Starania 40+
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Witam, czytam ten wątek regularnie od długiego czasu, ale rzadko piszę. Jednak ostatnie posty o późnym macierzynstwie zachęciły mnie do napisania. Mam prawie 43 lata i za chwilę 3 letniego malucha na stanie 🙂. Magda 8306 piszesz o swoich rozterkach mogę się podzielić swoim doświadczeniem i przemyśleniami 😉. Jak dla mnie 38 lat to nie jest za późno na dziecko. Nie szokuje mnie i nie dziwi że ktoś w tym wieku decyduje się na macierzyństwo. Jak ja starałam się o dziecko byłam mniej więcej w Twoim wieku i byłam przekonana, że dam radę. Problemem było zajście w ciążę. Ale się udało. Ciąża i poród bez problemu. Dziecko zdrowe ( a tak się bałam). Jednak macierzyństwo okazało się trudniejsze niż myślałam i wtedy miałam różne myśli że może faktycznie za późno itp. Ale kryzys minął i teraz nie myślę o tym, bo po co. Czy 10 lat wcześniej byłoby łatwiej ? Może tak może nie. Nie wiem. Dziś myślę że mam ogromne szczęście, że mam dziecko i widocznie to jest mój czas na macierzyństwo. Czy zdążę wychować, czy będę zdrowa etc. mam taką nadzieję, ale pewności nie mam i nikt jej nie ma. Jednak mam bardzo silna motywację, żeby dbać o zdrowie i kondycję właśnie dlatego że mam dziecko. Czy dziecko będzie się wstydziło, że ma starszych rodziców, nie wiem ale staram się być najlepszym rodzicem jakim potrafię i mam nadzieję, że to wystarczy. Może to banalne ale jestem przekonana że z dla dziecka najważniejsze jest mieć kochających i dbających rodziców. 🙂
Akinom 59, Lady_Dior, Hekate42, Niebieska Gwiazda, Milkana, milam, jastin, sylvuś, Emi78 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć Aniu pięknie napisane😘 trzymam kciuki za starania❤️Anma wrote:Witam, czytam ten wątek regularnie od długiego czasu, ale rzadko piszę. Jednak ostatnie posty o późnym macierzynstwie zachęciły mnie do napisania. Mam prawie 43 lata i za chwilę 3 letniego malucha na stanie 🙂. Magda 8306 piszesz o swoich rozterkach mogę się podzielić swoim doświadczeniem i przemyśleniami 😉. Jak dla mnie 38 lat to nie jest za późno na dziecko. Nie szokuje mnie i nie dziwi że ktoś w tym wieku decyduje się na macierzyństwo. Jak ja starałam się o dziecko byłam mniej więcej w Twoim wieku i byłam przekonana, że dam radę. Problemem było zajście w ciążę. Ale się udało. Ciąża i poród bez problemu. Dziecko zdrowe ( a tak się bałam). Jednak macierzyństwo okazało się trudniejsze niż myślałam i wtedy miałam różne myśli że może faktycznie za późno itp. Ale kryzys minął i teraz nie myślę o tym, bo po co. Czy 10 lat wcześniej byłoby łatwiej ? Może tak może nie. Nie wiem. Dziś myślę że mam ogromne szczęście, że mam dziecko i widocznie to jest mój czas na macierzyństwo. Czy zdążę wychować, czy będę zdrowa etc. mam taką nadzieję, ale pewności nie mam i nikt jej nie ma. Jednak mam bardzo silna motywację, żeby dbać o zdrowie i kondycję właśnie dlatego że mam dziecko. Czy dziecko będzie się wstydziło, że ma starszych rodziców, nie wiem ale staram się być najlepszym rodzicem jakim potrafię i mam nadzieję, że to wystarczy. Może to banalne ale jestem przekonana że z dla dziecka najważniejsze jest mieć kochających i dbających rodziców. 🙂
-
Czy to Twoje pierwsze dziecko, czy masz już starsze?a mąż, ile ma lat?Anma wrote:Witam, czytam ten wątek regularnie od długiego czasu, ale rzadko piszę. Jednak ostatnie posty o późnym macierzynstwie zachęciły mnie do napisania. Mam prawie 43 lata i za chwilę 3 letniego malucha na stanie 🙂. Magda 8306 piszesz o swoich rozterkach mogę się podzielić swoim doświadczeniem i przemyśleniami 😉. Jak dla mnie 38 lat to nie jest za późno na dziecko. Nie szokuje mnie i nie dziwi że ktoś w tym wieku decyduje się na macierzyństwo. Jak ja starałam się o dziecko byłam mniej więcej w Twoim wieku i byłam przekonana, że dam radę. Problemem było zajście w ciążę. Ale się udało. Ciąża i poród bez problemu. Dziecko zdrowe ( a tak się bałam). Jednak macierzyństwo okazało się trudniejsze niż myślałam i wtedy miałam różne myśli że może faktycznie za późno itp. Ale kryzys minął i teraz nie myślę o tym, bo po co. Czy 10 lat wcześniej byłoby łatwiej ? Może tak może nie. Nie wiem. Dziś myślę że mam ogromne szczęście, że mam dziecko i widocznie to jest mój czas na macierzyństwo. Czy zdążę wychować, czy będę zdrowa etc. mam taką nadzieję, ale pewności nie mam i nikt jej nie ma. Jednak mam bardzo silna motywację, żeby dbać o zdrowie i kondycję właśnie dlatego że mam dziecko. Czy dziecko będzie się wstydziło, że ma starszych rodziców, nie wiem ale staram się być najlepszym rodzicem jakim potrafię i mam nadzieję, że to wystarczy. Może to banalne ale jestem przekonana że z dla dziecka najważniejsze jest mieć kochających i dbających rodziców. 🙂
-
nick nieaktualny
-
Moniko bardzo Ci kibicuję.✊ W ogóle trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny w ciąży i starające się. ✊🙂 Bardzo lubię ten wątek i cieszę się że on jest. Magda pierwsze dziecko ( prawie 3 lata), mój mąż jest w moim wieku.
Magda8306, Akinom 59 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMagda8306, musisz się uspokoić. Inaczej nic z tego nie będzie. 38 lat to normalny wiek na starania. Koniec kropka. Twoje posty zaczynają drażnić. Hekate ma 42 lata, Moniczka 45. Chcą mieć dzieci i nie oglądają się na innych. Też miewam kryzysy, ale naprawdę postaraj się na spokojnie. Jeśli Cię to pocieszy to koncze 40 lat w pazdzieniku, podobnie chyba jak milam i doszłam do tego etapu, że mam w dupie co myślą na ten temat inni.
Akinom 59 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Przepraszam dziewczyny.Nie chciałam, żeby tak wyszło.Zycze Wam spokojnego weekendu.Blawatek wrote:Magda8306, musisz się uspokoić. Inaczej nic z tego nie będzie. 38 lat to normalny wiek na starania. Koniec kropka. Twoje posty zaczynają drażnić. Hekate ma 42 lata, Moniczka 45. Chcą mieć dzieci i nie oglądają się na innych. Też miewam kryzysy, ale naprawdę postaraj się na spokojnie. Jeśli Cię to pocieszy to koncze 40 lat w pazdzieniku, podobnie chyba jak milam i doszłam do tego etapu, że mam w dupie co myślą na ten temat inni.
-
Cześć Dziewczyny
bardzo dawno mnie tu nie było. Musiałam przerwać starania i zająć się zdrowiem. Jesienią zaczynam starania o trzeciego maluszka, z pełna aprobata M,który wcześniej nie był zachwycony pomysłem. @AKINOM59 ściskam mocno :* pamiętasz mnie jeszcze?
MamaChlopcow



-
nick nieaktualnyCześć słońce, oczywiście że cię pamiętam!! Bardzo się cieszę że wróciłaś i trzymam kciuki za starania ❤️MamaChlopcow wrote:Cześć Dziewczyny
bardzo dawno mnie tu nie było. Musiałam przerwać starania i zająć się zdrowiem. Jesienią zaczynam starania o trzeciego maluszka, z pełna aprobata M,który wcześniej nie był zachwycony pomysłem. @AKINOM59 ściskam mocno :* pamiętasz mnie jeszcze? -
A może tym razem nie będzie źle🤗Akinom 59 wrote:A ja dzisiaj zrobiłam betę by sprawdzić czy po mału spada a tu dupa rośnie choć przyrosty wiadomo poniżej normy
No to sobie poczekam na to poronienie!!„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
nick nieaktualny
-
Mało się tutaj udzielam bo cała ciąże żyję w stresie przez te wcześniejsze poronienia ale teraz mam do was ogromną prośbę może wy wiecie coś w tym temacie. Cała ciąże miałam dobre wyniki usg ostanie usg dwa tygodnie temu też było ok, a wczoraj dwa razy prawie zeslablam przez ten upał i pojechałam na ip i lekarz stwierdźil że są złe przepływy w mózgu chciał mnie zostawiać ale w końcu zgodził się ze we wtorek mam przyjść do niego prywatnie sprawdzić jeszcze raz, może wy wiecie o co chodzi czym to grozi jestem kłębkiem nerwow
-
nick nieaktualnyNie wiem skąd te poronienia,w moim mieście lekarze to idioci, żaden nie proponuje badań,gadanie że to wiek! Genetyka! mnie rozp.....a Sama na własną rękę robię na ślepo badania,boli mnie to że że ja bez problemu często zachodzę w ciążę ale donosić nie mogę!MamaChlopcow wrote:Monia Kochana,a Ty wodze dalej się starasz? Wiadomo co się dzieje? Skąd te poronienia?
Teraz chciałam zrobić badanie cytokin i komórek NK
Cena 700zł plus 200 zł jedna wizyta u specjalisty immunologa,
-
nick nieaktualnyNocolo w którym ty już jesteś miesiácu? Nie słyszałem o złych przepływach,ale może tu chodzi o złe dotlenienie mózgu? Może maleństwo ma owiniętą pępowinę wokół szyi i jest przyduszone nic ci nie powiedział? Na USG nie widział tego,? Ja mam nadzieję że będzie dobrze kochanie ❤️😘Nikola.1984 wrote:Mało się tutaj udzielam bo cała ciąże żyję w stresie przez te wcześniejsze poronienia ale teraz mam do was ogromną prośbę może wy wiecie coś w tym temacie. Cała ciąże miałam dobre wyniki usg ostanie usg dwa tygodnie temu też było ok, a wczoraj dwa razy prawie zeslablam przez ten upał i pojechałam na ip i lekarz stwierdźil że są złe przepływy w mózgu chciał mnie zostawiać ale w końcu zgodził się ze we wtorek mam przyjść do niego prywatnie sprawdzić jeszcze raz, może wy wiecie o co chodzi czym to grozi jestem kłębkiem nerwow
-
To jest 32tydzien, ja już nie wiem co myśleć nie wiem jak dożyje do wtorku do następnej wizyty a w necie nic w tym temacie nie mogę znjadzAkinom 59 wrote:Nocolo w którym ty już jesteś miesiácu? Nie słyszałem o złych przepływach,ale może tu chodzi o złe dotlenienie mózgu? Może maleństwo ma owiniętą pępowinę wokół szyi i jest przyduszone nic ci nie powiedział? Na USG nie widział tego,? Ja mam nadzieję że będzie dobrze kochanie ❤️😘
-
nick nieaktualnyStaraj się nie denerwować ,bo to dziecku też szkodzi,nerwy kortyzol źle działają na cb i maleństwoNikola.1984 wrote:To jest 32tydzien, ja już nie wiem co myśleć nie wiem jak dożyje do wtorku do następnej wizyty a w necie nic w tym temacie nie mogę znjadz
Wiem że to nie jest proste ,ale musisz !
Ty i tak sporo się denerwowałaś w ciąży a to nie służy



