X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 2898 1210

    Wysłany: 29 maja 2022, 01:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No my też musimy kupić jakiś 🙈 jak człowiek nie wyda na opał, to zrujnuje go rachunek za prąd 🤣 a można było dalej w bloku mieszkać.. Nie no nie narzekam, jest dużo plusów przeprowadzki na wieś.

    Bo w tym globalnym ociepleniu nie chodzi o samo ocieplenie. Tylko nadchodzące skutki trwającego od jakiegoś czasu ocieplenia mające wpływ na zmiene dotychczasowych stref klimatycznych i depolaryzacje półkul. Czy faktycznie tak jest, nie jesteśmy chyba zweryfikować tych danych. Ale na pewno coś się dzieje..

    No a ja nie śpię, bo u nas obudziła mnie gorączka małej, niby juz zbita, ale teraz czuwam i jeszcze mi sie jeść zachciało. I tak..

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Iza37 Ekspertka
    Postów: 1201 60

    Wysłany: 29 maja 2022, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka my mamy sady, jak juz stare to wycinamy, drewno do pieca i dokupujemy tylko ekogroszek bo w mrozy samo drewno jest za slabe. Ale oczywiscie teraz ceny ekogroszku to kosmos.
    A w klimacie duzo sie dzieje. Cieplo-zimno, wiatry, grad, i tak w kolko. Przez 2 dni 3 razy grad polecial.

  • MamaH Koleżanka
    Postów: 68 9

    Wysłany: 29 maja 2022, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza37 wrote:
    MamaH a wiesz kiedy byla owu? Ja bym poczekala jeszcze ze 2 dni i znow zatestowala. Innej rady jak czekac nie mam dla ciebie.

    Kropka, co- czułaś sie jak wypuszczona z buszu do cywilizacji 😂? Skads znam to uczucie. Dobre to bylo.

    A ja trochę z boku bo obowiazki- ja tez wylazlam z buszu (czytaj z domu) ale do drugiego buszu czyli w truskawki a do tego źle sie czuje tzn. od srody boli mnie brzuch, żołądek, myslalam ze moze jelitowke od corki złapałam ale nie bo to nie te objawy, mnie sciska i boli po jedzeniu i często miedzy posilkami a nie muli i nie bierze na wymioty. Jak nadal bedzie źle to musze isc do lekarza. A we wtorek mam cytologie, moj mąż odmowil mi seksika w nocy a dzis caly dzien chodzi za mna i biaduli bo żałuje, wiadomo- noc, on zaspany, zmeczony to spanie bylo wazniejsze a teraz zonk, 3 dni celibatu 🤣.

    A, mamy tak zimno w domu ze jednej nocy spałam w bluzie a wczoraj maż zarzucil na glowe kaptur po czym stwierdzil ze nie idzie wytrzymac i poszedl napalic w piecu ☹. Koniec maja a dym z komina. Jak nic zamarzniemy tego lata.
    Ovufriend wyliczył mi na 12 DC, ja bardziej obstawiam 13. Miałam jeden jedyny pozytywny test owu w 11 DC.

    Ja jestem z tych niecierpliwych jeśli chodzi o testy. Nie mogę się doczekać drugiej ciąży. Chciałabym mieć możliwość wreszcie się pocieszyć tym stanem, bo z pierwszą córką ciążę bardzo źle wspominam ( ciągły stres i strach, wszystko szło nie tak, skurcze od początku, szyjka krótka, wymioty do 7 miesiąca i poród w 33 tyg z zamartwicą zagrażającą). 🙂

  • MamaH Koleżanka
    Postów: 68 9

    Wysłany: 29 maja 2022, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka6 wrote:
    Tak, tutaj na forum chyba najlepiej się rozumie te stany, bo niestety mężowie często nie mogą pojąć naszych obaw, zwątpień czy w ogóle tego całego starania.. Ale mam nadzieję, że masz wsparcie w mężu/partnerze.
    Ale tutaj ogolnie człowiek sobie uświadamia, że nie jest taki odosobniony w swoich czasem dziwnych zachowaniach, bo okazuje się że inne kobiety też tak robią 🙈
    Mój mąż bardzo mnie wspiera, ale to nie jest taki poziom zrozumienia jak kobieta rozumie kobietę w podobnej sytuacji 🙂

  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 2898 1210

    Wysłany: 29 maja 2022, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza37 wrote:
    Kropka my mamy sady, jak juz stare to wycinamy, drewno do pieca i dokupujemy tylko ekogroszek bo w mrozy samo drewno jest za slabe. Ale oczywiscie teraz ceny ekogroszku to kosmos.
    A w klimacie duzo sie dzieje. Cieplo-zimno, wiatry, grad, i tak w kolko. Przez 2 dni 3 razy grad polecial.

    Iza to duże macie gospodarstwo, truskawki, sady..
    A w ogóle wczoraj kilogram po 10 zl kupowałam, ale w tym roku jestem oderwana od cen więc nie wiem czy to dużo czy mało.. 🤷‍♀️

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 2898 1210

    Wysłany: 29 maja 2022, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaH, a to tutaj ja akurat jestem z tych innych co wcześniej niż dzień spodziewanej miesiączki raczej nie testowałam 🙈 bo wolałam się nie nakręcać. Co prawda te starania były inne pod wzgledem testów. Bo nie miałam miesiączki. Więc wyznaczałam sobie jakies 2 terminy w miesiącu, mniej więcej 2 tygodnie po jakiś tam maratonach ❤.

    Ah i niech ktoś powie, że ciąża nie choroba, co? Że o co halo żeby ustępować kobiecie ciężarnej..? 🙈 a no właśnie wymioty, omdlenia itp...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2022, 22:55

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • MamaH Koleżanka
    Postów: 68 9

    Wysłany: 29 maja 2022, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z zazdrością patrzyłam na dziewczyny w takich książkowych ciążach 🤷

    Jakoś łatwo znieść pierwszy , drugi , trzeci nieudany cykl , ale potem już coraz ciężej zwłaszcza ,że nagle człowiek zaczyna zauważać wszystkich , którym się udało 🙂 dzisiaj też dowiedziałam się o ciąży znajomej🙂 bardzo się ucieszyłam , wiem ,że długo się starali , ale jakoś tak mi się ciężko na sercu zrobiło.

    Kompletnie straciłam nadzieję , wczoraj test - , dzisiaj zaczyna mnie boleć brzuch na okres. Tylko jakoś dziwnie się czuję , tak niekomfortowo w środku 🙈

  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 2898 1210

    Wysłany: 29 maja 2022, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaH wrote:
    Ja z zazdrością patrzyłam na dziewczyny w takich książkowych ciążach 🤷

    Jakoś łatwo znieść pierwszy , drugi , trzeci nieudany cykl , ale potem już coraz ciężej zwłaszcza ,że nagle człowiek zaczyna zauważać wszystkich , którym się udało 🙂 dzisiaj też dowiedziałam się o ciąży znajomej🙂 bardzo się ucieszyłam , wiem ,że długo się starali , ale jakoś tak mi się ciężko na sercu zrobiło.

    Kompletnie straciłam nadzieję , wczoraj test - , dzisiaj zaczyna mnie boleć brzuch na okres. Tylko jakoś dziwnie się czuję , tak niekomfortowo w środku 🙈

    No niestety tak jest i człowiek sie nakręca, a co ze mną jest nie tak, a może z mężem. A moze to a może tamto. Ale jak to sie nie udaje. Przecież to ten dzień. To dziś trzeba i już. Co tam zmeczenie, że sie nie chce, ale trzeba robić.. I czasem taka spirala się nakręca..

    U nas na początku było na luzie. Wiedziałam że kp nie mam okresu, to łatwo nie będzie. Lekarz na kontroli powiedział że ogólnie wszystko dobrze, tylko laktacja u mnie blokuje owulacje. Ale co nie zmienia faktu, że to w kazdym momencie może sie zmienić. No i tak próby były. Az w końcu w marcu wpadłam w panikę. Bo musze oddać dziecko do żłobka. I wrocic do pracy. A ja nie chcę tego stanu. Ja nie chce wracać do pracy, jak to dziecko zostawić w żłobku, jakoś nie moglam sie z tym uporać. I musze już natychmiast zajść w tą ciążę.. To każdego dnia wypatrywałam jakis zmian. Objawow..
    No ale teraz już czuje spokój. Okres dostałam, także może będzie dobrze. Chociaż czuje, że ten miesiąc jeszcze będzie raczej bez dwóch kresek..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2022, 21:54

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • MamaH Koleżanka
    Postów: 68 9

    Wysłany: 29 maja 2022, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zawsze wrzucam na luz na początku , ale jak tylko zobaczę objawy owulacji to się momentalnie nakręcam. Poprzednie cykle jakoś inaczej - wkrecalam sobie objawy. Teraz mam poczucie straconego cyklu i jakoś poza tym, że bolą mnie piersi i brzuch jak na okres to nie wmawiam sobie nic wiecej, chociaż do okresu jeszcze 2-3 dni🙂

  • mamaleonka Autorytet
    Postów: 734 1057

    Wysłany: 29 maja 2022, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaH mam to samo, u nas dopiero pierwszy cykl a ja już świruje i testy owu robię i szukam objawów owulacji libido mi tak wystrzeliło ze jeszcze trochę to chłop z domu ucieknie 😂😂 narazie nie narzeka 😂


    Jak wy tak piszecie o tym paleniu to się cieszę ze jednak się zdecydowałam na dom z centralnym, bo ja to pewnie przez to moje lenistwo bym zamarzła na kość. Jeden domek oglądaliśmy i był piękny ale ogrzewany pelletem i stwierdziłam ze jednak już taki ładny nie jest 😂

    age.png
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 2384 2371

    Wysłany: 30 maja 2022, 07:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, witam się po weekendowej nieobecności. Udało nam się do tego zoo wpaść w niedziele, bardzo fajnie było. Ale wróciłam zmęczona praca. padłam 5 minut po 21. Jak tylko mała zasnęła zamknęły mi się oczy…

    Mamaleonka ja tez miałam w tym cyklu takie libido, ze chłop mówił, ze już jest zmęczony, a zwykle to on mnie namawia hahaha. No ale jak kobieta chce dziecko, to co zrobisz :D

    Kropka, ja Ci życzę 2 kresek już w tym miesiacu!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2022, 07:16

    mamaleonka lubi tę wiadomość

    🤰06.07.2022 bhcg 1471
    🤰30.06.2022 bhcg 73,58
    🤰28.06.2022 II kreski
    👧02.2021 córeczka
    😢 03.2020 poronienie zatrzymane - 8 tydz. ciąży

    Hashimoto
    Hiperprolaktynemia przed pierwszą ciążą potem prolaktyna ok
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 2898 1210

    Wysłany: 30 maja 2022, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie libido jest różne. Raz równe zeru. A raz to nie wiem co ze sobą zrobić 🤣 ale prawda jest taka, ze jak jesteśmy bardziej wypoczęci, to obydwoje mamy 🤣

    MamaLeonka, my dostaliśmy ten dom jako przydział z pracy więc on jest stary, i też trochę nas zaskoczyła ta wiadomośc i się nie zdążylismy do końca przygotować z opałem. I tak bidujemy 🙈 no powiem Ci, że nie jest łatwo z tym paleniem szczególnie z małym dzieckiem, które np w danym momencie nie chce współpracować, bo ma inne zdanie 🙈

    Gusia, chyba jednak aż tak zimno wczoraj nie było? A jak córeczka reagował na zwierzęta ? I dziękuję za kciuki 😊

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 2384 2371

    Wysłany: 30 maja 2022, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pogoda była okej, choć pół godziny po wyjściu zaczelo padać. Mała zachwycona. Już była raz w zoo ale teraz bardziej świadomie. Musieliśmy 2 razy iść oglądać żyrafy bo piszczała z radości. Wiec super, ze skorzystała tez z tego wyjazdu :)
    Mnie zostało jakieś 5-6 dni do okresu, ale nie czuje się w ciąży, także chyba to nie ten miesiąc. Kilka dni temu coś mnie zakuło pare razy, ale poza tym żadnych objawów

    🤰06.07.2022 bhcg 1471
    🤰30.06.2022 bhcg 73,58
    🤰28.06.2022 II kreski
    👧02.2021 córeczka
    😢 03.2020 poronienie zatrzymane - 8 tydz. ciąży

    Hashimoto
    Hiperprolaktynemia przed pierwszą ciążą potem prolaktyna ok
  • mamaleonka Autorytet
    Postów: 734 1057

    Wysłany: 30 maja 2022, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia_ wrote:
    Pogoda była okej, choć pół godziny po wyjściu zaczelo padać. Mała zachwycona. Już była raz w zoo ale teraz bardziej świadomie. Musieliśmy 2 razy iść oglądać żyrafy bo piszczała z radości. Wiec super, ze skorzystała tez z tego wyjazdu :)
    Mnie zostało jakieś 5-6 dni do okresu, ale nie czuje się w ciąży, także chyba to nie ten miesiąc. Kilka dni temu coś mnie zakuło pare razy, ale poza tym żadnych objawów


    Gusia dopóki 🐵 nie przyjdzie jest nadzieja.

    Ja z synkiem byłam dwa razy w zoo podobało mu się ale bez szału, może tez się niedługo wybierzemy 😊

    age.png
  • MamaH Koleżanka
    Postów: 68 9

    Wysłany: 30 maja 2022, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mamaleonka wrote:
    MamaH mam to samo, u nas dopiero pierwszy cykl a ja już świruje i testy owu robię i szukam objawów owulacji libido mi tak wystrzeliło ze jeszcze trochę to chłop z domu ucieknie 😂😂 narazie nie narzeka 😂


    Jak wy tak piszecie o tym paleniu to się cieszę ze jednak się zdecydowałam na dom z centralnym, bo ja to pewnie przez to moje lenistwo bym zamarzła na kość. Jeden domek oglądaliśmy i był piękny ale ogrzewany pelletem i stwierdziłam ze jednak już taki ładny nie jest 😂
    Hahaha ja też tak męża atakowałam 🙈🤷 teraz jakoś już bardziej zrezygnowana jestem🙈 dzisiaj mam mega bóle miesiączkowe ,ale dalej zaklinam rzeczywistość i liczę na pozytyw🙈

  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 2898 1210

    Wysłany: 30 maja 2022, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dziś miałam trochę kiepski dzień. Bo się dowiedziałam, że nasza mała jest chora, bo za słabo ją ubieramy i lata na bosaka i nie, to że do żłobka poszła. Tylko dlatego, że nie ubieramy jej (nie wiem chyba musze kombinezon zimowy wyjąć 🤷‍♀️) i nie ganiamy co sekunde ze skarpetkami jak ściąga i w ogóle jak mogliśmy nauczyć, że ona je ściąga!😞 a rzecz jasna, to 'my', to tak ogolnikowo, bo to ja na codzień się zajmuję dzieckiem, czyli to ja czyham na zdrowie właśnej córki.. Ah..oczywiście zgadnijcie kto tak twierdzi?

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • MamaH Koleżanka
    Postów: 68 9

    Wysłany: 30 maja 2022, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka6 wrote:
    A ja dziś miałam trochę kiepski dzień. Bo się dowiedziałam, że nasza mała jest chora, bo za słabo ją ubieramy i lata na bosaka i nie, to że do żłobka poszła. Tylko dlatego, że nie ubieramy jej (nie wiem chyba musze kombinezon zimowy wyjąć 🤷‍♀️) i nie ganiamy co sekunde ze skarpetkami jak ściąga i w ogóle jak mogliśmy nauczyć, że ona je ściąga!😞 a rzecz jasna, to 'my', to tak ogolnikowo, bo to ja na codzień się zajmuję dzieckiem, czyli to ja czyham na zdrowie właśnej córki.. Ah..oczywiście zgadnijcie kto tak twierdzi?
    Jak ja kocham teściowe 🙈🤷 u mnie oboje zwykle mi dają do wiwatu😂 ale w taki sposób ,że dziury nie zrobią , a krew wypija 😂

  • Iza37 Ekspertka
    Postów: 1201 60

    Wysłany: 30 maja 2022, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka a ta twoja tesciowa i moja tesciowa to nie są jakimis kolezankami? U nas tez jest boj o ubieranie od urodzenia. Dalam sie wkrecic przy starszej (ja mloda matka, pierwsze dziecko) ale teraz powiedzialam że mowy nie ma i ubieram lzej i nie wiem czy taki typ ale jak narazie choruje mniej niz starsza. Ale wystarczy ze mnie nie ma a juz dziecko ma 1 warstwe wiecej niz ja ubieram, i co najlepsze- tesciowa wie gdzie szukac bo tak to nie wie gdzie są ubrania.
    I tez co chwile mam jakies dogryzki. Wczoraj np.o odpieluchowanie bo ona mowila zeby wczesniej sadzac na nocnik. A zaczelo sie od tego ze znajoma sadza dziecko na nocnik od 8 mies.zycia i teraz ma 11 mies. I juz samo wola. I moje argumenty nie przemawiaja. No co ja mam poradzic jak Ola nie chce usiasc na nocnik ani na nakładkę, proba posadzenia konczy sie krzykiem a ona robi sie tak sztywna ze mowy nie ma posadzic a do tego majtek nie daje sobie zalozyc, krzyczy, sciaga i prosi o pieluche. A w tej chwili za zimno zeby latala z gołą pupa. W koncu sie wkurzylam i mowie "to co moze mam ją siłą posadzic na nocniku jak ostatnio na sile wkladalam do fotelika? dobrze zrobie? Przyjdzie czas to zdejmiemy pieluche. Do 18-tki nam sie uda". I skonczylam temat bo bez sensu bylo to ciagnac.
    Albo pelen zachwyt z tej drugiej komunii co bylismy, o kieckach tamtych matek, o fryzurach, no o wszystko a slowa uznania o naszej tylko krytyka. W nosie mam to ale przykro sie tego slucha. A ja ostatnio jestem wyczulona na kazde slowa tesciowej a ona potrafi. Az moj mąż sie wkurza bo i do niego potrafi. Ostatnio tesciowa ku... na sadzonki truskawek ktore kupiliśmy (bidulki stoja i czekaja na sadzenie), bo ona uwaza ze tyle kosztowaly a nic z nich nie bedzie bo brzydkie az mąż sie zdenerwowal. A ja bezczelnie "dobrze, dobrze, niech ku..., ostatnio jsk tak klela na kupione przez nas sadzonki to one rosly i owocowaly jsk glupie 🤣".

    Zimno w naszym domu wygralo. Ide napalic w piecu 😨.

    A, Ola dzis siedziala w kałuży 😂. Ale to doslownie siedziala, chyba sie poslizgnela przemierzajac kolejna kaluze, ja patrze a ta siedzi na środku.

  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 2898 1210

    Wysłany: 30 maja 2022, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza co do nocnika nie daj się, dziecko między drugim a trzecim rokiem życia nabiera gotowości fizycznej i psychicznej do odpieluchowania i owszem można wcześniej, jak to było za naszego np dzieciństwa. Ale to jest tylko trening mięśni. A nie swiadoma fizjologia dziecka. Więc dlatego później sie słyszało no siusiu juz na roczek robił w nocniczek, ale w nocy łóżko moczył do pierwszej klasy.. Masz rację do osiemnastki sie nauczy 😉 i tutaj masz 100% rację 🤣 ale tak serio, to te wytresowane mięśnie niestety później 'podziękują' nam albo juz po ciąży. Albo na starości przez nietrzymanie moczu cxy wypadajacej macicy.. Także jeśli Tobie nie przeszkadza, że ma pieluche, to spokojnie. Ona sama bedzie czuła i wiedziała kiedy jej czas, bo sama gotowość między 2 a 3 rż, to też nie oznacza że już. Może mieć 3.5 roku i dopiero ogarnąć wszystko. Także pokazywać na spokojnie, książeczki czytać i będzie dobrze.
    A co do nocnika i nakładki, to z fizjologicznego punktu widzenia,najlepszy jest nocnik, bo przyjmuje pozycje kuczna, która bardzo dobrze wpływa na rozluźnienie mięśni i ułatwia wydalanie zarówno siku jak i kału. Jeśli nakładka na sedes, to koniecznie wysoki podnóżek, żeby dziecko mogła uzyskać tą kuczną pozycję (też dobre dla dorosłych). A właśnie.. Jeśli ktoś z dorosłych ma problem, ze np siedzi godzine w toalecie, żeby załatwić swoje sprawy, to jest jeden ze skutków ubocznych wczesnego odpieluchowania .

    Nie wiem czy koleżanki albo może kuzynki 🤣🤣

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 2898 1210

    Wysłany: 30 maja 2022, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A dodam że tych skutków ubocznych jest więcej..

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
‹‹ 2705 2706 2707 2708 2709 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ