Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania 40+
Odpowiedz

Starania 40+

Oceń ten wątek:
  • Misia78 Autorytet
    Postów: 487 408

    Wysłany: 21 lutego 2020, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akinom 59 wrote:
    U nas wirus wrócił ze zmożoną siłą synuś od 19,30 wczoraj wymiotował co 15 minut ,nawet wody nie przyjmował organizm ,ale nim darło Boże! Pojechaliśmy na pogotowie by mu dali zastrzyk cytuje,,nic nie mamy!" Kur..ale się zdenerwowałam! Biedny tak się męczył a ja się bałam że wylądujemy w szpitalu,wróciłam do domu załamana że pewnie jak mu do rana nie przejdzie to trzeba będzie,o 1 w nocy dołączyła do niego córcia😥 i tak mąż pilnował corci ja młodego jesteśmy jak zoombi 😨 ale na szczęście chyba im przeszło ,teraz tylko czekam kiedy reszta złapie
    Oj przerąbane! Trzymajcie się, zdrowia!

    Akinom 59 lubi tę wiadomość

    17u96iyefisxlskp.png
  • gosia7122 Autorytet
    Postów: 1145 4582

    Wysłany: 21 lutego 2020, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akinom 59 wrote:
    U nas wirus wrócił ze zmożoną siłą synuś od 19,30 wczoraj wymiotował co 15 minut ,nawet wody nie przyjmował organizm ,ale nim darło Boże! Pojechaliśmy na pogotowie by mu dali zastrzyk cytuje,,nic nie mamy!" Kur..ale się zdenerwowałam! Biedny tak się męczył a ja się bałam że wylądujemy w szpitalu,wróciłam do domu załamana że pewnie jak mu do rana nie przejdzie to trzeba będzie,o 1 w nocy dołączyła do niego córcia😥 i tak mąż pilnował corci ja młodego jesteśmy jak zoombi 😨 ale na szczęście chyba im przeszło ,teraz tylko czekam kiedy reszta złapie
    Hej współczuję choróbska. Jak młoda chodziła do żłobka i pierwszy rok do przedszkola to chorowaliśmy stale przez całą zimę. Jelitowki to mnie wykańczał nie raz że 3 razy zmienianie pościeli w nocy. U mnie najgorsze były wymioty a reszta biegunki. Teraz odpukać jakoś nic nie przy nosi albo się uodpornilismy.

    Akinom 59 lubi tę wiadomość

    201408184765.png
  • Freja000 Autorytet
    Postów: 1200 646

    Wysłany: 21 lutego 2020, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inessa, zwykle kosztuje ok 99$ (zależy która firma), ale trzeba polować na promocje. Najrozsądniej byłoby najstarszą osobę z tej linii zbadać. Ja bym nie wytrzymała :D
    Ponoć najlepsze pod względem pochodzenia jest 23andme, a pod względem szukania rodziny ancestry. Tych 2 jeszcze nie robiłam, ale zamierzam. Czekam na promocje :)

    Akinom współczuję :(

    inessa lubi tę wiadomość

    dqprp07wzt9w07bj.png
  • Samanta72 Przyjaciółka
    Postów: 80 64

    Wysłany: 21 lutego 2020, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia zdrówka dla dzieciaczków,my przechodziliśmy wszyscy w styczniu jelitówkę,teraz grypsko a wczoraj znalazłam u Maksa owsiki w kupie no szok ja się chyba wykoncze.Jestesmy umówieni na 15:30 u lekarza ale już zakupiłam zioła Ojca Sroki,mam masło i czosnek ,zrobie masełko czosnkowe i zero słodyczy,nie wiem jak on to przetrwa bo ona ma fioła na punkcie cukiereczków :(
    Dziewczyny gratuluje wam tych pięknych wysokich bet,eh ile ja bym dała za takie dwie kreseczki ale niestety u mnie znów plamienia i to takie dosyć spore,miałam dziś skoczyc do gina ale musze poczekac na ten moment kiedy przestane plamić,od ostatniego minęło tydzień ,więc mam chyba mało czasu.Biorę tego castagnusa i już teraz jest 3 cykl więc go odstawie i zobaczę czy to nie od niego

    Misia78 lubi tę wiadomość

    Samanta1006
  • Misia78 Autorytet
    Postów: 487 408

    Wysłany: 21 lutego 2020, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Samanta72 wrote:
    Monia zdrówka dla dzieciaczków,my przechodziliśmy wszyscy w styczniu jelitówkę,teraz grypsko a wczoraj znalazłam u Maksa owsiki w kupie no szok ja się chyba wykoncze.Jestesmy umówieni na 15:30 u lekarza ale już zakupiłam zioła Ojca Sroki,mam masło i czosnek ,zrobie masełko czosnkowe i zero słodyczy,nie wiem jak on to przetrwa bo ona ma fioła na punkcie cukiereczków :(
    Dziewczyny gratuluje wam tych pięknych wysokich bet,eh ile ja bym dała za takie dwie kreseczki ale niestety u mnie znów plamienia i to takie dosyć spore,miałam dziś skoczyc do gina ale musze poczekac na ten moment kiedy przestane plamić,od ostatniego minęło tydzień ,więc mam chyba mało czasu.Biorę tego castagnusa i już teraz jest 3 cykl więc go odstawie i zobaczę czy to nie od niego
    Ja po 3 opakowaniach castagnusa dostałam plamienie w środku cyklu. Odstawiłam i w następnym cyklu ciąża :) Tego ci życzę:)))

    17u96iyefisxlskp.png
  • Samanta72 Przyjaciółka
    Postów: 80 64

    Wysłany: 21 lutego 2020, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Misia oby tak było bo te noszenie podpasek mnie dobija,zawsze tampony ale teraz jak mam te zapaleni to nie mogę :(

    Misia78 lubi tę wiadomość

    Samanta1006
  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 21 lutego 2020, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Samanta owsiki to nic wielkiego w aptece jest fajny preparat na to podajesz raz i za dwa tygodnie drugi raz ,warto już całej rodzinie zrobić kurację na wszelki W,u nas była glista ludzka to cholerstwo ciężko wytępić kurację trzeba powtarzać kilka razy.

    Monika współczuję przejść ,nasza służba zdrowia też dała popis ,my mieliśmy kiedyś tak że Pawełek został u babci na weekend i bardzo się rozchorował ,miał gorączkę i też wymiotował żaden przeciwgorączkowy nie miał szans utrzymać się w żołądku. Babcia zadzwoniła po pogotowie bo Pawełek był mały i nie wiedziała co z nim robić . Lekarze przyjechali i odjechali bo co? Bo babcia nie znała pesela, jak dojechałam z peselem i powiedziałam lekarce na dyrzurze że to masakra że lekarz poprostu odjechał nie pomógł małemu dziecku choćby głupi zastrzyk czy czopki to usłyszałam że pogotowie nie jest od tego żeby pomagać ,byłam w szoku że tak podchodza do swojej pracy.
    Zdrówka

    cf409fc7e7.png
  • baby Autorytet
    Postów: 1071 866

    Wysłany: 21 lutego 2020, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika a to Was dopadło z tym wirusem 😳😠 zdrowia!

    Misia ja też widziałam tylko pęcherzyk na usg i jakby małą tycią drobinkę ☺ ale za małą żeby mierzyć. Podobno jedną 😅😉 no i to akurat przyjęłam z malutką ulgą bo mój ponad 40letni kręgosłup mógłby nie dac rady z bliźniętami. Masz rację że od razu lepsze jest samopoczucie kiedy nie słyszysz: "proszę powstrzymać optymizm, proszę być gotową na wszystko, w tym wieku to nic pewnego". Mój lekarz również zachował się bardzo serdecznie choć najpierw zrobil usg, badanie ginekologiczne, obejrzał badania. Ale brzmiał bardzo optymistycznie. I tego się trzymajmy 👊

    inessa, Misia78, Akinom 59, gosia7122 lubią tę wiadomość

    f2wl4z17a25l2zbv.png

    oraz nastoletni córka i syn :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lutego 2020, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pawojoszka wrote:
    Samanta owsiki to nic wielkiego w aptece jest fajny preparat na to podajesz raz i za dwa tygodnie drugi raz ,warto już całej rodzinie zrobić kurację na wszelki W,u nas była glista ludzka to cholerstwo ciężko wytępić kurację trzeba powtarzać kilka razy.

    Monika współczuję przejść ,nasza służba zdrowia też dała popis ,my mieliśmy kiedyś tak że Pawełek został u babci na weekend i bardzo się rozchorował ,miał gorączkę i też wymiotował żaden przeciwgorączkowy nie miał szans utrzymać się w żołądku. Babcia zadzwoniła po pogotowie bo Pawełek był mały i nie wiedziała co z nim robić . Lekarze przyjechali i odjechali bo co? Bo babcia nie znała pesela, jak dojechałam z peselem i powiedziałam lekarce na dyrzurze że to masakra że lekarz poprostu odjechał nie pomógł małemu dziecku choćby głupi zastrzyk czy czopki to usłyszałam że pogotowie nie jest od tego żeby pomagać ,byłam w szoku że tak podchodza do swojej pracy.
    Zdrówka
    O a ja chciałam zapytać o tą glistę,skąd wiedziałaś że jest jak to odkryłaś?

  • Freja000 Autorytet
    Postów: 1200 646

    Wysłany: 21 lutego 2020, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coś u mnie też z castagnusem było nie tak, ale nie pamiętam co. Zaburzył mi cykl.

    dqprp07wzt9w07bj.png
  • gosia7122 Autorytet
    Postów: 1145 4582

    Wysłany: 21 lutego 2020, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Freja000 wrote:
    Coś u mnie też z castagnusem było nie tak, ale nie pamiętam co. Zaburzył mi cykl.
    Mi wydłużal jak brałam. Miałam co 28 a z nim i 35 się zdarzało. Pomógł mi jedynie trochę na nerwa przed okresem

    201408184765.png
  • Freja000 Autorytet
    Postów: 1200 646

    Wysłany: 21 lutego 2020, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przestają mnie boleć piersi. A boli podbrzusze. Nie wierzyłam, że się uda od początku...

    dqprp07wzt9w07bj.png
  • kayama Autorytet
    Postów: 2746 1946

    Wysłany: 21 lutego 2020, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akinom współczuję masakra jakaś :(( Oby wam szybko przeszło. No właśnie słyszę że panuje jakiś okropny wirus grypy i inne, podobno żłobki i przedszkola są puste. Nas odpukac omija! Aż się boję z domu wychodzić. Mieliśmy iść na zakupy wszyscy w sobotę polazic, jeszcze może jakieś promocje są, ale autentyczne się boję w ten tłum wybierać. Chyba pójdę sama z mała w poniedziałek ok południa kiedy pusto będzie.
    Freja nie załamuj się jeszcze, takie objawy są subiektywne. A ból podbrzusza w ciąży jest normalny. Idź na usg jak się denerwujesz.

    Akinom 59 lubi tę wiadomość

    n59ydf9h7aj0jxnd.png
  • kayama Autorytet
    Postów: 2746 1946

    Wysłany: 21 lutego 2020, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Freja000 wrote:
    Byłam 4t+4d. Następna w 10 tygodniu.
    Nie biorę progesteronu, bo miałam poziom 45.
    Za dużo czytam i za dużo wiem ;) znajoma mi podsunęła badania, według których kobiety, które mają dobry poziom progesteronu a mimo to go biorą w ciąży, częściej rodzą dzieci z autyzmem...
    Progesteron pomaga jak faktycznie jest problem z poziomem, ale jak nie ma to jest lekiem na głowę...
    Tak samo z no spą trzeba uważać. Ponoć fizjoterapeuci mają określenie "ponospowe dzieci". Problemy z napięciem mięśniowym.

    Ale ja jestem pogodzona z losem. Co ma być to będzie. Uda się to super, nie uda, widocznie nie jest mi pisane kolejne dziecko.

    Moje dziecko jest ponospowe :((( Mam wyrzuty sumienia, ale wiele dziewczyn pisało że nie wzięło ani jednej no spy w ciąży a dzieci mają obniżone napięcie. Mi dawali dozylnie w szpitalu i miałam zaoisana gdzieś od 6 miesiąca na twardy brzuch, zresztą inne rozkurczowe też bo nic nie działało, więc brałam od czasu do czasu. Balam się przedwczesnego porodu więc na skurcze pod koniec ciąży też brałam bo miałam codziennie sporo tych przepowiadajacych.
    Progresyeron miałam bardzo wysoki bo po in vitro tak prowadzi się ciążę, pakuje na Max progesteron. Ale kto wie czy bez tego ciąża by się utrzymała. A ginekolodzy też każą brać, ja sama odstawiłam luteine już w 3 trymestrze bo mi kazali brać Tak na zaś, uznałam ze bez sensu, nawet mi się szyjka nie skracala.

    n59ydf9h7aj0jxnd.png
  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 21 lutego 2020, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika my byliśmy osiem lat za granicą tak slozba zdrowia też jest specyficzna ,dzieci często bolał brzuch lekarka stwierdziła że to wzdęcia . Po powrocie do kraju u najstarszego się to nasiliło że jednego razu pojechaliśmy na IP bo miał gorączkę i bóle silne ,myślałam że to wyrostek czy coś. Tam stwierdzili że do Espumisanu jeszcze nospe podawać ,ale ileż można w dziecko ta nospe pchać,w końcu poszliśmy do pediatry i pierwsze co dostaliśmy na badania na pasożyty i wyszło że to glista ,potem oczywiście badania całej rodziny i kuracja i kontrolne badania czy już wyginęły i mamy powtarzać co jakiś czas czy to nie wraca albo przy objawach brzuszkowych.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2020, 20:40

    cf409fc7e7.png
  • Samanta72 Przyjaciółka
    Postów: 80 64

    Wysłany: 21 lutego 2020, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia u nas najstarszy miał dwa razy,raz jak miał z 5 lata a raz jak już byl dorosły, wiec wiem jak wygladają a jak Maks mnie zawołał to dwie takie dorodne sie wiły,myślałam że umrę brrr ale dostalismy Pyrantelum,mały w zawiesinie a my po 3 takie koble do pogryzienia,miałyście widziec mojego męża ha ha ha zwlekal ale jak mu nie dałam spokoju to w końcu wziął🤪

    Akinom 59, inessa, pawojoszka lubią tę wiadomość

    Samanta1006
  • Misia78 Autorytet
    Postów: 487 408

    Wysłany: 21 lutego 2020, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Freja000 wrote:
    Przestają mnie boleć piersi. A boli podbrzusze. Nie wierzyłam, że się uda od początku...
    Piersi nie musza bolec cały czas, a podbrzusze to tez objaw ciąży. Nie miej od razu czarnych myśli! Miałas już mdłości i tez minęły?

    Akinom 59 lubi tę wiadomość

    17u96iyefisxlskp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 lutego 2020, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej.
    Dobrego dnia i duzo zdrowka :)
    Freja objawy raz sa raz ich nie ma i jest to normalne.
    Ja im tez do konca nie ufam bo przy poronieniach w ciazach najdluzszych mialam wszystkie objawy jeszcze tydzien po lyzeczkowaniu.
    Jak b.sie stresujesz to idz na ostry dyzur powiedz,ze brzuch Cie boli i wtedy musza Ci zrobic USG.

    Do nas dzis moi rodzice przyjezdzaja razem z bratanica :) bardzo sie cieszymy :)

    Akinom 59 lubi tę wiadomość

  • Freja000 Autorytet
    Postów: 1200 646

    Wysłany: 22 lutego 2020, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To moja piąta strata, niestety cudów nie będzie. Zaczęłam ronić. Tak strasznie nie chcę do szpitala, po raz kolejny, że nigdzie się nie ruszam, o ile nie zaleję się krwią.
    Do tej pory nie poroniłam samoistnie, więc nie wiem czego się spodziewać i co dalej robić. Na razie ból znośny i krwawienie znośne, taka końcówka okresu, tylko żywo czerwona. Objawy zniknęły wszystkie. Nawet kot mi się przestał na brzuchu kłaść...

    gosia7122 lubi tę wiadomość

    dqprp07wzt9w07bj.png
  • Misia78 Autorytet
    Postów: 487 408

    Wysłany: 22 lutego 2020, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Freja000 wrote:
    To moja piąta strata, niestety cudów nie będzie. Zaczęłam ronić. Tak strasznie nie chcę do szpitala, po raz kolejny, że nigdzie się nie ruszam, o ile nie zaleję się krwią.
    Do tej pory nie poroniłam samoistnie, więc nie wiem czego się spodziewać i co dalej robić. Na razie ból znośny i krwawienie znośne, taka końcówka okresu, tylko żywo czerwona. Objawy zniknęły wszystkie. Nawet kot mi się przestał na brzuchu kłaść...
    Przykro mi😔
    Ja za to nigdy nie byłam w szpitalu, poronienie w domu jest moim zdaniem lepsze. Nawet w 12 tygodniu takie przeszłam i nie pojechałam. Szybciutko doszłam do siebie. Trzymaj się kochana!

    Freja000 lubi tę wiadomość

    17u96iyefisxlskp.png
‹‹ 20 21 22 23 24 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ