Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Lavende ja bym sie jedynie zastanawiala, czy wyrobie z drugim, jesli jedno nieznosne
Ale z drugiej strony, to pierwsze musialoby dorosnac troche, w koncu starszej siostrze nie wypada sie zachowywac jak dzidzi
A na serio, to mam znajoma, ktorej pierwszy syn - aniol - jak moj. Drugiego syna sie dorobili -nascie lat pozniej i diabel wcielonyAz sie boje
Moj syn ma juz 15 lat, dziewczyny szuka, hormony daja popalic, ale nadaj super dzieciak
A jak drugie bedzie lobuziakiem? Przeskoczy sie i to.
A ludzie i tak gadaja, co im slina na jezyk przyniesie. Ja juz nie slucham.
Siknelam dzisiaj. Bialo.Lavende86 lubi tę wiadomość
60 cs......
PCO
7 cykli z Clo
hsg 05.16 jajowody drozne
laparo 08.17 tuning -
Kat83 - moja mała jest super dziewczynką i wg. mnie jest grzeczna, ale potrafi być uparciuchem jak to 3-latka
Każdy rodzic czasami ma nerwy na dziecko, a ludzie to źle interpretują. Mówią - "po co chcesz się ładować w drugie?". Ja mimo wszystko szaleję za moją córą
Chociaż znam przypadek, że dziecko tak dało w kość rodzicom, że zrezygnowali z kolejnych
-
nick nieaktualny
-
Kat ach ta pieprzona biel
znienawidze ten kolor
u mnie 13dc i bzykanko co 2dni. Ale zadnych nadziei nie mam. I tak w 25-26dc plamienie itd. A co jesi to u mojego meza sie tak popsulo? No ciekawe.bardzo chce zeby poszedl w przeciagu 2tyg na badanie nasienia a ja potem zaraz sie zapisze do gina.
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJak to jest ze jedna firma ale rozne laboratoria i uzywaja roznych sprzetow do wykonania tego samego badania. Maz robil wczoraj tesrosteron w diagnostyce, zawsze robili na sprzęcie firmy Roche, teraz w innym laboratorium zrobili na innym sprzęcie inną metodą gdzie jest kompletnie inny zakres norm i jeszcze jest informacja zeby tego wyniku nie porównywać z robionymi innymi metodami. I tak myslimy czy nie powtorzyc tam gdzie ostatnio. Jesli wynik jest prawidlowy to z tym testosteronem nie jest tak tragicznie. Ale i taj nasienie sie pogorszylo.
-
Kasia 1805 wrote:Hej. Ja jestem podobnym przypadkiem i też pcos. Mi się udało dwa razy naturalnie, ale dopiero po laparoskopii w obu przypadkach. Też piłam miovarian i brałam clo, ale dopiero laparo pomogło.
Ile po laparo mogłaś się starać o dziecko?
Ja mam 1 października stawić się w szpitalu.13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Emrica wrote:Ja po pierwszej laparoskopi staralam sie od nastepnego cyklu ale tylko dlatego ze laparo mialam robione w 20dc. Zaszlam od razu w ciaze po laparo. Teraz mam miec druga ale niestety prxyplatala sie bakteria i musze ja wyleczyc.
Oby i u mnie tak było. Ja wymaz robiłam we wtorek, czekam na wynik.13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Kasia 1805 wrote:Hej. Ja jestem podobnym przypadkiem i też pcos. Mi się udało dwa razy naturalnie, ale dopiero po laparoskopii w obu przypadkach. Też piłam miovarian i brałam clo, ale dopiero laparo pomogło.
-
Emrica wrote:Ja mialam HSG w styczniu i wyszlo ok. Ale lekarz mi powiedzial ze to nie jest tak dokladne badanie jak laparo. Laparo sprawdza droznosc batdzo dokladnie i jak to nazwal moj lekarz przeplukuje wszystko dikladnie i zaraz po sa wlasnie duze szanse na ciaze oczywiscie jesli wszystko inne jest ok. Do laparo jest wskazaniem nieskuteczne starania, to jest diagnostyka tylko inwazyjna.
-
Bergmotka85 wrote:Leczyłam się u dr z Invicty ale nie brał laparoskopii nawet pod uwagę..oprócz tego miałam chyba wszystkie możliwe badania zaczynając od badań krwi..nasienia..genetycznych po poronieniach..HSG też miałam robione..jakie są wskazania do laparo..?
-
Paula_071 wrote:Ja mam bóle jajnika/jajowodu - boli mnie cały czas po ostatniej ciąży biochemicznej czyli już pół roku.
U mnie będzie laparo z podaniem kontrastu, by sprawdzić tez drożność.
-
Andii wrote:mother84 i jak znosisz miesiączki?
Bo ja mając 14 nie udanych cykli znoszę to coraz gorzej, martwię się sama o siebie, jak tylko pomyślę o staraniach to płakać mi się chcę.
Iza daj znać jak wizyta. My dopiero w połowie października, ale wczoraj udało mi się męża zapisać na ten sam dzień co mamy wspólnie wizytę to go do androloga - przynajmniej nie trzeba będzie dwa razy jeździć
Bergamotka witaj
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Kasia 1805 wrote:Ja w obu przypadkach miałam torbiel, ale laparo robią też bez jakichś szczególnych wskazań, właśnie po to żeby coś tam poruszyć żeby zaskoczyło
-
nick nieaktualny
-
Bergmotka85 wrote:Gdybym się uparła na to laparo to akurat mam torbiel w lewym jajniku..najprawdopodobniej niewchłonięty pęcherzyk..dr mówił że nic na razie z tym nie robić..dużo lekarzy się na niego nabiera i twierdzi że pięknie jajeczkuję