Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Kinga2020 wrote:Hekate to jak wysokie to musiałaś zachorować przed ciąża.. Duże skupiska ludzi, korzystanie z tej samej toalety.. Pracujesz w biurze więc było od kogo się zarazić. Lekarz nie planuje wcześniejszego rozwiązania? Oby maluszek był zdrowy. Ale za wczas nie trzeba się martwić... Nie wiadomo co lekarz na wizycie o tym powie, może wdroży leczenie.
Ja w ciąży miałam tylko GBS dodatni. Jeden mnie straszył że dziecko ma coś z jelitami, drugi wykluczył ale powiedział że coś z nerkami. Trzeci że przez Tsh 10 które nie spadało dziecko będzie miało wady.. W końcu nic się nie sprawdziło i była cała i zdrowa.
Iza troszkę dziś się już polepszyło, już tak z nosa nie cieknie. A jak tam z twoim kregoslupem?
GBS będę miała pobierany właśnie na następnej wizycie.
Gdybym zaraziła się ponownie w I trymestrze byłoby gorzej niż teraz, bo nie zdążyłyby się wykształcić narządy, a tak na ostatnim USG wszystkie narządy w normie - nic niepokojącego nie było - tyle dobrze chociaż.
Zatoki i mi odpuszczają pomału, jednak antybiotyk robi swoje.
„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
Hekate trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze, żeby lekarz wszystko wykluczyl i skończyło się tylko na podejrzeniach. Dobrze że choroba już odpuszcza, musisz szczególnie na siebie uważać, tym bardziej na różyczkę, a w skupisku ludzi nie wiadomo kto i co ma. Dobrze że masz wolne od pracy, leniwej i spokojnej końcówki ciąży ci życzę.
Ja mam jakieś anomalie, 22dc.. Uczucie pokluwania, rozpierania w jajnikach. Od wczoraj normalnie mnie zalewa, mam tam tak mokro ze szok,i bardzo duża ochotę na sex jakiej jeszcze nie miałam. Takie cykle to ja lubię 🤪 Przyznam wam szczerze że przez te starania nie miałam często przyjemności z sexu, a wręcz myślami w głowie miałam "no kiedy w końcu skończy bo mam w planach z nogami do góry jaszcze poleżeć", często się blokowałam bo myślami byłam skupiona na wędrującym plemniku. Było suchawo bo nie potrafiłam się zrelaksować, a jak nie ma orgazmu szyjka nie wydziela sprzyjającego śluzu a przecież o to chodzi żeby otworzyła swoje wrota. Gdy dni płodne minęły już nie myślałam tylko o prokreacji i miałam przyjemność z sexu.
Wy też tego doświadczacie? To takie moje przemyślenia na dziś. Mam nadzieję że nikogo nie zgorszyłam, ale chyba wszystkie wiemy o co chodzi i jesteśmy dorosłe. -
Mój kręgosłup? Całkiem nieźle. W grudniu dopadł mnie jakiś silniejszy ból, akurat na święta ale przeszlo bez lekarza. Tylko że ja teraz wogole nie pracuje, jak opielilam truskawki we wrzesniu tak moja "aktywność zawodowa" chwilowo wygasła. Raz że Ola chorowala przez cały pazdziernik i listopad A tylko ja potrafiłam oczyścić jej nosa i podac syropy (oczywiście wysluchujac uwag że krzywdę dziecku robie), a dwa- mam ogromny problem z lękiem separacyjnym Oli, no nie da się wyjsc jak nie śpi. Albo wychodzimy razem albo z płaczem. Raz musialam wyjsc do dentysty to przez całą moja nieobecność te 1,5 godz. darla sie az padła ze zmęczenia. Więc siedzę z dziecmi, latam z kołem i gotuje obiady. Bardziej dołączają mi żylaki bo nawet diohespan nie daje ulgi od bólu.
-
Kinga2020 wrote:Hekate trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze, żeby lekarz wszystko wykluczyl i skończyło się tylko na podejrzeniach. Dobrze że choroba już odpuszcza, musisz szczególnie na siebie uważać, tym bardziej na różyczkę, a w skupisku ludzi nie wiadomo kto i co ma. Dobrze że masz wolne od pracy, leniwej i spokojnej końcówki ciąży ci życzę.
Ja mam jakieś anomalie, 22dc.. Uczucie pokluwania, rozpierania w jajnikach. Od wczoraj normalnie mnie zalewa, mam tam tak mokro ze szok,i bardzo duża ochotę na sex jakiej jeszcze nie miałam. Takie cykle to ja lubię 🤪 Przyznam wam szczerze że przez te starania nie miałam często przyjemności z sexu, a wręcz myślami w głowie miałam "no kiedy w końcu skończy bo mam w planach z nogami do góry jaszcze poleżeć", często się blokowałam bo myślami byłam skupiona na wędrującym plemniku. Było suchawo bo nie potrafiłam się zrelaksować, a jak nie ma orgazmu szyjka nie wydziela sprzyjającego śluzu a przecież o to chodzi żeby otworzyła swoje wrota. Gdy dni płodne minęły już nie myślałam tylko o prokreacji i miałam przyjemność z sexu.
Wy też tego doświadczacie? To takie moje przemyślenia na dziś. Mam nadzieję że nikogo nie zgorszyłam, ale chyba wszystkie wiemy o co chodzi i jesteśmy dorosłe.Ona 38
Prolaktyna 20,22
AMH 2022-4,14 2024 maj-1,31 , sierpien 1.54
Mam P/C p. plemnikowe przeciwko wici plemnika ❌
HSG - ok
Monitoring owulacji -ok
Niche po cc( plamienia od @ do owulacji)
Histeroskopia:
-wykonano resekcję elektrodą bipolarną bieguna niszy,usunięcie skrzepów zalegających w niszy.
-koagulacja miejsc stanu zapalnego naprzeciwko niszy
- wycięto polipa prawego ujscia jajowodowego
On
Morfologia 2% ❌ 1,67❌1,80❌0❌️
HBA 81%✔
1 IUI czerwiec 👎
Start 💉
9.05- menopur 450 + Orgalutran
22.05 - punkcja
Pobrano 4 🥚,zapłodniło się 1, ❌️ -
Niestety, muszę powtórzyć to najwazniejsze badanie, bo mi nie powiedzieli, że musi być specjalny pojemnik i sposób pobrania🤦♀️
Zamówili dla mnie z diagnostyki taki - mam odebrać i w poniedziałek nasikać do niego zgodnie z instrukcją.
No żesz🤬„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
Hekate jak nie urok to sraczka... Ale nie wiem co by było lepsze, poznanie wyniku i jakby wyszedł źle męczyć się z myślami cały weekend bez lekarza, czy na tyg i ruszyć do gabinetu. Także czekamy na pobranie w pon i czekamy na wynik. Trzymam kciuki.
Atopikowa jak widzisz jest nas więcej 🤣 trzeba jakiś wywoływacz podniecenia zamówić.. Albo wino żeby być łatwiejsza, wtedy jest wszystko jedno 🤪🤣
Iza zima to dobry czas na usunięcie żylaków. Przyjdzie lato, więcej chodzenia,upały jeszcze bardziej pogorszą sprawę. -
Wolałabym wiedzieć szybciej, bo od tego uzależniam zapis do zakaźnego. Mam nr tel do mojej gin j miałam się skonsultować po otrzymaniu wyników. A tak stoję w miejscu 🙄„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
Kinga teraz nie ma opcji operacji żylaków, nie przy tak wymagającej Oli, 1-2 dni mojej niedyspozycji i jest dramat. muszę dac radę.
Z resztą wiosna tuż tuż bo gęsi juz wracają.
Robilam dzis zakupy i wlasnie sie dopatrzylam ze kasjerka nie policzyla mi mięsa za jakieś 30zl, nawet nie wiem po ile kg.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2022, 20:47
-
Hej zrobiłam wyniki w piątek
Wyniki badań
B12 - 482 (187-883)
Homocyteina - 7,22 (4,44-13,56)
TSH - 1,31 (0,27-42)
FT4 - 1,55 (0,9 -1,8 )
Anty Tpo 331 ale tsh w normie wiec jestem zadowolona. Wczesniej mialam anty tpo ponad 800 przy hasimoto tak jest ale spadly a ja sie dobrze czuje. Mocz i morfologia super.
Ogólnie jestem zadowolona z wyników homocysteina spadła bo miałam Ok 8 a witamina B12 wzrosła. Nie suplementyje witamin procz metylowanego kwasu foliowego. Może w następnym mcu zrobię inne jeszcze immunologi bo już teraz ponad 300 zł wydałam więc stopniowa. Nie anizuje głębiej wyników ja mam się dobrze i lepsze są od poprzednich 🙂 i tego się 3mam.
Czekam jeszcze na ANA, AOA ale to tak ponad tydzien.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2022, 19:36
Iza37, mother84 lubią tę wiadomość
Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️
29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
Luty 2020 cb
Grudzien 2020 7 tc moj 👼
Luty 2021 hashimoto
Letrox, metformina, duphaston.
Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
Acard
TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
ASA, APA, AOA ujemne
Zespół antyfosfolipidowy ujemy
Antykoagulant toczniowy ujemny
Kariotyp mój i męża prawidlowy
ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
Cross match 8, allo mlr 28
Kir Bx z brakującymi 3
Accofil od Luty 2023
Mąż wszystko ok
„Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
-
Nadzieja wyniki wydają się ok. A gdzie ft3?
Jaki obraz tarczycy miałaś na usg, gdy winik anty tpo miałaś 800? Przeciwciała mogą spadać bo stan zapalny juz zajął cała tarczycę i np sama się "zjadła " i zmniejsza się tkanka która by mógł objąć ten stan zapalny. I organizm może sie przestawić na zaatakowanie innych tkanek i zwalczanie ich. Albo dieta i tryb zycia prowadzisz prozapalny, przez unormowanie insulinoopornosci.
nadzieja_86 lubi tę wiadomość
-
Kinga wykupiłam pakiet tarczycowy i tam było tsh, ft4, anty tpo. Nie zagłębiam się dalej czuje się dobrze chyba najlepiej z ostatnich czasów. Więc staram się być szczęśliwa i nie szukac problemów. Cukier mam teraz unormowaney więcej sił i jakieś witalności i bardzo dobrze bo muszę je mieć dla mamy.Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️
29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
Luty 2020 cb
Grudzien 2020 7 tc moj 👼
Luty 2021 hashimoto
Letrox, metformina, duphaston.
Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
Acard
TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
ASA, APA, AOA ujemne
Zespół antyfosfolipidowy ujemy
Antykoagulant toczniowy ujemny
Kariotyp mój i męża prawidlowy
ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
Cross match 8, allo mlr 28
Kir Bx z brakującymi 3
Accofil od Luty 2023
Mąż wszystko ok
„Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
-
Nadzieja z taka determinacja i pozytywnym nastawieniem nie ma opcji zeby sie nie udalo. Jest dobrze to jest dobrze. Po co drapac tam gdzie nie swedzi 🤪Masz dobre wyniki, wszystko jest ok wiec tu wiara czyni cuda i wiem ze zarowno Ty jak i reszta dziewczyn lada chwila sie pochwalicie pozytywnymi testami. Ktos w koncu brzuszek Hekate na wiosne przejac musi 😁
nadzieja_86 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny co ja już w tej sytuacji mogę zrobić tylko myśleć pozytywnie i tak dużo smutku dookoła jest.
Badania zrobiłam dla czytaj głowy i już mi lżej I niech to mnie mnie nie opuszcza.
A poza tym mieliśmy wyjazd na weekend także przewietrzyłam 🤯 też. Chcę żyć normalnie A nie staraniami tylko.
A , tym swędzeniem to dobre Mysza👏Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️
29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
Luty 2020 cb
Grudzien 2020 7 tc moj 👼
Luty 2021 hashimoto
Letrox, metformina, duphaston.
Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
Acard
TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
ASA, APA, AOA ujemne
Zespół antyfosfolipidowy ujemy
Antykoagulant toczniowy ujemny
Kariotyp mój i męża prawidlowy
ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
Cross match 8, allo mlr 28
Kir Bx z brakującymi 3
Accofil od Luty 2023
Mąż wszystko ok
„Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
-
Nadzieja wyniki bardzo ładne ☺ no musi się w końcu udać!!!!
Hekate współczuję stresu na koniec ciąży, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Jeszcze trochę i się rozpakujesz 😉nadzieja_86 lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Tez uważam że te badania co zrobiłaś Nadzieja to wyniki sa ok. Kiedyś pytałaś o te mutacje moje to mi wyszło przy PAI hetero a przy MTHFR to homo. I heparyne i acard według wstępnych zalecenia mialam miec przy ciazy do 12 tc ale teraz gin każe brac cały czas co przyjemne nie jest zwłaszcza te siniaki na brzuchu po heparynie.
Hekate tez współczuję tego stresu z tymi wynikami na koniec. Oby wszystko dobrze się skończyło.
-
Nadzieja, nie ustawaj w walce!
Póki co mam wyniki jn:
CMVIGg 326U/Ml, gdzie wynik dodatni >14
CMVIgM 0, 98 U/ml, gdzie wynik wątpliwy jest do 0,99U/ml
Awidność przeciwciał w klasie IGg 0, 64, gdzie wysoka zaczyna się >0,25.
Czy te wyniki oznaczają infekcje przebytą i nie stanowią zagrożenia dla płodu?
Tak mi się wydaję, ale pytam dla pewności, może ktoś wie...
Dziś oddałam po raz kolejny mocz na badanie CMV PCR DNA....„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
Hej Ja po wizycie. Pani doktor mowiła ze jak mam p/c plemnikowe we krwi to i w śluzie beda. Dala sterydy na obniżenie odporności ,żel dopochwowy i kazała naturalnie starać się 3 mc jak nic nie wyjdzie to inseminacja.....Ona 38
Prolaktyna 20,22
AMH 2022-4,14 2024 maj-1,31 , sierpien 1.54
Mam P/C p. plemnikowe przeciwko wici plemnika ❌
HSG - ok
Monitoring owulacji -ok
Niche po cc( plamienia od @ do owulacji)
Histeroskopia:
-wykonano resekcję elektrodą bipolarną bieguna niszy,usunięcie skrzepów zalegających w niszy.
-koagulacja miejsc stanu zapalnego naprzeciwko niszy
- wycięto polipa prawego ujscia jajowodowego
On
Morfologia 2% ❌ 1,67❌1,80❌0❌️
HBA 81%✔
1 IUI czerwiec 👎
Start 💉
9.05- menopur 450 + Orgalutran
22.05 - punkcja
Pobrano 4 🥚,zapłodniło się 1, ❌️ -
Hekate ja Ci nie pomogę, nie znam się na tym 🤷♀️ tyle wiem co Ty piszesz, że IgG to infekcja przebyta, a IgM to byłaby świeża. Może napisz do gin czy coś. Masz jakąś konsultację w tej sprawie?
Atopikowa najważniejsze, że macie jakiś trop i plan działania. Trzymam kciuki, żeby udało się bez inseminacji ✊Atopikowa lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
mother84 wrote:Hekate ja Ci nie pomogę, nie znam się na tym 🤷♀️ tyle wiem co Ty piszesz, że IgG to infekcja przebyta, a IgM to byłaby świeża. Może napisz do gin czy coś. Masz jakąś konsultację w tej sprawie?
Atopikowa najważniejsze, że macie jakiś trop i plan działania. Trzymam kciuki, żeby udało się bez inseminacji ✊
Trzymam niezmiennie kciuki za wszystkie staraczki✊„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️