Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiera, miło, że się odezwałaś🤗
Iza, lecz tę rwę, bo mąż czeka 😉
Mother, dentysta🤬, czekam aż skończę pierwszy trymestr i muszę zakończyć kanałowe 😖
nadzieja, hasimoto to nie wyrok, mam w pracy koleżankę, która urodziła córkę z zaskoczenia😂
Odebrałam wyniki badań i najbardziej się cieszę z glukozy 85,70😍
Miłego dnia Kochane🤗„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
Hekate to fajnie dobry wynik.
Wiera alez to zabrzmialo tajrmniczo zo cokolwiek to jest jesli ma dac power i 3 mam kciuki 🤗
Iza aj to maz juz w ogole sie napil koniecznie niech bol mija i aie dzieje.
Mother jak bol zeba mina troche?
Mysza a wy zrobiloscie ten woeczorek dla siebie bol brzucha ustal?
Corka kest spioszek spi jeszcze tak do 10 potrafi slysze maz wstalni sniadanko robi jak ja lubie taka niedziele. Rowniez milego dnia.
Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️
29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
Luty 2020 cb
Grudzien 2020 7 tc moj 👼
Luty 2021 hashimoto
Letrox, metformina, duphaston.
Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
Acard
TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
ASA, APA, AOA ujemne
Zespół antyfosfolipidowy ujemy
Antykoagulant toczniowy ujemny
Kariotyp mój i męża prawidlowy
ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
Cross match 8, allo mlr 28
Kir Bx z brakującymi 3
Accofil od Luty 2023
Mąż wszystko ok
„Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
-
nick nieaktualnyJa wlasnie zostałam sama z Ola w domu. Oj tesciowej sie nie podobalo ze nie jade w gosci i mimo że od piatku wiedziala ze nie jade to dzis wyskoczyla do mnie wielce zdziwiona.
A mąż rozochocil sie po ostatnim (samo dobrze wyszlo) a potem moj bol plecow wszystko pokrzyzowal. -
Hekate to bardzo ładny wynik 😊
Nadzieja, dziś rano nie bolał ale zjadłam obiad i znowu lekko zaczął, muszę jutro się umówić
Wiera też mnie zastanawia co to za sprawy zaprzątają Twoją głowę teraz 😁 ale jak mają mieć pozytywny wpływ/przebieg to trzymam kciuki za powodzenie ✊
Nadzieja wow spanie do 10 😳 szok i zazdro 😁 ja to się ciesze jak syn do 8 pośpi 😂 a dziś musieliśmy wstać 7.30, bo stolarz z rana przyjechał.
Ja dziś się gorzej czuję, brzuch mnie boli, ale to chyba znowu z zaparć, przynajmniej taką mam nadzieję, albo kaszel mi pospinał wszystko, staram się odpoczywać.
Iza Ty też nabieraj sił, żeby w końcu Ci ten ból odpuścił 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2021, 13:38
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Cześć dziewczyny, rozpoczynam dopiero starania o drugie dziecko i mam nadzieje, że będzie to pierwszy i ostatni cykl starań 😁 gratuluję wszystkim, którym się udało❤️❤️❤️. Przy pierwszym dziecku starania trwały 12 cykli, teraz pójdzie szybciej i będzie dziewczynka.... dobre nastawienie, to podstawa 🙂
👩33👨40
2 cs -
Nadzieja, Mother żebyście nie zastanawiały się zbytnio, bo żadna tajemnica 😁, to powiem że planujemy przeprowadzkę i próbujemy zorganizować fundusze i powoli się rozglądamy za jakąś fajną miejscówką
Więc przeglądam ogłoszenia, planuje, marzę jak to już będzie na nowym
Teraz mieszkamy w starym domu moim rodzinnym, olbrzymim, który wymaga wielu remontów a z uwagi na wielkość (kilkaset metrów) koszta ogromne i niestety nas to przerasta. A nawet jakbyśmy wypruli sobie żyły i go w końcu zrobili to i tak dla nas za wielki po prostu. Jak był budowany to rodzina była wielka, rodzeństwo się wyprowadzilo na swoje i tylko ja najmłodsza zostałam tu z mamą i babcią, (ojciec nie żyje odkąd skończyłam 7 lat). Babcia też już zmarła kilka lat temu, więc mieszkamy obecnie w czwórkę i spokojnie na połowie tej powietrzni byśmy się zmieścili
To moje marzenie na ten rok, a jak już zaplanuje pokoik dla niemowlaka to będzie większa motywacja do działania 💪😁
Cześć Staraczkalulu, mignęlas mi na lutowym wątku 😁 Oj tak dziewczyny udowodniły, że pozytywne myślenie działa cuda ☺️ Życzę żeby poszło wszystko szybko i gładko, wg planów 😁 -
Wiera, a tak czułam coś, że chodzi o nową chałupkę 😁 w takim razie życzę Wam, abyście znaleźli fajny dom (chyba, że chcecie budować od podstaw to idealnej działeczki). Tak jak piszesz, jak będzie już pokoik dla maluszka to jak tu inaczej, zajdziesz na bank! 😊 Zresztą takie oderwanie się od tych starań bi skupienie uwagi na czymś innym też myślę będzie miało swoje plusy 😊
Staraczkalulu witaj i powodzenia ✊✊😊 fajnie, że przybywają nowe staraczki 😉
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Wiera, ambitne plany, trzymam kciuki ✊✊✊
Ja za kilka lat, tez mam nadzieję na zamieszkanie w domu, tylko że my chcemy budować...„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
Hekate nam zależy na czasie więc wolelibyśmy już gotowy, nawet w perspektywie do remontu ale młodszy niż nasz i mniejszy
Budowa potrafi się ciągnąć i ciągnąć, poza tym działki w naszej okolicy mają kosmiczne ceny, wykańczanie później też trwa, znaleźć normalnych "fachowców" graniczy z cudem🙄 Od zeszłego roku szukam kogoś do zrobienia rynien i problem 😐 No ale zobaczymy, jak nie uda się znaleźć nic fajnego to pomyślimy o budowie.
Mother hihi to bingo 😏 -
Wiera, trzymam kciuki zeby sie marzena spelnily ! Widze u Ciebie dobra energie, pelna nadziei i optymizmu, tak trzymaj a zobaczysz ze wszystko sie ulozy ☺️
My tez kupilismy dom pomimo ze mielismy juz dzialke zaklepana i w planach byla budowa. Przemyslelismy sprawe i zdecydowalismy ze kupimy juz gotowy, przy naszym stylu zycia by budowa trwala wieki. Wyszlo dobrze bo w sumie nie wiem czy bede chciala tu zawsze mieszkac, w naszej miescinie, naszego, budowanego domu by mi bylo zal zostawic a to przyjdzie czas to zmienimy na cos innego. Nikt nie wie co los przyniesie ☺️
U mnie dzis juz ok, taka jakas chwilowa niedyspozycja mnie dopadla wczoraj ale film obejrzelismy, siedzielismy tak dlugo ze rano sie podniesc nie moglam 🤣. Okropnie zimno, w telefonie mi pokazuje odczuwalna temperature -21 😨. Bylismy aby chwile na cmentarzu ale tak przez ten moment zmarzlam ze szkoda gadac 🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2021, 19:20
-
nick nieaktualnyAle pogoda. A moja Zuzia przez tydzien nie chodzila do szkoly, ma jeszcze katar ale postanowilismy ze dzis juz pojdzie a ona na wszelkie sposoby kombinuje zeby nie isc. I patrząc na to co za oknem to bym sie zgodzila ale mam juz dosc jej kombinatorstwa i lenistwa.
Ale sie zima zrobila. A o 3 w nocy zero sniegu. Co najlepsze droga powiatowa gorsza niz te nasze lokalne wiejskie, u nas wiatr zwiewa ten snieg bo nieujezdzony. Rano mąż mial problem na 1 drodze pod gorke. A co dalej?
Ja dzis duzo lepiej, juz wczoraj wieczorem bylo lepiej. I dzis postanowilam nue brac nic od bolu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2021, 09:20
-
Mysza dobrze, że nastrój ok😉 Iza a i u Ciebie poprawa z plecami👏
Dziś pogoda masakra, a ja muszę iść po małego do przedszkola 😱 chyba godzinę szybciej wyjdę 😂 nie, no podjadę przystanek autobusem 😉 ale u nas nie dość, że zimno, wieje straszny wiatr to sypie, że świata nie widać.
Ja dziś miałam teleporadę z lekarzem, mam robić inhalację przez trzy dni nebbudem, taką b. małą dawką. Niby bezpiecznie, ale chyba poczekam i zobaczę jak będzie,bo za dnia kaszel mnie nie męczy, najgorzej wieczorem i w nocy.
A co tam u reszty? Co tu taka cisza?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2021, 13:00
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualnyReszte zasypalo 🌨🌪🌫🌬. U mnie identyko pogoda, tsk wieje ze w niektórych miejscach niezle zaspy a obok goła ziemia. I jak tak dalej bedzie to mąż bedzir woził Zuzie do szkoly.
Mother Ja juz zdążyłam sie poslizgnac, i to na podworku (szukałam kosza na smieci, stal przy kuble na smieci i gdzies wywialo i zasypalo, bialy byl to moze na wiosne znajde 😂). Więc jsk masz mozliwosc to jedz autobusem, bedzie bezpieczniej dla ciebie. -
U nas tez armagedon, sypie od wczoraj, slisko okropnie, ledwo do pracy doszlam ale to byla walka o przetrwanie. Zawiewa snieg ze swiata nie widac, dodatkowo zasypy po kolana. Oficjalnie oglaszam, ze juz zimie dziekuje, wystarczy 🤣
W duzych miastach to jeszcze w miare bo ogarniaja ulice a tu u nas to szkoda gadac, samochody sobie same droge jako tako przecieraja a o chodnikach nie wspomne.
Jeszcze mnie tak glowa boli 😨 ze oszaleje, tylko odliczam zeby isc do domu. Slaby ten poniedzialek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2021, 14:10
-
nick nieaktualnyW dużych miastach wcale nie lepiej. Ja dzisiaj nie dojechałam do pracy 🤦♀️. Po młoda do żłobka jak szlam to zabrałam sanki i ją trochę przewiozłam. Ale zmachałam się nieziemsko. A jak wracałyśmy to o mały włos i byłabym świadkiem jak auto potrąca kobietę na chodniku. Całe szczęście, że między chodnikiem a ulicą była usypana w miarę wysoka zaspa, to zdążyło go trochę wyhamowac i zatrzymał się przy samych nogach 🤯
-
nick nieaktualnyCiekawe czy my jutro wyjedziemy z podworka. Nawet na dachu porobily sie sniezne wydmy.
Dalam rade bez lekow. Nawet troche posprzatalam. Ola bardzo ciagnie sie do pokoju Zuzi a tam istne pobojowisko i pełno drobiazgow. Ja juz nie wiem jak ta dziewczyne naklonic do sprzatania albo chociaz do dbania jak ja posprzątam. Juz brak mi sil. Wiec moj dzien to "sprzatanie" z Ola czyli pilnowanie zeby niczego do buzi nie brala, nawet wyjsc do wc nie moglam bo Ola czula sie jak w raju i kazda próba wyniesienia z pokoju to krzyk a nie bylo komu sie nią zajac. Dzien dobroci dla zwierzat sie skonczyl. Jak w piątek powiedzialam ze mi lepiej po lekach tak tesciowa przestala pomagac. Dzis już mi tak dobrze, podnosilsm Ole az maz sie dziwil ze nie narzekam a ja ze co, ze mam kłamać ze mnie boli jak tak juz nie boli, po co? -
Nie udało się, zarodek nie rozwija się😭😭😭
Poronienie zatrzymane.
Muszę iść do szpitala.„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
Hekate... Bardzo mi przykro... 😔
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️