Staramy się i wspieramy
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
katsuyoshi wrote:Zawitałam na chwile.
Evanlyn ciesze sie ze u Ciebie wszystko tak jak powinno być
Ja mimo grypy byłam zmuszona isc dziś do miasta
Musiałam zapłacic rachunki itp.
Zrobić zakupy też trzeba było bo na obiad juz w lodówce nic nie było a niestety jestem sama z małym bo mój w pracy wiec nie miał kto isc ...
Boże tak strasznie sie mecze głupim spacerem
Po drodze kupiłam specjalny krem przeciw rozstępom... czas zacząc już smarować.
Stosowałam go w pierwszej ciąży i byłam zadowolona. Jest przyjemny w zapachu ale takze skuteczny... ani jednego rozstepa Mam nadzieje że tym razem tez mi się uda.
Oczywiscie jeśli któraś chciałaby nazwę moge napisać. Może na allegro albo gdzieś udała wam sie też kupić mimo że jest to produkt UK.
Robie zupe i już nie moge się doczekać bo mam na nią taką ochote eh...
Po za tym zauwazyłam u mnie a raczej u fasolki pewien kaprys... zaczeła nie lubieć angelskiego chleba ... Jadam rózne chleby raz polskie raz angelskie to zalezy czy jesteśmy w miescie czy tylko do tesco się idzie. No i dziś rano chcialam zjesc kawałek chleba( miałam tylko angelski) i niestety na połowie się skonczyło bo zaczeło az mi się unosic.Wczoraj wieczorem juz tez cos sie wlasnie zaczelo dziac jak pod wieczór kanapki sobie zrobilam tez mi sie unosilo.A jak 2 dni temu jadlam pl chleb bylo wszystko ok. Wiec dzis specjalnie kupilam polski jak bylam w miescie. Pierwszy raz ogolnie spotykam sie z taką sytuacją ze fasolka ma wymagania co do chleba.
A jak u was z choinką? Macie już ubrane?
U mnie sporo anglików juz ma ubrane a ja nie wiem czy też juz ubrać czy jeszcze nie. Grubo się zastanawiam.katsuyoshi, Vesper lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Madziuuuula wrote:Dzień dobry!
Vesper faktycznie moja owulacja jest bolesna, teraz w tym cyklu rwał mnie jajnik juz od soboty, nad ranem w niedzielę dobrze pamiętam, że na chwle z snu wyrwal mnie piekący ból.. . Już drugi cykl dokładnie wiem, kiedy mam owulkę.
Z tym, że dwa tygodnie temu mierzyłam poziom FT4 i jest jak na razie w normie.
Czyli moje owulacje zaczęły byc bolesne od leczenia. A faktycznie pierwsza dawka była n25, ale zaczełam ją jeszcze w kończącym się cyklu, ale gin od nowego poprzedniego kazał mi podnieść i biorę n75. A faktycznie endo mi mowila, że mam ft4 na wysokiem poziomie i dlategi dostałam n25.
o ja! no to musze iśc do endo znowu i wypytać.
Aha i ból głowy, aż jeden suplement odstawiłam,bo myslalam, ze on go powoduje,faktycznie po owulacji mnie nie boli głowa. No teraz trochę, ale to pewnie przez ten duphaston. Nocne poty tez miałam jakieś, cos pamiętam.
Hej, Madziulla, nie jestem lekarzem, ale słyszałam, że dawkę euthyroxu powinno się zwiększać stopniowo... stąd monitorowanie TSH i ft4, zmniejszanie, zwiększanie dawek - żeby nie doprowadzić do nadczynności, ale i do rozleniwienia tarczycy. Chyba nawet w ciąży zwiększenie dawki następuje stopniowo, z tego, co czytałam. Faktycznie, to sprawdź... no i sprawdziłabym suple na AMH, a potem zbadała je jeszcze raz. Dziewczyny nieźle podciągają swoje wyniki zmianą żywienia i siplementowaniem. Na ovu jest o tym wątek, pisała kiedyś o tym Bratek, ale i inne dziewczyny. A ja pamiętam wyznanie dziewczyny, która miała AHM 0,2 i nie kwalifikowała się nawet do invitro i w końcu zaszła w ciążę naturalnie. Coś chyba pisała o seksie co dwa dni , żeby utrafić w kapryśną owu Trzymam kciuki z Twoje zdrówko!
Meg, może da się przesunąć HSG?
Ola - trzymaj się wiele dziewczyn decyduje się na wspomaganie owu ziołami lub lekami i szczęśliwie zachodzą w ciążę, nie martw się
Bobitta, Missy - właściwie to naprotechnologia po prostu dociekliwie bada przyczyny braku płodności, a reszta lekarzy...hmmm albo nie ma kasy na nasze badania na NFZ albo leczenie przeciąga się w nieskończoność, bo kasa płynie do rączek . chociaż pewnie u naprolekarzy też tak bywa ponoć samoobserwacje, wespół z badaniami krwi są w stanie pomóc w zdiagnozowaniu przyczyn zaburzeń płodności, a reszta to los szczęścia i ruletka . uważam, że taka szczegółowa diagnostyka powinna być "rutyną", nie tylko u naprolekarzy a do in vitro i inseminacji powinny być wskazania wtedy, kiedy np są jajowody niedrożne, brak plemników etc, czyli przyczyny, których faktycznie "wyleczyć" się nie da.
Selja, Ev !
Kat może w polskim chlebie jest np więcej witamin i makroelementów? Na pewno dzieciaczek wie, czego potrzebuje i dlatego domaga się tego, co mu potrzebne do rozwoju. Ale historia ciekawa
Mam nadzieję, że też kiedyś będę mogła skorzystać z Twojej rady i będę się smarować kremem na rozstępy
palma witaj w klubie jesiennej depresji! listę pozytywów napisz, Anusia kilkanaście postów wcześniej pięknie ją opisała!
Pietruszko a Ty masz pracę? czy szukasz?
Mój małż wreszcie wrócił, więc się nabyliśmykatsuyoshi lubi tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
nick nieaktualnyVesper wrote:Hej, Madziulla, nie jestem lekarzem, ale słyszałam, że dawkę euthyroxu powinno się zwiększać stopniowo... stąd monitorowanie TSH i ft4, zmniejszanie, zwiększanie dawek - żeby nie doprowadzić do nadczynności, ale i do rozleniwienia tarczycy. Chyba nawet w ciąży zwiększenie dawki następuje stopniowo, z tego, co czytałam. Faktycznie, to sprawdź... no i sprawdziłabym suple na AMH, a potem zbadała je jeszcze raz. Dziewczyny nieźle podciągają swoje wyniki zmianą żywienia i siplementowaniem. Na ovu jest o tym wątek, pisała kiedyś o tym Bratek, ale i inne dziewczyny. A ja pamiętam wyznanie dziewczyny, która miała AHM 0,2 i nie kwalifikowała się nawet do invitro i w końcu zaszła w ciążę naturalnie. Coś chyba pisała o seksie co dwa dni , żeby utrafić w kapryśną owu Trzymam kciuki z Twoje zdrówko!
Meg, może da się przesunąć HSG?
Ola - trzymaj się wiele dziewczyn decyduje się na wspomaganie owu ziołami lub lekami i szczęśliwie zachodzą w ciążę, nie martw się
Bobitta, Missy - właściwie to naprotechnologia po prostu dociekliwie bada przyczyny braku płodności, a reszta lekarzy...hmmm albo nie ma kasy na nasze badania na NFZ albo leczenie przeciąga się w nieskończoność, bo kasa płynie do rączek . chociaż pewnie u naprolekarzy też tak bywa ponoć samoobserwacje, wespół z badaniami krwi są w stanie pomóc w zdiagnozowaniu przyczyn zaburzeń płodności, a reszta to los szczęścia i ruletka . uważam, że taka szczegółowa diagnostyka powinna być "rutyną", nie tylko u naprolekarzy a do in vitro i inseminacji powinny być wskazania wtedy, kiedy np są jajowody niedrożne, brak plemników etc, czyli przyczyny, których faktycznie "wyleczyć" się nie da.
Selja, Ev !
Kat może w polskim chlebie jest np więcej witamin i makroelementów? Na pewno dzieciaczek wie, czego potrzebuje i dlatego domaga się tego, co mu potrzebne do rozwoju. Ale historia ciekawa
Mam nadzieję, że też kiedyś będę mogła skorzystać z Twojej rady i będę się smarować kremem na rozstępy
palma witaj w klubie jesiennej depresji! listę pozytywów napisz, Anusia kilkanaście postów wcześniej pięknie ją opisała!
Pietruszko a Ty masz pracę? czy szukasz?
Mój małż wreszcie wrócił, więc się nabyliśmy
Własnie jem kanapki i moje kubki smakowe sa tak wyostrzone ze zachwycam sie smakiem chleba i sera Wczoraj to taki apetyt na chleb mialam ze co chwile kanapki robilamWiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2015, 07:30
Vesper lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Vesper ja miałam stopniowo zwiększaną dawkę euthyroxu, co dwa tygodnie.
A TSH i FT4 monitoruję. Na razie ft4 jest w normie.
A czytałam ten wątek Amh juz dawno. Z tym, że to było podniesienie o małe wartości, jakiegos szału nie było.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2015, 10:32
-
Hej, cała jestem pełna emocji bo, zrobiłam dziś przed 7:00 testowanie i wyszła bardzo blada druga jasna kreska (test Pre Test), ponowiłam drugi test (tani z Rossmana) i wyszła już bardziej druga widoczna ... !!!
Jestem pełna emocji, radości, a z drugiej strony szok i niedowierzanie oraz obawy, co to będzie,jak będę na wizycie u lekarza.
Jutro będę ponawiać test.
Luteinę dalej biorę.
Będę się modlić,by wszystko było ok. Proszę trzymajcie kciuki.
!!!
anusia24, Evanlyn, katsuyoshi, pietruszkanatki, palma, Meg0809, madziarella88, Demeter, Vesper, Selja, maluutka90, Ola_85, Ev lubią tę wiadomość
synek 6 lat 2010 r. [ 2011-[*],marzec 2015-[*].. ]
synek ur. 18.08.2016
-
Ooooojeej! Ja juz sie pograzylam sama w sobie myslalam ze juz wiecej sie tu nie odezwe, ale czytajac to po prostu tak sie ucieszylam!!! Missy cudowna wiadomosc, gratuluje i zyczę Ci z całego serca aby to sie potwierdzilo! Widzisz nigdy nie mozna tracic nadziei! Ja cos tak czulam ze to ani pms ani tylko zasluga luteiny ze ten wykres byl taki piekny! Bardzo baaardzo Ci gratuluje! Cieplej na serduchu...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2015, 10:47
missy83, Vesper lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
missy83 wrote:Hej, cała jestem pełna emocji bo, zrobiłam dziś przed 7:00 testowanie i wyszła bardzo blada druga jasna kreska (test Pre Test), ponowiłam drugi test (tani z Rossmana) i wyszła już bardziej druga widoczna ... !!!
Jestem pełna emocji, radości, a z drugiej strony szok i niedowierzanie oraz obawy, co to będzie,jak będę na wizycie u lekarza.
Jutro będę ponawiać test.
Luteinę dalej biorę.
Będę się modlić,by wszystko było ok. Proszę trzymajcie kciuki.
!!!missy83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymissy83 wrote:Hej, cała jestem pełna emocji bo, zrobiłam dziś przed 7:00 testowanie i wyszła bardzo blada druga jasna kreska (test Pre Test), ponowiłam drugi test (tani z Rossmana) i wyszła już bardziej druga widoczna ... !!!
Jestem pełna emocji, radości, a z drugiej strony szok i niedowierzanie oraz obawy, co to będzie,jak będę na wizycie u lekarza.
Jutro będę ponawiać test.
Luteinę dalej biorę.
Będę się modlić,by wszystko było ok. Proszę trzymajcie kciuki.
!!!
Nie ma bata kazda nawet delikatna kreska oznacza ciąże tym bardziej ze oba testy pokazują kreseczke
Ja juz ci gratuluje z całego serca Ale się ciesze
A mozesz wstawić zdjecie ? chetnie zobacze testWiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2015, 11:05
missy83, Vesper lubią tę wiadomość
-
Fajna sprawa tak w ogóle to jadę dzisiaj z mikołajami po chrześniakach i pewnie odwiedzę bratową i nową bratanicę w szpitalu z Małą wszystko w porządku tylko z bratową lipa bo złapała ją tak ciężka anemia że przetaczali jej krew Poza moja gin mnie zdziwiła bo już dostałam pozwolenie na serduszkowanie twierdziła że Fasolka lubi to bujanie bo traktuje to jak kołysanie i się wtedy cieszy chciała mi pokazać jak się rusza i przez USG go tak śmiesznie bujała ale niestety nie miało ochoty
missy83, Vesper lubią tę wiadomość
-
Hurra! Na początku pragnę pogratulować Ci, Missy! Cóż za nowiny! Myślę, że to promyk nadziei dla każdej z nas
Vesper, szukam pracy, a że mam zawód specyficzny, nie jest to łatwe
missy83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymissy83 wrote:Hej, cała jestem pełna emocji bo, zrobiłam dziś przed 7:00 testowanie i wyszła bardzo blada druga jasna kreska (test Pre Test), ponowiłam drugi test (tani z Rossmana) i wyszła już bardziej druga widoczna ... !!!
Jestem pełna emocji, radości, a z drugiej strony szok i niedowierzanie oraz obawy, co to będzie,jak będę na wizycie u lekarza.
Jutro będę ponawiać test.
Luteinę dalej biorę.
Będę się modlić,by wszystko było ok. Proszę trzymajcie kciuki.
!!!missy83 lubi tę wiadomość
-
missy83 wrote:Hej, cała jestem pełna emocji bo, zrobiłam dziś przed 7:00 testowanie i wyszła bardzo blada druga jasna kreska (test Pre Test), ponowiłam drugi test (tani z Rossmana) i wyszła już bardziej druga widoczna ... !!!
Jestem pełna emocji, radości, a z drugiej strony szok i niedowierzanie oraz obawy, co to będzie,jak będę na wizycie u lekarza.
Jutro będę ponawiać test.
Luteinę dalej biorę.
Będę się modlić,by wszystko było ok. Proszę trzymajcie kciuki.
!!!
gratulacje kochana! u mnie na poczatku tez byl bladzioch po dwoch trzech dniach kreseczka sciemniala wiec mozesz sie spokojnie juz cieszyc!
mowilam ci ze do konca roku sie uda !!! ;* i mialam racje
ah co za dobre wiesci z ranamissy83, Vesper lubią tę wiadomość
-
Miło mi, miło mi bardzo za gratulacje
Jutro muszę koniecznie potwierdzić innym testem.
Kat,mogę zamieścić fotkę.
Zrobiłam od razu po wykonaniu testu, straszny bladzioch,teraz już po kilku godzinach tak bardziej widać. Gołym okiem tak jakoś bardziej widać niż na fotce.
Za to na tym teście z Rossmann'a to widać normalnie. Choć z tymi tanimi testami za 4 zł różnie jest. Bardziej wiarygodny dla mnie Pre Test. Ale tam cień cienia.
http://www.fotosik.pl/zdjecie/5a4ace390ead824a
http://www.fotosik.pl/zdjecie/83a3dd67421a4cf1
jejjciu,muszę już powrócić do normalnych czynności.
A brzuch, tzn. podbrzusze tak mnie ciągnie...pobolewa... Jak mi przeszkadza ból to biorę nospę, w nocy musiałam wziąć.. Wolę dmuchać na zimne. Nospę można brać, biorę wtedy kiedy konieczne.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2015, 12:01
synek 6 lat 2010 r. [ 2011-[*],marzec 2015-[*].. ]
synek ur. 18.08.2016