Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Chyba skansen w Sierpcu. Byłam tam wiele razy, ale z malutką nie
Iza, oby się nic złego nie działo. Dzieci po prostu czasem nasza niechęć wyczuwają… u nas w piątek tez był ryk na widok rodziców męża… -
Dziewczyny mam okres 🤣 ojej chyba jednak się z tego cieszę 😍
Gusia o tym skansenie slyszałam, że bardzo fajny i rozbudowany jest.
Malutka myślę, że nie będziesz taką teściową, bo jednak czasy sie zmieniają i masz tego świadomość, że to nie jest dobre jak się wtrącają teściowie czy rodzice w życie młodych.
Iza nie wiem co powiedzieć.. Mam wrażenie, że dziadkowie jej mówią jakies głupoty. Albo czuje po prostu Twoje emocje. Wasze emocje na wzajem. Po za tym dzieci nie są głupie i ślepe. One wszystko dobrze widzą i słyszą.. -
A co do teściów. To my wczoraj za jechaliśmy po wycieczce do nich. Myślę sobie a niech mają, akurat pod domem przejeżdżaliśmy. I dziadek oczywiście chodz na ręce chodź na ręce. Ale ona nie odpycha. Ucieka od niego... Płacze wyrywa się. Az dziadek chyba mnie nie lubi. (A ja sobie myślę, tak człowieku, jak była potrzeba noszenia jak nie chodziła, to wrzeszczałes na wssystkich żeby nie nosić, bo sie przyzwyczai, to teraz masz!) Oczywiście ona sie super bawiła na podłodze i chodziła po domu. A on na siłę chciał. Jak sie zrobiła senna i marudna, to wskoczyła mi na ręce i musiałam ją nosić. To zaczął mi gadać, że po co ją nosisz, zostaw ją, póść na podłogę 🙈🤦♀️ nóż kur... A godzinę temu to sam latał za nią, żeby na ręce ją brać... Oczywiście nawet sie nie odwróciłam do niego. Tylko mówię do męża. Że chyba czas wracać do domu. I spakowałam małą i pojechalismy.
No ewidentnie ona go nie lubi i czuję moją niechęć do niego. Niby z teściowa mam zatargi, ale ona jednak zawszę chciała sie przytulać do małej, reagowała na jej potrzeby. A on nic a nic.. Także dziadek teraz ma za swoje. -
Hejka,
Ja dzisiaj po drugim usg 😃 i jest serducho i śliczny 1cm zarodek, także Olo może się szykować do roli starszego brata 😅 oczywiście narobiłam sobie stresu, bo poszłam w 6+2 na pierwsze i okazało się, ze pusty pęcherzyk 12mm 😱 i podejrzenie pustego jaja, lekarz kazał przyjść za 10 dni i już jest git, ciąża młodsza o 5 dni co by się zgadzało, bo owu miałam później jakoś ok 19 dc wiec aktualnie zaczynam 8tc.Iza37 lubi tę wiadomość
———————————-
Ponad 10 lat stosowania tabletek antykoncepcyjnych
Ona 30 lat - badania ok, cykle przed ciąża 27-28
On 32 lata - badania ok
27.07.2021 CC, Aleksander 🤱🏻
( 3 cs / 11dp⏸)
01.01.2023 CC, Alicja 👨👩👧👦
( 2cs / 13dp⏸️) -
Sowa2684 wrote:Hejka,
Ja dzisiaj po drugim usg 😃 i jest serducho i śliczny 1cm zarodek, także Olo może się szykować do roli starszego brata 😅 oczywiście narobiłam sobie stresu, bo poszłam w 6+2 na pierwsze i okazało się, ze pusty pęcherzyk 12mm 😱 i podejrzenie pustego jaja, lekarz kazał przyjść za 10 dni i już jest git, ciąża młodsza o 5 dni co by się zgadzało, bo owu miałam później jakoś ok 19 dc wiec aktualnie zaczynam 8tc.
Gratulację! Także teraz tylko spokojnej ciąży życzę 😃
To zaraz tylko patrzeć jak będzie 12 tc i prenatalne 😃 -
Kropka6 wrote:Gratulację! Także teraz tylko spokojnej ciąży życzę 😃
To zaraz tylko patrzeć jak będzie 12 tc i prenatalne 😃
Dziękuje ❤️ Tak, oby ta ciąża była spokojniejsza niż poprzednia 😅
Co do prenatalnych już nauczona doświadczeniem, pójdę dopiero w 13/14 tyg 🙈 wtedy poszłam w 11 i lekarz mnie ochrzanił, ze wszystko zbyt małe jeszcze do oceny 😂 a niby przedział 11-14.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2022, 17:07
———————————-
Ponad 10 lat stosowania tabletek antykoncepcyjnych
Ona 30 lat - badania ok, cykle przed ciąża 27-28
On 32 lata - badania ok
27.07.2021 CC, Aleksander 🤱🏻
( 3 cs / 11dp⏸)
01.01.2023 CC, Alicja 👨👩👧👦
( 2cs / 13dp⏸️) -
Tak się stresowałam, ze bede zostawiała małą pierwszy raz na cały dzien z mamą, a okazało sie, ze u mojej mamy w grupie dzieciaki mają ospe i jednak zostanie z moim mezem, jak bede miała ten wyjazd z pracy... Niby mama ospe miała, ale kurcze nie chce, zeby mała złapała - chce ją zaszczepić, to wcale nie taka lekka choroba. Takze plany planami a zycie znów zyciem...
No i nie wyjdzie mi tez nic z wyjazdu na te kilka dni do rodziców, wiec bede czekac na okres w domu i pewnie znów sie doszukiwac objawów ciazy hahaha -
nick nieaktualnyGusia moja Natala złapała ospę w żłobku jak miała 1,5 roku. 5 kropek, zero gorączki i wogole luz blues.
Sowa gratulacje. Rzeczywiście lepiej iść na prenatalne pod koniec tego przedziału. Jak też byłam tak po środku mniej więcej i musiałam za dwa tygodnie jechać jeszcze raz bo wszystko było za małe. -
Sowa super wieści. Gratuluje!
Ja to bardzo sie balam ze Zuzia złapie ospe tuz przed komunia bo slyszalo sie o przypadkach w szkole i do konca nie jestem pewna czy ona chorowala. Zaraz pomyślcie- jak to ja matka nie wiem. A no bo mielismy taki epizod jak miala 4 moze 5 lat, byl czerwiec a ona tydzien przelezala ze stanem podgoraczkowym (37,5 a ona juz betka i nie do życia), bez objawow infekcji, a na buzi byla 1 krostka przypominajaca ospe ale jak przyjechałam to niej palcem to pękła i zniknela bez śladu. Wiec ciort wie co to bylo.Sowa2684 lubi tę wiadomość
-
Niby małe dzieci łagodnie przechodzą ale różne się przypadki zdarzają, ja na pewno nie z tych, co by poszli na ospa party wiec trudno, musieliśmy na ostatnia chwile pozmieniać plany
-
Gusia my mamy szczepienie na ospę w środę. Ale no właśnie ale. Cieknie jej z nosa, a w sumie to w żłobku. Niby nie ma temperatury, nie ma kaszlu. Pare razy rano kichnęła. Wysłałam do żłobka z info, że kicha i żeby jak coś zauważyly czy ma katar czy ją mam zabrać do domu. Panie powiedziały, że kichać nie kicha, ale co jakis czas jej leci. A wzywać mnie nie wzywały, bo to nie katar 🤔 w domu ani nie kichala, może raz wytarlam nosek bo wilgotny. Więc sama nie wiem 🙈
Iza, nie wcale tak nie jest, że co za matka która nie wie. Bo ja osobiscie jestem takim przypadkiem. Jak w szkole szalała ospa moja siostra chorowła wysypana z temperatura. A ja malenka krosteczka we wlosach, ktorej lekarz sam nie mógł ocenić bo we wlosach i mija 20 parę lat a my z rodzicami dalej nie wiemy czy byłam czy nie 😁 -
Sowa2684 wrote:Dziękuje ❤️ Tak, oby ta ciąża była spokojniejsza niż poprzednia 😅
Co do prenatalnych już nauczona doświadczeniem, pójdę dopiero w 13/14 tyg 🙈 wtedy poszłam w 11 i lekarz mnie ochrzanił, ze wszystko zbyt małe jeszcze do oceny 😂 a niby przedział 11-14.
No a jak mówisz ciąża jest mlodsza niż się okazało, to rzeczywiście lepiej trochę przesunąć 😊 -
Rany, jak mnie dzisisj głowa boli, nic nie pomaga. Dostałam kwiatki do sadzenia takie kopane i musze to posadzić zwłaszcza ze na jutro deszcz zapowiadaja i mysle jsk to ogarnac (bo sporo tego) bo nawet chodzenie boli 🤕.
Cos nam nie po drodze z tymi sadzonkami truskawek. Pani powiedziala ze wysla 23 ale cos jej sie machnelo i zaznaczyla 23 ale czerwiec a nie maj 🤣🤣🤣. Dobrze że mąż zadzwonil czy juz wyslali bo bysmy czekali i czekali... -
Iza ja tez mam dziś jakiś ciężki dzień. Szukanie hotelu, rozliczanie z firma żeby pokryli cześć noclegu na szybko, jestem już padnięta. Właśnie zrobiłam ciasto z rabarbaru i wysłałam męża z młoda na dwór, żeby odetchnąć chwile od humoru młodej, której idzie zab i na przemian się śmieje i płacze.
W ogóle tak chce uniknąć tej ospy a dziś sąsiadka napisała, ze jej córkę wysypało, a wczoraj się bawiły na tym placu zabaw. Co prawda na dystans, nic razem nie Piły i nie mdły ale teraz będzie stres -
Gusia, skansen w Sierpcu dobrze znam 😉 mieszkam około 30km od Sierpca.
My nie mieliśmy kontaktu z ospą, ale w przedszkolu wszystko się zacznie. Co prawda Oliwier zaszczepiony i o dziwo przeszedł szczepionke dobrze, ale chciałabym juz mieć ospę, różyczkę i odrę za sobą 🤣
Kropka, tak dziwinie trochę się cieszyć z Twojego okresu zwłaszcza na naszym forum ale super. Fajnie że w końcu się pojawił i oby juz teraz było z górki 😊
Sowa Gratuluję 😊 pewnie! Lepiej poczekać trochę i mieć pewność że na badaniach uda się wszystko zmierzyć i mieć potem spokojną głowę 😉
Wybaczcie dziewczyny że będzie mnie mniej na forum ale jestem na szkoleniu z pracy przez tydzień i staram się Was czytać na bieżąco
Nasze szczęście Oliwier 💗 04.03.2019 💗 -
Matko dziewczyny a mnie rozłożyło... Nawet nie chciało mi sie tutaj zaglądać. Nie miałam siły. Temperatura 38.1 (to dla mnie już kosmos) do tego pierwsza drzemka i 5.5 godzin maleńkiej w żłobku. I na dodatek przeżywam teraz co z tym szczepiniem jutro.. Jej niby nie jest. Ale ale... I przeżywam. że jeśli lekarz zaszczepi. To czy nie będzie jakis powikłań itp..
W ogóle mała też mi się 'popsuła'. Bo tylko na ręku i marudna. Chyba odreagowuje żłobek.. Albo zęby, albo jednak infekcja 🤷♀️ mąż jutro idzie z nią na to szczepienie. Ale boję się.
Malutka czyli rozumiem po szczepieniu nie miał żadnych temperatury itp? A co do bycia tutaj, to rozumiemy każda ma jakieś swoje obowiązki po za forum 😊
Gusia rozumiem Twoje obawy. w dodatku, że takie choroby roznoszone są jeszcze przed pojawieniem sie objawów.. Ale może akurat jej nic nie będzie.
Iza może los chce, żebyście mieli trochę odpoczynku a nie tylko truskawki 😊 😉 swoją drogą bym zjadła.. Jeszcze w tym sezonie nie jadłam 😃 -
Kropka nie miał nic 😊 każdą wcześniejszą szczepionke przechodził z temperatura, marudzeniem i sam nie wiedział co chciał. Także dla nas akurat ta szczepionka była spoko.
Może jak masz obawy co do szczepienia to może przesuń je o kilka dni. Wtedy będziesz wiedziała czy coś się dalej rozwinie u córki.
Oooo! Ale zbieg okolicznosci 😁😊My mieszkamy w Płocku, najbardziej "ekologicznym" mieście w Polsce 🤣🤣 Oj tak mały ten świat 😊
Nasze szczęście Oliwier 💗 04.03.2019 💗 -
Kropka kciuki za spokojne szczepienie i żebyś wróciła do zdrowia szybko. U mnie tez mąż ostatnio był z małą. Daj radę 👌
Malutka, ja blisko Plocka się wychowałam. Teraz mieszkam w zachodniopomorskim. Miłość mnie tu przywiały hehe -
Cześć dziewczyny, postanowiłam do was dołączyć razem raźniej 🙂
Tydzień temu wyciągnęłam spirale Mirena następnego dnia pojawiło się krwawienie które trwało 4 dni teraz już tylko plamienie. Nie wiem czy liczyć to jako miesiączkę czy nie 🤷♀️
Zamowilam już pakiet testów owulacyjnych i od następnego cyklu będę się testować 😀
W pierwsza ciąże udało się zajść po 8 miesiącach. 7 miesięcy na ślepo a ostatni miesiąc z testami owulacyjnymi i od razu się udało 😊
Syn w czerwcu będzie miał 2 lata wiec najwyższa pora na to żeby został starszym bratem.
Jak będę miała czas to spróbuje trochę nadrobić forum żeby wiedzieć jak Wam idą starania.