Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Za dwa dni miałam testować , a tu już przyszła 🐒 jeszcze wcześniej....
Co prawda pierwszy miesiąc starań ale jakoś mi przykro , z córeczka wyszło za pierwszym razem
Ale odkąd pracuje w przedszkolu non stop jestem chora , i w tym miesiącu tez chodzę zaśpikana
Zachodzę w głowie czy to miało jakiś wpływ
Jest już z Nami Weronika
Marzec 2016-ciąża obumarla 9tydz
Styczeń 2017- ciąża pozamaciczna 5tydz. Zachowanie jajowodu
Febion Natal1
Tmg
Encorton
Clexane
Czekamy na cud ☺
Jest z nami Weronika ❤️❤️
Starania o drugie maleństwo: od luty
Rok starań
Luty || kreski
6.02 beta 189
Progesteron 21,08
28.5 drugie połówkowe
2.10 Leoś 3520
Słodziak z bujną czupryną
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/2;10716;116/st/20241002/dt/5/n/Leo/k/f34f/age.png"></a> -
Molisia szkoda 😞.
A czy choroba miała wpływ to nigdy się tego nie dowiesz.
Czyli nie jestem sama co ciągle choruje. Tylko ja nie pracuje z dziećmi ani w przychodni. U mnie scenariusz ciągle ten sam- najpierw starsza przynosi ze szkoły, potem chora ta młodsza a na końcu ja 😠. Katar katarem ale okropnie się boje ponownego zapalenia zatok i kolejnego antybiotyku. -
Nawet mi nie mów...
jak czyje ze zaczyna mnie bolec gardło , mam ochotę walnąc te robotę :p
Mam nadzieje ze na wiosnę będzie lepiej i zaskoczęIza37 wrote:Molisia szkoda 😞.
A czy choroba miała wpływ to nigdy się tego nie dowiesz.
Czyli nie jestem sama co ciągle choruje. Tylko ja nie pracuje z dziećmi ani w przychodni. U mnie scenariusz ciągle ten sam- najpierw starsza przynosi ze szkoły, potem chora ta młodsza a na końcu ja 😠. Katar katarem ale okropnie się boje ponownego zapalenia zatok i kolejnego antybiotyku.Jest już z Nami Weronika
Marzec 2016-ciąża obumarla 9tydz
Styczeń 2017- ciąża pozamaciczna 5tydz. Zachowanie jajowodu
Febion Natal1
Tmg
Encorton
Clexane
Czekamy na cud ☺
Jest z nami Weronika ❤️❤️
Starania o drugie maleństwo: od luty
Rok starań
Luty || kreski
6.02 beta 189
Progesteron 21,08
28.5 drugie połówkowe
2.10 Leoś 3520
Słodziak z bujną czupryną
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/2;10716;116/st/20241002/dt/5/n/Leo/k/f34f/age.png"></a> -
nick nieaktualnyMolisia przykro mi. Ale nowy cykl nowa szansa 😉 u mnie też było smutno i przykro ale @ się już kończy i pojawia się znowu nadzieja i humor wraca 😁
Iza nieee, nie chorujcie już więcej! Już chyba wyczerpałyście limit chorowań na ten rok 🙈
Kropka też jestem ciekawa co Twoi teściowie wymyślili na tych urodzinach. A tak w ogóle to u Ciebie już coś lepiej? Mdłości mijają?
U nas dzisiaj znowu deszczowy poranek. Mam nadzieję, że później wyjdzie słońce. Mam mnóstwo roboty, chcę ładną pogodę 😭 -
Hej dziewczyny:) chętnie dołącze do Was:) Mam synka z 11-2018, w tym roku konczy 5 lat i pomyśleliśmy o rodzeństwie. Mieliśmy zacząć w styczniu, ale musiałam upprządkować zdrowie i dostać zielone światło od laryngologa, przez zatoki, polipa w nosie i w efekcie silne bole glowy, ktore juz troche ustapily dzieki lekom na polipa i zatoki🙈 tak więc marzec to dopiero pierwszy miesiąc starań. O syna specjalnie sie nie staraliśmy ale nie uważaliśmy i w drugim cyklu wpadł tym razem mam nadzieje ze bedzie podobnie:) jednak jestesmy 5 lat starsi, a partner ode mnie o 11… oby nie było to przeszkodą🤔 planowany okres na 8.03, a owulka była w sobote, ❤️ tylko w sobote, ale moze wystarczy;)11.2018 Synek Eliasz 👶. 03.2023 - zaczynamy starania o drugiego dzidziusia👶👶
-
Hej Solider Women! Czasem jeden strzał a okazuje się złoty 😉 chociaż nie chcę straszyć, ale tutaj raczej jest więcej dziewczyn którym rzadko kiedy się za pierwszym razem udawało.
Molisia nowy miesiąc, nowe szanse! To by chyba wtedy dzidzia na nowy rok wychodziła ? 😉 Praca z dziećmi ma swoje uroki 😉
Tiril wczoraj jakby był super dzien z mdłościami bo nic nie czułam i zaczął się w sumie 13 tydzień. Albo 14 w zależności kto jak liczy 😛 wiec już powinno mi przechodzić. Ale za to miałam uczucie jakby jakaś rybka mi sie ruszała 😉
Tiril, Iza w sumie nic strasznego nie robili teściowie takiego. Potrafią gorsze rzeczy. Ale męża strasznie to irytowało i mnie w sumie też. Bo było ustalone przyjeżdżają na 13.
Ja akurat usypiam mała, żeby się przespała za nim przyjadą wszyscy. A oni wpadają o godzine za wcześnie.. bo muszą nam pomóc, bo nie damy rady (goscie łącznie z nami było 8...) To mąż już zdenerwowany. Że kurna co on obiadu nie potrafi zrobić. I mówi, najlepiej jak usiadziecie cicho i nie bedziecie przeszkadzać 🤣 teść oczywiście już naburmuszony, że musi bezczynnie czekać na obiad godzine. A u nas nie ma telewizora. A akurat jakies skoki czy coś leci w TV.. 🤦🏻♀️ później zaczęły sie jego niewybredne żarty. Rosół przynoszę a on to tylko rosół ? Taki sam..? Bez niczego? W pierwszej chwili nie załapałam o czym gada i mówię przecież jest makaron. A ten dalej heheheh. Ale tylko rosół? A to chyba chodziło o wódkę.. 🤦🏻♀️ a on jest raczej z ludzi mało pijących. Po xa tym to byl obiad dla moich rodziców ktorzy przyjechali 150 km. I była chrzestna (jego córka) z mężem, ktorzy wódki w ogóle nie piją. Wiec komentarze nie na miejscu.. ja w sumie nie wiedziałam czy mu o jedzenie chodzi czy o to picie. Później znowu drugie danie wchodzi też coś zaczął a jak to się je ? 🤦🏻♀️ No że ogólnie z doświadczenia wiemy że tescie i chrzestna to zaraz zamykają bo oni tacy są że u siebie w domu najlepiej. To na stole były sałatki 2. grzybki i zrobiliśmy jedna przystawkę, żeby na tym stole coś było. Ale ogólnie wiemy że i tak ledwo kto to zje. No to zaczął, a co to w ogóle? A to jadalne ? Co wyśta zrobili? To mu odpowiedziałam, że my dla gości tylko niejadalne dania robimy. Takie rzeczy których sie nie je. Niby przystawke spróbował ale parsknął pod nosem co to kur*a ma być. 🤦🏻♀️ Bo dla niego to musi byc. Ziemniaki. Salatka jarzynowa. Bigos. Jaja w majonezie.. reszta to nie jedzenie. Moja mama przepyszny tort zrobiła. To też hehehe to ty taki tort zrobiłeś? Do męża mojego. Co wygląda na taki jakbyś ty robił. To aż teściowiej sie glupio zrobiło, bo już chyba wiedziała, że to moja mama.
A córka trochę dłużej ogólnie spała i obudziła sie jak obiad zjedliśmy i jak wstała i zobaczyła że wszyscy są to trochę się zawstydziła i wtulona zaspana siedziała mi na kolanach. A oni no chodz do babuni, bo u babuni najlepiej. No uśmiechnij się, przywitaj się. No zjedz obiad. Obudź się. Zobacz tam masz prezent. Mówię dajcie jej spokój. 8 głów nad nią stoi a ona dopiero co oczy otowrzyla. To nie. Jeszcz bardziej. No nie bądź takim wstydziochem🤦🏻♀️🤦🏻♀️ musisz świeczki zdmuchnąć. Tort będzie. Musisz sie z nami bawić. No małpka w zoo.
I mąż powiedział po wszystkim jak ma zrobić impreze to dla znajomych, rodzeństwa a nie dla nich. Bo człowiek sie narobi. Na trudzi a tylko jakieś podsmiechujki i jakby za karę tam siedzieli. -
nick nieaktualnyKropka o matko 🙈 ja bym nerwowo nie wyrobiła na takiej imprezie! Przygotowaliscie wszystko, poświęciliście czas, a takie komentarze. A teściu to oczywiście zawodowy kucharz tak? No najlepiej to dwa dania na krzyż jeść a na resztę kręcić nosem. A mała to się nie dziwię że zawstydzona, zwłaszcza że ledwo się obudziła. Sama bym się chowała na jej miejscu 🙈
-
Tiril, teść co najwyżej to wstawi wodę na herbatę. A jak teściowej w domu nie ma a głód dopadnie, to usmażenie boczku z cebulą na patelni, to jego wyżyny kulinarne 😉 a tak to obiad, kolacja podana do stołu. Cukier mu skacze w górę. 140 ma . A on przecież nic nie je..
-
Kropka współczuję wczorajszego dnia. Komentarze teścia nie na miejscu.
A ja mam już dzisiaj ręce do podłogi, godzinę nosiłam płacząca Olę. Poszło chyba o sikanie w sensie - miała majteczki a już bardzo się chciało a nie chciała ani na nocnik ani w majtki ani pieluchy. I tak się darła. W końcu zgodziła się na pieluchę, załatwiła się w nią i już spokój. Tylko po co tyle krzyku jak od razu proponowałam pieluchę 🤦.
Mój mąż przykrywa truskawki włóknina bo ładnie ruszyła a mrozy zapowiadają.
-
Kropka6 wrote:Tiril, teść co najwyżej to wstawi wodę na herbatę. A jak teściowej w domu nie ma a głód dopadnie, to usmażenie boczku z cebulą na patelni, to jego wyżyny kulinarne 😉 a tak to obiad, kolacja podana do stołu. Cukier mu skacze w górę. 140 ma . A on przecież nic nie je..
To niczym mój brat i mój tata. Wszystko na gotowe. A teraz moja mama została z bratowa i dziećmi w Białej Podlaskiej, oni wrócili i musieli sobie radzić. Tym bardziej że mój tata byl chory i leżał z gorączką. I jakos przeżyli, dali radę.
I chyba właśnie od taty złapałam wirusa bo i mój brat też od wczoraj chory. Cały dzień zbierałam zarazki. -
Iza. To na bank od nich. A przez to że chorujasz od dzieci. To i lepiesz wszystko inne.. biedna Ty..
Bo to tak. Nie naszukujesz nic. To jak to nie ugościła. Naszukujesz się jak na pół wojska. To i tak nie dobrze.. to w ogóle nie ogranizowac nic i mieć wszystko w dupce..
Tak, teraz były ciepłe dni to wszystko podskoczyło. Ale te mrozki to i mi sie nie podobają.. -
Iza37 wrote:Solider woman a mogę spytać czym leczyłas zatoki?
To musialabym robic zabieg Fess- endoskopowe czyszczenie zatok i udrożnienie, w związku z tym ciaza na prawie rok musialaby zostać odłożona. Ale jest dobrze:)11.2018 Synek Eliasz 👶. 03.2023 - zaczynamy starania o drugiego dzidziusia👶👶 -
Kropka6 wrote:Hej Solider Women! Czasem jeden strzał a okazuje się złoty 😉 chociaż nie chcę straszyć, ale tutaj raczej jest więcej dziewczyn którym rzadko kiedy się za pierwszym razem udawało.
11.2018 Synek Eliasz 👶. 03.2023 - zaczynamy starania o drugiego dzidziusia👶👶 -
nick nieaktualnySoldier-Woman wrote:sprawdzałam owulke, w piatek mialam taka sama kreske jak kontrolna, w sobote, znacznie ciemniejsza jak kontrolna, bylo ❤️ wieczorem, a w niedziele juz bledsza. Wychodzi na to ze w sobote jak robilam test bylo przed samym peknieciem pęcherzyka, zobaczymy co z tego wyjdzie:)
Trzymam kciuki żeby wyszedł dzidziuś 😜🤞🤞Soldier-Woman lubi tę wiadomość
-
Soldier-Woman wrote:Dostałam Metypred(steryd) brałam miesiąc, flixonase nasule(wlewki do nosa) po 1,5 msca kontrol, polip malutki, komfort oddychania odrazu po jedym dniu brania metypredu sie poprawił. Obecnie alertec i flixonase nasule, ale jak zajde w ciąże, bede musiała te leki odstawić. Na szczescie polip sie obkurczyl i nie ma dramatu w zatokach, wg laryngolog lepiej nie bedzie, gdyby sie nie poprawilo
To musialabym robic zabieg Fess- endoskopowe czyszczenie zatok i udrożnienie, w związku z tym ciaza na prawie rok musialaby zostać odłożona. Ale jest dobrze:)
To już takie specjalistyczne leki dostałaś. Dobrze że pomogły. -
Soldier-Woman wrote:sprawdzałam owulke, w piatek mialam taka sama kreske jak kontrolna, w sobote, znacznie ciemniejsza jak kontrolna, bylo ❤️ wieczorem, a w niedziele juz bledsza. Wychodzi na to ze w sobote jak robilam test bylo przed samym peknieciem pęcherzyka, zobaczymy co z tego wyjdzie:)
Tak jak Tiril, trzymamy kciuki za dzidzie 😉 -
Hej Dziewczyny, chciałabym do was dołączyć (mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko). To mój pierwszy wpis na jakimkolwiek forum, więc odrobinę się stresuje. 🙂
Trochę o mnie- mam 29 lat i córkę z października 2017. Od 11 lat choruję na pcos. Staramy się o drugie dziecko od maja 2022 (z przerwą). Obecnie jesteśmy w trakcie 7 cyklu starań. U mnie w styczniu został stwierdzony brak owulacji, więc teraz próbujemy juz drugi cykl z clostilbegyt. U męża w styczniu była morfologia plemników na poziomie 0%. Badanie było wykonywane miesiąc po grypie, więc androlog zalecił starania mimo to (innych problemów w wywiadzie i badaniach nie było). Po drobnych zmianach w trybie życia, 6 tygodni później morfologia skoczyła na 4%. Mam nadzieję, że teraz będzie już z górki 🙂Miczka, Soldier-Woman lubią tę wiadomość
30 lat
PCOS, IO
Pierwsza ciąża spontaniczna (22.10 2017 witamy Anielkę)
Starania o drugie dziecko: maj 2022
Laparoskopia- niedrożne oba jajowody
Wyleczona ureaplasma
AMH 10,28ng/dl
Zaczynamy invitro 😁
12.10.2023 punkcja 34🥚- 30 dojrzałych. Zapładniamy 9🥚
Mamy 3❄️❄️❄️
14.11.23 FET- 5dniowa blastka 4 klasy 💔 Beta 0
14.12.23 FET - 6dniowa blastka 5 klasy 💔 beta 1,4->2,3->1,3
03.01.24 histeroskopia+ biopsja endometrium - przewlekly stan zapalny endometrium
PAI-1 HETERO (acard 150)
16.01.24 ⏸️ - ciąża spontaniczna!🤯
17.01.24 beta 6,5
19.01.24 beta 33,3
23.01.24 beta 260,1
25.01.24 beta 666,2
29.01.24 pęcherzyk widoczny w macicy
02.02.24 beta 12633, usg: pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym i zarodek 🥰
09.02.24 mamy ❤️ Przy tym krwiaki i plamienia- dodajemy neoparin 0,4.
08.03.24 wynik sanco- zdrowy chłopak 💙
12+2 crl 64,7mm
13+0 cukrzyca ciążowa/ insulina nocna
20+0 330g
20+4 415g
23+0 625g