Staramy się i wspieramy
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySzarlotka123 wrote:Haha, z grzeczności nie zaprzeczę
Ja za to muszę ogarnąć w mieszkaniu bo trochę je zapuściłam, przez dwa dni robiłam dzień lenia i nie zmywałam naczyń ale tak mi się nie chce..
mam duze mieszkanie i zwyczanie jest chlew nie chce mi sie posprzatac chyba mam takie dni.Szarlotka123 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMój zazwyczaj zmywa tylko jak nie ma na czym zjeść śniadania On wstaje zawsze wcześniej niż ja. My mamy tylko dwa pokoje z kuchnią więc nie jest źle ale po sylwestrze u nas to jednak dobrze też nie jest Moje postanowienie- poleżę do 12 i zacznę sprzątać, i tak pewnie będzie co pół godziny haha.
Ty masz prawo zrobić sobie dzień lenia i to nawet tygodniowegokatsuyoshi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySzarlotka123 wrote:Mój zazwyczaj zmywa tylko jak nie ma na czym zjeść śniadania On wstaje zawsze wcześniej niż ja. My mamy tylko dwa pokoje z kuchnią więc nie jest źle ale po sylwestrze u nas to jednak dobrze też nie jest Moje postanowienie- poleżę do 12 i zacznę sprzątać, i tak pewnie będzie co pół godziny haha.
Ty masz prawo zrobić sobie dzień lenia i to nawet tygodniowegoWiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2016, 11:45
Szarlotka123 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySzarlotka123 wrote:No to ogromne mieszkanie, coś czuje, że mnie też by dopadał leń, i to bardzo często
Szarlotka123 lubi tę wiadomość
-
hej, ja nadal walczę z przeziębieniem, choć odpukać trochę dzisiaj w końcu mi lepiej. Byłam u internisty i kazała mi przez 3-4 dni brać nurofeny i jeszcze sinupret forte (ale to jakieś ziołowe leki więc ok). Mówiłam o ciąży, powiedziała że ibuprofen jest bezpieczny. A wszędzie można wyczytać w necie, że średnio. No i co tu robić. Może jak już lepiej to nie brać tego? tylko te ziołowe tabletki? niby mówiła, ze to by zakończyło szybciej infekcje, hmmm.....
szarlotka dobrze, że już się wyjaśniło i spokojnie już będzie u Ciebie, a zaraz znowu dni płodne i będziemy trzymać kciuki!Szarlotka123, katsuyoshi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDrugie zanim zacznie chodzić to jeszcze trochę czasu minie, ale jak będzie małe to dopiero będzie.. Ja zawsze podziwiałam ludzi, którzy mają dwójkę małych dzieci w domu bo tak szczerze powiedziawszy ja nie wiem czy bym ogarnęła sprzątanie, gotowanie + dwójkę małych dzieci.. Chociaż ja ostatnio usłyszałam, że mój ukochany chciałby mieć czwórkę i trochę mi się buzia otworzyła po tym..
-
nick nieaktualnymarrta, nie patrz na to co piszą w necie, lekarka wie co robi Jeśli jej powiedziałaś o ciąży i powiedziała, ze to bezpieczne to nie zastanawiaj się, przynajmniej szybciej będzie z głowy choroba w internecie nic nie jest bezpieczne a każda choroba oznacza raka, więc wiesz
-
nick nieaktualnymartta wrote:hej, ja nadal walczę z przeziębieniem, choć odpukać trochę dzisiaj w końcu mi lepiej. Byłam u internisty i kazała mi przez 3-4 dni brać nurofeny i jeszcze sinupret forte (ale to jakieś ziołowe leki więc ok). Mówiłam o ciąży, powiedziała że ibuprofen jest bezpieczny. A wszędzie można wyczytać w necie, że średnio. No i co tu robić. Może jak już lepiej to nie brać tego? tylko te ziołowe tabletki? niby mówiła, ze to by zakończyło szybciej infekcje, hmmm.....
szarlotka dobrze, że już się wyjaśniło i spokojnie już będzie u Ciebie, a zaraz znowu dni płodne i będziemy trzymać kciuki!
A u mnie sloneczko zaczyna switac i ciemne chmury odchodzą w dal mam nadzieje ze sie rozpogodziSzarlotka123 lubi tę wiadomość
-
Witajcie Martta serdecznie gratuluję :* ja właśnie z uczelni wrócilam tak zmarzlam ze masakra. W ogóle jakoś dziwnie się czuje taka osłabiona ciągle mi się odbija i powiem Wam ze momentami mnie mdli . Ja nie mam weny do gotowania dziś obiadu zjem to co mam, trochę mięska z wczoraj i tylko ryż dogotuje :p
martta, Szarlotka123, katsuyoshi lubią tę wiadomość
aniołek 9tc (2015rok)
aniołek 6tc (2018rok)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa własnie wróciłam z tego miasta... jednak chec na domowego kebaba była wieksza haha
Kupiłam to co trzeba a przed wyjsciem wyciagnełam piersi aby sie odmroziły .
oczywiscie dopadl mnie w polwie drogi deszcz a sloneczko zniknelo i jest znowu ciemno...
Teraz troche odpocznę a potem usmażę mieso i zrobie sobie kebaba bo jestem juz glodna.
Marrta ja osobiscie balabym sie brac nurofen w ciazy ...bo wiem ze tylko paracetamol jest bezpiecznym lekiem w ciazy. Ale skoro lekarz twierdzi inaczej to ciezka sprawa.
A tak w ogole to co ci dolega bo ja chyba nie doczytałam jesli o tym gdzies pisałas. -
Kat jakaś infekcja, zaczęło się od bólu gardła, potem mega katar, kaszel, gorączka i tak oooo bujam się od środy z tym. Ale najważniejsze, że już gorączki nie mam.
postanowiłam razie tego nie braćWiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2016, 16:59
katsuyoshi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymartta wrote:Kat jakaś infekcja, zaczęło się od bólu gardła, potem mega katar, kaszel, gorączka i tak oooo bujam się od środy z tym. Ale najważniejsze, że już gorączki nie mam.
postanowiłam razie tego nie brać
Piekna beta
A ja sie objadłam ze teraz sie czuje jak beczka -
nick nieaktualny