Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAlunia wspolczuje. Zdrowia dla męża. Az strach pomyśleć co sie dzieje, i to na sciezce rowerowej. Nigdzie nie jest bezpiecznie.
Tego jeszcze nie grali- upralam Oli smoczka 🤦♀️. Szykowala ze mna pranie i wrzucila do miski a ja lup do pralki. MWiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2021, 13:05
-
Poszłam po małego do przedszkola, jeeeeeny ale zimnoooo! Wczoraj padało, ale było cieplej, a dziś to jest u nas strasznie, jeszcze wiatr wieje... Gdzie jest wiosna ja się pytam? 😫
Iza smoczek przetrwał pranie? 😜
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
aLunia 😱😱😱 coś o tym wiem.. pamiatam jak musialam się zajmować mężem po operacji plus dziećmi 🙄 życzę dużo sił ❤️
Mój mąż też pracuje jutro. W nd idziemy na urodziny a w pn spokój. Szkoda tylko,że ta pogoda taka .. -
Alunia bardzo mi przykro wiem ze Ci ciezko ale dobrze ze to się tylko tak skonczylo. Mogło być dużo gorzej ale naprawdę Cię rozumiem
Dużo siły dla Ciebie😘
My tez na razie się nie szczepimy.
Ewi co za nieszczęście z tym parkowaniem, tez jestem zdania ze w pewnym wieku nie powinno się jeździć. Pracuje przy tym wiec wiem coś na ten temat😊
Tak Mother dzis jest strasznie zimno okropny wiatr, mieliśmy pochodzić dłużej po dworzu ale pogoda nas pogoniła.
My tez nie mamy żadnych planów na majówkę. Mąż ma robotę na działce, my jak pogoda pozwoli to do niego pojedziemy a jak nie to dom lub coś trzeba będzie pomyśleć
Tymek katar dzień 7 niech już się skończy. Puscilam go dzisiaj do żłobka bo już nie dawałam rady z nim pracować to zwrócono mi uwage o ten katar ale nie wołali mnie w ciągu dnia. Mam nadzieje ze przez weekend go wyleczę -
Alunia masakra! Zdrowka dla męza.mysle,ze z kazdym dniem bedzie lepiej alw rzeczywiscie 3dzieci i 1dorosly do obrobienia. Nie ma Wam kto pomoc?obiad chociaz przyniesc? Zawiez dziewczynki do rodzicow czy tam tesciow na pare dni az maz troche sie poczuje lepiej.
Ewi z babka tez masakraw pewnym wieku juz powinnp soe pddawac prawko
sama boje sie takich mega dziadkow na drodze..
Iza co do szczepienia to KAZDE jak najszybciej dostepne bedzie dobre. Johnson ma 1dawke i troche nizsza skutecznosc ALE ZAPOBIEGA SMIERCI w przypadku clvida.
Calanthe super,ze zmieniliscie z mezem zdanie co do szczepienia.
Mother przy trombo to wez pfizera lub moderne. Obecnie gfybym nie czekala na 2dawke astry to szukala bym moderny.Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
nick nieaktualnyMoja Ola ma regres z zasypianiem, szczegolnie wieczorem. a bylo juz tak fajnie. I myc sie nie chce 😲. A ja wieczorem padam na ryjek, dzieci wymagajace, pozno chodza spac, ja padam przy nich, wstyd bo nie raz ide spac bez mycia. I chyba mnie jakies przeziebienie dopadlo, źle sie czuje. Takie zwariowane te pogody. Dzis paskudny zimny wiatr, jutro jeszcze zimniej i deszcz.
Szwagier mowi zeby zapisac jego rodzicow (tzn.moich tesciow) na sile i jak beda mieli termin to pojda. Taaa, pewnie a potem bede sluchac ze po szczepieniu cos im bylo albo ciort wie co. I tak mnie uwazaja za najgorsza to jeszcze bede z nimi o szczepienie walczyc.
Dzis sie wkurzylam, chce pomoc to tesciowa nie chce (chodzi o wymiane przy robocie na polu), jej sie nie podoba ze nie chce po polu (po swiezo uprawionej ziemi) jezdzic wozkiem z Ola ale jak mowie zeby zajela sie dzieckiem to tez nie chce, a Ola niecierpliwa, w wozku nie wysiedzi, musi miec zajecie i atrakcje. Poza tym ostatnio wielki marud i widze ze teściową bardzo to wkurza. Nie chce to nie, ja sie zajme dziecmi a ona niech robi.
Ide na gorącą kąpiel, moze rozgonie poczatki kataru.
Mother smoczek przetrwal bardzo dobrze. -
Adelax zdrówka dla małego.
Iza Ty też się trzymaj, bo pogoda na serio nie sprzyja. Mnie też boli gardło, syn dostał katar, mam nadzieję, że to tylko chwilowe i szybko przejdzie.AdelaX lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
aLunia rety, biedny mąż 😓 I biedna Ty...😶 Ale szczęście w nieszczęściu, że tylko tak się to skończyło..😒 Szybkiego powrotu do zdrowia dla męża!
Zdrówka dla wszystkich chorowitków! Mój mąż też zakatarzony od wczoraj, pytałam czy chce już spisać testament ale jest dzielny i jeszcze nie czuje takiej potrzeby 😝
Ewi to pech z tym parkingiem 🤦🏼♀️ Faktycznie niektórzy nie powinni mieć prawa jazdy 🙈
Johnson tak jak pisze PAP, mniejsza skuteczność ogólnie przed zachorowaniem, ale za to ryzyko śmierci minimalne. Ta sama zasada działania co Astra, podobne ryzyko z zakrzepicami. Calanthe pięknie to ujęłaś, ja sama jeszcze w zeszłym roku byłam nastawiona do tych szczepień podejrzliwie, ale pomyślałam, że jak ma się dzieci to jednak myśli się głównie o nich, więc po rozważeniu za i przeciw się zdecydowałam. A sam wirus to loteria, a nawet jak się trafi lekki przebieg to nie wyklucza powikłań później 🤷🏼♀️ Ciekawa jestem tylko na ile te szczepienia wystarczą, jak mało osób się zaszczepi to i tak odporności zbiorowej nie będzie i będzie sobie krążył od człowieka do człowieka, w końcu te szczepienia wygasną i od nowa będzie to samo. Oby jednak dawały jakaś dłuższą odporność, no ale to czas dopiero pokaże. 🙄
Majówka "piękna", od rana u nas leje, ma skończyć w okolicach obiadu. Potem chce iść trochę do ogrodu posiać trochę warzyw, mąż się upiera że zrobi grilla bo tradycja musi być.Jutro ma lać cały dzień 🥺 W poniedziałek ciut lepiej, to może znowu coś w ogródku podziałam. Mój mąż ma urodziny trzeciego to chce mu zrobić jakiś mały torcik
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2021, 13:06
-
nick nieaktualny
-
Ja myślę, że już ta jesień będzie bardziej normalna, tzn. będą zakażenia ale już nie tak jak podczas ostatniej czy drugiej fali. Bądźmy dobrej myśli☺
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualnyAle dzis paskudnie. Jeszcze w podworku jest znosnie ale na polu brrr. Az Oli założyłam zimowa kurteczke. Co za wiosna i co za majowka. A dzis Ola wyjatkowy marud ze nawet na spacerze nic nie pasuje.
P.s.jeszcze w zime to zimno jest jakos znosne ale teraz juz mam dosc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2021, 16:22
-
Weekend majowy wyjątkowo nieciekawy. Choć nad morzem widziałam, że dziś było słonecznie
Podziałałam trochę w ogrodzie, mam nadzieję że w poniedziałek znowu się coś uda. Też w zimowej kurtce, przy grządkach było mi trochę ciepło, ale później już nie 😅 Jutro raczej siedzenie w domu to dziś wyszliśmy się dotlenić na zapasGrill zaliczony, mąż przygotował filety z ryby z warzywami, pyszne wyszło, na pewno powtórzymy 🤤
-
Ja sobie nie przypominam, żebym 1 maja nosiła czapkę... ✌ to jest masakra. Mnie gardło boli, mały coś pokasłuje, oby mu przeszło do wtorku...
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualny
-
No u nas tak samo, od rana leje non stop... Na ulicach normalnie potop. U nas była do południa moja siostra na kawę to mąż ją odwiózł, żeby busem nie wracała, bo tragedia. My zaraz zasiadamy do obiadku. Dziś cały dzień w domu. Nie lubię tak 😒
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualnyMother dobrze ze razem jecie obiad. Bo mi przykro bo sama (jak zwykle ostatnio), mąż spi, Ola spi a Zuzia nie głodna.
Ja juz nie potrzebuje lekarza, tesciowa mnie już zdiagnozowala. Normalnie to ja jej nie mówię ze cos mi jest bo nie mam co liczyc na jakakolwiek empatie ale że byli goscie, jak wydawalam ubranka po Oli bo juz mi nie beda potrzebne (co sie tesciowej nie podobalo) to powiedzialam ze moje zdrowie ważniejsze niz kolejna ciaza której nie chce. No i padla diagnoza. Tak wiec wszystko jasne.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2021, 19:11