Starania 40+
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBaby super wielkie Gratulacje
Ja bym nie wytrzymala haha i powiedziala mezowi. Tym bardziej,ze szuka dla Was jakis fajny wypoczynek.
Moniko zycze z calego serca niech sen sie spelni
A ja mam dzis stres czy wszystko z maluchem ok bo moja kolezanka 3 tyg.do przodu z ciaza dowiedziala sie,ze serduszko przestalo bic strasznie jej wspolczuje
Przepraszam,ze Wam smece
Teraz cieszmy sie dziewczynami w ciazy -
nick nieaktualny
-
i mam tarczycowe wyniki : TSH niestety 2,91 ale FT4 0,96. Anty TPO w normie.
Pewnie dostanę euthyrox - byle nie za pózno ..
sama nie chcę brać (choć mam bo moja córka bierze codziennie) - wolę żeby gin powiedział co i jakAkinom 59 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyinessa wrote:Baby super wielkie Gratulacje
Ja bym nie wytrzymala haha i powiedziala mezowi. Tym bardziej,ze szuka dla Was jakis fajny wypoczynek.
Moniko zycze z calego serca niech sen sie spelni
A ja mam dzis stres czy wszystko z maluchem ok bo moja kolezanka 3 tyg.do przodu z ciaza dowiedziala sie,ze serduszko przestalo bic strasznie jej wspolczuje
Przepraszam,ze Wam smece
Teraz cieszmy sie dziewczynami w ciazyinessa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyinessa wrote:Baby zapisz sie do endokrynologa kobiety w ciazy musza przyjac sxybko.
No chyba,ze Twoj ginekolog ma tez specjalizacje z endokrynologii to wtedy szubko do niego aby juz ustawil leki. -
nick nieaktualny
-
Misia78 wrote:Hej kochane:) Dziś rano byłam na badaniu krwi - zrobiłam betę, progesteron i tsh.
Boli mnie i brzuch i kłuje jajnik, ten z którego była owulacja. Myślicie że to dobrze?
Ja z prawidłowych ciąż nic nie pamiętam
Owulację miałam z prawego, wiem, bo akurat kilka dni przed byłam na kontroli u ginki, i mi powiedziała, że jest pęcherzyk.
Poza tym mam jakiś niepokój wewnętrzny. Myślę sobie - po co mi to było.
Bardzo dobrze Cię rozumiem na początku miałam takie ataki paniki, że szok. Kupiłam sobie rescue remedy dr. Bacha. Medytuję i staram się myśleć, że przyjmę to co ma być z pokorą.
U mnie trudne są te wszystkie choroby i to, ze tarczycę leczę sobie sama, więc nie mam komfortu zdania się na lekarza.
Dziś glukoza 93, nagle, po super wynikach ale jak sobie przypomnę horror insuliny to tylko płakać mi się chce. Będę kontrolować.
Dziś np. zniknęły mi mdłości, za to mocno mnie kłuje w brzuchu. Nie miałam tak w żadnej z ciąż. Jakby mi ktoś szpilki wbijał.
baby wrote:i mam tarczycowe wyniki : TSH niestety 2,91 ale FT4 0,96. Anty TPO w normie.
Pewnie dostanę euthyrox - byle nie za pózno ..
sama nie chcę brać (choć mam bo moja córka bierze codziennie) - wolę żeby gin powiedział co i jak
a normy ft4? bez norm się nie da ocenić.
Co do snów to na początku mi się przyśniło dwoje dzieci o wyglądzie dorosłych, z ogromnymi głowami -
nick nieaktualny
-
Baby ale fajnie, gratulacje )
Mi się w ciąży snily dzieci, ale dziwne chłopczyk haha a jest dziewczynka. Różne dziwne sny miałam, też ze uciekalam z dzieckiem że szpitala i gonili nas jacyś ludzie, już nie pamiętam tych dziwacznych snów. Ale ciekawe nigdy mi się nie śniło że jestem w ciąży w ciąży w snach tez byłam nieciezarna. Za to szybko po porodzie śniło mi się już moje nowe dziecko.
Freja kłucie brzucha to więzadła się rozciągają, mnie klulo jakby mi szpilki wybijano, okresowo w całej ciąży tak miałam. Nieprzyjemne.Freja000, Akinom 59, inessa lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, dużo piszecie, nie nadążam - moja mała jest tak absorbująca, że tylko wieczorem mam chwilę czasu dla siebie
baby, gratuluję
rozumiem też Wasze niepokoje, niestety głowy nie da się wyłączyć, a złe myśli krążą wokół głowy, jak natrętna mucha - wierzę, że będzie dobrze dla każdej z Was
miłego wieczora
Akinom 59, inessa, Misia78, jastin, Aneta🥂 lubią tę wiadomość
-
Widac kto ma maluchy 😅 ja też tylko wieczorem jak mała zaśnie mogę zajrzeć do Was 😃 nie można nadążyć z czytaniem 😅😅😅
Baby gratulacje!!!
Ja mam jakąś infekcje pochwy idę jutro zbadac mocz... i chyba będę musiała odwiedzić gina 😧
Brzuch pobolewa ale raczej okresiwo😊
-
nick nieaktualnyA ja jestem w cyklu poronnym i myślałam że będzie bezowulacyjny,zrobiłam testy owu by to sprawdzić,i okazało się że owulacja jednak wystąpiła! Serduszko było 1 w owuci,i po owulacja jestem dziś 5 dzień a moje temperatury są hm,dość wysokie, dziś 37 nigdy tak nie miałam ,mam nadzieję że nie mam tam jakiegoś torbiela cholewcia
baby lubi tę wiadomość
-
baby wrote:Beta 519 Tarczcy jeszcze nie ma
ale ta informacja mi póki co wystarczy
Powtórzę dopiero w czwartek bo w środę mam na 7:45 do pracy a jeszcze dzieci porozwozić ...
Myślę że przyrost po 3 dobach a po 2 to nie taka jakaś wielka draka ?
Baby a kiedy miałaś okres? Ja 22 stycznia.Akinom 59 lubi tę wiadomość
-
Akinom 59 wrote:A ja jestem w cyklu poronnym i myślałam że będzie bezowulacyjny,zrobiłam testy owu by to sprawdzić,i okazało się że owulacja jednak wystąpiła! Serduszko było 1 w owuci,i po owulacja jestem dziś 5 dzień a moje temperatury są hm,dość wysokie, dziś 37 nigdy tak nie miałam ,mam nadzieję że nie mam tam jakiegoś torbiela cholewcia
-
Monia ja zaraz po poronieniu tez miałam owulacje i spróbowaliśmy z mężem,i choć temperatury były wysokie po owu co dobrze wróżyło to okazało się ,że po czyszczeniu zarodek nie miał szans bo endometrium było zbyt cieniutkie😥 ale ty oczyszczałaś się sama więc może nie byc takiego problemu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2020, 11:29
Samanta1006 -
Akinom 59 wrote:A ja jestem w cyklu poronnym i myślałam że będzie bezowulacyjny,zrobiłam testy owu by to sprawdzić,i okazało się że owulacja jednak wystąpiła! Serduszko było 1 w owuci,i po owulacja jestem dziś 5 dzień a moje temperatury są hm,dość wysokie, dziś 37 nigdy tak nie miałam ,mam nadzieję że nie mam tam jakiegoś torbiela cholewcia
nic dziwnego, ponoć tuż po poronieniu jesteśmy bardziej płodne.