tę wiadomość

  • Evanlyn Autorytet
    Postów: 1700 1727

    Wysłany: 16 listopada 2015, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    owu wrote:
    moja córka powoli już ociera się o granice mojej wytrzymałości - mamusia sobie leży na sofie na brzuchu i czyta, a ona skacze na nią (w okolice lędźwiową) ze stołu... mamusia krzyczy "Ałaaaa.. Lena, nie wolno tak skakać! to boli!", tatuś krzyczy, że ma po mamusi nie skakać.. a dziecię po 30 minutach z pełną, niewymuszoną szczerością mówi: "mamusiu, przepraszam, że tak skakałam Ci na plecy.. już nie będę tak robić" :) a mamusia wybacza wszystko :)
    Cudowną masz córcie :) dzieci są przesłodkie :) wszystko im się wybacza :D

    katsuyoshi, missy83 lubią tę wiadomość

    43ktp07wud9y4wpd.png
    uwo9skjoyh555jxd.png
  • zuzanna Autorytet
    Postów: 736 351

    Wysłany: 16 listopada 2015, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evanlyn wrote:
    Ojej strasznie długo, ale tak to chyba już jest...biurokracja, papiery muszą swoje odleżeć :) a mogą Was nie zakwalifikować? Mimo tego co lekarz mówi? Czekają Cie teraz jakieś badania jeszcze?

    Hej. Wczoraj nie odpisałam bo maz przejal laptopa a potem mnie już spanie wzmoglo. Wogole ostatnio cos starsznie zmeczona jestem , nie mogę sobie odpocząć . Co do Twojego pytania to raczej mogą nas nie zakwalifikować gdyż musze mieć udpokumentowane starania przynajmniej roczne a ja mam dopiero badania z data styczniowa wiec dopiero rok bylby w styczniu- oczywiście starania były już dużo wcześniej ale wtedy chodziłam do innych lekarzy i dokumentacja jest u nich , jedynie co jeszcze mam to cytologia, ale to raczej nie będzie brane pod uwagę bo to raczej rutynowe badanie a nie w poszukiwaniu przyczyn bezpolodnosci.

    ponad 3 lata starań...
    01.17 IVF- 10 dpt- beta 80, 13 dpt- beta 394, 15 dpt beta 763.
    11.01.16 1 IUI :-(, 28.04.16 2 IUI :-(
    eiktdqk3hdkjj4b6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2015, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zuzanna wrote:
    Hej. Wczoraj nie odpisałam bo maz przejal laptopa a potem mnie już spanie wzmoglo. Wogole ostatnio cos starsznie zmeczona jestem , nie mogę sobie odpocząć . Co do Twojego pytania to raczej mogą nas nie zakwalifikować gdyż musze mieć udpokumentowane starania przynajmniej roczne a ja mam dopiero badania z data styczniowa wiec dopiero rok bylby w styczniu- oczywiście starania były już dużo wcześniej ale wtedy chodziłam do innych lekarzy i dokumentacja jest u nich , jedynie co jeszcze mam to cytologia, ale to raczej nie będzie brane pod uwagę bo to raczej rutynowe badanie a nie w poszukiwaniu przyczyn bezpolodnosci.

    wybierz się do tych lekarzy i poproś o ksero dokumentacji medycznej :) jest za to opłata, ale zawsze będziesz miała papier jakiś :)

  • zuzanna Autorytet
    Postów: 736 351

    Wysłany: 16 listopada 2015, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    owu wrote:
    wybierz się do tych lekarzy i poproś o ksero dokumentacji medycznej :) jest za to opłata, ale zawsze będziesz miała papier jakiś :)

    Jeśli okaze się ta moja dokumentacja nie wystarczajaca tak podejrzewam zrobie. Zastanawiamy się z mezem jeszcze sprobowac raz inseminacji w kolejnym cyklu ale mamy obawy.

    ponad 3 lata starań...
    01.17 IVF- 10 dpt- beta 80, 13 dpt- beta 394, 15 dpt beta 763.
    11.01.16 1 IUI :-(, 28.04.16 2 IUI :-(
    eiktdqk3hdkjj4b6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2015, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zuzanna wrote:
    Jeśli okaze się ta moja dokumentacja nie wystarczajaca tak podejrzewam zrobie. Zastanawiamy się z mezem jeszcze sprobowac raz inseminacji w kolejnym cyklu ale mamy obawy.


    nie wiem, czy nie trzeba tam ileś czekać na to, bo ksero chyba musi być też podpisane przez lekarza...

    Historię z inseminacjami znam z historii bratowej.. niestety w ich przypadku nie były skuteczne, a ona miała dość leków, bardzo źle znosiła terapię zarówno fizycznie jak i psychicznie. Nie zdecydowali się na in vitro, podjęli decyzję o adopcji. Teraz mają dwójkę urwisów w domu :)

  • zuzanna Autorytet
    Postów: 736 351

    Wysłany: 16 listopada 2015, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    owu wrote:
    nie wiem, czy nie trzeba tam ileś czekać na to, bo ksero chyba musi być też podpisane przez lekarza...

    Historię z inseminacjami znam z historii bratowej.. niestety w ich przypadku nie były skuteczne, a ona miała dość leków, bardzo źle znosiła terapię zarówno fizycznie jak i psychicznie. Nie zdecydowali się na in vitro, podjęli decyzję o adopcji. Teraz mają dwójkę urwisów w domu :)

    A to co było przyczyna nieplodnosci bratowej jesli mozna zapytać? U mnie jest to najprawdopodobniej czynnik jajowodowy- tak bynajmniej lekarz mowil- jest to jedno ze wskazan do in vitro.

    ponad 3 lata starań...
    01.17 IVF- 10 dpt- beta 80, 13 dpt- beta 394, 15 dpt beta 763.
    11.01.16 1 IUI :-(, 28.04.16 2 IUI :-(
    eiktdqk3hdkjj4b6.png
  • zuzanna Autorytet
    Postów: 736 351

    Wysłany: 16 listopada 2015, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam w domu receptę na leki do inseminacji ale waham się czy wykupić , lekarz stwierdził ze sprobowac można ale jest prawie pewien ze będzie niepowodzenie wiec nie wiem czy warto ryzykować no i jeszcze oprócz tego ryzyko ciąży pozamacicznej wchodzi w gre.

    ponad 3 lata starań...
    01.17 IVF- 10 dpt- beta 80, 13 dpt- beta 394, 15 dpt beta 763.
    11.01.16 1 IUI :-(, 28.04.16 2 IUI :-(
    eiktdqk3hdkjj4b6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2015, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zuzanna wrote:
    A to co było przyczyna nieplodnosci bratowej jesli mozna zapytać? U mnie jest to najprawdopodobniej czynnik jajowodowy- tak bynajmniej lekarz mowil- jest to jedno ze wskazan do in vitro.

    ja z nią bardzo na ten temat nie rozmawiałam, uważam, że to wrażliwy temat i nie ciągnęłam na język...

    Ale tego co mówiła: ona miała książkowe wyniki badań hormonalnych, badanie jajowodów też ok (skarżyła się, że bardzo bolesne), jedynie rezerwa jajnikowa na granicy (lekarz mówił, że jest ok, wiek 41 lat),jajeczkowanie było, brat z kolei miał chyba wyniki spermy kiepskie/na granicy (wiek 42).

  • zuzanna Autorytet
    Postów: 736 351

    Wysłany: 16 listopada 2015, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    owu wrote:
    ja z nią bardzo na ten temat nie rozmawiałam, uważam, że to wrażliwy temat i nie ciągnęłam na język...

    Ale tego co mówiła: ona miała książkowe wyniki badań hormonalnych, badanie jajowodów też ok (skarżyła się, że bardzo bolesne), jedynie rezerwa jajnikowa na granicy (lekarz mówił, że jest ok, wiek 41 lat),jajeczkowanie było, brat z kolei miał chyba wyniki spermy kiepskie/na granicy (wiek 42).

    No tak to jest taki delikatny temat.U nas wyniki wszystkie niby ok ale ja mam jeden niedrożny jajowod przy czym drugi lekarz stwierdzilze najprawdopodobniej jest uszkodzony. Jeśli byłoby inaczej to przez te ponad 2 lata kiedyś by się musiało udac z takimi dobrymi wynikami.

    ponad 3 lata starań...
    01.17 IVF- 10 dpt- beta 80, 13 dpt- beta 394, 15 dpt beta 763.
    11.01.16 1 IUI :-(, 28.04.16 2 IUI :-(
    eiktdqk3hdkjj4b6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2015, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien Dobry Drogie Panie :)

    Ola_85, missy83, Vesper lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2015, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zuzanna wrote:
    No tak to jest taki delikatny temat.U nas wyniki wszystkie niby ok ale ja mam jeden niedrożny jajowod przy czym drugi lekarz stwierdzilze najprawdopodobniej jest uszkodzony. Jeśli byłoby inaczej to przez te ponad 2 lata kiedyś by się musiało udac z takimi dobrymi wynikami.

    wiem, że trochę ich dobiła moja ciąża... szanuję ich prywatność :) ale teraz już zaprzestali jakichkolwiek działań :) skupiają się na dzieciakach, są szczęśliwi :)

    boli mnie dzisiaj brzuch, tak jak zwykle przed @.
    ostatnie bóle były związane z jelitami, inofem przeciwdziała zaparciom bardzo skutecznie...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2015, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katsuyoshi wrote:
    Dzien Dobry Drogie Panie :)
    Kat, jak Twoje samopoczucie? :)

    katsuyoshi lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2015, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    owu wrote:
    Kat, jak Twoje samopoczucie? :)
    Zajebiscie :D że tak w miare grzecznie to ujme hehe
    A jak tam Twoje?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2015, 11:02

    owu lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2015, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katsuyoshi wrote:
    Zajebiscie :D że ta w miare grzecznie to ujme hehe
    A jak tam Twoje?

    obyś dotrwała bez rewolucji do końca pierwszego trymestru :)


    dobrze, chociaż mam wrażenie, że im bardziej obserwuje swoje ciało tym częściej coś mnie boli :P

    córka mi ukradła termometr, schowała i nie chce powiedzieć gdzie! więc mierzenia tempki rano nie było :] a chciałam sobie wyrobić nawyk, żeby mierzyć cały następny cykl codziennie...

    katsuyoshi, missy83 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2015, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    owu wrote:
    obyś dotrwała bez rewolucji do końca pierwszego trymestru :)


    dobrze, chociaż mam wrażenie, że im bardziej obserwuje swoje ciało tym częściej coś mnie boli :P

    córka mi ukradła termometr, schowała i nie chce powiedzieć gdzie! więc mierzenia tempki rano nie było :] a chciałam sobie wyrobić nawyk, żeby mierzyć cały następny cykl codziennie...
    Nie no musi ci oddac bo ci teraz jest potrzebne :D
    Tez mam nadzieje że bez wiekszych objawów dotrwam chociaz z synkiem mialam mega objawy na tym etapie.
    To wlasnie tak wyglada i dlatego nie obserwuj swojego ciala bo im wiecej to robisz tym wiecej objawów .
    Idz na luz mierz tylko tempke i kochajcie sie jak macie ochote a uwierz to zadziala najszybciej ;)

    owu lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2015, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katsuyoshi wrote:
    Nie no musi ci oddac bo ci teraz jest potrzebne :D
    Tez mam nadzieje że bez wiekszych objawów dotrwam chociaz z synkiem mialam mega objawy na tym etapie.
    To wlasnie tak wyglada i dlatego nie obserwuj swojego ciala bo im wiecej to robisz tym wiecej objawów .
    Idz na luz mierz tylko tempke i kochajcie sie jak macie ochote a uwierz to zadziala najszybciej ;)


    muszę poszukać.. tylko ona ma talent do chowania niestety, może mąż znajdzie ;)

    Ja nie miałam żadnych objawów, chodziłam normalnie do szkoły, jedynie zaszkodziły mi pieczarki na pizzy, do dzisiaj mam wstręt. :)

    mąż zdziwiony, że mierzę rano temperaturę.. proszę by mi dał termometr, co mi dał "pistolet", nie wtajemniczałam go i pytał po co mierzę temperaturę, chora jestem czy co? :P :D

    nie zamierzam popadać w paranoję, chociaż przy braniu duphastonu mierzenie tempki może rozmijać się z celem... ale co tam ;)

    katsuyoshi lubi tę wiadomość

‹‹ 289 290 291 292 293 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ