X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania dłużej niż 1 rok
Odpowiedz

Starania dłużej niż 1 rok

Oceń ten wątek:
  • Tulipanka Autorytet
    Postów: 490 365

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagodzianka - ale zaglądaj czasem do nas jak Maz nie patrzy : )

    Tuli
    Synuś ur 08.2017 - 3 lata starań
    Córcia ur 11.2019
    PCO, Hashimoto, hiperprolaktyn., celiakia.
  • JaJaga Ekspertka
    Postów: 380 87

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaglądam zaglądam i czytam :) a HSG się nie przejmuj :) i nie czytaj, ja już nie będę o tym pisać może :) ja też wcześniej nie czytałam i cieszę się, bo czekając na łóżku na swoją kolej miałam totalny luz- jakbym miała iść na pobranie krwi :) Nie czytałam, więc nie wiedziałam czego się spodziewać i szlam "doświadczyć to po swojemu". Jak widać przeżyłam i gdyby trzeba było jeszcze raz- pewnie bym poszła :)

    Starania pod okiem lekarza od lipca 2012
  • Tulipanka Autorytet
    Postów: 490 365

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wlasnie tak chcialam, ale jak ma bolec to lepiej sie przygotować na bol, bo wtedy to nie zaskoczy.
    Na razie nic zolzy nie zapowiada, tempka nudna 37,1 od paru dni. Dawkuje sobie mleczko pszczele, a mój M ostatnio patrzy i pyta co jem? Ja mu na to, ze m. Pszczele, a on: to pszczoly maja cycuszki? Hihi nie moge

    Tuli
    Synuś ur 08.2017 - 3 lata starań
    Córcia ur 11.2019
    PCO, Hashimoto, hiperprolaktyn., celiakia.
  • JaJaga Ekspertka
    Postów: 380 87

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tili, hehe dobre z tymi cycuszkami :) uśmiałam się! :) a Temp bardzo ładna :D oby nie chodziła niżej :)

    Ja mam zamiar wypożyczyć z biblioteki jakąś książkę, zeby zająć myśli i zabić wolny czas :)

    Starania pod okiem lekarza od lipca 2012
  • JaJaga Ekspertka
    Postów: 380 87

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    poprawka Tuli*

    Starania pod okiem lekarza od lipca 2012
  • Tulipanka Autorytet
    Postów: 490 365

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O super, ja tez planuje zzabrac sie za książkę, tylko musze egzamin zaliczyc. Potem będę na basen chodzic, ksiazki czytac, kwiatki sadzic i robić wszystko, na co teraz nie mam czasu.
    Dzisiaj jestem taka nerwowa, ze juz sama nie mogę ze sobą wytrzymać. Wkurza mnie nawet suszarka do prania, ze sie normalnie nie moze rozlozyc wrrrr

    Jak znajdziesz cos fajnego do poczytania to daj cynk

    Tuli
    Synuś ur 08.2017 - 3 lata starań
    Córcia ur 11.2019
    PCO, Hashimoto, hiperprolaktyn., celiakia.
  • redmann Przyjaciółka
    Postów: 91 64

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tulipanka, jaki egzamin zaliczasz?

    l2fxk6nllzrgkosp.png
    3i49o7esnwndmmx7.png
  • Tulipanka Autorytet
    Postów: 490 365

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rachunkowość : )
    Dzisiaj to nawet w Shreku byly dzidziusie..

    Tuli
    Synuś ur 08.2017 - 3 lata starań
    Córcia ur 11.2019
    PCO, Hashimoto, hiperprolaktyn., celiakia.
  • perła ziemi Ekspertka
    Postów: 198 349

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć dziewczyny! to mój 15 cykl starań, kilka pierwszych po prostu się nie zabezpieczaliśmy i byliśmy przekonani, że to kwestia max 3 miesięcy :D w połowie ubiegłego roku brałam clo (4 miesiące), monitoring potwierdzał,że jest ok, ale na tym niestety się kończyło. Końcem roku się przeprowadzaliśmy i odpuściliśmy temat po cichu licząc, że wyluzujemy i na bank się uda... ;]
    od stycznia zaczęłam się bardziej interesować tematem i znowu zabraliśmy się do działania :) teraz pierwszy cykl piję inofolic, siemię lniane i bardzo zdrowo się odżywiam. Na własną rękę zbadałam tez hormony: tarczycowe-ok, lh/fsh- ok, prolaktyna w 3dc lekko podwyższona, dzisiaj odebrałam progesteron z 7dpo-ok.
    owulację sama sobie potwierdzam na podstawie objawów i testów owulacyjnych.
    w tym cyklu mam wyrąbane na robienie testów, postanowiłam sobie odpuścić wszystko co mnie stresuje i jest mi z tym super dobrze...

    jak @ przyjdzie, to mój M. zrobi badania nasienia i z całym pakietem pojdę do gina.


    dziewczyny powiedzcie jak sobie radzicie z tym staraniowym stresem? bo ja jestem raczej skrytą osobą i dla mnie są to mega intymne sprawy, o których nie mam ochoty rozmawiać z nikim poza swoim mężem. nie poruszam tematu swoich starań ani z mamą, ani z siostrą czy przyjaciółką... generalnie robię dobrą minę na wieść o wszystkich kolejnych ciężarnych czy koleżanek w pracy, ale jest mi tak okrutnie przykro kiedy one ot tak po prostu bez żadnego wyczucia szczebioczą na te tematy. kto już jest w ciąży, że ona w wieku 25 lat już syna miała (ja mam 29), że bla...bla...bla...

    rozpisałam się :) mam spadek nastroju chyba przez pms.

    trzymajcie się!

    f2w3j6yxdenijlur.png
  • JaJaga Ekspertka
    Postów: 380 87

    Wysłany: 18 kwietnia 2015, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Perła, ja przez pierwszy rok starań też nikomu z rodziny o tym nie mówiłam- ale mam 2 przyjaciółki, na które mogłam w tym temacie liczyć. Rodzinie powiedzieliśmy jak miałam iść do szpitala na zabieg- mamie mojej i teściowej powiedziałam: "Idę do szpitala na pewne szczegółowe badania, ponieważ mamy problem aby zajść w ciążę.Szczegóły powiem Wam za jakiś czas." Szczegółów oczywiście nie mówiłam :P tylko tak ogólnie.

    Ale generalnie gdyby nie przyjaciółki, to byłoby kiepsko- bo ja nie umiem dusić emocji.

    Także będziemy się tu nawzajem wspierać :)

    Starania pod okiem lekarza od lipca 2012
  • JaJaga Ekspertka
    Postów: 380 87

    Wysłany: 18 kwietnia 2015, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tulipanka, nie wiem jakie gatunki Cię interesują. Ja bardzo lubie wszystkie pozycje Elżbiety Wojnarowskiej (np."Niekochana"), Samuel Rashdie (Dzieci północy). Ostatnio czytałam rewelacyjny "Kaszmirowy szal". Jedna z lepszych książek jakie czytałam no i "Niebieska sukienka"- tylko tu nie jestem pewna tytułu...sprawdzę i powiem dokładnie. Te tytuły są naprawde warte przeczytania.

    A Ty? masz coś fajnego??

    Z ta "niebieską sukienką" to nie to....był tam motyw na okładce niebieskiej sukienki ale tytuł inny... Ale spr

    Starania pod okiem lekarza od lipca 2012
  • Tulipanka Autorytet
    Postów: 490 365

    Wysłany: 18 kwietnia 2015, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Perlo- chyba pierwsza zasada, że trudności z zajściem w ciążę to zawsze bolesne doświadczenie - mniej lub bardziej. Chodzi o to, żeby było mniej i żeby nie przysłoniło reszty życia. Każda musi znaleźć swój sposób na to, ale widzę, że Ty masz ku temu dobre podejście. Jedyne co, to chyba nie wolno się zrażać, mimo wszystko. My tutaj na tych forach wiemy jak czasem jest ciężko. Ja też z nikim o tym nie rozmawiam, nawet męża staram się oszczędzać. Jedynie to czasem gadam z koleżanką, ktora sama ma ten problem. Ona ma już jedno dziecko przez in vitro, ale długą drogę przeszła, więc tylko do niej mam otwartość. Też zwykle robię dobrą minę do złej gry, kiedy inne kobiety zachodzą w ciążę, ale patrzę też z boku - że w niczym nie jestem gorsza, mają po prostu to szczęście, że tych trudności nie zaznały. Mnie się czekanie też dłuży, ale czekam - mniej lub bardziej cierpliwie : )

    Wszyscy powinniśmy być zdrowi, bogaci i szczęśliwi. No i wszystkie powinny zachodzić w ciążę bez problemu... : )

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2015, 09:08

    Tuli
    Synuś ur 08.2017 - 3 lata starań
    Córcia ur 11.2019
    PCO, Hashimoto, hiperprolaktyn., celiakia.
  • JaJaga Ekspertka
    Postów: 380 87

    Wysłany: 18 kwietnia 2015, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostatnio byłam w naszej bibliotece publicznej i poprosiłam o wykaz wszystkich moich wypożyczeń. Kiedyś miałam taki czas, że czytałam baaardzo dużo. Ludzie nieraz pytają o książkę godną polecenia, a ja po prostu nie mam pamięci do tytułów.


    O już mam!!! "niepamięć" gdbyś chciała więcej tytułów, mogę zeskanować listę i wysłać na maila, chyba, że tu też takie rzeczy można :)

    Na liście są porobione wykrzykniki przy tytułach, które zrobiły na mnie wielkie wrażenie :)

    Starania pod okiem lekarza od lipca 2012
  • Tulipanka Autorytet
    Postów: 490 365

    Wysłany: 18 kwietnia 2015, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagodzianka- lubię różne książki, ale czsem jak ktoś coś poleci, to lepiej. Spojrzę sobie w bibliotece, ale dopiero pod koniec kwietnia. Ja raz przepadłam przy czytaniu Długiej drogi do domu jak byłam na etapie z zaciekawienia klimatem Syberii. To niby na faktach, ale dużo fabuły, bo to nie była bezpośrednia relacja.

    Tuli
    Synuś ur 08.2017 - 3 lata starań
    Córcia ur 11.2019
    PCO, Hashimoto, hiperprolaktyn., celiakia.
  • Tulipanka Autorytet
    Postów: 490 365

    Wysłany: 18 kwietnia 2015, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podobno można tutaj jakoś wklejać zdjęcia, ale ja nie wiem jak to zrobić. Jak masz to podeślij na [email protected]

    Tuli
    Synuś ur 08.2017 - 3 lata starań
    Córcia ur 11.2019
    PCO, Hashimoto, hiperprolaktyn., celiakia.
  • JaJaga Ekspertka
    Postów: 380 87

    Wysłany: 18 kwietnia 2015, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ok, zajmę się tym popołudniu, bo muszę najpierw skan zrobić. A teraz biorę się za sprzątanie... Ale mam mega lenia...zawsze jak jest mąż to się jakoś dzielimy robotą, tzn ja w domu w mąż na ogrodzie i wokół domu porządki. A dzisiaj mąż jest u mojego brata na budowie i "wylewają schody". I jak nie mam kogoś, kto mnie trochę zmobilizuje, to ciężko heheh:) No ale nic, coraz więcej słońca to trzeba powstać i wziąć się za sprzątanko. Zaczynam od łazienki...potem kurze, podłogi...w między czasie pranie i obiad...ehhh ta wielozadaniowość kobiety... :)

    Miłego Dnia Wszystkim! :)

    Starania pod okiem lekarza od lipca 2012
  • Tulipanka Autorytet
    Postów: 490 365

    Wysłany: 18 kwietnia 2015, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzis na zmianę sprzątam i sie uczę, ale im więcej mam do nauki, tym bardziej mi się chce sprzątać hahah. Sama siedzę bo mój M pojechał na działkę : )
    Ale jakby trzeba było to by człowiek i "pranie pieluch" dorzucił. Zrobiłam barszczyk i zastanawiam się, co do niego. Chyba jajo : )

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2015, 18:59

    Tuli
    Synuś ur 08.2017 - 3 lata starań
    Córcia ur 11.2019
    PCO, Hashimoto, hiperprolaktyn., celiakia.
  • Tulipanka Autorytet
    Postów: 490 365

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CZeść dziewczyny:) Zołza przyjechała dzisiaj i mam włącznie z dzisiaj 10 dni do HSG, to znaczy badanie mam w 10 dniu. Nie wiem, czy to starczy i czy się wszystko dobrze zagoi po @. Ale w czwartek idę do lekarza po odbiór wyników z posiewu i na chlamydię (wiem, że wyszły ok), to jeszcze się go poradzę, no i zobaczę jak się zołza zachowuje :)

    Udanego tygodnia

    Tuli
    Synuś ur 08.2017 - 3 lata starań
    Córcia ur 11.2019
    PCO, Hashimoto, hiperprolaktyn., celiakia.
  • JaJaga Ekspertka
    Postów: 380 87

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej! A jak długie masz miesiączki? Ja nie pamiętam, ale też na pewno byłam jakoś 13dc, bo miesiączki miałam wtedy 8dni :(

    Starania pod okiem lekarza od lipca 2012
  • Tulipanka Autorytet
    Postów: 490 365

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, no właśnie moje miesiączki nie były nigdy zbyt długie 5-6 dni, ale po clostilbegycie wydłużyły się o 2 dni. Mam nadzieję, że teraz już wróciło do normy i nie przedłuży się. Ale to zobaczę w czwartek :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2015, 08:42

    Tuli
    Synuś ur 08.2017 - 3 lata starań
    Córcia ur 11.2019
    PCO, Hashimoto, hiperprolaktyn., celiakia.
‹‹ 4 5 6 7 8 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ