Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMother chyba kazda z nas ma/miala takie mysli. Ja mam co cykl i nawet teraz tez jak podjelismy decyzje o in vitro szczegolnie ze to tyle kosztuje. U nas to moj mąż jest tym "od kasy", on najwiecej wydaje i to on wie ile mamy i ostatnio musialam go dokladnie wypytac ile mamy. I co -gdyby nie duzy kredyt na gospodarstwo to nie moglibysmy pozwolic sobie na in vitro.
Dobra, dosyc, do roboty. O moj biedny kregoslup... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJangwa bo my oboje mamy umowy ale tak bez większych oględzin Pani nam. Mówiła że. Dostaniemy. Dziś dokładnie. Będę wiedzieć wszytsko. No ale tak jak napisałam już po frytkach. Becze sobie bo co mi pozostało. Ani dziecka od dwóch lat ani domu.
Lavende mam nadzieję że jednak. Będzie wszytsko dobrze. Nadzieję można i trzeba mieć -
nick nieaktualny
-
Lavende, Iza ma rację - hcg powyżej 6000 zwalnia z przyrostem i podwaja się nawet co 96 godzin a czasami jeszcze wolniej, a koło 10 tys to już zwalnia bardzo. Ja jestem dobrej myśli :*
Hugolina no kurka na wacie, szkoda, że Wam taka okazja przeszła koło nosa...Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2018, 12:31
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
mother84 wrote:Lavende, Iza ma rację - hcg powyżej 6000 zwalnia z przyrostem i podwaja się nawet co 96 godzin a czasami jeszcze wolniej, a koło 10 tys to już zwalnia bardzo. Ja jestem dobrej myśli :*
Hugolina no kurka na wacie, szkoda, że Wam taka okazja przeszła koło nosa... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySzukam szukam. Ale szczerze jakoś tracę nadzieję że coś nam w życiu wyjdzie. Ten dom w sb wystawili i to nawet nie było ogłoszenia . A dziś już sprzedany. Niestety. Muszę pochodzić po okolicy i popytać. Generalnie dół dziś. Pół dnia ryczalam. A jak sobie o tym pomyśle tylko to znowu chce mi się ryczeć. Chyva pms już się włączył.
-
No teraz niestety już nic nie da,że będziecie źli i smutni.. może tak miało byc,że nie mieliście kupować tego domu.. popatrz w ten sposób na to
Nas wczoraj z mężem poniosło i byłodo końca
dziś mnie coś jajnik pobolewa ale wątpię,że miałam owu .. nie wiem w sumie bo śluz dziś trochę bardziej kremowy ale cycki nie bola. Ogólnie nic nie wiem a to już 23dc...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny