Starania 40+
-
WIADOMOŚĆ
-
gosia7122 wrote:Ja brałam clo 2 cykle, w drugim się udało. Lekarka mi zapisała bo też niby wszystko było ok a ciąży brak.
Mi się udało zajść w ciążę po 2 poronieniach w wieku 43 lat.
Gosia, ja też w ostatnią ciążę zaszłam na cyklu stymulowanym clo. Niestety ciąża obumarła w 8tc. Brałaś jakieś leki w ciąży typu heparyna, acard? Znana była przyczyna wcześniejszych niepowodzeń? 😔 cieszę się, że Ci się udało! Dajesz nadzieję 😊gosia7122 lubi tę wiadomość
-
Foto80 wrote:Gosia, ja też w ostatnią ciążę zaszłam na cyklu stymulowanym clo. Niestety ciąża obumarła w 8tc. Brałaś jakieś leki w ciąży typu heparyna, acard? Znana była przyczyna wcześniejszych niepowodzeń? 😔 cieszę się, że Ci się udało! Dajesz nadzieję 😊
Nie brałam żadnych leków w ciąży, tylko na nadciśnienie z którym zmagam się od lat.
Stracilam ciąże w 15 tygodniu z powodu krwiaka
Druga w 8 tygodniu nie było akcji serca.
Pod względem zdrowotnym to była najlepsza ciąża ze tak powiem. Moja pierwsze 2 ciąże były powikłane, miałam zatrucie i dzieci urodzone z hipotrofia i ja sama fatalnie je znosiłam. W dużej mierze była to kwestia źle dobranych leków.
Powodzenia dla Was dziewczyny.Foto80 lubi tę wiadomość
-
Ojejku ile postów:) Witajcie dziewczyny. Podobnie jak Baby, mocno trzymam kciuki.
na pewno się uda, nie macie 50 lat!
Ja, Baby i Freja jesteśmy przykładem że i Wam musi się udać!Allende, Foto80, Akinom 59, Jeżynka, Niebieska Gwiazda, Freja000 lubią tę wiadomość
-
Misia78 wrote:Ojejku ile postów:) Witajcie dziewczyny. Podobnie jak Baby, mocno trzymam kciuki.
na pewno się uda, nie macie 50 lat!
Ja, Baby i Freja jesteśmy przykładem że i Wam musi się udać!
Dziewczyny A jak Wasze przekonania na temat, że w tym wieku lepiej wychodzi tym, które już wcześniej rodziły? Jest w tym coś? Czy takie głupie gadanie bez pokrycia -
Foto80 wrote:Gosia, ja też w ostatnią ciążę zaszłam na cyklu stymulowanym clo. Niestety ciąża obumarła w 8tc. Brałaś jakieś leki w ciąży typu heparyna, acard? Znana była przyczyna wcześniejszych niepowodzeń? 😔 cieszę się, że Ci się udało! Dajesz nadzieję 😊
A clo dostałaś bo pęcherzyki nie rosły? Czy pomimo to? -
Allende wrote:A clo dostałaś bo pęcherzyki nie rosły? Czy pomimo to?
Nie w każdym cyklu miałam owulację, lekarz przepisał clo i ovitrelle, monitoring owulacji i w pierwszym takim cyklu zaszłam w ciążę.
Pytałaś czy łatwiej jest zajść tym kobietom, które rodziły. Wiesz z obserwacji tu na forum widzę, że niektóre kobiety mają już dzieci, a przy kolejnym mają problem taki sam jak inne kobiety przy pierwszym dziecku. Ciąża i zawirowania wtedy powstające w organizmie, plus uplywający czas powodują, że przy kolejnych staraniach mogą napotkać trudności. Co nam pozostaje...? Wszystkie walczymy o nasze szczęście i marzenia 🥰Akinom 59, Freja000 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAllende wrote:Dziewczyny A jak Wasze przekonania na temat, że w tym wieku lepiej wychodzi tym, które już wcześniej rodziły? Jest w tym coś? Czy takie głupie gadanie bez pokrycia
Misia78, baby lubią tę wiadomość
-
Allende wrote:Dziewczyny A jak Wasze przekonania na temat, że w tym wieku lepiej wychodzi tym, które już wcześniej rodziły? Jest w tym coś? Czy takie głupie gadanie bez pokrycia
Chyba różnimy się tylko tym, ze my wiemy, ze nie jesteśmy bezpłodne, bo mamy dzieci. Wiec odpada ten aspekt doszukiwania się przyczyny. A fizjologicznie to chyba bez znaczenia. Spójrz na Joanne Krupę, Katarzynę Warnke i wiele innych.
Ja, mimo ze mam dzieci, to nadal nie jestem pewna tego, że jestem w stanie donosić i urodzić dziecko. Psychicznie wiec jestem jak pierworódka:)
Gdzieś czytałam ze kobiety mające już dzieci maja łatwiej, bo wiedza ze są w stanie wydać na świat dziecko. A guzik. Ja nadal nie ufam mojemu organizmowi.Akinom 59, baby lubią tę wiadomość
-
Akinom 59 wrote:Nie wydaje mi się ,jest dużo kobiet które już rodziły a teraz mają mega pod górkę i nie mogą zajść,myślę że tu nie ma reguły po prostu żyjemy w takich czasach gdzie chemia leje się strumieniami, powietrze zanieczyszczone,więc i zajść w ciążę jest wyzwaniem
Żywność jest do kitu,styl życia i problem z zajściem gotowy. 🤷
Ale cóż, nie poddajemy sie 😊
Jestem 4dpo i czas mi sie dłużyAkinom 59 lubi tę wiadomość
11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
nick nieaktualny
-
Dzien dobry w ten deszczowy poranek 😍
Akinom 59 lubi tę wiadomość
11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
Dzień dobry . Martwi mnie mój cukier. Od kilku dni badam glucometrem i mam 99 - nie jem za bardzo słodyczy.Jestem chuda jak przecinak. Chciałabym iść zrobić krzywą tylko nie chce za bardzo się szwędać po przechodniach. Ludzi jest ful w przechodniach do tych pobrań a korona w naszym województwie największa. Babcia moja ma cukrzce.
Jakie wy macie glukozy???? Podobno w naszym wieku idealna by była w granicach 80- tak mi powiedział lekarz? Taki cukier może być chyba powodem utraty ciąż?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2020, 09:47
06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏
7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
-
nick nieaktualny
-
Ja robiłam krzywe glukozy i insuliny tydzień temu, w Diagnostyce. Dostałam oddzielony zakątek, gdzie mogłam się odizolować od ludzi 🙂 bo to jednak 2h czekania. Glukoza na czczo 92. W temacie cukru jestem zielona, muszę iść z wynikami do lekarza. Mam nadzieję, że dostęp do lekarzy z czasem będzie łatwiejszy, bo aktualnie to dramat 😑
-
taki cukier jest powodem do sprawdzenia. Oczywiście Twój glukometr może kłamać. Mój zawyża.
Chudość i słodycze nie mają tu nic do rzeczy. Możesz mieć insulinooporność lub hiperinsulinemię.
A cukier bardziej od cukru podbijają np. ziemniaki, biały ryż i biała mąka.
Zobacz sobie godzinę i dwie po takim posiłku.
mam hiperinsulinemię i jestem wniebowzięta, bo jak na razie nie mam cukrzycy ciążowej. W poprzedniej miałam od razu. Teraz piękne cukry rano. Wiem, że to może się jeszcze zmienić, ale korzystam bo przy IO i HI jest 95% szans na cukrzycę ciążową.
Przed ciążą cukier miałam rano 91, więc ok, ale hiperinsulemia była.
Teraz mam 85-92, ale mój zawyża ok 7 …
wczoraj na noc zjadłam ciasto bananowe, więc masakra dla cukru i rano 84. Życie jest piękneFoto80 lubi tę wiadomość
-
Foto80 wrote:Ja robiłam krzywe glukozy i insuliny tydzień temu, w Diagnostyce. Dostałam oddzielony zakątek, gdzie mogłam się odizolować od ludzi 🙂 bo to jednak 2h czekania. Glukoza na czczo 92. W temacie cukru jestem zielona, muszę iść z wynikami do lekarza. Mam nadzieję, że dostęp do lekarzy z czasem będzie łatwiejszy, bo aktualnie to dramat 😑
pokaż może coś podpowiem.
Eska, cukier nie, ale insulina za wysoka to niemożność zajścia w ciążę lub jej utrzymania. Dlatego trzeba zrobić dwie krzywe