Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyIza34 wrote:To nie są ciezkie rzeczy do robienia tylko pracochlonne. A zajecie jakies musi byc. No i jak to mowia- jak sie ma miekkie serce to trzeba miec twarda d...
Ale jednak moja głowa nie potrafi pojąć tego, że robisz coś na co nie masz ochoty.
Wiadomo pracy nie lubimy, ale comiesięczny przelew na konto już tak..
Ja nie lubię robić rzeczy do słoików - to nie robię. 😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2019, 13:41
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTo ja jednak jestem całkiem inna. 😀 Staram się w życiu robić rzeczy, które lubię..
Lub polubić te do których mam jakieś "ale". Jak np praca 😊😊
Za nic w świecie nikt mnie nie zmusi bym stała w garach cały dzień. ☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2019, 16:03
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny czy po porodzie cykle, tzn ich długość się zmieniają?
Czy faza lutealna pozostaje taka jak przed, czy jednak może ulec wydłużeniu?
Moja plamienia.. Hmm nie rozkręcają się.. A wręcz różowy śluz dzisiaj miałam tylko podczas badania szyjki.. Na papierze cały dzień 0..
Nie wiem o co Kaman..
Nigdy przed porodem nie miałam czegoś takiego..
Raczej 1 dzień plamien i 🐒 przyszła..
-
PLPaulina wrote:Dziewczyny czy po porodzie cykle, tzn ich długość się zmieniają?
Czy faza lutealna pozostaje taka jak przed, czy jednak może ulec wydłużeniu?
Moja plamienia.. Hmm nie rozkręcają się.. A wręcz różowy śluz dzisiaj miałam tylko podczas badania szyjki.. Na papierze cały dzień 0..
Nie wiem o co Kaman..
Nigdy przed porodem nie miałam czegoś takiego..
Raczej 1 dzień plamien i 🐒 przyszła..
Mnie po porodzie wrócił normalnie, a który z kolei to Twój okres po urodzeniu dziecka? Każda z nas jest inna i być może Twój organizm potrzebuje trochę więcej czasu na przestawienie albo test rob 😉 -
nick nieaktualny2 okres dopiero.. 😊
Przed porodem miałam krótką faze lutealna.
Hmm. Nie mam testów w domu. A sklepy w niedzielę rząd postanowił zamknąć 🤦🏻♀️
No zobaczymy, może przez weekend sprawa się rozwiąże..Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2019, 23:38
-
Kurcze owufriend nie wykrył w tym cyklu owulacji bo temp na to nie wskazywała, jednakże będąc u ginekologa dowiedziałam się że śluz i szyjka wyglądają na owulację. Kilka już dni po zacAl mnie pobolewav brzuch, mam wzdęcia, zgagę, wrażliwe piersi i temperatura rośnie. Albo coś jest na rzeczy albo dosyane @ prZedwczesnie a te moje temperatury mogę sobie w dupę wsadzić bo noc mi nigdy nie powiedzą.
-
PLPaulina wrote:Dziewczyny czy po porodzie cykle, tzn ich długość się zmieniają?
Czy faza lutealna pozostaje taka jak przed, czy jednak może ulec wydłużeniu?
Moja plamienia.. Hmm nie rozkręcają się.. A wręcz różowy śluz dzisiaj miałam tylko podczas badania szyjki.. Na papierze cały dzień 0..
Nie wiem o co Kaman..
Nigdy przed porodem nie miałam czegoś takiego..
Raczej 1 dzień plamien i 🐒 przyszła..
Jestem po dwóch porodach i cykle mam takie same
-
/Natalka wrote:Kurcze owufriend nie wykrył w tym cyklu owulacji bo temp na to nie wskazywała, jednakże będąc u ginekologa dowiedziałam się że śluz i szyjka wyglądają na owulację. Kilka już dni po zacAl mnie pobolewav brzuch, mam wzdęcia, zgagę, wrażliwe piersi i temperatura rośnie. Albo coś jest na rzeczy albo dosyane @ prZedwczesnie a te moje temperatury mogę sobie w dupę wsadzić bo noc mi nigdy nie powiedzą.
Jak dla mnie temp jest mało wiarygodna c do wykrywania owulacji. Może Ci ją zafałszować stres, gorzej przespana noc czy nawet ból głowy lepiej moim zdaniem skupić się na innych objawach
-
nick nieaktualnyPLPaulina wrote:Dziewczyny czy po porodzie cykle, tzn ich długość się zmieniają?
Czy faza lutealna pozostaje taka jak przed, czy jednak może ulec wydłużeniu?
Moja plamienia.. Hmm nie rozkręcają się.. A wręcz różowy śluz dzisiaj miałam tylko podczas badania szyjki.. Na papierze cały dzień 0..
Nie wiem o co Kaman..
Nigdy przed porodem nie miałam czegoś takiego..
Raczej 1 dzień plamien i 🐒 przyszła..
U mnie po porodzie identycznie jak przed,ale tak jak piszą dziewczyny- każdy organizm jest inny. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyApril_27 wrote:PLPaulina a może to krwawienie implantacyjne?
Po prostu 🐒się wolno rozkręca. Co mi się ani trochę nie podoba..
W pierwszej ciąży plamilam do chyba 16tc.. Ale czułam to inaczej niż teraz..
Teraz czuję pms, zbliżający się okres. Czai się za rogiem ale coś nie przychodzi.. I strasznie ten cykl jest długi jak na mnie..Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2019, 13:27
-
Wiem co czujesz Paulina. Ja miałam pierwsze pojedyncze plamienie w pn, potem wt cisza, potem sr i czw znowu jednorazowe plamienie, w pt zaczęło się typowo okresowe już plamienie i @ w SB. Zazwyczaj nie plamię przed @, a jak już to z dzień czy dwa przed, a nie tak. Też miałam już dość
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2019, 16:04
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
U mnie po porodzie cykl całkowicie rozregulowany. Najpierw bardzo długie cykle miałam około 36 dni a teraz mam 26.
Iza nieobraz się ale mam wrażenie, że za dużo oczekujesz od teściowej. Jakbyś mieszkała sama to byś była zdana tylko na siebie i chyba tak trzeba podchodzić do sprawy. -
Hugo milych wakacji! U mnie nic. W sensie urlop w domu, na krotki wypad na Mazury i nad morze jedziemy w przyszlym tyg jak poprawi sie pogoda. W temacie staran nic sie nie dzieje, nie zabezpieczamy sie ale co z tego. Planow dalej brak.nie chce mi sie poki co wwacac do bzykania na sile bo trzeba. Zdecydowanie wole teraz ten czas,ze mozna a nie trzebaSzymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
pap86 wrote:Hugo milych wakacji! U mnie nic. W sensie urlop w domu, na krotki wypad na Mazury i nad morze jedziemy w przyszlym tyg jak poprawi sie pogoda. W temacie staran nic sie nie dzieje, nie zabezpieczamy sie ale co z tego. Planow dalej brak.nie chce mi sie poki co wwacac do bzykania na sile bo trzeba. Zdecydowanie wole teraz ten czas,ze mozna a nie trzeba