Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć mamaleonka 😊 pewnie że raźniej.
My też działaliśmy przy pierwszej ciąży na testach owu. Teraz też już czekają w szafce ale tym razem chcemy celować przed owu na córkę 😊
Jak to jest po spirali ? Trzeba odczekac jakiś okres czy można się starać?
Nasze szczęście Oliwier 💗 04.03.2019 💗 -
Malutka_27 wrote:Cześć mamaleonka 😊 pewnie że raźniej.
My też działaliśmy przy pierwszej ciąży na testach owu. Teraz też już czekają w szafce ale tym razem chcemy celować przed owu na córkę 😊
Jak to jest po spirali ? Trzeba odczekac jakiś okres czy można się starać?
Jak pytałam ginekologa to mówił ze tylko czekać na miesiączkę i można działać, niestety na usg była widoczna torbiel. W lipcu kontrola to zobaczymy czy rośnie, ale jak narazie to mówił żeby się nie martwić -
Witaj u nas Mamoleonka😊 rozgość się u nas. Z tego co ja słyszłam, to zależy od wielkości trobieli i czasem w ciąży same sie wchłaniają. Ale lepiej skontrolować ją.
No i Pani doktor odroczyła o dwa tygodnie szczepienie. Niby się cieszę i ulga. Ale z drugiej strony już bede pracować 🙈 no zdrowie ważniejsze.
U mnie noc źle... Raz gorąco raz telepało zimno. Dziś juz lepiej, ale nos zapchany.. A no i u córki w czasie jazdy samochodem zaczął żółto zielony glutek lecieć 🤦♀️ także jakis wirus. -
Mój gin mi powiedział ze jak zajdę w ciąże to najprawdopodobniej torbiel zniknie ale trzeba to kontrolować chociaż nie wiem czy wytrzymam do lipca i może już w czerwcu pójdę żeby sprawdzić, jestem bardzo niecierpliwa
Kropka polecam inhalacje i na noc w pokoju odpalam kominek z miętowym kroplami u nas zawsze pomaga na gluta 😜
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2022, 14:26
-
My tez na katar włączamy inhalacje z soli, do tej pory się sprawdzało.
A tak w ogóle cześć mamaleonka, fajnie, ze dołączyłas
Ja jestem w nudnej fazie - po owu ale za wczesnie na testy Działaliśmy w sumie przez większość dni płodnych, w wieczor po pozytywnym owulaku tez, choć po prostu u nas króluje zasada od okresu do końca dni płodnych co 1-2 dni, wiec testów owu zwykle nie robię, ale teraz znalazłam paczkę w szafce jeszcze z dawnych starań to testowałam. W weekend wyjazd, wiec w piątek pakowanie i powoli już piorę ciuchy, które bierzemy. Może jak będzie niedziela ładna to weźmiemy mała w Warszawie do zoo? Tak ostatnio pisalyscie o zoo, ze może zgapie pomysł. Mąż jest na tak, a mała lubi zwierzaki -
Gusia_ wrote:My tez na katar włączamy inhalacje z soli, do tej pory się sprawdzało.
A tak w ogóle cześć mamaleonka, fajnie, ze dołączyłas
Ja jestem w nudnej fazie - po owu ale za wczesnie na testy Działaliśmy w sumie przez większość dni płodnych, w wieczor po pozytywnym owulaku tez, choć po prostu u nas króluje zasada od okresu do końca dni płodnych co 1-2 dni, wiec testów owu zwykle nie robię, ale teraz znalazłam paczkę w szafce jeszcze z dawnych starań to testowałam. W weekend wyjazd, wiec w piątek pakowanie i powoli już piorę ciuchy, które bierzemy. Może jak będzie niedziela ładna to weźmiemy mała w Warszawie do zoo? Tak ostatnio pisalyscie o zoo, ze może zgapie pomysł. Mąż jest na tak, a mała lubi zwierzaki
Zoo to zawsze dobry pomysł oby tylko pogoda dopisała 😊
U nas ostatnio jest faza na rybki jak byliśmy w restauracji to mały ciagle stał przy akwarium i musieliśmy jeść obiad na zmianę 🤦♀️😂
Kupiłam karnet roczny do małego oceanarium to chyba w weekend się wybierzemy
-
Może właśnie jak nie będzie padać, to się wybierzemy
Powiem Wam dziewczyny, ze dziś jestem 6dpo i mam kłucia szyjki. Staram się sobie nie wkręcać, ale kurczę, jakby to fajnie było, gdyby to był szczęśliwy cykl -
No to Gusia trzymamy kciuki. I wtedy też by wypadało na poród jak u córki? Równo dwa lata roznicy ❤ oh ale fajnie jakby się Wam udało.
No ale też nie wkrecam Cię, po prostu czekaj. Zajmij głowę wyjazdem!
Oh zoo to super pomysł! Oby Wam pogoda dopisała 😊
Ja sie wybieram w piątek do Wawy, bo musze sobie przypomnieć trochę jak sie pracowało i odebrać klucze, bo otwieram w środę klinikę 🙈 wiec z grubej rury zaczynam pracę..
Co do inhalacji to raz używaliśmy jak miała 5 miesięcy. Mąż przywlukl wiruska jakiegoś. I super było. Ale teraz no jakby ją ze skóry obdzierali. Bała się więc niestety daliśmy spokój.. Ale kominek to jest pomysł! Dziękuję za podpowiedź 😊
Mamaleonka, och rozumiem jeśli chodzi o takie zdrowotne sprawy, to też niecierpliwa jestem i wole sprawdzić. Chociaż też czasami niektóre rzeczy bagatelizuje. Taki szukam balans. -
Kropka my inhalacje robimy tak, ze siadamy wszyscy przy inhalatorze misiu i po prostu z tej otwartej końcówki jej puszczam, blisko nie chce ale coś tam wdycha. Maski się boi…
No, jakby się udało poród na luty, to by były dwa lata. Ale tak, jak mówię, nie wkręcam sobie. Jak się staraliśmy o pierwsze to czułam turbo presję a teraz jakoś na luzie. Uda się teraz to super, później tez super. Mam męża co jeszcze ma rok studiów zaocznych wiec może lepiej jakby się urodziło w wakacje jak już skończy? Jesteśmy mega otwarci bo mówię sobie, ze dwa razy byłam w ciazy to trzeci może tez się uda. Tylko mam hashi wiec to tez nie takie proste. Niby tarczyca pod kontrola ale wiadomo tez stresWiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2022, 19:29
-
Gusia trzymam moooocno kciuki aby to był szczęśliwy cykl 😊
Mamaleonka o to faktycznie szybko można po tym próbować 😊 nigdy nie czytałam na ten temat więc fajnie wiedzieć na przyszłość 😊 Torbiel faktycznie lepiej skontrolować.
U nas również inhalacje i olejek lawendowy na noc działa cuda przy gilu.
Dostałam dziś wiadomość od koleżanki ze urodziła córeczkę w nocy 😍 teraz ma parke z różnicą niecałych 3 lat😊 uśmiech sam malował się na twarzy jak patrzyłam na tego małego człowieczka 😊
Nasze szczęście Oliwier 💗 04.03.2019 💗 -
Malutka_27 wrote:Gusia trzymam moooocno kciuki aby to był szczęśliwy cykl 😊
Mamaleonka o to faktycznie szybko można po tym próbować 😊 nigdy nie czytałam na ten temat więc fajnie wiedzieć na przyszłość 😊 Torbiel faktycznie lepiej skontrolować.
U nas również inhalacje i olejek lawendowy na noc działa cuda przy gilu.
Dostałam dziś wiadomość od koleżanki ze urodziła córeczkę w nocy 😍 teraz ma parke z różnicą niecałych 3 lat😊 uśmiech sam malował się na twarzy jak patrzyłam na tego małego człowieczka 😊
Malutka ale cudowna informacja, mi się tez marzy różnica 3 lat ale co będzie to czas pokaże. -
Co do olejku lawendowego to czytałam, że super na sen działa, że dzieciaczki spokojniej śpią 🤔
Mi się marzyło rok po roku 🤣🤣 ale stwierdzam, że nie tak źle wyszło, bo chyba z tym moim Szogunem, to bym nie dała rady. Także tez szykuje się dwa lata różnicy. Ogólnie miało być założenie rok po roku, siedzę w domu z małą, ona nie idzie do żadnego żłobka. I siedzimy aż skończy mi sie macierzyński drugiego bobasa. I wtedy do pracy. Jedno do przedszkola drugie do żłobka. Ale nie udał się plan 🙈
No takie bobaski rozczulają i to są super wiadomości 😍 dobrze, że innym ludziom szczęście dopisuje i są z tego szczęśliwi.
Też spirale to dla mnie czarna magia. Ale może po drugim trzeba bedzie pomyśleć o jakis alternatywach.
Gusia, tak na prawdę jakby się tak zastanowić to nigdy nie ma dobrego czasu na poród 🙈 a bo to inflacja, a bo to zmiana pracy i etatu się nie ma, a to kupno mieszkania i wydatki, a to remont. Także właśnie najlepiej na luzie. I może akurat u Was to będzie ten miesiąc i ten czas😍
-
A ja tak przeglądam kalendarz liczę i włączyłam sobie kalkulator jakis z internetu przewidywanego porodu, na podstawie ostatniej miesiączki (w sensie mojej pierwszej w tym przypadku 🤣) przy cyklu 28 dniowym, to termin porodu wypada akurat na dzień urodzin męża. A jeśli bym miała 'książkową' owulację, to na świętowanie akurat rocznicy ślubu 🤣
-
Gusia_ wrote:Ja urodziłam córkę 5 dni przed urodzinami meza, a wracałyśmy do domu dzień przed, wiec miał idealny prezent
No tk tym bardziej trzymamy kciuki aby ten cykl był owocny w bobofruta 😉
I w ogóle dziewczyny, wszystkiego najlepszego z okazji dnia matki! Aby cierpliwości i wytrwałości nam zawszę starczyło oraz upragnionych dwóch kresek, żebyśmy mogły ten dzień świętować podwójnie a moze i potrójnie 😉 w zależności ile kto chce mieć dzieci 😍 -
Mój bierze Fertilman, chociaz jak robilismy kiedy wyniki nasienia to były w miarę ok. Ale witaminki nie zaszkodzą przeciez, a ostatnio mu wyszła w wynikach niska hemoglobina...
I tez sie dołączam do życzeń, dziewczyny! Obyśmy były najlepszymi mamami dla swoich dzieci. Mnie dziś "mami mami" mojej córki wypowiadane co pół sekundy tak bardzo rozczula... -
A u mnie tylko tata tata i tata. Mama nie mówi 🤷♀️ aż czasem sobie myślę, czy do logopedy nie iść z tym 🙈
Ja też biorę kwas foliowy. I witaminę D3. Choć przez pewien czas brałam pregne plus.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2022, 20:05