Starania 40+
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMagda8306 wrote:I jeszcze zapytam o jedno:)Czy zdarzyło sie Wam usłyszeć, że ciąza w tym wieku to egoizm?Że fanaberia, itp, a nie myślicie o dziecku, które będzie mieć str(sz)ych rodziców. Jakie jest Wasz pogląd w tej kwestii...i jak sobie radzicie z takimi opiniami, jeśli się zdarzają?
Hekate42 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMagda8306 wrote:Emi78 wrote:Magda8306
Ja cały czas myślę o tym czy jak się uda to dożyję pełnoletności dziecka.
....
czyli pomimo takich obaw się starasz, nie wstrzymują Cię?Czy zakładasz, że dziecko sobie poradzi samo, gdyby nie daj...Wiedźma lubi tę wiadomość
-
Akinom 59 wrote:Ja mam gdzieś to co inni powiedzą czy pomyslá,bo to jest moje życie i nikt nie ma prawa mówić mi jak mam żyć czy wypada czy nie,a lekarz ma obowiązek mnie leczyć a nie osądzać czy krytykować
Emi78, Akinom 59, Wiedźma lubią tę wiadomość
„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
Akinom 59 wrote:Za dużo myślisz!
-
Magda8306 wrote:Emi78 wrote:Magda8306
Ja cały czas myślę o tym czy jak się uda to dożyję pełnoletności dziecka.
....
czyli pomimo takich obaw się starasz, nie wstrzymują Cię?Czy zakładasz, że dziecko sobie poradzi samo, gdyby nie daj...
Co ma być to będzie Ludzie umierają mając i 20 lat.
Przecież mam rodzinę, siostrę, szwagierkę...
cytując moją babcię, przyjdzie nowy dzień i nowa rada
Oczywiście że myślę o tym ale nie można dać się zwariować, wszak mamy pracować do 65 roku życia na emeryturęAkinom 59, Wiedźma lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMagda8306 wrote:Tak ,wszyscy mi to mówią...chciałabym szczyptę Twojego optymizmu!!! Źle sformułowałam pytanie,:)bardziej chodziło mi oto, skąd czerpiecie siły i przekonanie, że sobie poradzicie, jak sie malenstwo pojawi , ale też za te powiedzmy 15 lat:). Ja mam chwile, że jestem pewna, że dam sobie radę jesli sie małe pojawi, w końcu mam na stanie niespełna 4 latke:), a chwilamito taki mętlik, co to będzie...
I powiedz mi po cholerę?! Co ci to da? Czy coś tym zmienisz? Nie da się z góry wszystkiego zaplanować!
Życie i tak wszystko zweryfikujeAnRaSaAr lubi tę wiadomość
-
Akinom 59 wrote:Gdy byłam dużo młodszą to tak myślałam,zawsze do przody wszystko analizowałam
I powiedz mi po cholerę?! Co ci to da? Czy coś tym zmienisz? Nie da się z góry wszystkiego zaplanować!
Życie i tak wszystko zweryfikuje
Mogłabyś być moim terapeutą;)skąd Ty masz taką mądrość życiową?Emi78 lubi tę wiadomość
-
Akinom 59 wrote:Gdy byłam dużo młodszą to tak myślałam,zawsze do przody wszystko analizowałam
I powiedz mi po cholerę?! Co ci to da? Czy coś tym zmienisz? Nie da się z góry wszystkiego zaplanować!
Życie i tak wszystko zweryfikuje
Ja się boję tylko jednego- porodu dziecka chorego☹️
Nie udźwignęłabym tego raczej😢„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
nick nieaktualnyMagda8306 wrote:Mogłabyś być moim terapeutą;)skąd Ty masz taką mądrość życiową?
Teraz mając 45 lat,6 dzieci ,kilka poronien i ciąż biochemicznych,nieudanego 17 sto letniego związku,
11 lat z nowym partnerem 🤗 życie zawsze mnie doświadczało! A ja i tak sie nie dałam złamać
Staram się brać garściami co mi daje los
Pamiętaj że wiele od nas zależy! Grunt to być pozytywnie nastawionym😘
Hekate42, Lady_Dior, Emi78 lubią tę wiadomość
-
Akinom 59 wrote:Zawsze taka byłam,mając 15 lat już wiedziałam że chcę dzieci,chociaż zawsze się bałam czy będę je mieć,
Teraz mając 45 lat,6 dzieci ,kilka poronien i ciąż biochemicznych,nieudanego 17 sto letniego związku,
11 lat z nowym partnerem 🤗 życie zawsze mnie doświadczało! A ja i tak sie nie dałam złamać
Staram się brać garściami co mi daje los
Pamiętaj że wiele od nas zależy! Grunt to być pozytywnie nastawionym😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2021, 14:53
-
Magda8306 wrote:Mnie życie doświadczyło od początku, jestem DDA, więc wzorców z domu żadnych.Stad mimo że skończyłam studia, mam dobrą pracę, męża i dziecko, zawsze szukam dziury w całym i boję się podejmować kluczowych decyzji...unikam ich w obawie przez porażka,krytyka, itp.Stad pierwsza ciąża w wieku 34 lat(jedno poronienie wcześniej).Teraz też bardzo chce i staramy się, ale nie umiem wyłączyć pesymistycznych myśli.Powiedzcie że będzie dobrze...
Magda 8306
Też jestem DDA. Chodzę na terapię od marca i tam mi układają w głowie pamiętaj że życie masz jedno i nie poddawaj sięAkinom 59 lubi tę wiadomość
-
Emi78 wrote:Magda 8306
Też jestem DDA. Chodzę na terapię od marca i tam mi układają w głowie pamiętaj że życie masz jedno i nie poddawaj sięWiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2021, 15:06
-
nick nieaktualnyMagda8306 wrote:Mnie życie doświadczyło od początku, jestem DDA, więc wzorców z domu żadnych.Stad mimo że skończyłam studia, mam dobrą pracę, męża i dziecko, zawsze szukam dziury w całym i boję się podejmować kluczowych decyzji...unikam ich w obawie przez porażka,krytyka, itp.Stad pierwsza ciąża w wieku 34 lat(jedno poronienie wcześniej).Teraz też bardzo chce i staramy się, ale nie umiem wyłączyć pesymistycznych myśli.Powiedzcie że będzie dobrze...
Ale to ty musisz uwierzyć że tak będzie -
Hekate42 wrote:Właśnie tak Moniczko 😘
Ja się boję tylko jednego- porodu dziecka chorego☹️
Nie udźwignęłabym tego raczej😢
To na pewno nie byłoby łatwe. Ale...ja mam najstarszą córkę z autyzmem urodziłam ja mając 26 lat każdej kolejnej ciąży trochę się bałam bo specjaliści i lekarze od razu mówili 50 proc ryzyka że znów urodzi się w spektrum. A tam terapia ciężka praca często walka z wiatrakami. Kto nie ryzykuje ten nie pije szampana... druga córka zdrowa tzw. zdolna z iq 134 , syn zdrowy... choć bałam się trochę jak będzie. Dziś nie żałuję decyzji. To trudne. Mamy znajomych z trójką zdrową...czwarta urodziła się z mutacjami genetycznymi. Rodzina dźwignęła trudy i żyje szczęśliwi.Akinom 59 lubi tę wiadomość
-
Magda8306 wrote:Serio...chodziłaś już wcześniej na terapię, czy dopiero teraz...pomaga?:)Ale chyba masz lepsza psychikę niż ja;),z Twoich wypowiedzi jednak optymizm bije...
Magda ja wreszcie się doczekała I od marca tego roku chodzę. Mnie super to pomaga. Układa pewne rzeczy w głowie i uczy jak patrzeć na swoje potrzeby. Jestem spokojniesza i bardziej logiczna. polecamAkinom 59 lubi tę wiadomość
-
Emi78 wrote:Magda 8306
Też jestem DDA. Chodzę na terapię od marca i tam mi układają w głowie pamiętaj że życie masz jedno i nie poddawaj się
Będzie dobrze...Emi78, Akinom 59 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Emi78 wrote:Magda ja wreszcie się doczekała I od marca tego roku chodzę. Mnie super to pomaga. Układa pewne rzeczy w głowie i uczy jak patrzeć na swoje potrzeby. Jestem spokojniesza i bardziej logiczna. polecam
Akinom 59 lubi tę wiadomość
-
Magda8306 wrote:No właśnie, chciałabym nauczyć się widzieć swoje potrzeby i mieć to poukładane w głowie...może dla mnie to też czas:)na terapię, skoro mówisz że tak pomaga...a skąd Ty jesteś?Gdzie chodzisz na terapię, przepraszam za offtopic:)
Gdynia. A terapia jest przy ośrodku terapii i profilaktyki uzależnień
Mnie ta terapia stawia na nogiAkinom 59 lubi tę wiadomość
-
Akinom 59 wrote:A tak na marginesie ja też jestem DDA,i przeszłam w domu piekło łącznie z molestowaniem i gwałtem
Gdy matce o wszystkim powiedziałam to pozbyła się mnie z domu a ludziom opowiadała że to ja ojczymowi pchałam się do łóżka 😢😢
Straszne to współczuję