X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staramy się i wspieramy
Odpowiedz

Staramy się i wspieramy

Oceń ten wątek:
  • agape Autorytet
    Postów: 730 316

    Wysłany: 25 listopada 2015, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evanlyn w sumie to codziennie tutaj staram się zaglądać, ale czasem nie nadążam z czytaniem, więc się nie wcinam w rozmowy ;) Cieszy mnie to,że co jakiś czas jakaś fasolka się pojawia u Was :)

    Ja jestem na końcówce 13cyklu starań. Wiadomo liczę na cud, jak co cykl, ale już bardziej realistycznie patrzę na to wszystko.

    Evanlyn, katsuyoshi lubią tę wiadomość

    Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwycięzcami...
    PCO
    wysoka prolaktyna
    Prawie 20 miesięcy starań ...
    październik 2015 - 6tc (*) :(
    Sierpień 2016- HSG - drożne jajowody
    Wrzesień 2016- seminogram M. - wyniki dobre, jedynie obniżona nieco ilość plemników o prawidłowej budowie
  • Evanlyn Autorytet
    Postów: 1700 1727

    Wysłany: 25 listopada 2015, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agape wrote:
    Evanlyn w sumie to codziennie tutaj staram się zaglądać, ale czasem nie nadążam z czytaniem, więc się nie wcinam w rozmowy ;) Cieszy mnie to,że co jakiś czas jakaś fasolka się pojawia u Was :)

    Ja jestem na końcówce 13cyklu starań. Wiadomo liczę na cud, jak co cykl, ale już bardziej realistycznie patrzę na to wszystko.
    Przykro mi. Nieraz to mi głupio że inni starają się tak długo a mi to przyszło tak łatwo...nawet głupio mi pocieszać :( Czy to to PCO ma na to takie wielki wpływ?

    katsuyoshi lubi tę wiadomość

    43ktp07wud9y4wpd.png
    uwo9skjoyh555jxd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 listopada 2015, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde nie bylo mnie zaledwie 3 h jakoś tak a wy juz tyle napisałyscie :D
    Dopiero co wróciłam i kurde sie zmeczyłam :/
    Mało tego troche spotkał nas powrotny deszcz ale naszczescie bardzo malo.
    Kupiłam te grzyby .. zdzierstwo kurka... za malutka paczke która waży 20g płaciłam 1.39 funta O.o No ale trzeba bylo kupic bo bigos bez grzybów to nie bigos...


    Evanlyn, Ola_85 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 listopada 2015, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A na obiad jednak cos zrobie taki szybki bo mizerie zrobie :)

    Evanlyn lubi tę wiadomość

  • Evanlyn Autorytet
    Postów: 1700 1727

    Wysłany: 25 listopada 2015, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smacznego :) no straszne zdzierstwo o.O

    katsuyoshi lubi tę wiadomość

    43ktp07wud9y4wpd.png
    uwo9skjoyh555jxd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 listopada 2015, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evanlyn wrote:
    Smacznego :) no straszne zdzierstwo o.O
    spokojnie jeszcze nie robie :D najpierw ziemniaki musze ostrugac :D

    Evanlyn lubi tę wiadomość

  • Evanlyn Autorytet
    Postów: 1700 1727

    Wysłany: 25 listopada 2015, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde dopiero zauważyłam że tu można wyszukać sobie użytkowniczkę... a ja zawsze czekałam na wykres aż ktoś udostępni :P

    katsuyoshi lubi tę wiadomość

    43ktp07wud9y4wpd.png
    uwo9skjoyh555jxd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 listopada 2015, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evanlyn wrote:
    Kurde dopiero zauważyłam że tu można wyszukać sobie użytkowniczkę... a ja zawsze czekałam na wykres aż ktoś udostępni :P
    hahahahahaha dobre :D

    Evanlyn lubi tę wiadomość

  • Madziuuuula Autorytet
    Postów: 1199 675

    Wysłany: 25 listopada 2015, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej! Dawno tu ne pisałam. Jestem w nowym cyklu, stary się nie udał;)
    Missy ja bym na Twoim miejscu wzięła luteinę, ona Ci nie zaszkodzi.
    Jedna ginekolog wręcz mi zalecała branie nawet jak się nie starałam. Mówiła mi, że powinnam brać przez trzy miesiące od 15 do 25 dnia cyklu ( mniej więcej - zalezy kiedy mam ovu) i luteina miała wyregulować cykle i w przyszłości poprawic je na tyle, żeby pomóc zajść.
    Ja tez borykam sie z plamieniami ( mimo brania luteiny ) i jedna osoba pod moim wykresem coś napomkneła o polipach i teraz mam stracha, ze to mam.
    Gratuluję wszystkim Zaciążonym:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 16:32

    Evanlyn, missy83 lubią tę wiadomość

    201609111661.png
    Filipek, 62 cm i 3660 g radości:)
  • Madziuuuula Autorytet
    Postów: 1199 675

    Wysłany: 25 listopada 2015, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja lubię Biedronkę, oo!!
    nie wszystko oczywiście. Wodę akurat wolę z lidla.

    anusia24 lubi tę wiadomość

    201609111661.png
    Filipek, 62 cm i 3660 g radości:)
  • pietruszkanatki Autorytet
    Postów: 815 471

    Wysłany: 25 listopada 2015, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny ;)
    Jestem tu nowa, ale od kilku miesięcy Was czytam. Zdecydowałam się dołączyć do dyskusji(jeśli można) podzielić się swoimi doświadczeniami i "wysłuchać" Waszych.
    Jeszcze nie staram się o dzidzię, ale miałam zamiar robić to już od kolejnego cyklu, a dzisiejsza wizyta u ginekologa mnie podłamała. Byłam, bo bardzo bolał mnie lewy jajnik i inny lekarz bez sensu faszerował mnie antybiotykami, dziś już wszystko na usg ok.
    Ale! Mam 11 dc i lekarz stwierdził brak pęcherzyka dominującego i od razu stwierdził, że pewnie będę miała problemy. Potwierdziłam, że wykresy które prowadzę na Ovu faktycznie nie potwierdzają owulacji. OD razu zawołał do mnie jakiegoś miłego młodego doktora i ten stwierdził, że można zająć się tym dopiero jak przez 5miesięcy nam się nie uda...
    Czy tak faktycznie jest? Czy może już teraz mogę iść na monitoring i poprosić lekarza o jakieś leki?
    Pozdrawiam Was wszystkie :)

    Meg0809 lubi tę wiadomość

    yuudyx8dhaa1o8es.png
    Waga maluszka ponad 600 g, moje kochane serduszko <3
  • anusia24 Autorytet
    Postów: 875 544

    Wysłany: 25 listopada 2015, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziuuuula wrote:
    A ja lubię Biedronkę, oo!!
    nie wszystko oczywiście. Wodę akurat wolę z lidla.
    Ja tez :P

    p19uskjoxacp4928.png
  • anusia24 Autorytet
    Postów: 875 544

    Wysłany: 25 listopada 2015, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny odebralam wyniki badan. Mam mieszane odczucia;/ Niby nie wygladaja tragicznie ale cos mi tu sie nie podoba
    Fsh- 5,97
    Lh- 10,92

    W mądrych internetach wyczytalam ze stosunek lh do fsh pownien wynosic 1, tu jest prawie dwa. Napisane jest ze moze to swiadczyc o PCO... Zaczynam sie niepokoic... Na usg wychodzi mi zawsze obraz pco ale od kilku lat mowia mi zeby nie panikowac ze nie wiadomo czy tu napewno to... Ale te wyniki.... troche mna wstrzasnely. Ma ktoras z Was taki problem, moze cos wiecej powiedziec??

    p19uskjoxacp4928.png
  • anusia24 Autorytet
    Postów: 875 544

    Wysłany: 25 listopada 2015, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pietruszkanatki wrote:
    Cześć dziewczyny ;)
    Jestem tu nowa, ale od kilku miesięcy Was czytam. Zdecydowałam się dołączyć do dyskusji(jeśli można) podzielić się swoimi doświadczeniami i "wysłuchać" Waszych.
    Jeszcze nie staram się o dzidzię, ale miałam zamiar robić to już od kolejnego cyklu, a dzisiejsza wizyta u ginekologa mnie podłamała. Byłam, bo bardzo bolał mnie lewy jajnik i inny lekarz bez sensu faszerował mnie antybiotykami, dziś już wszystko na usg ok.
    Ale! Mam 11 dc i lekarz stwierdził brak pęcherzyka dominującego i od razu stwierdził, że pewnie będę miała problemy. Potwierdziłam, że wykresy które prowadzę na Ovu faktycznie nie potwierdzają owulacji. OD razu zawołał do mnie jakiegoś miłego młodego doktora i ten stwierdził, że można zająć się tym dopiero jak przez 5miesięcy nam się nie uda...
    Czy tak faktycznie jest? Czy może już teraz mogę iść na monitoring i poprosić lekarza o jakieś leki?
    Pozdrawiam Was wszystkie :)
    Kurcze... Jak po jednym badaniu mozna stwierdzic ze bedzie z tym problem... Na Twoim miejscu podeszlabym do tego z dystansem. Najlepiej byloby porobic jakies badania ktore by potwierdzily ze wszystko w porzadku. Ja tez zazwyczaj chodzilam do lekarzy z bolami jajnikow, tylko ze u mnie zawsze byla jakas wielotorbielowatosc. Nigdy nic wiecej z tym nie robili, zadnych badan... W sumie do teraz tak jest. Juz wkurzylam sie i sama sobie zrobilam te badania :P

    p19uskjoxacp4928.png
  • pietruszkanatki Autorytet
    Postów: 815 471

    Wysłany: 25 listopada 2015, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chodziłam do mojego profesora, który zawsze sobie ze wszystkim radził. Ból jajnika 2tyg temu, dał Diclofenac-nie pomógł, Unidox(antybiotyk) - nie pomógł, w poniedziałek byłam u niego-skierowanie do szpitala na antybiotyk dożylny! Za głowę się złapałam, bo nie porobił żadnych badań. Zadzwoniłam do wujka męża(jest ginem) kazał zrobić mocz, krew CRP i coś tam jeszcze, okazało się, że wszystko jest ok z wynikami, brak zapalenia, antybiotyk brany bez sensu, polecił bym poszła zbadać się do jego kolegi i proszę- już nie boli jajnik przy badaniu. Wszystko ładnie pięknie, szpital z głowy, ale namieszał mi z kolei z tym, że mogę mieć problem z zajściem... więc tak dziś siedzę sobie, z jednego problemu zrobił się drugi(do rozmyślań ;)
    Są jakieś badania, które mogą mi powiedzieć czy owu jest ok? :D
    Wiem o monitoringach cyklu itp ale tak jak pisałam, lekarz powiedział, że robi się to jak się nie udaje przez dłuższy czas.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 17:02

    yuudyx8dhaa1o8es.png
    Waga maluszka ponad 600 g, moje kochane serduszko <3
  • Evanlyn Autorytet
    Postów: 1700 1727

    Wysłany: 25 listopada 2015, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pietruszkanatki wrote:
    Chodziłam do mojego profesora, który zawsze sobie ze wszystkim radził. Ból jajnika 2tyg temu, dał Diclofenac-nie pomógł, Unidox(antybiotyk) - nie pomógł, w poniedziałek byłam u niego-skierowanie do szpitala na antybiotyk dożylny! Za głowę się złapałam, bo nie porobił żadnych badań. Zadzwoniłam do wujka męża(jest ginem) kazał zrobić mocz, krew CRP i coś tam jeszcze, okazało się, że wszystko jest ok z wynikami, brak zapalenia, antybiotyk brany bez sensu, polecił bym poszła zbadać się do jego kolegi i proszę- już nie boli jajnik przy badaniu. Wszystko ładnie pięknie, szpital z głowy, ale namieszał mi z kolei z tym, że mogę mieć problem z zajściem... więc tak dziś siedzę sobie, z jednego problemu zrobił się drugi(do rozmyślań ;)
    Są jakieś badania, które mogą mi powiedzieć czy owu jest ok? :D
    Wiem o monitoringach cyklu itp ale tak jak pisałam, lekarz powiedział, że robi się to jak się nie udaje przez dłuższy czas.
    Witaj pietruszkanatki :)
    Monitoringi z tego co wiem są płatne więc jaka różnica kiedy sobie je zrobisz...chyba coś Ci ściemnia. No ale ja się nie znam :D wiem tylko tyle co podczytam u dziewczyn jak piszą ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 17:06

    43ktp07wud9y4wpd.png
    uwo9skjoyh555jxd.png
  • Bobitta Autorytet
    Postów: 808 834

    Wysłany: 25 listopada 2015, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pietruszkanatki wrote:
    Cześć dziewczyny ;)
    Jestem tu nowa, ale od kilku miesięcy Was czytam. Zdecydowałam się dołączyć do dyskusji(jeśli można) podzielić się swoimi doświadczeniami i "wysłuchać" Waszych.
    Jeszcze nie staram się o dzidzię, ale miałam zamiar robić to już od kolejnego cyklu, a dzisiejsza wizyta u ginekologa mnie podłamała. Byłam, bo bardzo bolał mnie lewy jajnik i inny lekarz bez sensu faszerował mnie antybiotykami, dziś już wszystko na usg ok.
    Ale! Mam 11 dc i lekarz stwierdził brak pęcherzyka dominującego i od razu stwierdził, że pewnie będę miała problemy. Potwierdziłam, że wykresy które prowadzę na Ovu faktycznie nie potwierdzają owulacji. OD razu zawołał do mnie jakiegoś miłego młodego doktora i ten stwierdził, że można zająć się tym dopiero jak przez 5miesięcy nam się nie uda...
    Czy tak faktycznie jest? Czy może już teraz mogę iść na monitoring i poprosić lekarza o jakieś leki?
    Pozdrawiam Was wszystkie :)

    Witaj,
    myślę, że nie masz po co na zapas się denerwować. Nasza kobieca psychika jest dziwna. Zaczniesz myśleć o tym, że coś jest nie tak i nagle ciężej Ci będzie zajść. Nie mówię, że masz się nie badać! Absolutnie, im bardziej znasz swoje ciało, tym szybciej i łatwiej, z pomocą lekarską badz bez spełnisz swoje marzenia.
    Nie wiem czy chodzisz na NFZ czy prywatnie ale najważniejsze jest (po doświadczeniach to pisze), żeby mieć do lekarza zaufanie, a on żeby nigdy nie pozwolił stracić Ci nadziei.

    Bobitta
    ckai43r8kvzjnozx.png
  • pietruszkanatki Autorytet
    Postów: 815 471

    Wysłany: 25 listopada 2015, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Evanlyn :)
    Tak, są płatne, z resztą ja i tak akurat do ginekologów chodzę tylko prywatnie więc to bez różnicy.
    Ja się właśnie nie znam, więc Was pytam czy to ściema :)?
    Bo może można od razu podawać jakieś leki na owulację, w sumie po co czekać pół roku czy rok?

    yuudyx8dhaa1o8es.png
    Waga maluszka ponad 600 g, moje kochane serduszko <3
  • pietruszkanatki Autorytet
    Postów: 815 471

    Wysłany: 25 listopada 2015, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Racja Bobitta, ja właśnie do mojego profesorka straciłam. (chodzę tylko prywatnie) Bardzo źle mnie potraktował gdy u lekarz rodzinnej zamieniłam antybiotyk Zinnat na Unidox (zinnat jest antybiotykiem na który jestem uczulona).
    Chyba masz rację, jestem na początku starań, póki co chyba powinnam odpuścić zmartwienia i poczekać co wyjdzie :)

    Bobitta lubi tę wiadomość

    yuudyx8dhaa1o8es.png
    Waga maluszka ponad 600 g, moje kochane serduszko <3
  • Evanlyn Autorytet
    Postów: 1700 1727

    Wysłany: 25 listopada 2015, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pietruszkanatki wrote:
    Cześć Evanlyn :)
    Tak, są płatne, z resztą ja i tak akurat do ginekologów chodzę tylko prywatnie więc to bez różnicy.
    Ja się właśnie nie znam, więc Was pytam czy to ściema :)?
    Bo może można od razu podawać jakieś leki na owulację, w sumie po co czekać pół roku czy rok?
    A nie wolisz poczekać cyklu lub dwóch? a nuż się uda bez wspomagaczy ;) u mnie się udało ;)

    43ktp07wud9y4wpd.png
    uwo9skjoyh555jxd.png
‹‹ 321 322 323 324 325 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ