Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
AdelaX wrote:No ja tak samo, a wiadomo kiedy będziesz mieć mniej więcej?
Zależy jak będą rosnąć pęcherzyki. 15 marca mam wizytę. To będzie 2 lub 3 dc. Pójdę naczczo to może Odrazu zrobię PRL i chlamydie bo to z krwi jeszcze potrzebuje. Odrazu wypełnię papiery do tego programu. Mój M też musi zrobić chlamydie. Jeśli. Będziemu mieć wyniki to myślę że w marcu zrobimy pierwsza iui. Wyniki jeszcze robiłam z krwi na HIV WZW wzb i kile ja i partner i to. TyleSyn lipiec 2014 ❤️
08.2017 laparoskopia
12.2017 laparotomia
Niepłodność wtórna idiopatyczna
IUI 22.03.2019 nieudana -
Adele27 wrote:A ja paczkow zjadłam już chyba z 8... Ale takich mniejszych co sama wczoraj robiłam :p
Zjadlabym takiego domowego. Mama moja kiedyś robiła to jadłam 9
Dziś tylko albo aż dwa i półSyn lipiec 2014 ❤️
08.2017 laparoskopia
12.2017 laparotomia
Niepłodność wtórna idiopatyczna
IUI 22.03.2019 nieudana -
nick nieaktualny
-
Iza że sluzu ciąża się nie zrobi
Ja nie zwracam uwagi już na te "symptomy okoloowulacyjne"
Był śluz widoczny ciąży brak. Śluzu nie widać ciąży też brak. Więc co za różnica.Syn lipiec 2014 ❤️
08.2017 laparoskopia
12.2017 laparotomia
Niepłodność wtórna idiopatyczna
IUI 22.03.2019 nieudana -
PAP, Adele jak tam u Was? Ja już tęsknię za praca. Tydzień w domu z dzieckiem mnie bardziej wykancza niż praca. Tak czy inaczej wstaje o 6.20. O 14 jestem na wpół żywa. Przesilenie daje mi się we znaki do tego. Dziś szaro i buro u nas za oknem.Syn lipiec 2014 ❤️
08.2017 laparoskopia
12.2017 laparotomia
Niepłodność wtórna idiopatyczna
IUI 22.03.2019 nieudana -
Hugo ja dzis dopiero 24dc. Ale nic sie nie dzieje nadzwyczajnego. Tak samo jak zawsze. Mierze sobie od 3dni temp ale to jest takie mierzenie na pol gwizdka bo nie o jednej rownej porze tylko tak mniej wiecej to delikatnie idzie do gory. Ale nadal to temperatura bez szalu bo do36,9dzis doszla. Poza tym pogoda sie robi fajna a to oznacza dla mnie alergie mam mega alergie na brzoze.i juz kicham charakterystycznie i swedza mnie oczy. Ja sobie chyba sikne na test w niedziele bo jak cos to chyba w sumie jakis cien czy cos powinno byc juz widac ale naprawde nie mam dobrych mysli. Jedyne co jest inaczej niz zwtkle to ze jeszcze nie snily mi sie dwie kreski hehehe
Hugo87 lubi tę wiadomość
Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
Ja czuję się fatalnie... W nocy wymiotowałam ... Zjadłam na kolację to co często robię mix sałat z i zrobiłam sobie sos czosnkowy który uwielbiam no i wszystko wylądowało wiecie gdzie.. tak mnie zemdlilo o 1 w nocy,że przegięcie... Nie wiem daleczego tak ..
U mnie temp wyjątkowo wysoko i idzie do góry też dziwne.. może od luteiny ale biorę już ja tyle czasu i nie miałam wyższych temp
A co odrazu mi przyszło do głowy to,że w ciazy z synem pierwszy paw poleciał właśnie po czosnku ! Nie tknelam go przez całą ciążę gdzie normalnie jem na kanapki ale fakt,że jestem dopiero z tydzień po owulacji przywrócił mnie na ziemieWiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2019, 09:31
-
nick nieaktualnyHugo87 wrote:PAP, Adele jak tam u Was? Ja już tęsknię za praca. Tydzień w domu z dzieckiem mnie bardziej wykancza niż praca. Tak czy inaczej wstaje o 6.20. O 14 jestem na wpół żywa. Przesilenie daje mi się we znaki do tego. Dziś szaro i buro u nas za oknem.
Myslalam ze to nienormalne ze dluzszy pobyt z dzieckiem w domu mnie męczy. Wogole zmeczona po zimie tym siedzeniem w domu jestem. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
U nas trzeci raz w domu. Na szczęście, to 10 dni wyjdzie tego chorowania w sumie. Raz w grudniu i w lutym dwa razy . Kaszel ma taki najpierw szczekający a później mokry. I to całe chorowanie nasze za każdym razem tak wygląda. Liczę że to ostatni raz w tym sezonie
Adele to trzymam mocno kciuki
Za Ciebie PAP też wiadomoSyn lipiec 2014 ❤️
08.2017 laparoskopia
12.2017 laparotomia
Niepłodność wtórna idiopatyczna
IUI 22.03.2019 nieudana -
Nasz też zwykle nie choruje, do tej pory może łącznie nn opuścił jakiś tydzień. A dziś go zostawiłam bo rano kaszlał i co? I teraz nie kaszle. A ja miałam wypoczywać żeby zaleczyć swój kaszel i plecy. Haha. Także tyle z mojego L4
Adele i Pap kciukasy
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualny
-
PAP dziewczyny pisały na innym wątku że ma być nie wiem skąd wiedziały ale byłam przygotowana hehe.
Mój syn dalej ma kaszel. Lekarka nie dała żadnych leków prócz inhalacji z soli. I jakoś tak się ciągnie ten kaszel i ciągnie.. Nie chcę pracy opuszczać już.Syn lipiec 2014 ❤️
08.2017 laparoskopia
12.2017 laparotomia
Niepłodność wtórna idiopatyczna
IUI 22.03.2019 nieudana -
Gdzie tam u mnie 2 kreski...
Hugo mój syn często miał kaszel poinfekcyjny .. kaszlał i kaszlał tak dlugo,że przegięcie.. na pewno trwało to ponad miesiąc bądź dwa.. aż samo nagle przeszło. Tylko nie był to już kaszel mokry