X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 kwietnia 2020, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez swego czasu wstawalam o 5 i szlam pielic truskawki zanim corka sie obudzila. Na tesciowa nie mialam co liczyc w czasie truskawek bo juz nie raz nas wystawila, zbyt zachlanna zeby pilnowac moje dziecko a nie swoich truskawek nawet jak ludzie do pracy byli. Ale wtedy to byla baba-robokop a teraz 2 lata nie ma swoich truskawek i betka sie zrobila, siedzi prawie caly czas w domu, wsztstko ją boli i co chwile sie przeziebia, no i tyje.

  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 24 kwietnia 2020, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My po 3 godzinnym spacerku dzis ☺️
    Pogoda super a jutro mieliśmy jechać na działkę a 14 stopni tylko 😤

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • Wiera Autorytet
    Postów: 1068 410

    Wysłany: 24 kwietnia 2020, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calanthe właśnie ta chęć, żeby wiedzieć co się je mnie napędza i pozwala odwracać wzrok od sterty prasowania i zaniedbanego latem domu, bo niestety nie wyrabiam na tyle etatów 😁 "Same" to rosną teraz tylko chwasty, kiedyś jak jeszcze mama się zajmowała to jakie opryski, jakie nawozy, podlewanie raz czy dwa w sezonie, bo deszczu regularnego nie brakowało, nie atakowało tyle szkodników co teraz 🤔 Z drugiej strony smak swojego ogórka czy pomidora jest nie do podrobienia, synek też od razu czuł jak po sezonie się domagał i w końcu kupiłam w sklepie no to "fuj mama czemu ten ogórek taki niedobry" 🤣
    Życzę, żeby marzenie o domku się spełniło :)

    Właśnie słyszałam w radiu o przedłużeniu zamknięcia przy czym mają "rozważyć" uruchomienia części placówek w zakresie opiekuńczym. Mimo wszystko by nas to trochę odciążyło, ale pewnie nasze przedszkole nie będzie uwzględnione znając życie ;)

    9f7jgu9r4mx0xbls.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 kwietnia 2020, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AdelaX wrote:
    My po 3 godzinnym spacerku dzis ☺️
    Pogoda super a jutro mieliśmy jechać na działkę a 14 stopni tylko 😤

    Ola byla 2,5 godz.z babcia a ja bawilam sie ze starsza a w domu, troche prasowalam i takie tam. Ale za cieplo ja ubralam bo sie troche spocila.

  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 24 kwietnia 2020, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak ja bym chciała pochodzić dłużej po dworze, jakieś górki mi się marzą. A tu dupa krocze tak boli 🙈 wczoraj się pytałam gina i mówił że to chyba rwa kulszowa bo z szyjka jest ok.
    Mi w tym wszystkim naprawdę żal dzieci. Bo ci co pracują w domu czy ja z tym brzuchem nawet to co możemy im zapewnić, żadne atrakcje. A wy pracujący to jeszcze do tego stres żeby to pogodzić. Czy mamy maluchów no nie da się rozdwoic. A będzie coraz cieplej ani nigdzie wyjść na basen czy gdziekolwiek żeby dzieci mogły się pobawić.

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 24 kwietnia 2020, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34 wrote:
    Dziewczyny a wy macie chusty do noszenia? No bo ja mam ale ona jest strasznie dluga z 5 metrow ma i strasznie sztywne niczym ukrochmalone prześcieradło, probowalam wczoraj związać, najpierw na misku, potem z Olą ale zaczela plakac, to bardzo ciezko sciagnac bo sztywna i dalam spokoj. Czy taka sztywna powinna byc czy taka sie siostrze trafila bo to nie moja?
    Ja mammam 4,5 metra. Jak dla mnie idealna bo jestem wysoka. Moja mała ją uwielbia...ale motam narazie tylko w kangurka bo tyle umiem. Moja chusta jest delikatna

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 24 kwietnia 2020, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja no w końcu małpa przyszła! Podoba mi się Twój optymizm, powodzenia w nowym cyklu ✊✊
    Jo fajnie mieć skrawek własnej działki ☺️ teraz szczególnie to duży plus. My tylko mamy w pobliżu las to chociaż dobre i to, żeby uciec na spacer z bloku.
    Mi też strasznie żal dzieci, synek stracił cały sezon wiosenny z piłki, basenu, tańców...nie mówiąc, że tęskni za dziadkami, ciotkami, przedszkolem, zabawą pod blokiem itp. Ja myślę, że maj będzie jeszcze dość restrykcyjny, potem łudzę się, że może powoli będziemy mogli trochę popuszczać, bo tak się nie da...no zobaczymy.
    Co do chusty to ja nigdy nie używałam, pozyczylam, ale nasz synek nie lubił ani w chuście, ani w nosidle. Ale wózek lubił i długie spacery to chociaż to ;)
    Ja dziś padam na ryjek, za dużo wzięłam na siebie chyba 😂no, ale golnę sobie piwko z soczkiem 😁😋 w końcu weekend 😎

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2020, 19:46

    nadzieja_86, AdelaX lubią tę wiadomość

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Lucecita Autorytet
    Postów: 746 203

    Wysłany: 24 kwietnia 2020, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie miałam chusty tylko nosidlo ergonomiczne marsupi plus.
    Moje dzieci niestety dużo noszone.bardzo mi.to nosidlo ułatwialo życie

    córka- 2011 <3
    syn- 2019 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 kwietnia 2020, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother ja tez chce piwko..

    Dopiero polozylam Ole spać. Nie wiem czemu raz pojdzie spac ok.20 a raz o 22. Byla kapiel i kolacja o stalej porze, wszystko jak zwykle.

    Ja mam nosidlo ale do tej pory obawiałam się ze Ola jest jeszcze za mala do niego, chodzi o kregoslup. Nie wiem gdzie mam od niego instrukcje bo bratowa oddawala mi go "po kawałku". Ale od czego jest net. Tesciowa dzisiaj strasznie skrytykowala wszelakie nosidla i chusty bo po co jak wózek jest i to tyle kosztuje, ze za nosidlo nie dala by 100 zl bo nie warto, bo to kregoslup boli. Sasiadka coreczke o miesiac starsza od Oli nosi w nosidle. Moja starsza byla wogole niewozkowa (wbrew tesciowej zakochanej po uszy w wózku), pamietam ze na wiosne jak juz miala 2,5 roku wozek byl juz spakowany na strychu bo juz jesienią nie byl uzywany, jak wsiadla na biegówke tak bylo tylko to.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2020, 22:14

  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 24 kwietnia 2020, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja opalilam sobie dzis czoło i nos, mam całe czerwone a poliki broda gdzie tam przecież maskę miałam 🙈 ale nosze ja pod nosem bo nie mogę w niej oddychać jak jest tak ciepło.
    Ja też mam nosidło firmy kinderkraft kupiłam jak jeszcze byłam w ciąży z myślą o tym ze będę do przedszkola starszego odprowadzać a tu lipa nie wiem czy mi się w ogóle gdzieś przyda no ale Zobaczymy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2020, 22:58

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 kwietnia 2020, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja podejrzewam ze moja nie bedzie lubila nosidla bo ona lubi przodem do kierunku jazdy a to dopiero od 8 mies.mozna.

  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 24 kwietnia 2020, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde współczuję, pamiętam że moja starsza też była niewozkowa, trzeba było ją usypiać na rękach i ogólnie taka bardziej problematyczna. A za to Wiki cudo. I jak sobie porównam to tak różne może być macierzyństwo.
    Iza spróbuj może akurat przypasuje nosidło.

    Ja dzisiaj musiałam na spacerze ściągnąć maseczkę. Już mój mąż nawet powiedział, że zaraz zemdleje i mam to olać.
    Ale faktycznie trzeba się filtrem 50 chyba smarować 😂

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 kwietnia 2020, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas bylo pochmurno, patrząc przez okno to maks.10st a w rzeczywistoaci duzo cieplej.

  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 25 kwietnia 2020, 00:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mam nosidło, ale że starszym niewiele go używałam, bo za szybko nauczył się chodzić (9 miesięcy) i wolał dreptać.

    Iza
    Z noszeniem przodem, to uważaj, bo nie jest to wskazane przez fizjoterapeutów, mimo tego, co piszą producenci. Co najwyżej na 10-15 min dziennie

    Ja siedzę na własnym podwórku cały czas i maseczki jeszcze nie używałam, ale domyślam się jak się w tym oddycha :/ Jak gdzieś usłyszałam o porodach e maseczkach, to pomyślałam, że taki pomysł mógł mieć tylko chłop... No kurde, chyba się udusić, a nie urodzić

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 25 kwietnia 2020, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też czoło się przypiekło lekko 😝 niedługo będziemy poopalani w maseczki😳😳
    Teoretycznie w lesie nie musicie mieć założonych, my jednak nosimy, bo co jakiś czas się kogoś mija. Poza tym uważajcie z tym zdejmowaniem i ponownym zakładaniem czy zsuwaniem maseczek na brodę, można zrobić sobie tym więcej krzywdy. No ciężko się oddycha, ale musimy to jakoś wytrzymać. A jak będzie upał to dopiero będzie! Chyba balkon zostanie😂 dlatego fajnie jak macie swoje ogródki ☺️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2020, 08:16

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 25 kwietnia 2020, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alunia ja tez poszłam na spacer w takie miejsce gdzie maseczka poszła za chwile out! Koszmar ale jak trzeba to trzeba.
    Pola już odwołali poród w maseczkach ale jak to usłyszałam to za głowę się złapałam. Mam koleżankę która od zawsze bała się porodu bardziej niż normalnie hehe i powtarzała ze nie wie czy zdecyduje się na dziecko no ale teraz jest w ciąży i jest podłamana bo nie dość ze nie ma porodów rodzinnych to jeszcze te maseczki eh ostatnio mi napisała ze ona nie będzie rodzic 😆 ale no coz musi ☺️

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2020, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pola ale chodzi ci o noszenie pdzodem w nosidle czy wogole noszenie na rekach przodem?

  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 25 kwietnia 2020, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dziś 23 DC i jak zwykle tego dnia zaczyna mnie lekko boleć już powoli brzuch!!!! Czyli już wiem, że dupa blada...masakra. i jeszcze mnie boli tydzień przed @! Nerwa już mam😤

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Wiera Autorytet
    Postów: 1068 410

    Wysłany: 25 kwietnia 2020, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother pamiętaj, że czasami wszystko zwiastuje @ nawet w szczęśliwym cyklu. Trzymam kciuki, żeby jednak wstreciucha nie przylazła 😁

    9f7jgu9r4mx0xbls.png
  • calanthe Autorytet
    Postów: 2834 2859

    Wysłany: 25 kwietnia 2020, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2020, 11:30

    Kjnfp1.png
    jyXOp2.png
‹‹ 1932 1933 1934 1935 1936 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ