Staramy się i wspieramy
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnysmerfetka22 wrote:mnie to już złośc ogarneła,wg mojego kalendarzyka który stosuje od 4 lat wypada na 14.09 wg ovufriend na 15.09...w necie jest napisane,że jeśli ma się 31 dniowe cykle to owu wypada w 14dc jeszcze na innej stronie nalezy odejmować 14 dni więc wychodzi mi 17 dc wg kalkulatora owulacja wypada 31.08 a wg innego 1.09...czy tylko ja jestem tym faktem poirytowana,ze nie potrafie sobie wyliczyć tych 4 dni gdzie naprawde może dojśc do owulacji?mi już nawet nie chodzi o to,aby obliczyć co do godziny i minuty...ah i jeszcze jedna sprawa co z tą moją temperaturą jest nie tak? czy mogłaby któras z Was zerknąć ??
-
Hej dziewczyny
A u mnie po wielu miesiącach podręcznikowych cykli, cykl zaczął się wydłużać (pierwsza faza) i co miesiąc od trzech miesięcy jest dłuższy o jeden dzień... dziwacznie się z tym czuję; jakby mnie ciało w balona robiłoPaulette lubi tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBobitta wrote:a ja już kompletnie nie wiem co sie z moim ciałem dzieje ;(
no dziś ewidentnie moje ciało chciało mnie zrobić w balona zmarnowany test ...
jestem wkurzona, zła i załamana - jest mi smutno jest mi źle
a i tak czekam na cud -
Paulette wrote:może za wcześnie? jak jutro @ nie przyjdzie to nie rób testów tylko może lepiej idź na bete. Czasem tak się dzieje, że testy faszłują wyniki we wczesnych ciążach.
błagam tylko mi znów nadziei nie róbcie ;(
chodze do kibla co chwile sprawdzam czy juz ta pierdoła przyszła... ale jutro dopiero pewnie przyjdzie i zje*** mi humor do reszty ;/
Bobitta
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymoja koleżanka też miała taką sytuacje,chciała miec bardzo dzidziusia,zaszła dwa razy i dwa razy poroniła i w styczniu tego roku szukała sukienki ślubnej i coś ją tknęło,aby zrobić test,bo nie wchodziła w swój rozmiar i tak jakby cały czas miala brzuch wzdęty i okazał się pozytywny,lekarz potweirdził 2 msc i w lipcu została mamą ślicznego chłopczyka
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnysmerfetka22 wrote:moja koleżanka też miała taką sytuacje,chciała miec bardzo dzidziusia,zaszła dwa razy i dwa razy poroniła i w styczniu tego roku szukała sukienki ślubnej i coś ją tknęło,aby zrobić test,bo nie wchodziła w swój rozmiar i tak jakby cały czas miala brzuch wzdęty i okazał się pozytywny,lekarz potweirdził 2 msc i w lipcu została mamą ślicznego chłopczyka
-
nick nieaktualnywiesz Paulette mysle,że niekiedy lepiej jest nie być doinformowanym,te wszystkie cykle,te wszystkie wykresy,temperatury ok ja wszystko rozumiem,ze dobrze jest obserwować co się dzieje ze swoim organizmem,ja tez zaczełam obserwacje,ale widze na stronach internetowych i po doświadczeniach u koleżanek że nie ma reguły kiedy wystapi owulacja,kiedy zaplodnienie,tak wiadomo przyblizony czas to połowa cyklu,ale wg mnie nie warto dociekać,tj czytałam ze niektóre kobiety czują pęknięcie pęcherzyka,albo moment styknięcia plemnika z jajeczkiem...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2015, 12:52
-
nick nieaktualnyBobitta ja mam tylko jeden test i nie zamierzam też kupować wiecej po też uważam, że to wyrzucenie kasy.
smerfetka zgadzam się z Tobą. owszem dobrze wiedzieć, ale czasem to nam psychike blokuje i nie może nam się udać. Ja nie czuję owulacji nie wiem kiedy ona następuje. Ale dzień po niej lub dwa już czuję się inaczej. dostaję wzdęć i trądziku i od razu wiem, że już po.