Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny a czy wy też czujecie się tak fatalnie w czasie od owu do @? U mnie zwykle z 3 dni po owu się zaczyna takie mulenie w brzuchu od czasu do czasu, zwłaszcza rano. Potem się ono nasila i pojawiają się lekkie mdłości, zmęczenie, czasami zawroty głowy... Ja mam tydzień do okresu a już czuję się fatalnie i nic mi się nie chce.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMam juz dosc tych wakacji, tej pogody i @ i wszystkiego. Maz mimo zakazu kapieli ciagle siedzi w wodzie a mi pozostaje kocyk i pilnowanie dziecka ktore ni cholery sie nie slucha i sine z wody wychodzi, nie mówiąc juz o kg piachu jakie znosi na swoim ciele do pokoju. Focha im strzeliłam bo nawet brzegiem morza przejsc sie nie mogę bo nie zostawie ani koca ani dziecka.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAz wyszlam z pokoju i ich zostawilam, corka sie nie slucha, wakacje wakacjami ale higienę trzeba zachowac, mąż nie rozumie o co mi chodzi, czekam az zwolnia lazienke bo mam kupe prania bo w takim tempie brudzenia i moczenia ubran przez moja corke to mi ich nie starczy do konca pobytu.
-
Iza przecież ty już masz dużą córkę to też nie trzeba jej aż tak pilnować. Z plazy pod prysznic i tyle, bo inaczej nie pójdzie nad morze. A ty tampon i też korzystasz.
Urszulka89 lubi tę wiadomość
-
A ja wam powiem,że odkąd przestałam się starać to jestem w końcu szczęśliwa... Niestety taka prawda..
Pap nawet testu jeszcze nie kupiłam.. jestem pewna,że ciąży nie mam bo to wręcz niemożliwe.. bardziej obstawiam,że się owu przesunęła przez leki jakie brałam..Urszulka89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPrzy takich falach i zakazie kapieli to ja sie cholernie boje o męża jak wchodzi w wode i chyba to mnie tak wku... Bo jak sie o nich boje to niemilosiernie sie wnerwiam. Chyba tak objawia sie moj strach. Poszli po lody a ja juz ochlonelam. Przepiore tylko spodenki i bluzki corki. pierwszego dnia stwierdzilam ze klaustrofobii tu dostane. Czy wszystkie miejscowości nadmorskie sa takie ciasne, ciasne uliczki, brak miejsc parkingowych? W miedzyzdrojach nie znalezlismy dzis wolnego miejsca parkingowego. Szacun dla meza za umiejętności w kieriwaniu samochodem, ja bym chyba stanela na srodku skrzyzowania bo tylko tam jest miejsce i bym się poplakala z tej ciasnoty. Przyzwyczajona jestem do duzego domu, podworka, ogrodka i sasiadow w oddali. Ale wczoraj tak siedzielismy wieczorem we troje na tej plazy i taki blogi spokoj i relaks, nic mnie nie interesowalo, nic nie obchodzilo, corka zakopywala nam nogi, takia prawdziwa wakacyjna beztroska.
-
nick nieaktualny
-
Hugolina87 wrote:Ja sobie wina polalam. W jakiś alkoholizm wpadnę. Dziś mam naprawdę fatalny dzień. Wszystkim w koło się układa a nam hmm... Kiepsko. Ten kredyt mnie też już zaczyna martwić. Generalnie do bani
Będzie dobrze zobaczysz też mam doła czasami a teraz jeśćze te kiepskie wyniki nasienia kurde trochę się martwię o tego mojego m.
-
nick nieaktualnyHugolina, Gibonek to chyba normalne uczucie. Takie zniechecenie, zalamanie. Ja tez tak mam po kazdym "niepowidzeniu" tzn. po moim hsg, po badaniu nasienia, nawet przy kazdej infekcji corki w tamtym sezonie i nawet teraz w lato jak ciagle kaszle. Przychodzi zlosc, zdenerwowanie, strach ale pozniej to wszystko mi przechodzi i biore sie w garsc, myślę co dalej, stawiam czola, dzialam i do przodu. Naprawde mam tak ze wszystkim. Wy tez dacie rade. Emocje rzadza nami, przyjemniej mna.
-
A ja mialam wczoraj migrene i troche mi brzuch dokuczal. I tak sobie mysle, oho bedzie owu za 2-3 dni. Smutne, ze juz tyle czasu sie staramy, ze wiemy dokladnie, jakie objawy nam towarzysza.
Kiedys bym pomyslala po prostu, ze mnie boli glowa. A teraz wiem, ze mnie boli 3 dni przed owu i potem przed @Masakra.
Drugi miesiac bez staran, najpierw ja bylam na wczasach, teraz moj maz. Wraca w poniedzialek i na bank juz bedzie po ptokach60 cs......
PCO
7 cykli z Clo
hsg 05.16 jajowody drozne
laparo 08.17 tuning -
nick nieaktualnyByłam oglądać dom. Czar prysl hahaha nie stać nas na taką chatę. Cena nie jest super niska a remont by kosztowal jak pół tego domu. Ze szłam na ziemię. Mamy działkę z moim M i chyba pomyślimy o budowie. Albo nie wiem co dalej.. Może będziemy odkładać kase i zobaczymy. Najwyżej zwariuje do tego czasu.
A z, jeszcze gorszych wieści to mojemu się zrobił żylak na jajku. Musi iść zrobić znowu badanie nasienia bo to ma wpływ na płodność. Naprawdę mamy pecha jakiegoś. Biednemu wiatr w oczy
Chyba powinniśmy sobie dać spokój z dziećmi. Kupić trzy pokoje i tyle w temacie. -
nick nieaktualny
-
Adele27 wrote:A ja wam powiem,że odkąd przestałam się starać to jestem w końcu szczęśliwa... Niestety taka prawda..
Pap nawet testu jeszcze nie kupiłam.. jestem pewna,że ciąży nie mam bo to wręcz niemożliwe.. bardziej obstawiam,że się owu przesunęła przez leki jakie brałam..
Adele w cyklu w którym zaszłam właśnie też twierdziłam, że to nie możliwe bo było tylko dwa razy przed owu i raz chyba dzień po owu. Także najmniejze wszystkich cyklów starań. A test zrobiłam tylko dla zasady bo musiałam luteinę odstawić i to dla mnie była formalność.